Wysłany: Sro Maj 02, 2007 9:07 am Temat postu: Jak z tym kleniem ?
Wiem już mniej więcej jakich używać na niego przynęt , gdzie ich szukać ,
natomiast ci±gle nie wiem jak ¶ci±gać przynętę na małej rzece np. ¶lęzie ?
Na my¶li mam tempo prowadzenia i to czy ¶ci±gać z pr±dem czy pod pr±d ?
barthez77 Nastawiacz podpórek
Dołączył: Aug 14, 2006 Posty: 40
Kraj: Polska Miejscowość: Gorlice
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 1:03 pm Temat postu:
Mi na jeziorze zapl±tał sie kołowrotek i żyłkę z woblerem musiałem ¶ci±gać ręcznie 8) ¦ci±gałem powoli z przerwami ( no jak to rękami ) No i wtedy mi do¶ć duży klenik uderzył... Niestety po emocjonuj±cym holu sie spi±ł
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 4:51 pm Temat postu:
Kleni spinningiem zbyt dużo nie nałowiłem, ale się zdarzyło, to zawsze ¶i±gałem pomału pod pr±d. Jazi złowiłem dużo więcej i ¶ci±gałem tak samo, czasem atakowały też jak wypuszczałem woblerka z nurtem.
Wezyr GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Apr 19, 2007 Posty: 15
Kraj: Polska Miejscowość: Poznań
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 6:33 pm Temat postu:
Latem, możesz spróbować na małe woblerki imitacje żuka.
S± bardzo skuteczne kiedy roj± sie owady.Ogólnie w małych rzeczkach kleń jest bardzo trudnym przeciwnikiem do przechytrzenia.Ja i Nodi mieli¶my bardzo wiele problemów aby zkósic cokolwiek na Wełnie i kanałku Mosińskim.Klenie były duże i dużo niestety sprytniejsze od nas
:evil: .To było rok tem teraz jestem lepiej przygotowany, wła¶nie strugam wyżej wspomniane woblery żuki.Będę również próbował łowic na gumowe imitacje pływaka żółtobrzeżka to też ciekawa przynęta.Jężeli znajde sposób na klenie z małej rzeczki dam znać powodzenia .
Theos Ugniatacz ciast
Dołączył: Dec 28, 2006 Posty: 52
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 7:33 pm Temat postu:
Ok dzięki za podpowiedzi. W sumie tak my¶lałem bo łatwiej podać przynętę puszczaj±c j± z pr±dem w kryjówkę klenia.
A co do tych woblerków to jakby¶ wystrugał nadmiar i chciał np. co¶ odsprzedać to też daj znać.
jacko394 Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 05, 2006 Posty: 29
Kraj: Polska Miejscowość: Olsztyn
Wysłany: Sro Maj 02, 2007 7:34 pm Temat postu: klenie
A ja polecam konika polnego Jaxona, mój killer kleniowy :
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 6:03 pm Temat postu:
Theos, poszukaj na allegro, teraz powinno być takich woblerków coraz więcej, lato się zbliża
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 10:16 pm Temat postu:
My¶lę że jeżeli chodzi o klenie to mogę napisac kilka słów.Własciwie do lipca jest to jedyna ryba za która się uganiam.
Co prawda łowie na Wi¶le ale może takie informacje także bed± przydatne.
Przynety prowadze zarówno z pr±dem jak i pod pr±d.Często także w poprzek nurtu. To zależy od miejscówki.
Tempo też różne.Sa dni kiedy kleń bierze himerycznie i trzeba prowadzić jak najwolniej i blisko dnia. Kiedy jednak kleń żeruje to nie ma co przesadzać z wolnym tempem. Na jednym ze swoich łowisk łowie i klenie i bolenia i na szybko ci±gnięt± przynęte też miałem ryby.
Przynęty.Stosuje tylko woblery i małe błystki. Woblery pływaj±ce od 2 do 7 cm, błystki nr 0 i nr 1. Chociaż mam kolege,który często łowi klenie na twistery. Musz± być one jednak ciemne, najlepiej czarne.Być może ich skuteczno¶c wynika z tego że w naszych miejscówkach jest sporo pijawek.
Polecam woblery dorado, hubale. S± stosunkowo tanie a na kleniowych łowiskach można trochę tego urwać. Kolory zdecydowanie jasne. Pomarańczowe, zółte, białe. Z błystkami podobnie. Czasami jest tak że trzeba załozyć ciemniejszy wobler lub domalować kilka kropek na skrzydełku błystki. W tym celu noszę ze soba flamaster. Co ciekawe nie jest on wodoodporny. Zmywa sie po około 30 rzutach. W ten sposób nie niszcze przynęty a paski czy kropki zawsze moge domalowac.
Moim ulubionym woblerem jest pomarańczowa alaska firmy dorado. Zawsze zaczynam łowy od tego woblera. Ratował mi już wiele wypraw. Nie wiem czy to jego kolor,czy praca decyduje o skutecznosci ale zawsze go mam id±c na klenie.
Obywatel Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Mar 26, 2007 Posty: 345
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 03, 2007 10:19 pm Temat postu:
My¶lę że jeżeli chodzi o klenie to mogę napisac kilka słów.Własciwie do lipca jest to jedyna ryba za która się uganiam.
Co prawda łowie na Wi¶le ale może takie informacje także bed± przydatne.
Przynety prowadze zarówno z pr±dem jak i pod pr±d.Często także w poprzek nurtu. To zależy od miejscówki.
Tempo też różne.Sa dni kiedy kleń bierze himerycznie i trzeba prowadzić jak najwolniej i blisko dnia. Kiedy jednak kleń żeruje to nie ma co przesadzać z wolnym tempem. Na jednym ze swoich łowisk łowie i klenie i bolenia i na szybko ci±gnięt± przynęte też miałem ryby.
Przynęty.Stosuje tylko woblery i małe błystki. Woblery pływaj±ce od 2 do 7 cm, błystki nr 0 i nr 1. Chociaż mam kolege,który często łowi klenie na twistery. Musz± być one jednak ciemne, najlepiej czarne.Być może ich skuteczno¶c wynika z tego że w naszych miejscówkach jest sporo pijawek.
Polecam woblery dorado, hubale. S± stosunkowo tanie a na kleniowych łowiskach można trochę tego urwać. Kolory zdecydowanie jasne. Pomarańczowe, zółte, białe. Z błystkami podobnie. Czasami jest tak że trzeba załozyć ciemniejszy wobler lub domalować kilka kropek na skrzydełku błystki. W tym celu noszę ze soba flamaster. Co ciekawe nie jest on wodoodporny. Zmywa sie po około 30 rzutach. W ten sposób nie niszcze przynęty a paski czy kropki zawsze moge domalowac.
Moim ulubionym woblerem jest pomarańczowa alaska firmy dorado. Zawsze zaczynam łowy od tego woblera. Ratował mi już wiele wypraw. Nie wiem czy to jego kolor,czy praca decyduje o skutecznosci ale zawsze go mam id±c na klenie.
warciak25 Operator wioseł
Dołączył: Dec 31, 2006 Posty: 78
Kraj: Polska Miejscowość: (przy barze)Jarocin
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 11:19 am Temat postu: Re: klenie
jacko394 napisał:
A ja polecam konika polnego Jaxona, mój killer kleniowy :
a możesz napisać co¶ więcej jak go prowadzisz i jaki kolor jest najlepszy
jestem bardzo zainteresowany?
moje podjazdy własnymi mini wobkami takimi po 2 centy kończ± się jedynie atakiem boleni a jazie i klenie na warcie mnie ignoruj± a s± tubylce łowi± je na groch i to jakie klamoty :roll:
jacko394 Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 05, 2006 Posty: 29
Kraj: Polska Miejscowość: Olsztyn
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 1:01 pm Temat postu: Re: klenie
warciak25 napisał:
jacko394 napisał:
A ja polecam konika polnego Jaxona, mój killer kleniowy :
a możesz napisać co¶ więcej jak go prowadzisz i jaki kolor jest najlepszy
jestem bardzo zainteresowany?
moje podjazdy własnymi mini wobkami takimi po 2 centy kończ± się jedynie atakiem boleni a jazie i klenie na warcie mnie ignoruj± a s± tubylce łowi± je na groch i to jakie klamoty :roll:
Ja łowie w rzece o szeroko¶ci 5 metrów jak± jest Łyna. Moje klenie jakie łowiłem nie przekraczały 40 cm ;]
Poprostu spuszczam woblerka z pr±dem bardzo długo i powoli zaczynam go ¶ciag±ć , i jak jest kleń to kończy się to braniem. Łowie na żyłke 0,16 bez kretlików i przyponu.
baltasar Operator wędziska
Dołączył: Sep 08, 2006 Posty: 172
Kraj: Polska Miejscowość: Sochaczew
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 3:38 pm Temat postu:
Również poleciłbym wypuszczankę. I jak największy zapas przynent- mog± być to np takiej samej wielko¶ci wobki ale w innych kolorach. Je¶li klenik pukn±ł to drugi raz już jej nie ruszy:/ Proponuje ¶ci±gać powoli z przerwami tak co 0,5m aż wobek wypłynie (żyłka napięta!!!! ) a je¶li blaszka to dobrze jest co jaki¶ czas zasmurzyć po powierzchni. Połamania
andebol Hodowca rosówek
Dołączył: Jul 21, 2006 Posty: 20
Kraj: Polska Miejscowość: Tarnów
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 9:27 pm Temat postu:
kleń - dla mnie temat rzeka!
łowię na Dunajcu - przeważnie na opaskach - mały wobek 2-3 cm ¶ci±gany pod pr±d z przerwami, metod± t± łowię wiele kleni szczególnie jesienia, jednak na wiosnę polecam ciut szybsze sciaganie wobkami głębiej schodz±cymi, często przyłowem jest bolek, lub szczupy
muszkin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 07, 2006 Posty: 341
Kraj: Polska Miejscowość: Skawina
Wysłany: Wto Maj 08, 2007 7:21 am Temat postu:
Z kleniami spotykam się dosyć często , łowię w niewielkiej rzeczce jak± jest Skawinka i muszę przyznać że niemam jakiej¶ reguły czy z pr±dem , pod pr±d w zdłuż czy w poprzeg . Zchodzę zazwyczaj z nurtem rzeki i staram się obrzucić dokładnie każdy fragment wody , efekty przychodz± same . Moim killerem jest 3 centymetrowy wobler Siek , żółty z czrnymi dodatkami i wielkimi ¶lepiami.
Ostatnio próbowałem niebieskiego z perłowym brzuszkiem i czerwon± "krawatk±" 3,5 cm. woblerka jakiego otrzymałem w nagrodę w urodzinowym konkursie PW i po trzecim rzucie jakie¶ dwa metry od brzego spostrzegłem jak za woblerem snuje się wielkie klenisko (na oko koło 60cm. i wiem że w wodzie wydaje się większe) . Gdyby rzeka była nieco szersza .......... kto wie? Próbowałem jeszcze skusić "bydlaka" jednak bez skutku . _________________ muszkin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.