Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akabar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 03, 2006 Posty: 1181
Kraj: Polska Miejscowość: Olecko na Mazurach |
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 3:25 pm Temat postu: Listopadowe wyniki. |
|
|
Jak w temacie - pochwalmy się. : _________________ Patrz wyżej, sięgaj dalej.
Pozdrowienia z "Mazurowego Wybrzeża"
Krzychu
|
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 3:58 pm Temat postu: |
|
|
Jutro zobaczymy jaki będzie wynik... _________________ Bercik
|
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 7:06 pm Temat postu: |
|
|
Ja wyniku jeszcze nie otworzyłem, ale planuję znowu dać szanse Mamu¶kom z Wersemini oraz Miętuski z Narwi czyli nocka. Pierwsz± szansę miętusy dostan± najprawdopodobniej za tydzień nad Wisł±. |
|
|
zabrze Łowca Węgorza
Dołączył: Apr 05, 2003 Posty: 1857
Kraj: polska
|
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 7:17 pm Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
Ja wyniku jeszcze nie otworzyłem, ale planuję znowu dać szanse Mamu¶kom z Wersemini oraz Miętuski z Narwi czyli nocka. Pierwsz± szansę miętusy dostan± najprawdopodobniej za tydzień nad Wisł±. |
Jak łowisz mietusy :?: jak się na nie nastawić, gdzie ich szukać :?:. _________________ Bercik
|
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 9:10 pm Temat postu: |
|
|
zabrze napisał: |
artur napisał: |
Ja wyniku jeszcze nie otworzyłem, ale planuję znowu dać szanse Mamu¶kom z Wersemini oraz Miętuski z Narwi czyli nocka. Pierwsz± szansę miętusy dostan± najprawdopodobniej za tydzień nad Wisł±. |
Jak łowisz mietusy :?: jak się na nie nastawić, gdzie ich szukać :?:. |
Zabrze, A ŻEBYM JA TO WIEDZIAŁ.
Wiem że ma być podobno twarde i jeszcze lepiej kamieniste dno.
Ja mam miejscówkę z twardym dnem, do tego do¶ć szybkim nurtem ale co ważniejsze: TRUDNO DOSTĘPNˇ.
I na tym opiera się cały mój plan . W odpowiedni sprzęt się zaopatrzyłem, tzn; ¶piwór do -10C, który jest odpowiednio dzielony z rękawami na ręce, a do tego nawet na upartego można w nim będzie chodzić. Oczywi¶cie wojskowy sprzęt, nie, nie polski. Do tego całkowicie wodoodporny i wodoszczelny przynajmniej w opisach.
Wodoodprony na pewno jest, już sama konstrukcja na to wskazuje a zatem zapewne i wodoszczelny . i Nie chodzi mi bynajmniej o zasadę, że wpuszcza a nie wypuszcza.
On po prostu nie wpuszcza . |
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Nie Lis 01, 2009 11:31 pm Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
...W odpowiedni sprzęt się zaopatrzyłem, tzn; ¶piwór do -10C, który jest odpowiednio dzielony z rękawami na ręce, a do tego nawet na upartego można w nim będzie chodzić. Oczywi¶cie wojskowy sprzęt, nie, nie polski. Do tego całkowicie wodoodporny i wodoszczelny przynajmniej w opisach.
Wodoodprony na pewno jest, już sama konstrukcja na to wskazuje a zatem zapewne i wodoszczelny . i Nie chodzi mi bynajmniej o zasadę, że wpuszcza a nie wypuszcza.
On po prostu nie wpuszcza . |
Artur, odkryłes własnie spiwór antykoncepcyjny. :-D |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 5:55 am Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
artur napisał: |
...W odpowiedni sprzęt się zaopatrzyłem, tzn; ¶piwór do -10C, który jest odpowiednio dzielony z rękawami na ręce, a do tego nawet na upartego można w nim będzie chodzić. Oczywi¶cie wojskowy sprzęt, nie, nie polski. Do tego całkowicie wodoodporny i wodoszczelny przynajmniej w opisach.
Wodoodprony na pewno jest, już sama konstrukcja na to wskazuje a zatem zapewne i wodoszczelny . i Nie chodzi mi bynajmniej o zasadę, że wpuszcza a nie wypuszcza.
On po prostu nie wpuszcza . |
Artur, odkryłes własnie spiwór antykoncepcyjny. :-D |
Wielofunkcyjny! Na zbiornikach i z wywózki będzie mógł łowić. : |
|
|
bodzio8247 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 07, 2008 Posty: 276
Kraj: Polska Miejscowość: Południowe Mazowsze |
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 6:35 am Temat postu: |
|
|
artur napisał: |
Pierwsz± szansę miętusy dostan± najprawdopodobniej za tydzień nad Wisł±. |
Czy my¶limy o tym samym miejscu : 8O |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj podczas prób szukania sandaczy na Brodach zaliczyłem jedynie obcinkę szczupaka. Troszkę się głupio czułem, ale pierwszy raz mi się zdarzyło, że przegryzł plecionkę. :? Mam nadzieję, że jako¶ sobie poradzi z hakiem. |
|
|
artur Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 08, 2002 Posty: 2182
Kraj: Polska
|
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 7:48 am Temat postu: |
|
|
bodzio8247 napisał: |
artur napisał: |
Pierwsz± szansę miętusy dostan± najprawdopodobniej za tydzień nad Wisł±. |
Czy my¶limy o tym samym miejscu : 8O |
Bodzio zapewne tak . |
|
|
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L. |
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Zb. Kozłowa Góra. Z łodzi na spin. Celem były sandacze ale przypętał się ledwo miarowy (51 cm) szczupły z nieco krótszym koleg±. Fala była taka ,że my¶lałem, że zaliczę k±piel. Więc wypad udany bo adrenalina podwójna : |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 6:05 pm Temat postu: |
|
|
W końcu udało mi się wyskoczyć na te moje szczupaki. Pierwsza połowa łowienia ekstremalna lataj±ce nad głow± ¶migłowce i strzały z działek skutecznie wypłoszyły szczupaki które zaszyły się gdzie¶ w kępach zielska. Kiedy się już uspokoiło w przeci±gu dwóch godzin moim łupem stały się 4 szczupaki, 54,5 oraz 53,5 z wymiarów dwa pozostałe takie 40staki. Kilkukrotnie gumkę i inne przynęty odprowadzał pod nogi jeszcze jeden koleżka podobnych rozmiarów co dwa pierwsze jednak nie dał się skusić na żadne sztuczki. Zmarzłem ale było fajnie pomimo tego, że od czerwca nie mogę przekroczyć marnych 55 cm. Może jutro się uda nad miejscowym zalewem. Pozdrawiam. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Miały brać większe niż wczoraj i ... nie brało w ogóle nic. Na kilku wędkuj±cych całkowity brak kontaktów z rybami. Jak już wracałem spotkałem łowi±cego na żywca s±siada. Gadałem ładn± chwile i postanowiłem złożyć sprzęt. Po 5 minutach na miejscówce obok ładny kociołek zaraz po tym drobnica zaczęła fruwać... :evil: już nie chciało mi się rozkładać i poszedłem do domu, miałem wrócić po obiedzie ale zaspałem i mogę co najwyżej napisać jedynie o swoim niepowodzeniu. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 11:04 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem na rybach w naszym kole,łowiłem od 15-21;30.Złowiłem sandacza 42cm i 59cm,a jeden chyba poczuł opór lub dwu hak i wypluł przynętę. |
|
|
marios Starszy podbierakowy
Dołączył: Feb 09, 2006 Posty: 114
Kraj: Polska Miejscowość: Wołów |
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na odrze godz. 8-14. Na twistera niewymiarowy sandacz i 3 okonie po ok. 20 cm. Po zmianie na mał± żabkę kolor herbata po kilku rzutach branie z opadu lecz po ok 5 minutach holu sandacz się spi±ł.Ciężko powiedzieć ile miał ale ok 70-80 cm. Zrobił tylko zawirowanie ogonem po zerwaniu i papa:) Branie było obok zatopionego konaru gdzie straciłem 3 gumy :evil: |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Pięć i pół godziny w łódeczce na zalewie Zemborzyckim, mgła potężna, widoczno¶ć ograniczona do kilku metrów na szczę¶cie wzi±łem ze sob± nawigację inaczej mógł bym w ogóle nie wypływać, ale do rzeczy, przez te pięć i pół godziny zaliczyłem szczupaka 55cm, dwie ryby spi±łem prawdopodobnie były to szczupaki (jeden spory) a na koniec pływania zaliczyłem obcinkę ogonka w Relaxie :x
Ps. Sandaczy ani widu ani słychu. :roll: _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
marios Starszy podbierakowy
Dołączył: Feb 09, 2006 Posty: 114
Kraj: Polska Miejscowość: Wołów |
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 6:26 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Pięć i pół godziny w łódeczce na zalewie Zemborzyckim, mgła potężna, widoczno¶ć ograniczona do kilku metrów na szczę¶cie wzi±łem ze sob± nawigację inaczej mógł bym w ogóle nie wypływać, ale do rzeczy, przez te pięć i pół godziny zaliczyłem szczupaka 55cm, dwie ryby spi±łem prawdopodobnie były to szczupaki (jeden spory) a na koniec pływania zaliczyłem obcinkę ogonka w Relaxie :x
Ps. Sandaczy ani widu ani słychu. :roll: |
Na odrze wręcz odwrotnie mario. Sandacz żerował dzisiaj dosyć dobrze. Obok mnie niedaleko kumpel miał już pod wierzchem za 5 rzutem na 8cm kopyto ładn± kłodę ale też mu si spieła. Po drugiej stronie wędkarz na martw± rybke zapi±ł sporego sandacza już widziałem jak podbierak wkładał do wody i przy samym brzegu mu zwiał. Mi też ładny się spiał czyli praktycznie na 3 wędkarzy każdy miał spor± bestie Za to szczupaka nie uraczysz już chyba na odrze :? |
|
|
newtecky Operator wioseł
Dołączył: Jul 25, 2007 Posty: 77
Kraj: Polska Miejscowość: Sochaczew-Bzura |
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 5:01 pm Temat postu: |
|
|
Panowie, nie wiecie może czy miętus zacz±ł już brać? _________________ dĽwięk silnika typu V...bezcenne |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 5:24 pm Temat postu: |
|
|
Sam się nad tym zastanawiam, bo chciałbym skosztować miętusich łowów w końcu. Ale pora odpowiednia pogoda w zasadzie też wiec trzeba próbować, Tobie i sobie życzę powodzenia. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L. |
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 9:00 pm Temat postu: |
|
|
W niedzielę zb. Kozłowa Góra. Brak kontaktu z ryb±.
Ale za to kontakt z przyrod± był : |
|
|
newtecky Operator wioseł
Dołączył: Jul 25, 2007 Posty: 77
Kraj: Polska Miejscowość: Sochaczew-Bzura |
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 9:12 am Temat postu: |
|
|
Dzięki Milan byłem wczoraj wieczorem. Wieszały się tylko jazgarze :? może dlatego, że łowiłem na czerwone robaki...ale miałem dwa konkretne poci±gnięcia, więc nadzieja jest _________________ dĽwięk silnika typu V...bezcenne |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 12:16 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj ponownie odwiedziłem zbiornik Zemborzycki, niestety po trzech godzinach mocnego deszczu i konkretnego bujania :roll: dałem za wygran±, nie zaliczyłem nawet najmniejszego kontaktu z rybk±.
W pi±tek kolejna próba złowienia sandacza na Zemborzyckim, czy będzie udana :?: to się okaże. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
adam2412 Czy¶ciciel gumiaków
Dołączył: Nov 10, 2009 Posty: 5
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 5:52 pm Temat postu: |
|
|
dzi¶ wybrałem się nad wisełę okolice mostu ¦więtokrzyskiego jeden sandaczyk wyjci±gnięty 52cm za¶ niestety dwa odczepiły się pod nogami jeden był potężny około 4 kg szkoda ale w niedziele wróce po niego |
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 5:58 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj zlowilem tylko 30cm szczupaczka... po za tym maluczem nic nie bralo. |
|
|
LOBUZ Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 31, 2005 Posty: 807
Kraj: Polska Miejscowość: ZEBRZYDOWICE |
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 6:08 pm Temat postu: |
|
|
2 godziny nad jez.Żywieckim zero kontaktu z ryb± . natomiast kontakt z obiadkiem u Pani Marysi będziemy z Dziadkiem długo wspominać _________________ wszystkie rybki ¶pi± w jeziorze tylko jedna spać nie może . |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 7:39 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wypad na ryby i sandacz 61cm. |
|
|
Badr_Hari Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 29, 2007 Posty: 154
Kraj: Morocco
|
Wysłany: Sro Lis 11, 2009 8:20 pm Temat postu: Listopad |
|
|
Od soboty Zalew Szczecinski. Cos tam sie lowi - w sumie 6 szczupaków na te kilka dni, jednak zaden nie mial metra - wszystkie 85-90cm - i sa dni na zero. Zostaje tu do piatku. _________________ Badr Hari |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 9:33 am Temat postu: |
|
|
adam2412 napisał: |
dzi¶ wybrałem się nad wisełę okolice mostu ¦więtokrzyskiego jeden sandaczyk wyjci±gnięty 52cm za¶ niestety dwa odczepiły się pod nogami jeden był potężny około 4 kg szkoda ale w niedziele wróce po niego |
Adam, sk±d jeste¶ i jak wygl±da sama Wisełka, mocno podniesiona??? _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Badr_Hari Sporz±dzacz omotek
Dołączył: Dec 29, 2007 Posty: 154
Kraj: Morocco
|
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 5:17 pm Temat postu: |
|
|
adam2412 napisał: |
niestety dwa odczepiły się pod nogami jeden był potężny około 4 kg szkoda |
Jesli mial byc puszczony wolno, to faktycznie szkoda. _________________ Badr Hari |
|
|
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 12:42 pm Temat postu: |
|
|
Listopad nie jest dla mnie łaskawy _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ? |
|
|
Marek_fisherman Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 30, 2007 Posty: 274
Kraj: Polska Miejscowość: Więcbork/Gdańsk |
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 10:16 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie też.Lipa niesamowita.W czwartek z kumplem 4 łowiska w ty rzeka i ani puknięcia.Masakra po prostu.Mam nadzieję,że u Was lepiej z połowami.Pozdrawiam. |
|
|
Gigsiu44 GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Sep 06, 2009 Posty: 16
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk |
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 10:29 pm Temat postu: |
|
|
Marek_fisherman napisał: |
...mam nadzieję,że u Was lepiej z połowami.Pozdrawiam. |
No nie wiem, czy lepiej.
Wisła okolice strumienia (3 godz. biczowania),
poza zahaczonymi trzema leszczykami (w czym nabieram niebywałej wprawy :roll: )
nic się nie "działo"
...no może poza małym INCYDENTEM
Widocznie wędkowanie 13-tego w pi±tek mi nie służy hehe 8)
Pzdr, HOUK! : |
|
|
anglerawf Skrobacz pospolity
Dołączył: Jun 18, 2006 Posty: 38
Kraj: Polska Miejscowość: Otwock/Cz-Dz |
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 10:05 am Temat postu: |
|
|
Straszny zonk z t± wędk±. Jak to zrobiłe¶? Pewnie nadepn±łe¶ czy có¶? Ale dzi¶ już 14 więc może być tylko lepiej... CZOŁGIEM |
|
|
sacha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 30, 2002 Posty: 3612
Kraj: Polska Miejscowość: W-wa |
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Jak masz szczytówkę cał± bo że dolnik tak to widzę to przerób na podlodówkę 8) |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj pływałem po zalewie Zemborzyckim od godziny dziewi±tej do godziny czternastej, trafiłem krótkiego sandaczyka i szczupaczka, nic więcej nie chciało się skusić na gumki.
Dzisiaj ponownie zalew Zemborzycki, tym razem spacerek brzegiem, zaliczyłem cztery brania, aż cztery w tym trzy spaprane.
Pierwsze zacięte nie w tempo, drugie branie to szczupaczek 50cm, trzecie branie szczupły do¶ć spory spada pod samymi nogami i czwarte branie to sandacz, duży sandacz po ciężkiej walce i kilku odjazdach spada jakie¶ cztery metry od brzegu. :x :x :x
Jutro ponownie zasuwam na Zemborzycki, ale już z łódk±. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
grzegorz_0108 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 14, 2005 Posty: 292
Kraj: Polska Miejscowość: WARSZAWA |
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 12:28 pm Temat postu: |
|
|
Sobota, spinning, Narew, Wierzbica, na łódeczce.
Namachali¶my się z koleg± niemiłosiernie. Kombinacje przeróżne, woblery, gumy i nic. Nawet najmniejszego kontaktu z ryb±. A łódek było od groma - bo i pogoda była super.
No i to co było widać i u innych - sandacz i szczupak nie gryzł na spinning, za to efekty mieli ci co stali w łódkach z żywcem.
Dzień jednak bardzo udany. Był i grillek na brzegu, i cherbata z rumem. |
|
|
marios Starszy podbierakowy
Dołączył: Feb 09, 2006 Posty: 114
Kraj: Polska Miejscowość: Wołów |
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 1:47 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj tj. niedziela godz 8-12 rzeka Odra. Boleń 65cm i kleń 42. Obie ryby na 5cm twistera w kolorze herbata z zielonym brokatem. Odra bardo podwyższona i boleń zaatakował jakie¶ 2m od brzegu. Prawdopodobnie uderzył ogonem w twistera i zaczepił się za niego. Walka była : Nie wyobrażałem sobie co to może być bo ci±gn±ł niesamowicie w nurt. Cudem nie wpłyn±ł mi w krzaki przy brzegu ale po czasie zmęczył się i powoli zwijałem a tu z wody zamiast głowy płetwa boleniowa Wędeczka konger tango 1-10g dobrze pracowała przy nim
Kleń również wzi±ł przy samej trawie na zalanej kamienistej główce ok. 3m ode mnie :
Jedyny minus to zerwanych kilka gum jak i również ta na które złapałem te 2 sztuki :evil:
Dużym plusem brak wędkarzy. Po drugiej stronie był jeden wędkarz i daleko ode mnie po mojej stronie widziałem ale póĽniej już nikogo. Cisza i spokój i dzieki temu może udało mi się złowić ryby które nie należ± do najprostszych do złowienia. Pierwszy raz mi taki duecik wpadł :P
Ostatnio zmieniony przez marios dnia Nie Lis 15, 2009 11:18 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 7:08 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj byłem na rybach i bez brania.Dzisiaj też wybrałem się na ryby,od godziny 13-16 i złowiłem dwa sandacze nie miarowe. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 7:33 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Jutro ponownie zasuwam na Zemborzycki, ale już z łódk±. |
Byłem, spinem pomachałem, gumki przepłukałem odnotowane dwa brania i dwie ryby wyjęte, niestety obie jakie¶ takie mocno wychudnięte (czytaj, niewymiarowe).
Ps. Koledze który pływał ze mn± poszło lepiej, zaliczył szczupłego całe 73cm, podczas holu wydawało się że będzie większy. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
jarek4 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 05, 2006 Posty: 338
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 8:08 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj od 7 do 15 na łodzi jeden okoń 25cm.poza tym nędza |
|
|
Gigsiu44 GliĽdziarz kopacz
Dołączył: Sep 06, 2009 Posty: 16
Kraj: Polska Miejscowość: ¦l±sk |
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 10:19 pm Temat postu: |
|
|
Goczałkowice C.D.
...tym razem Zarzecze.
Godzina ok.9-14, krótko-zero współpracy ze strony rybek.
Dwa miliony wędkarzy (w tym "żywcarze"), którzy tam dzi¶ zasiedli podziel± z pewno¶ci± moje słowa. |
|
|
matiD Ugniatacz ciast
Dołączył: Dec 09, 2005 Posty: 50
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 1:07 pm Temat postu: |
|
|
W niedzielę rano Kanał Żerański. Dwie godziny (pogoda fatalna- ci±gły deszcz)machania spinem przyniosły dwa brania: szupły 58 cm i drugi koło 35. Obydwa brania na obrotówki. Jak na Kanał to chyba niezły wynik... jechałem bez przekonania za namow± dwóch kumpli po kiju (we dwóch zero brań..) i liczyłem bardziej na okonki... a tu niespodzianka... |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Niedzielne pływanie z Biejem75 po zalewie Zahorodyńskim zakończyli¶my z wynikiem zerowym. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 7:24 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
Niedzielne pływanie z Biejem75 po zalewie Zahorodyńskim zakończyli¶my z wynikiem zerowym. |
Milan na Zemborzycki masz bliżej niż na Zahorodyński, może by¶ tak kiedy¶ wpadł nad Lubelski zalew gdy będziesz w okolicy. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
DARIOPS Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 06, 2006 Posty: 411
Kraj: Polska Miejscowość: PIEKARY ¦L. |
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 8:40 pm Temat postu: |
|
|
W niedzielę wybrałem się na MP. Woda podwyższona w kolorze bliżej nieokre¶lonej brei Nic się nie zameldowało. Za to jak zwykle odpocz±łem. Nie ma to jak spacerek po chaszczach : Szkoda tylko , że na ten spacer pojechałem sobie 75 km w jedn± stronę :roll: |
|
|
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowość: Ostroleka |
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 9:33 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj we 3 wyskoczyli¶my ze spinami na kaczodzioby. Bylismy na zalewie na rzece Orz koło Czerwina. Wynik 3 szczupaczki wyjeli¶my 50, 49, 48 cm. Jeden odgryzł ogonek od kopytka i 4 sztuki tylko pobawiły się przez chwilę i postanowiły się nam nie pokazywać. W ¶rodę chyba znowu wyskoczę pobawić sięz kaczodziobami. Łowili¶my od 7 do 12. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będ± w wirtualu FS2 |
|
|
fantamasta Operator wędziska
Dołączył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowość: Podlasie |
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj 4 godzinki ze spinem na szczupaka. Nawet pukniecia nie mialem... Woda musi opasc i sie troche oczyscic, jak nie bedzie padac to napewno beda brac |
|
|
mikefish Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 02, 2006 Posty: 616
Kraj: Polska Miejscowość: Staniszcze Małe -opolskie |
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 9:02 pm Temat postu: |
|
|
DARIOPS napisał: |
W niedzielę wybrałem się na MP. Woda podwyższona w kolorze bliżej nieokre¶lonej brei Nic się nie zameldowało. Za to jak zwykle odpocz±łem. Nie ma to jak spacerek po chaszczach : Szkoda tylko , że na ten spacer pojechałem sobie 75 km w jedn± stronę :roll: |
Gdzie dokladnie łowiłe¶??
Szkoda że się nie odezwałe¶...woda faktycznie "zbryjala" już w pi±tek. Aktualnie opada i się klaruje...jesli nie będzie większego deszczu, około pi±tku powinno juz byc optymalnie.
Ja własnie pracuję nad najdzikszym odcinkiem MP, w którym - nie wiem czemu - nie udało mi się jeszcze złowić wymiarowego szczupłego. Dołki mega, zwolnienia, cofki, mnóstwo kłód, a duzych kaczodzibych niet :-(.
Pozdrawiam
P.S. Jak co - odezwij się na priv |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 9:36 am Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Milan napisał: |
Niedzielne pływanie z Biejem75 po zalewie Zahorodyńskim zakończyli¶my z wynikiem zerowym. |
Milan na Zemborzycki masz bliżej niż na Zahorodyński, może by¶ tak kiedy¶ wpadł nad Lubelski zalew gdy będziesz w okolicy. |
Mario, tam gdzie stacjonuję zawsze to wodę mam nie dalej jak 5 km także tylko kawałek, fakt faktem nie połowili¶my z Biejem ani ładnych szczupaków ani sumka. Jedynie okonie trochę się postarały ale rewelacji też nie było. Latem może faktycznie trzeba odwiedzić ,,wujka Mariusza" , do wiosny powinienem już poruszać się własn± ,,padak±" także nie będę zależny od innych a wtedy nic nie będzie stało na przeszkodzie do wspólnego machania patykami. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6562
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
Latem może faktycznie trzeba odwiedzić ,,wujka Mariusza" , do wiosny powinienem już poruszać się własn± ,,padak±" także nie będę zależny od innych a wtedy nic nie będzie stało na przeszkodzie do wspólnego machania patykami. |
Nareszcie zaczynasz gadać z sensem. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
|