Sierpniowe wyniki

[Tomson126p]

U mnie na Cedzynie po deszczu bryndza całkowita. Badam powolutku zbiornik w Wilkowie 8km od Kielc w stronę Bodzentyna i na początek kilka szczupaczków powyżej 50cm i coś dużo powyżej co nie dało się wyciągnąć. Kami jak u Ciebie Kamienna wygląda po nawałnicy?

[Kamil_M]

Kamienna jest w normie pod względem poziomu wody. Jest brązowa, ale w tym roku od majowych powodzi jest tak cały czas. Nie wiem co jest przyczyną. Więc da się łowić.
Za to zalew Brody nieco się przeczyścił z zielonej zupy. Dziś znów popróbuję złowić bolenia, a nóż się uda. :

[Tomson126p]

Ja sobie żywcuję wieczorami na Wilkowie, ale nic konkretnego jeszcze z tego nie wynikło. Na predatorki mann's-a trafiają się małe szczupaki i ładne okonie, co ciekawe tylko na perłowe z czerwonym grzbietem.

[naja66]

Wczoraj po południu w końcu się udało: 2 linki 44 i 37 centymetrów.
_________________
naja

[mario_z]

[naja66]

Dzięki Mario, mam nadzieje że nie ostatnie.
_________________
naja

[mario_z]

Po dłuższej przerwie w końcu wypłynąłem na Zemborzycki, wciągu czterech i pól godziny machania spinem zaliczyłem tylko jedno branie, wyjąłem szczupłego 65cm, skusił się na pływającego woblera Glog Nike 10cm.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[Andrzej228]

Nocka od 23 00-5 30, o godzinie 1 00 coś się przyssało do kulki, powolny zjazd bombki 20cm w dół i to wszystko. O godz 5 35 jestem łodzią nad polem nęcenia, wszyściutko leży tak jak położyłem łącznie z zestawami . O 12-tej w południe jestem ponownie nad polem nęcenia (już po przespaniu się w domu), leży tylko jedna kulka 40-ka, przed łowieniem sypnąłem 8szt 40-tek i 15szt 20-tek. Dzisiaj kolejna nocka, ale jak nie będzie brania w nocy to raczej dłużej i tak nie posiedzę.
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[Andrzej228]

Kolejna nocka od godz 23 30-6 30, w nocy coś kilka razy pipło i do rana cisza. Na koniec popłynąłem zobaczyć jak wygląda pole nęcenia, krótko mówiąc tak jak wszystko wywiozłem (22 kulki), tak wszystko leżało, łącznie z zestawami dorzuciłem jeszcze 4 kulki 40-tki i odjechałem na chatę. W południe lukam ponownie w miejscówkę, widzę tylko kilka plotek :roll:, a żadnej kulki.
Wniosek nasuną mi się taki, że w nocy trza było spać z żoną, a nie z rybami.
_________________
Od 06.01.2009r godz. 14-tej zero zero,
nie zajarałem ani jednego szluga.

[mario_z]

Dzisiaj sześc godzin na wodzie, cel to sandacze, niestety nie odnotowałem nawet najdelikatniejszego brania.
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[rom71]

Ja wczoraj wypad na ryby zanotowałem 4 brania, dzień udany.

[Tomson126p]

Dziś od 5 rano do 9 szukałem szczupaków, bez brań.

[sqza]

wczoraj wieczór 3 godziny na wodzie: ja sandacz 56 cm i okoń 30 cm, frau sandacz 50 cm Wreszcie byłem lepszy
_________________
http://wodnagaleria.eu/
http://www.kotuszow.pl/

[Darek]

Jestem na Mazurach i łowię szczupaka za szczupakiem , na 1 metr ryby trzeba średnio 3 sztuki
_________________
Marillion&Fish

[mario_z]

[sigi]

Taaa...więc po co do Szwecji? :
_________________
Oby do jutra......

[Darek]

[Milan]

[andrzejwob]

Sezon pstrągowy miałem raczej słaby w tym roku, ale na zakończenie rewelka . Pobiłem wczoraj swój rekord, udało mi się wyholować kropka 47cm!!!

[mario_z]

Wczoraj (sobota) cztery godziny na wodzie, wiało jak cholera (8m/s), bujało również, odnotowałem kilka delikatnych brań, niestety ani jednego nie zaciąłem, ze względu na złe samopoczucie które pogarszało się z minuty na minutę :roll: nie mogłem się w ogóle skupić na tym co robię dlatego po czterech godzinach dałem sobie spokój z wędkowaniem i spłynąłem.
Dzisiaj odpuściłem i nie pojechałem w ogóle, samopoczucie nadal do "bani" , myślę że do przyszłej soboty mi przejdzie a i sandacze może będą bardziej skore do współpracy :
_________________
Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miłość

[dap]

Dawno nic nie pisałem ale to z powodu otrzymania i urządzania mieszkania. Pomimo tego udało mi się wyrwać w czwartek na 2 godzinki nad wisełkę na rybki. Efektem tego był karaś i średni leszczyk. Mam nadzieje, że jak już skonczę z tym mieszkaniem to będę mógł nadrobić straty i jeszcze skorzystać z tego sezonu.
Pozdr dla wszystkich
_________________
[*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]

[rom71]

Wczoraj wybrałem się na ryby,dwie wędki zarzucone z żywcem. Miałem jedno branie ale ryba zaparkowała w krzakach. Mówi się trudno ale została w wodzie.

[grzegorz_0108]

Niedziela, wypad ze spinningiem nad zbiorniki (stawy) koło m. Byczeń (obok Kamieńca Ząbk.). Ludzi sporo, pogoda ok, dlatego wybrałem jeden z bardziej zarośniętych stawów, gdzie nie ma bezpośredniego dojazdu - i to był strzał w 10 !!!! PRAKTYCZNIE ZERO KONKURENCJI - i już na pierwszym stanowisku zameldował się szczupaczek 67 cm, grubasek, zagryzł gumę prawie przy samym brzegu, potem miałem jeszcze jedno ładne uderzenie ale poszedł od razu w moczarkę i ... :x
3 godzinny wypad uznałem za udany :P

[Pike1]

W piątek wieczorem lało okropnie, ale to nie przeszkadzało szczupakowi 75 cm, który zameldował się w ciągu kwadransu.

[jastrzabek_z]

Niedzielne zawody w kole Olza dały mi 7miejsce

[Torque]

Dwa dni, w sumie 25 godzin spędzonych w poszukiwaniu pstrągów. Warunki ekstremalne, zwłaszcza dziś. Podczas takiego deszczu jeszcze chyba nigdy nie łowiłem. Efekt około 20 pstrągów. Wszystkie około miarowe. Dwie duże ryby tylko "wyszły" do przynęty. Następny wjazd na pstrągi za pół roku.
_________________
Najgorszy dzień na rybach jest lepszy od najlepszego dnia w pracy...Marek Mołdawa

[artur]

Byłem w niedzielę kilka godzinek nad Bugiem w Popowie. Odnotowałem kontakt z rybą. Na początek na federku zameldował się krąpik ładny taki ze 30dkg. A pod wieczór PO zwinięciu federków połaziłem z castem. Odnotowałem branie na wahadełko Drawa, biorący gatunek nierozpoznany.

[robin_rb]

SIERPIEŃ

płoć 25
krąp 38
japoniec 3
byczek 3
leszcz 4
okoń 2
kiełb 6
ukleja 2
jelec 8
jesiotr 2
sum 1
bolek 2
sandacz 1
jaż 3
kleń 2
świnka 1
szczupak 3 w tym jeden 80 cm

Sandacze sulejowskie milczą nadal...