Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pszemo Operator wędziska
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 177
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 9:15 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Pszemo napisał: |
Miałem jedno mocne nie zacięte branie i jeden sandacz 60+ który tylko tr±cil wobka nosem niczym jaĽ i odprowadzil mi go pod same nogi....... |
Pszemo czy nadał uskuteczniałe¶ łowienie mętnookich na Glog NIKE. :?: :?: |
Miedzy innymi ale nie tylko Choć wyj¶cie i branie miałem na Glooga _________________ Wisła...moja oaza spokoju. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 10:20 am Temat postu: |
|
|
Pszemo napisał: |
mario_z napisał: |
Pszemo napisał: |
Miałem jedno mocne nie zacięte branie i jeden sandacz 60+ który tylko tr±cil wobka nosem niczym jaĽ i odprowadzil mi go pod same nogi....... |
Pszemo czy nadał uskuteczniałe¶ łowienie mętnookich na Glog NIKE. :?: :?: |
Miedzy innymi ale nie tylko Choć wyj¶cie i branie miałem na Glooga |
Zapodałem sobie trzy sztuki Nike 10cm/9g w kolorach
- perłowy z czarnym grzbietem
- perłowo oliwkowy
- flagowiec (czerwono biały)
Będę je testował od 30-go na Bugu a dokładnie na Rafie koło Brańszczyka. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Pszemo Operator wędziska
Dołączył: Mar 29, 2007 Posty: 177
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 12:47 pm Temat postu: |
|
|
W takim razie życzę powodzenia. Do nocnego łowienia na kamienistych rafach napewno jest to ¶wietny wobler.
Koniecznie zmień kotwice i kółka, ja osobi¶cie używam Gamakatsu mocne i nie tepi± się na kamieniach. _________________ Wisła...moja oaza spokoju. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 6:48 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj spędziłem całkiem przyjemny dzień na rybkach. Miały być klenie z Wisłoka jednak woda jak kawa z mlekiem zniechęciła je do żerowania i ostało się na dwóch boleniach (69 i 51). Pierwszy chodził pod wierzchem i miał być ładnym kleniem więc podrzuciłem mu żuczka własnego rzemiosła. Zasys był równie piękny jak i walka na żyłce 0,14 a pod nogami niespodzianka:) Drugi bolek już typowo po boleniowemu. W drodze powrotnej odwiedzili¶my mał± rzeczkę i tam padło kilkana¶cie okoni i mały klenik. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 6:51 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
Dzisiaj spędziłem całkiem przyjemny dzień na rybkach. |
.... i nie upiekłe¶ się na tym skwarze :?: :
Gratuluję udanego wędkowania. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 9:38 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Milan napisał: |
Dzisiaj spędziłem całkiem przyjemny dzień na rybkach. |
.... i nie upiekłe¶ się na tym skwarze :?: :
Gratuluję udanego wędkowania. |
Dzięki, nie upiekłem się, było gor±co na słonku ale rzeczka znacznie zacieniona. W domu byłem przed 10 także jeszcze nie było największej spiekoty. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Lip 22, 2010 9:39 pm Temat postu: |
|
|
U nas dzisiaj masakra - jak bym pojechał na ryby to pewnikiem żyłka by się rozpu¶ciła w powietrzu _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 6:59 am Temat postu: |
|
|
Ja będę pływał za sandaczem w sobotę i w niedzielę, na wodzie będę od około trzeciej do dziewi±tej, po dziewi±tej nie-daje się usiedzieć na tym słoneczku.
Woda w Zemborzyckim ma temperaturę 28 stopni. 8O _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 7:36 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Ja będę pływał za sandaczem w sobotę i w niedzielę, na wodzie będę od około trzeciej do dziewi±tej, po dziewi±tej nie-daje się usiedzieć na tym słoneczku.
Woda w Zemborzyckim ma temperaturę 28 stopni. 8O |
Może Mario nie będziesz musiał - u mnie dzisiaj pada deszcz . W sumie to nie pada tylko fantastycznie leje . Powietrze jest wspaniałe . Ryby zaczn± brać jak nic jeszcze lepiej _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 7:44 am Temat postu: |
|
|
the_animal napisał: |
... - u mnie dzisiaj pada deszcz . W sumie to nie pada tylko fantastycznie leje . Powietrze jest wspaniałe |
... u mnie też leje...... się żar z nieba, w mieszkaniu plus 31 stopni :roll:
wentylator od ci±głego kręcenia tez się poci, jemu też gor±co. : : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 3:46 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
the_animal napisał: |
... - u mnie dzisiaj pada deszcz . W sumie to nie pada tylko fantastycznie leje . Powietrze jest wspaniałe |
... u mnie też leje...... się żar z nieba, w mieszkaniu plus 31 stopni :roll:
wentylator od ci±głego kręcenia tez się poci, jemu też gor±co. : : |
Ja się wybieram w niedzielę na ryby.Dzisiaj u mnie grzmi i pada deszczyk, ale jest strasznie duszno. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 3:57 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zalew Wilcza Wola w poszukiwaniu sandaczy. 3 razy ¶ci±gnęło mi gumę z haka i w zasadzie tyle. Jeden koleżka bez brania, drugi 2 okonie pod 30 cm, sandacz okołowymiarowy poszedł mu pod łódk± i jaki¶ szczupiec zaraz po braniu wypi±ł się ze slidera. mogło być lepiej ale i tak fajnie:) Pływali¶my od 4 do 10. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pią Lip 23, 2010 5:35 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
Dzisiaj zalew Wilcza Wola w poszukiwaniu sandaczy. 3 razy ¶ci±gnęło mi gumę z haka |
Ja kiedy¶, ale było to dawno, po pierwszym ¶ci±gnięciu już nie zakładałem : a tak na poważnie to po pierwszym ¶ci±gnięciu stosuję Cyjanopan albo "kropelkie", po takim zabiegu sandacz ma dwa wyj¶cia albo urwie ogonek albo siedzi w podbieraku, no jeszcze się może zdarzyć ze spadnie przed podbierakiem. :x : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 10:13 am Temat postu: |
|
|
Na mojej zaporówce gryz± sandaczyki, ale wszystkie ledwo ponad wymiar. Od wczoraj tylko na seledyn. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 10:14 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Milan napisał: |
Dzisiaj zalew Wilcza Wola w poszukiwaniu sandaczy. 3 razy ¶ci±gnęło mi gumę z haka |
Ja kiedy¶, ale było to dawno, po pierwszym ¶ci±gnięciu już nie zakładałem : a tak na poważnie to po pierwszym ¶ci±gnięciu stosuję Cyjanopan albo "kropelkie", po takim zabiegu sandacz ma dwa wyj¶cia albo urwie ogonek albo siedzi w podbieraku, no jeszcze się może zdarzyć ze spadnie przed podbierakiem. :x : |
Zastosuję i zobaczymy czy opcja, że sandał skończy w podbieraku stanie się faktem. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
the_animal Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 11, 2007 Posty: 1971
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 10:48 am Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
mario_z napisał: |
Milan napisał: |
Dzisiaj zalew Wilcza Wola w poszukiwaniu sandaczy. 3 razy ¶ci±gnęło mi gumę z haka |
Ja kiedy¶, ale było to dawno, po pierwszym ¶ci±gnięciu już nie zakładałem : a tak na poważnie to po pierwszym ¶ci±gnięciu stosuję Cyjanopan albo "kropelkie", po takim zabiegu sandacz ma dwa wyj¶cia albo urwie ogonek albo siedzi w podbieraku, no jeszcze się może zdarzyć ze spadnie przed podbierakiem. :x : |
Zastosuję i zobaczymy czy opcja, że sandał skończy w podbieraku stanie się faktem. |
Czasami jak skubie wystarczy zmienić przynętę na inn± kolorem lub wygl±dem - skubie bo co¶ mu nie pasuje w tej , na któr± łowisz _________________ www.carpholic.pl
www.grubyzwierz.pl |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj spędziłem sze¶ć godzin na wodzie, wyniki taki sobie:
- dwa leszcze za serdak, jeden nawet spory
- niewymiarowy szczupaczek
- okoń 31cm
:roll: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
dap Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 26, 2008 Posty: 639
Kraj: Polska Miejscowość: Dziekanów Le¶ny |
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 2:32 pm Temat postu: |
|
|
wczoraj o 17 już nad wisełk±. siedzieli¶my z koleg± do 5 rano i bez efektu, nawet małego sumka. _________________ [*] Kochanie zawsze będziesz w moim sercu i pamięci [*]
|
|
|
andrzejwob Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Apr 11, 2009 Posty: 166
Kraj: Polska Miejscowość: Żarnowiec |
Wysłany: Sob Lip 24, 2010 5:43 pm Temat postu: |
|
|
Przedwczoraj nocka, również nad Wisł± i brały tylko sumki, Niestety ani jeden nie osi±gn±ł wymiaru...Choć i spartaczonych brań było kilka a jedno które osobi¶cie zepsułem mogło rokować na cos konkretniejszego :evil: |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 9:33 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj rano wypad na ryby do naszego koła, złowiłem 2 karpie i 3 leszcze. Nawet ryby do¶ć dobrze brały. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 9:45 am Temat postu: |
|
|
Wczoraj pogoda nie-zachęcała do wędkowania więc odpu¶ciłem pływanie za sandałami po Zemborzyckim. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Pon Lip 26, 2010 10:22 am Temat postu: |
|
|
Dzi¶ o 5 dwa sandacze 51cm i 46cm i niewymiarowy szczupaczek. Wieczorem zaczaję się jeszcze. |
|
|
dam Nawijacz żyłek
Dołączył: May 28, 2006 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Z.G. |
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 12:41 am Temat postu: |
|
|
Dzi¶ chyba pierwszy wymiarowy JaĽ w życiu i to odrazu 46cm.
Dodatkowo bardzo wypasiony grubasek.
Na woblerka kleniowego - Odra w pobliżu Zielonej Góry.
Pozdrawiam! |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Wto Lip 27, 2010 1:26 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj z koleg± spinningowali¶my na Kamiennej poniżej zalewu Brody, natomiast drugi kolega łowił na żywca. Złowił szczupaka 58 cm długo¶ci.
Mnie trafił się jedynie 30-to kilku centymetrowy sandaczyk. |
|
|
newtecky Operator wioseł
Dołączył: Jul 25, 2007 Posty: 77
Kraj: Polska Miejscowość: Sochaczew-Bzura |
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 5:21 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Bzura w Sochaczewie. Przelotne deszcze rokowały dobre brania szczupaków i faktycznie tak było. 10 niewymiarków i...prawdopodobnie szczupak życia, który po ok. 40 min. holu zrobił ¶wiecę i obci±ł gumę...Zbyt delikatny sprzęt i brak wolframu zrobiły swoje, a szkoda bo na moje oko szczupły mógł mieć ponad metr _________________ dĽwięk silnika typu V...bezcenne |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 8:46 am Temat postu: |
|
|
U mnie same niewymiarowe szczupaki na spinning od wczoraj. Przy okazji nęcę grochem karpie i siadam dzi¶ wieczorem. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 1:19 pm Temat postu: |
|
|
Od jutra urzęduję nad Liwcem w okolicach Koszelanki oraz nad Bugiem w okolicach Kamieńczyka i Brańszczyka, na Bugu będę wędkował dokładnie powyżej wyspy przed uj¶ciem Liwca, po powrocie do Lublina oczywi¶cie nie-omieszkam się pochwalić jak tam było nad wod±, czy gryzły nie tylko b±ki i komary. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Czw Lip 29, 2010 6:57 pm Temat postu: |
|
|
A w Norwegii marnie opaliłem się ale z rybami byle jak.
Rdzawce,czarniaki i dorsze ale w niedużych ilo¶ciach (dzisiaj 14 szt. na 3 wędkuj±cych) i w rozmiarze 50-60cm + 1 brosma ok. 60cm i molwa ponad 70cm. Ryby siedz± na głęboko¶ciach między 45 a 85 metrem, powyżej 100m ciężko co¶ złowić. Gorzej bo jutro ostro ma wiać a od pojutrza intensywne opady :roll: ale łowić trzeba :roll: |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Lip 30, 2010 2:53 pm Temat postu: |
|
|
Nocne posiedzenie za sandaczem i sumkiem nie wyszło najlepiej. Na 10 wędek tylko 2 krótkie sandałki. Miałem to szczę¶cie, że rybę wyj±łem na otarcie łez. o 2.12 miałem fajne branie ale jak to bywa przy braku wprawy w gruntowym łowieniu spaprałem sprawę. Zdecydowanym przeciwnikiem łowów była woda podniesiona o 1,5 metra do ok 2 podnosiła się póĽniej zaczęła dosyć szybko opadać. Szału nie było. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 11:22 am Temat postu: Re: Czerwiec lipiec |
|
|
Mina Animala na 3. focie - rewela! Graty rybki.
Zwierzu - tylko my za bardzo nie mamy się czym chwalić. Bo te bolenie... ech, szkoda klawiatury. Boleń to nie ryba.:
Moja matula mnie w tym roku znokautowała totalnie. Nie do¶ć, że w ci±gu tygodnia doczekała się kilku brań sumów, to na dodatek w końcu wyholowała swoj± pierwsz± ponad metrow± rybę. A o "przypadkowych" sandaczach czy szczupakach, nawet nie ma co wspominać.
A, że wiem, że zagl±da tu czasem (anonimowo póki co), więc - GRATULACJE MAMO! :
Teraz sumom odpu¶ciła - mówi, że to za ciężka robota dla niej. Dały jej popalić . Przerzuciła się na okonie, których jakby więcej u nas w tym roku. Póki co dłubie takie 25-30cm, ale mówi, że już ma namierzone większe, tylko sposobu na nie szuka. I jak j± znam - znajdzie _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołączył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Kielce |
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 12:12 pm Temat postu: |
|
|
Karpie słabo. Przez dwa dni łowienia tylko 2 sztuki: 3kg i 4kg. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Sob Lip 31, 2010 1:15 pm Temat postu: |
|
|
Gratulacje dla Mamusi. A Ty - małolacie - masz się od kogo uczyć! ;)
A "spasiony zwierzaczek" mógłby pomy¶leć o publikacji tych całkiem fajnych tekstów nie tylko na swojej stronie. |
|
|
robin_rb Młodszy podbierakowy
Dołączył: Apr 23, 2006 Posty: 97
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów Maz. |
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 11:45 am Temat postu: |
|
|
LIPIEC
wzdręga 15
leszcz 9
okoń 14
szczupak 6
płoc 4
bolek 1
japoniec 32
byczek 19
kr±p 6
ukleja 1
jaż 1
kleń 1
kiełb 1 |
|
|
grubyzwierz Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 23, 2007 Posty: 694
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra/Pszczew |
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 8:21 pm Temat postu: |
|
|
Monk napisał: |
Gratulacje dla Mamusi. A Ty - małolacie - masz się od kogo uczyć! ;)
|
Ziomka mama zawstydzi każdego, tylko że jest bardzo skromna i nie lubi się zbytnio chwalić wynikami. Ale zapewniam że ma na swoim koncie ryby o których większo¶ć z nas się marzy.
Monk napisał: |
A "spasiony zwierzaczek" mógłby pomy¶leć o publikacji tych całkiem fajnych tekstów nie tylko na swojej stronie. |
Ja być za leniwy _________________ http://www.grubyzwierz.pl |
|
|
jarekk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 16, 2003 Posty: 996
Kraj: Polska Miejscowość: Jelenia Góra |
Wysłany: Nie Sie 01, 2010 10:20 pm Temat postu: |
|
|
robin_rb napisał: |
LIPIEC
wzdręga 15
leszcz 9
okoń 14
szczupak 6
płoc 4
bolek 1
japoniec 32
byczek 19
kr±p 6
ukleja 1
jaż 1
kleń 1
kiełb 1 |
...w centymetrach to, czy w kilogramach ? : |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Pon Sie 02, 2010 3:38 pm Temat postu: |
|
|
Od połowy lipiec nie był dla mnie łaskawy.Kilka okoni i to wszystko.Nie mówi±c o sandaczu około 6 kilogramów zerwanym metr od łodzi.Sierpień musi być lepszy. |
|
|
|