Czy wiesz, że...
Prawie 90% występujących współcześnie ryb ma swe początki nie, jak się sądzi, w morzu, lecz w wodach słodkich.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 452
 Zalogowani 0
 Wszyscy 452

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
lecek: Wreszcie się ryby na nim poznały. Albo kormorany wyjadły. Pew ...(198361) Jun 13, @ 13:39:34

krzysztofCz: Mariusz nie wierzę... pewnie coś przed nami ukrywasz :hihi ...(198361) Jun 12, @ 14:37:39

mario_z: a ja nadal bez ryb, nie wiem co jest grane, ostatnie trzy wypłyni ...(198361) Jun 10, @ 11:58:48

krzysztofCz: W tym roku z belonami szału nie było. Kilka dni brały, potem wo ...(198361) Jun 09, @ 08:33:37

lecek: Po ciężkiej końcówce tygodnia, spakowałem się i w piątek prosto z ...(198361) Jun 02, @ 13:57:41

lecek: Gdy wysyłałem post, pokazał się komunikat o zawieszeniu dostępu d ...(198361) May 24, @ 11:59:32

krzysztofCz: Lecku... Ty się jąkasz ;question :hihi :hihi :hihi Gratulac ...(198361) May 23, @ 07:04:50

lecek: Byłem ...(198361) May 21, @ 21:49:46

lecek: Byłem z wizytą na Dunajcu. Łowiłem jeden dzień, potem pojechałem ...(198361) May 21, @ 21:47:44

mario_z: Kurcze, prawie połowa maja a ja tylko dwa razy byłem na szczupaka ...(198361) May 12, @ 18:58:21


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2314
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2089
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2202
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2334
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2167
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2223
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2138
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2169
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2544
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2365
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Forum Dyskusyjne Pogawędek Wędkarskich

Pogawędki Wędkarskie :: Zobacz temat - Grodzenie brzegu rzek, jezior, itp
Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Grodzenie brzegu rzek, jezior, itp
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Lista tematów forum
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomoœć
mikefish
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jun 02, 2006
Posty: 616

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Staniszcze Małe -opolskie
PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 9:53 pm    Temat postu: Grodzenie brzegu rzek, jezior, itp Odpowiedz z cytatem

Witam!!!
Chyba każdy z nas - miłosników wędkarstwa - miał kiedyś problem ze swobodnym przejściem brzegiem rzeki lub jeziora z powodu samowolnie postawionego ogrodzenia,itp.
Mnie spotkało to juz kilkukrotnie, jednak ostatnio chciałem się posiłkować policją, gdyż próba dyplomatycznego rozwiązania sporu z gburowatym biznesmenem - wlaścicielem małej działki nad rzeką - zakończyła się niepowodzeniem i o mało co rękoczynami z jego strony.

Dlatego dla zainteresowanych bardzo polecam ponizszy artykuł:
GRODZENIE RZEK

Oby takich gburów, jak ostatnio spotkany przeze mnie, było na Waszych wędkarskich wyprawach jak najmniej.


Ostatnio zmieniony przez mikefish dnia Wto Lis 18, 2008 10:13 pm, w całości zmieniany 1 raz
farti
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Jan 19, 2003
Posty: 1983

Kraj: UK
Miejscowoœć: ...
PostWysłany: Wto Lis 18, 2008 10:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem podobną sytuację na Pasłęką.
Łowiąc sobie spokojnie jak gdyby nic , widzę ,,zapylającego " łąką rolnika z gospodarstwa oddalonego jakieś 0,5 km od wody w moją stronę. Spodziewałem się jakiegoś:,,bierze cóś" , albo ,, panie bierum?" . A tu gdzie tam , od razu z grubej rury :
-to prywatna łąka !!! (choć brzeg po którym idę to jakieś wodne trawy)
-ale ja do łąki nic nie mam , ani trawy nie wyjadam , a i idę sobie brzegiem a nie łąką!
- ale to prywatna łąka i nie wolno wchodzić !
_ toż mówię że na łąkę nie wchodzę , ,,ino" po brzegu idę !
- ale ja po swoi łące chodzić nie pozwalam !
_ no to i nie pozwalaj człowieku, przecie mówię że ja po brzegu a nie po łące, a na to o pozwolenia nikogo nie muszę się pytać.
-ale ja ,,powiedziołem'' ........
Tu moja cierpliwość dobiegła końca. Nie czekałem na koniec wypowiedzi. Używając wyrazistych określeń , uświadomiłem człowiekowi co myślę o jego zapatrywaniu na sprawę, pomogło. Tym razem pomogło na tyle by poczłapał z powrotem skąd przyszedł. Aczkolwiek poczucie spokoju i sielanki zazwyczaj towarzyszące przy połowach pstrągów gdzieś prysło. :roll:
sacha
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 30, 2002
Posty: 3612

Kraj: Polska
Miejscowoœć: W-wa
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 7:15 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W którymś miejscu nad Drwęcą (w górę od Golubia-Dobrzynia) nie dość że płot jest do samej wody to jeszcze od ostatniego słupka który stoi na krawędzi wody odchodzą w stronę nurtu ok. 2m zaostrzone pręty :evil:
W Laskowcu koło Ostrołęki też działki pogrodzone do wody.
W Rogóźnie też nad Narwią też jakiś posiadacz ziemski ogrodził do samej wody i to dawno temu bo sztachety wyglądały na stare,drewniane słupki musiały być spróchniałe bo całe jedno przęsło się przewróciło jak sie "oparłem" co by odpocząć zly: Ciekawe czy postawił nowe czy skrócił płot zly:
kefaspirit
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2008
Posty: 407

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 9:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Miałem we Wrocławiu nad Odrą taką fajną miejscówke (lewy brzeg powyzej ujścia Oławy), do której, żeby się dostać trzeba było przejść przez ogrodzenie jakiegoś tam przedsiębiorstwa wydobywającego żwir.
Wyglądało to w ten sposób, że ktoś rozgiął pręty ogrodzeniowe na tyle że można sie było pomiędzy nimi przecisnąć. Stróże też stamtąd nikogo nie gonili i jakos było. Jednak w końcu ktoś płot uszczelnił i przez jakiś czas jak odwiedzałem Wrocław nie widziałem nikogo z wędkarzy w tamtym miejscu, a trzeba powiedzieć, że na jesień ta część brzegu było dość mocno oblegana usmiech
Jest to o tyle specyficzne położenie, że aby uzyskać dostęp do wody to trzeba przejść abo przez ten nieszczęsny płot lub dogadać się ze stróżem i przez brame.
Brzegiem nie da rady bo z jednej strony jest ujście Oławy, a z drugiej....pole namiotowe z ogrodzeniem do samej wody :evil: i sytuacja się powtarza 8O
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kefaspirit napisał:
Miałem we Wrocławiu nad Odrą taką fajną miejscówke (lewy brzeg powyzej ujścia Oławy), do której, żeby się dostać trzeba było przejść przez ogrodzenie jakiegoś tam przedsiębiorstwa wydobywającego żwir.
Wyglądało to w ten sposób, że ktoś rozgiął pręty ogrodzeniowe na tyle że można sie było pomiędzy nimi przecisnąć. Stróże też stamtąd nikogo nie gonili i jakos było. Jednak w końcu ktoś płot uszczelnił i przez jakiś czas jak odwiedzałem Wrocław nie widziałem nikogo z wędkarzy w tamtym miejscu, a trzeba powiedzieć, że na jesień ta część brzegu było dość mocno oblegana usmiech
Jest to o tyle specyficzne położenie, że aby uzyskać dostęp do wody to trzeba przejść abo przez ten nieszczęsny płot lub dogadać się ze stróżem i przez brame.
Brzegiem nie da rady bo z jednej strony jest ujście Oławy, a z drugiej....pole namiotowe z ogrodzeniem do samej wody :evil: i sytuacja się powtarza 8O


Zły przykład. Zakłady przemysłowe umiejscowione nad wodą mogą decyzją wojewody grodzić się po całości.
kefaspirit
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2008
Posty: 407

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG dzięki za wyjaśnienie- teraz wiem przynajmniej że nie moge mięć do nich pretensji, ale do właściciela campingu tuż obok to już chyba tak?
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Napisałem zbyt nieprecyzyjnie. Pisząc "zakład przemysłowy" miałem na myśli obiekt-podmiot prawny-działalność gospodarczą. Każda osoba prawna (obiekt działalności gospodarczej) może wystąpić z wnioskiem o odizolowanie, zabezpieczenie, itp od osób postronnych i najczęściej takie zezwolenie otrzymuje.
kefaspirit
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2008
Posty: 407

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Zabrze
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli jak ktoś zarejestruje np. gospodarstwo-agroturystyczne jako P.H.U. które zdaje się ma osobowość prawną to może uzyskać pozwolenie na odgrodzenie brzegu?
marek_k84
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 22, 2002
Posty: 1310

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Każda osoba prawna (obiekt działalności gospodarczej) .


osoba prawna i obiekt działalności gospodarczej to nie to samo Dociu ;-)

Jeśli camping działa na "wpis do ewidencji" to osobą prawną nie jest ;-)
_________________
Marek
marek_k84
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 22, 2002
Posty: 1310

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 10:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kefaspirit napisał:
Czyli jak ktoś zarejestruje np. gospodarstwo-agroturystyczne jako P.H.U. które zdaje się ma osobowość prawną to może uzyskać pozwolenie na odgrodzenie brzegu?


to zależy, czy cytowane przez Docia zasady dotyczą wszelkich "działaczy gospodarczych" niezależnie od formu prowadzenia tejże działaności, czy tylko osób prawnych...
_________________
Marek
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kefaspirit napisał:
Czyli jak ktoś zarejestruje np. gospodarstwo-agroturystyczne jako P.H.U. które zdaje się ma osobowość prawną to może uzyskać pozwolenie na odgrodzenie brzegu?


Gospodarstwo agroturystyczne działa na szczególnych warunkach i nie podlega wpisowi do ewidencji a jedynie informacji. Nie musi w ten sposób płacić "daniny" za prowadzenie tej działalności o ile spełnia warunki wymienione w ustawie. Tym samym jako teren prywatny osoby fizycznej nie może być grodzony do wody.
Jeśli zarejestruje się jako działalnosć gospodarcza to już nie podpada pod agro lecz pod hotelarstwo.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marek_k84 napisał:
SSG napisał:
Każda osoba prawna (obiekt działalności gospodarczej) .


osoba prawna i obiekt działalności gospodarczej to nie to samo Dociu ;-)

Jeśli camping działa na "wpis do ewidencji" to osobą prawną nie jest ;-)


To nie jest to samo ale wytłumacz prościej aby wiedziano o co chodzi. Niuanse najmu, podnajmu i użytkowania nie są tematem tych rozpatrywań a też zmieniają warunki.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marek_k84 napisał:
kefaspirit napisał:
Czyli jak ktoś zarejestruje np. gospodarstwo-agroturystyczne jako P.H.U. które zdaje się ma osobowość prawną to może uzyskać pozwolenie na odgrodzenie brzegu?


to zależy, czy cytowane przez Docia zasady dotyczą wszelkich "działaczy gospodarczych" niezależnie od formu prowadzenia tejże działaności, czy tylko osób prawnych...


Zamiast zaglądać w "księgi" lepiej się przy takim płocie rozejrzeć. Jeśli jest tablica informująca, to jest na niej numer decyzji i przez kogo wydana. Jeśli nie ma, to lepiej pomyśleć nim się przejdzie. W warszawskim Porcie Praskim można przejsć brzegiem na jego teren przy średnim i niskim stanie wody. Najczęściej nic z tego nie wynika ale jak ochrona dupnie to robi się bardzo nieprzyjemnie włacznie z policją.
marek_k84
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 22, 2002
Posty: 1310

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dociu, istotne jest to, czy wszelka zarejestrowana działalnośc gospodarcza uprawnia do wwystąpienia o taką zgodę, czy też tylko osoby prawne. Ty wiesz, a mi się nie chce sprawdzać :-). Jeśli wszelka, to kwestia rozróżniania nie ma znaczenia jeśli tylko prawni, to wystarczy, z grubsza, wiedza, że mają wpis w KRS, a nie w Gminie ;-)
_________________
Marek
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:50 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marek_k84 napisał:
Dociu, istotne jest to, czy wszelka zarejestrowana działalnośc gospodarcza uprawnia do wwystąpienia o taką zgodę, czy też tylko osoby prawne. Ty wiesz, a mi się nie chce sprawdzać :-). Jeśli wszelka, to kwestia rozróżniania nie ma znaczenia jeśli tylko prawni, to wystarczy, z grubsza, wiedza, że mają wpis w KRS, a nie w Gminie ;-)


Wszelka działalność gospodarcza. Jeśli podpada pod wymienione w ustawie rybackiej, to ma niemal z urzędu przyznaną taką zgodę. Jeśli nie, to może mieć przyznaną ze względu na specyfikę działalności.
Pole namiotowe takiej zgody może nie otrzymać a camping już tak. Gospodarst6wo agro takiej zgody nie otrzyma a hodowca karpia w stawach dostanie z urzędu. Ośrodek wypoczynkowy i przystań może dostać a port dostanie choć nie z urzędu. W końcu taką zgodę może dostać nawet warsztat samochodowy lub jakiś drobny producent, które to z wody w ogóle nie korzystają ale mają prawo do zabezpieczenia terenu.

Problem tkwi w urzędach, które sprzedają całość działki bez uwzględnienia obowiązującego odstępu od wody.
marek_k84
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 22, 2002
Posty: 1310

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 11:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i mamy jasność
_________________
Marek
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 12:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przy okazji tego tematu zapytam o taką sprawę: Jest u nas na zalewie port, do którego nie chcą wpuszczać strażników SSR, choć na jego terenie znajdują się wędkarze - Czy właściciel, lub cieć może zabronić strażnikom wejścia i skontrolowania tych wędkarzy?
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:
Przy okazji tego tematu zapytam o taką sprawę: Jest u nas na zalewie port, do którego nie chcą wpuszczać strażników SSR, choć na jego terenie znajdują się wędkarze - Czy właściciel, lub cieć może zabronić strażnikom wejścia i skontrolowania tych wędkarzy?


Bez mrugnięcia, strażnik ma takie prawo. Już pisałem i nie tylko ja, co może SSR. Gdyby jednak jeden filmował wędkarzy, drugi przy bramie zadzwonił po policję lub PSR, to może nie tylko byłyby dowody łamania regulaminu ale i współidział strażnika by się mógł znaleźć.

Sprawa połowu w portach jest znana od lat. Przeważnie to znajomi, kłusole i inne "lewusy", którzy otrzymują przepustkę na wejście, łowią bez kart i skutecznie unikają kontroli. Nawet aby weszła policja na teren portu (zakładu) musi być jakaś podstawa i zgoda zarządzajacego bądź właściciela. Podobna sytuacja była za czasów, gdy Elektrociepłownia Żerań w Wawie była państwowa. Jak zmienił się właściciel, to pierwsze co zrobili, to wywalili wszystkich "szemranych" z posiadania przepustek. Jak z przeładowni gość wprowadził znajomego na ryby, to po przyuważeniu przez kogoś z dyrekcji łowiący został przekazany policji (miał kartę i nieopłacone składki), a na przysłowiowy bruk wyleciał ten co go wprowadził, jego kierownik, strażnik na bramie i kierownik zmiany ochrony.
Jak widzisz wszystko zależy od wiedzy i świadomości.
wolff
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Aug 24, 2004
Posty: 1430

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Bytom Górniki
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się że sami strażnicy SSR nie mogą wejść bez zgody właściciela terenu. Co innego jeżeli są razem z przedstawicielami PSRu lub Policją.
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wolff napisał:
Wydaje mi się że sami strażnicy SSR nie mogą wejść bez zgody właściciela terenu. Co innego jeżeli są razem z przedstawicielami PSRu lub Policją.

A na jakiej podstawie policja lub PSR ma prawo wejść na teren chroniony i dokonywać czynności służbowych?
wolff
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Aug 24, 2004
Posty: 1430

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Bytom Górniki
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
wolff napisał:
Wydaje mi się że sami strażnicy SSR nie mogą wejść bez zgody właściciela terenu. Co innego jeżeli są razem z przedstawicielami PSRu lub Policją.

A na jakiej podstawie policja lub PSR ma prawo wejść na teren chroniony i dokonywać czynności służbowych?


Czyli co? Prawo do d..y? W ten sposób mozna pozbawić ryb większość wód w Polsce. Nawet jeżeli będą łowić prądem to nikt im nie podskoczy? To jest chore! smutny
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
wolff
Ś.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów


Dołšczył: Aug 24, 2004
Posty: 1430

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Bytom Górniki
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ok. To w związku z tym następna kwestia. A jak by wyglądała kontrola przez PSR lub Policję od strony wody? Czyli podpływają np. motorówką.
_________________
Irek
------------------------------------------------
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wolff napisał:
Ok. To w związku z tym następna kwestia. A jak by wyglądała kontrola przez PSR lub Policję od strony wody? Czyli podpływają np. motorówką.


I to właśnie jest rozwiązanie. Radiowóz jednak powinien być przy bramie i czekać na uciekinierów znad wody.
Rozwiązanie nieco filmowe jednak bez faktu podejrzenia przestępstwa nir da rady wejść na teren portu.

Zupełnie inną sprawą jest to ,że komendant SSR powinien umówić się z zarządzającym portem, porozmawiać, przedstawić sytuację i poprosić o wydanie zgody na wejście w trakcie kontroli. Taka zgoda załatwia wszelkie problemy prawne i w sumie jest najprostrzym i najskuteczniejszym rozwiązaniem. Trzeba tylko ruszyć dupsko i załatwić sprawę.
Jestem przekonany, że zarządzający zgodzi się na taki ukłąd, bo po takiej rozmowie i nie wydaniu zgody może paść na niego cień i współudział w formie udostępnienia.
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 1:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
wolff napisał:
Wydaje mi się że sami strażnicy SSR nie mogą wejść bez zgody właściciela terenu. Co innego jeżeli są razem z przedstawicielami PSRu lub Policją.

A na jakiej podstawie policja lub PSR ma prawo wejść na teren chroniony i dokonywać czynności służbowych?


Hm... czyli Policja i PSR nie mogą wejśc na teren np. zakładu?

Proszę mnie wyprostowac jeśli coś zamieszam, ale coś takiego znalazłem.

USTAWA z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym z późniejszymi zmianami

Art. 23.
W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej
jest uprawniony do:
8 ) wstępu i wjazdu:
b) na tereny pozostające w administracji urzędów morskich, na tereny lasów, zakładów przemysłowych, ośrodków turystyczno-wypoczynkowych,
gospodarstw rolnych w zakresie niezbędnym do prowadzenia
kontroli na wodach przyległych do tych terenów,

Punkt 8b zawiera zapis o m.in. zakładach przemysłowych.

Czyli, moim zdaniem, strażnik PSR jak najbardziej może wejśc na teren zakładu przemysłowego. No chyba, że jakiś haczyk w Waszych rozważaniech jest, który mi umknął. :oops:

PS. Jeszcze coś ważnego:
Jest jeszcze pkt 9) który pozwala na prowadzenie działań wymienionych w punkcie 8 bez uzyskiwania zgody właścicieli lub użytkowników
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 2:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziomek nic a nic Ci nie umknęło. :-) PSR ma takie prawo tylko niech spróbuje wejsć lub wjechać bez zgody zarządzającego. Bez pytania może wejsć tylko i wyłącznie w przypadku podejrzenia o wykroczenie lub przestępstwo. Jeśli nie ma takiego powodu i wejdzie na siłę to jest wtargnięcie.
Do Twojego domu polcja też ma prawo wejść pomiędzy 6:00 a 22:00. Jednak jeśli zrobi to bez powodu jest to najście. Nie wystarczą domysły i w razie nie złapania kogoś na wykroczeniu są umoczeni po skardze zarządzającego. PSR i policja nie stoją ponad prawem i nie mogą sobie wchodzić gdziekolwiek chcą.
Ustawa to dokument ramowy i nie przewiduje innych przepisów ogólnych ani "toku służby", czyli wszystkiego co znajduje się w przepisach wewnętrznych. Mieć do czegoś prawo a sposób i metoda jego egzekwowania to dwie różne sprawy. :-)
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 2:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:
Bez pytania może wejsć tylko i wyłącznie w przypadku podejrzenia o wykroczenie lub przestępstwo. Jeśli nie ma takiego powodu i wejdzie na siłę to jest wtargnięcie.

Hm.. Czy na pewno tak jak piszesz?
Zapis mówi, że PSR ma prawo wejśc na teren zakładu "w czasie wykonywania czynności służbowych", a nie w przypadku podejrzenia o wykroczenie czy przestepstwo.

Czynności służbowe to np. rutynowa kontrola dokumentów. I w takim celu, moim zdaniem, jak najbardziej PSR może wejśc na teren zakładu bez zgody właściciela. Czyli w sumie zawsze może, gdy np. jakiegoś typa z wędką dotrzeże.
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "
Gierek
Łowca Klenia


Dołšczył: Mar 16, 2007
Posty: 974

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Prudnik
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 2:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wystarczy mu powiedzieć, że ma podejrzenia o popełnieniu przestępstwa i wszystko. Wchodzi gdzie chce wink:
Jotes
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 27, 2006
Posty: 2207

Kraj: Polska
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 2:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To są normalne jaja! Państwo w państwie. Celowo pytałem, bo widzę, co się dzieje w pewnym porcie: połowy na podrywkę, bez karty wędkarskiej, na ileś tam wędek, ryb w okresie ochronnym, niewymiarowych, itd, itp. I faktycznie zwykły cieć wygania SSR! On twierdzi, że to jest teren prywatny! No, ale żeby było jeszcze śmieszniej, to w tym samym porcie znajduje się posterunek... - najciemniej jest pod latarnią. 8O

Jestem w szoku! :roll:
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 3:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
SSG napisał:
Bez pytania może wejsć tylko i wyłącznie w przypadku podejrzenia o wykroczenie lub przestępstwo. Jeśli nie ma takiego powodu i wejdzie na siłę to jest wtargnięcie.

Hm.. Czy na pewno tak jak piszesz?
Zapis mówi, że PSR ma prawo wejśc na teren zakładu "w czasie wykonywania czynności służbowych", a nie w przypadku podejrzenia o wykroczenie czy przestepstwo.

Czynności służbowe to np. rutynowa kontrola dokumentów. I w takim celu, moim zdaniem, jak najbardziej PSR może wejśc na teren zakładu bez zgody właściciela. Czyli w sumie zawsze może, gdy np. jakiegoś typa z wędką dotrzeże.


No tak, oczywiście, jak do obory, zgodnie z duchem SB i Czekistów. Przykro mi, nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 3:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

stegie napisał:
Wystarczy mu powiedzieć, że ma podejrzenia o popełnieniu przestępstwa i wszystko. Wchodzi gdzie chce wink:


Wystarczy poprosić o poinformowania dyrekscji o zamiarze kontroli. Ludzie, czy już nikt nie uczy myślenia? Wartownik nie wpuści bo ma takie obowiązki i nikt go do tego nie zmusi. Nawet jak kogoś zabiją na terenie zakładu to bez wyraźnej zgody dyrekcji lub przełożonego nie wpuści nikogo. I piszę tu tylko o terenach zakładów bez warunków szczególnych. Na tereny ośrodków rządowych, militarnych, czy zakładów specjalnych sama próba wejścia może się dla strażnika PSR skończyć smutno.
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 3:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jotes napisał:
To są normalne jaja! Państwo w państwie. Celowo pytałem, bo widzę, co się dzieje w pewnym porcie: połowy na podrywkę, bez karty wędkarskiej, na ileś tam wędek, ryb w okresie ochronnym, niewymiarowych, itd, itp. I faktycznie zwykły cieć wygania SSR! On twierdzi, że to jest teren prywatny! No, ale żeby było jeszcze śmieszniej, to w tym samym porcie znajduje się posterunek... - najciemniej jest pod latarnią. 8O

Jestem w szoku! :roll:


To wszystko jest o wiele prostrze niż się wydaje, wystarczy tylko pomyśleć. Jeśli gdzieś można wejść to nie jest równoznaczne, ze można sobie wchodzić jak do siebie. Jeśli teren został ogrodzony, to dla PSR znaczy tyle, że ich przełożony (wojewoda) wydał takie pozwolenie i wyłączył kawałek brzegu z dostępu publicznego. Jednak aby się dostać do wody trzeba niestety przejść przez teren zakładu a tego sobie właściciel może nie życzyć. Nie musi się godzić by ktoś mu spacerował bez nadzoru po terenie i dlatego zwykła formalność w formie zgłoszenia jest konieczna. O takiej przyziemnej rzeczy jak przedstawienie się i wylegitymowanie nawet nie wspominam, bo już dyskusja podąża w kierunku samowoli. Wystarczy ubrać mundur PSR, przyczepić blachę i co, wszędzie wleźć?
PSR ma prawo wejść na teren zakładu by dostać się do wody w celu kontroli. Niemniej nie może sobie wejść jak do siebie. Odmowa wpuszczenia kontroli ma swoje konsekwencje ale wejscie na siłe też.

A co do sytuacji i posterunku to komendant SSR powinien napisać pismo do Komendy Wojewódzkiej i najlepiej dołączyć dokumentację fotograficzną. Od wewnątrz najszybciej dobrać się do dupska kombinatorom, bo jak nic musi być coś na rzeczy. :-)
ziomek
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Nov 25, 2006
Posty: 1546

Kraj: Polska
Miejscowoœć: Tam gdzie Odra i Bóbr
PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 3:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

SSG napisał:

No tak, oczywiście, jak do obory, zgodnie z duchem SB i Czekistów. Przykro mi, nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć.


Ale co tu jeszcze tłumaczyc?
Ustawa jest, jak jest i obowiązuje - nie ja ją wymyśliłem.
Ale PSR może więcej, bo art 23a mówi, że PSR. może użyc środków przymusu bezpośrednego (w kilku postaciach), wobec osób uniemożliwiających wykonaywanie czynności określonych w ustawie, (czyli m.in. kontrolowanie wędkarzy).

Dalej są zapisy, że użycie przymusu powinno odpowiadac potrzebom wynikającym z danej sytuacji itd.

Czyli reasumując. Łowi typek na terenie zakładu przemysłowego. PSR ma prawo wejśc na teren tego zakładu, ba - może upierdliwego ciecia... "odepchnąc", jeśli ten utrudnia wykonanie kontroli. A w krytycznej sytuacji może użyc gazu lub broni gazowej. I to wszystko może strażnik tylko po to by o papiery spytac!
To moja interpretacja, wydaje mi się jak najbardziej prawidłowa, zapisów ustawy. wesoly
_________________
"Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy świat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" "


Ostatnio zmieniony przez ziomek dnia Czw Lis 20, 2008 10:10 am, w całości zmieniany 1 raz
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Sro Lis 19, 2008 3:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ziomek napisał:
Ale co tu jeszcze tłumaczyc?
Ustawa jest, jak jest i obowiązuje - nie ja ją wymyśliłem.
Ale PSR może więcej, bo art 23a mówi, że PSR. może użyc środków przymusu bezpośrednego (w kilku postaciach), wobec osób uniemożliwiających wykonaywanie czynności określonych w ustawie, (czyli m.in. kontrolowanie wędkarzy).

Dalej są zapisy, że użycie przymusu powinno odpowiadac potrzebom wynikającym z danej sytuacji itd.

Czyli reasumując. Łowi typek na terenie zakładu przemysłowego. PSR ma prawo wejśc na teren tego zakładu, ba - może upierdliwego ciecia... "odepchnąc", jeśli ten utrudnia wykonanie kontroli. A w krytycznej sytuacji może użyc gazu lub broni gazowej. I to wszystko może strażnik tylko po to by o papiery spytac!
To moja interpretacja, wydaje mi się jak najbardziej prawidłowa, zapisów ustawy. wesoly


I chciałbym aby tak było i żebym to ja się mylił. :-) Zpisy ustawy nie zmieniły się do lat, życie jednak przyniosło zmiany.
the_animal
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Feb 11, 2007
Posty: 1971

Kraj: Polska
PostWysłany: Czw Lis 20, 2008 10:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę SSG , że piszesz bzdury - przepraszam za wyrażenie - pierwsze słyszę , aby strażnik PSR musiał pytać o jakąś zgode na wejście na teren zakładu nie wymienionego zakazem celem dojścia do wody . Co najwyżej może pokazać niedoinformowanemu cieciowi legitymację i go pouczyć o obowiązkach wpuszczenia w/w służby na "swój" teren . Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania sprawy . Albo PSR ma uprawnienia , albo już olać wszystko do okoła . U nas w Lubuskiem bynajmniej PSR działa jak PSR - pozdrowiania .
SSG
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Apr 02, 2006
Posty: 4828


PostWysłany: Piš Lis 21, 2008 12:40 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ależ ja doprawdy nie widzę problemu i nie rozumiem po co się unosisz. Każdy ma prawo do swojego zdania i jest świetnie. Jeśli chcesz być pewny na 100% to informacja jedynie ze źródła a nie z amatorskich rozważań.
Ja wiem o przepisach wzajemnie wykluczających się ale specjalnie dla Ciebie mogę pisać bzdury. :-)
Czez
Pogawędkowy twardziel
Pogawędkowy twardziel


Dołšczył: Oct 17, 2003
Posty: 2600


PostWysłany: Piš Lis 21, 2008 10:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witajcie,
Nie mam teraz czasu aby się rozpisywać, ale ponieważ tematykę uprawnień służb (SSR, PSR, POlicja, PSŁ i inne) w stosunku do wędkarzy opisuję akurat w cyklu na łamach WW, więc mozna uznać (lub nie wink: ), że jestem w tym temacie "na bieżąco".

A zatem krótko i na temat - SSR nie może (co jest oczywiste), PSR jak najbardziej może i powinno i na dodatek (co jest równie oczywiste) nie jest potrzebne ku temu uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Przesłanka uzasadnionego podejrzenia jest wymagana przy przeszukiwaniu środków transportu, osób lub pomieszczeń, a nie przy kontroli wedkarzy łowiących na terenie np. elektrociepłowni lub ośrodka wypoczynkowego.

To wszystko wynika wprost z ustawy. Ziomek i Animal macie rację usmiech
Wyœwietl posty z ostatnich:   
   Pogawędki Wędkarskie Strona Główna -> Ogólne
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN  System pomocy - FAQ

Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Forums ©
Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.22 sekund :: Zapytania do SQL: 126