Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomek79 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jun 04, 2006 Posty: 927
Kraj: Polska
|
Wysłany: Nie Paż 19, 2008 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Ale wódk± rzygam, uprzedzam ;) Miło się gawędziło. Trzymaj sie. |
|
|
Robert Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 13, 2003 Posty: 3215
Kraj: Francja Miejscowość: Selestat |
Wysłany: Nie Paż 19, 2008 10:56 pm Temat postu: |
|
|
O nie idę spać za dobrze mi sie gada a jutro…
|
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 8:35 am Temat postu: |
|
|
Wybrałem się na weekend powędkować w Mietkowie, niestety był tam jaki¶ zlot strasznie dziwnych ludzi... ogólnie kicha : |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 8:43 am Temat postu: |
|
|
Jak kto¶ ma farta, to i w drewnianym ko¶ciele cegła na dyńkę mu spadnie. :? |
|
|
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 9:47 am Temat postu: |
|
|
Ostatnich kilka krótkich wypadów ze spininngiem na rybki troszkę mnie zniechęciło. Tylko jeden wymiarowy szczupaczek i kilka (tak z 10) mniejszych szczupaczych "karakanów". Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 3:43 pm Temat postu: |
|
|
marioha napisał: |
. A może wyszedłem z wprawy...? |
Na sto % wyszedłe¶ z wprawy, zamień te kilka krótkich wypadów na nieco dłuższe i wprawa powróci, wszak trening czyni mistrza. : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 4:17 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
marioha napisał: |
. A może wyszedłem z wprawy...? |
Na sto % wyszedłe¶ z wprawy, zamień te kilka krótkich wypadów na nieco dłuższe i wprawa powróci, wszak trening czyni mistrza. : |
I mi zdaje się, że w tym tkwi sęk. Chętnie zwiększyłbym i częstotliwo¶ć i długo¶ć wypadów na rybki, tylko takim pomysłem nie byłaby zachwycona ¶lubna, a i praca niezbyt pozwala.
W każdym b±dĽ razie co¶ w tym kierunku będę kombinował. _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie. |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:14 pm Temat postu: |
|
|
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:50 pm Temat postu: |
|
|
farti napisał: |
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek ( w moim przypadku) Nie mogę się już doczekać kolejnego wypadu:) _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:50 pm Temat postu: |
|
|
farti napisał: |
Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
No ja mam tak± na któr± nawet nie próbuje się wieszać 1% ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 5:57 pm Temat postu: |
|
|
Jarbas napisał: |
No ja mam tak± na któr± nawet nie próbuje się wieszać 1% ;) |
I to się dopiero nazywa ¶wiadomym no kill! |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
farti napisał: |
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek |
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
|
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:18 pm Temat postu: |
|
|
marioha napisał: |
Ostatnich kilka krótkich wypadów ze spininngiem na rybki troszkę mnie zniechęciło. Tylko jeden wymiarowy szczupaczek i kilka (tak z 10) mniejszych szczupaczych "karakanów". Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
W ostatniej fazie holu luzuj hamulec, ale tak, aby nawet okoń mógł wyci±gać żyłkę/plecionkę. Wtedy zmniejszysz ilo¶ć zej¶ć nawet, je¶li jest licho zapięty. ;) |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów : |
|
|
Jarbas Redaktor Portalu
Dołączył: 24.01.2003 Posty: 4305
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:28 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak |
A JaRL ;) _________________ http://www.jarbas.com.pl
Zwolennik naturalnej metody planowania rodziny. |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:32 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów : |
Tak, a już Ci! Chyba spadów w sadzie. |
|
|
marioha Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 02, 2005 Posty: 205
Kraj: Polska Miejscowość: Tomaszów |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 6:51 pm Temat postu: |
|
|
farti napisał: |
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
No wła¶nie, że nie. Dalej jest to kongerowska Cobra. Wcze¶niej czyt. w tamtym roku nie miałem takich problemów. Chociaż przyznam szczerze, że na Cross Maxx'a miałem mniej "spadów"- jest bardziej miękki.
Jotes napisał: |
W ostatniej fazie holu luzuj hamulec, ale tak, aby nawet okoń mógł wyci±gać żyłkę/plecionkę. Wtedy zmniejszysz ilo¶ć zej¶ć nawet, je¶li jest licho zapięty. ;) |
Być może. Łowię na żyłeczkę, hamulec jest moim zdaniem wyregulowany ok, ale to prawda- w końcowej fazie holu zawsze można ciut poluzować. Samo wypięcie wygl±da tak, jakby szczupły złapał paszcz± gumkę- nie był zahaczony, a w ostatniej chwili pu¶cił. To moim zdaniem.
dzepetto napisał: |
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów : |
Aaaa, tu jest "pies pogrzebany"!? 8O I tego spróbuję. _________________ Jeżeli nie wiesz jak post±pić - na wszelki wypadek post±p uczciwie. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 7:04 pm Temat postu: |
|
|
farti napisał: |
Milan napisał: |
farti napisał: |
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek |
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
|
Farti ładnie zareklamowałe¶ kijaszka. Zainteresowani będę chcieli jeszcze aby¶ im dopłacił za ten patyk.
dzepetto napisał: |
Ja w ostatniej fazie holu wyci±gam podbierak i podbieram rybę. Zauważyłem, że znacznie zmniejsza to ilo¶ć spadów Wink Very Happy |
W zasadzie tylko raz może dwa przydałby się ten podbierak. My¶lałem nad chwytakiem z wag± ale jeszcze się powstrzymałem.
marioha napisał: |
Być może. Łowię na żyłeczkę, hamulec jest moim zdaniem wyregulowany ok, ale to prawda- w końcowej fazie holu zawsze można ciut poluzować. Samo wypięcie wygl±da tak, jakby szczupły złapał paszcz± gumkę- nie był zahaczony, a w ostatniej chwili pu¶cił. To moim zdaniem. |
Dokładnie tak to wygl±da z tym że u mnie jest plecionka. Na żyłce 0,22 w zeszłym sezonie obeszło się bez jednego nawet uciekiniera, przynajmniej nie pamiętam. Pomimo tego, że aż tyle ucieka fajnych rybek to i tak jest super. Przynajmniej co¶ się dzieje i widać obecno¶ć ,,grubegozwierza" _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
farti Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 19, 2003 Posty: 1983
Kraj: UK Miejscowość: ... |
Wysłany: Pon Paż 20, 2008 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
farti napisał: |
Milan napisał: |
farti napisał: |
marioha napisał: |
Najgorsze jest to, że co¶ ostatnio mi się wyhaczaj± w ostatniej fazie holu, a nawet podbierania. Tak straciłem trzy sztuki na oko oceniane na 60-70cm. Nie mam koncepcji co może być tego przyczyn± oprócz słabego zahaczenia. A może wyszedłem z wprawy...? |
A nie zmieniłe¶ wędki ostatnio? Ja w tym roku ,,poznałem" tak± z której spada 95% większych ryb. :roll: 8) |
Może mój Kongerek też do takich należy:P Nie ma to jak szukanie wymówek |
Milan możesz się wykazać. Kij będzie wystawiony na aukcję w akcji ,,Białochowo". Możemy wła¶ciwie już zaczynać, startujemy od 10 zeta. Jeste¶ zainteresowany?
|
Farti ładnie zareklamowałe¶ kijaszka. Zainteresowani będę chcieli jeszcze aby¶ im dopłacił za ten patyk.
|
Milan, kijek wystawił na aukcję w zeszłym roku gismo. I uczciwie przedstawił jak sprawa wygl±da. Ja nie był bym sob± gdybym zrobił inaczej. Ale zawsze możemy przyj±ć wersję, że gismo nie miał farta a ja cienias jestem w te klocki i tyle. A ty pokazać ( w końcu 10 zeta nie maj±tek i cel szczytny) jak to robi± fachowcy!! : 8) |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Wto Paż 21, 2008 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Spoczko co¶ się wymota pieni±żków aby dzieciaki miały jeszcze większ± frajdę niż w zeszłym roku _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Czw Paż 23, 2008 10:24 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj mimo fatalnej pogody udało mi się złowić dwa bliĽniacze szczupaczki - 55 i 56 cm. Trzeci pi razy oko 45 cm spadł pod nogami. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Paż 24, 2008 9:57 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiem co dzisiaj się stało ale my¶lę, że gdybym pu¶cił kupon w lotto po mógłbym wygrać kilka baniek. Dzisiaj za namow± Krokodyla udali¶my się nad miejski zalew. Okazów nie było ale całe dwa brania, które miałem zostały wykorzystane. Szczubełki wyl±dowały na brzegu i były długie na marne 45 cm i prawie 51 cm. Rybki niewielkie ale nigdy nie spodziewałbym się, że na tej wodzie będę miał dwa brania jednego dnia i oba wykorzystam. Duma i szczę¶cie mnie rozpiera gdy pomy¶lę, że to na własnoręcznie wystruganego SDR'a ;)
No i jeszcze zaliczyli¶my kontrolę PSR _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
ppp1000 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 13, 2006 Posty: 798
Kraj: Polska Miejscowość: Zielona Góra |
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 6:18 pm Temat postu: |
|
|
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik _________________ nie bˇdĽ mAneKIN JeDĽ nA RYBY
|
|
|
adalin Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 12, 2002 Posty: 1768
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 7:41 pm Temat postu: |
|
|
ppp1000 napisał: |
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik |
A my jutro na starorzecze do Pomorska Tam s± te rybki, których dzi¶ szukałe¶ ;) |
|
|
Kamil_M Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 05, 2006 Posty: 677
Kraj: Polska Miejscowość: okolice Starachowic |
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 8:06 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyskoczyłem ze spinningiem na zalew Brody i tradycyjnie jak to ostatnio mi się zdarza, nic nie złowiłem. 8)
Ale było chociaż jedno branie na bocznego troka. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:04 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
|
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:26 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy. |
A to naprawdę było, czy może jaka¶ gra komputerowa w zbieranie grzybów? ;-) :-D |
|
|
Rutko Dyrygent holu
Dołączył: Dec 11, 2006 Posty: 183
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 9:51 pm Temat postu: |
|
|
Wędkowałem dzisiaj z kolesiem na z. koronowskim. Wynik całkiem niezgorszy jak na ostatnie bezrybia których do¶wiadczyłem . W sumie padło 7 szczupłych w przedziale 52- 57 cm. Rado¶ć z udanego dnia została jednak potężnie zakłócona w chwili po tym jak dopłynęli¶my do pomostu przy którym cumuję łódkę. Otóż po pomo¶cie tym kręciło się parę osób , a jedna z nich leżała. Podeszli¶my bliżej, i cóż się okazało- Ten który leżał to były zwłoki żeglarza który wypadł z jachtu i się utopił a reszta towarzystwa to była Policja która kończyła wła¶nie swoje czynno¶ci. Nawet nas podpytywali czy nie zwrócili¶my uwagi na jacht na którym nast±piło to wydarzenie. Chwilę póżniej mieli¶my okazję pogadać z synem tegoż żeglarza. Miało to być ostatnie pływanie w tym sezonie . Koniec sezonu. No to i zakończył. Aż mi ciary przechodz± po plecach jak o tym my¶lę. Jeszcze raz potwierdziła się stara prawda, że z wod± nie ma żartów. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Sob Paż 25, 2008 11:51 pm Temat postu: |
|
|
adalin napisał: |
ppp1000 napisał: |
dzi¶ Odra. normalnie jak w ¶rodku lata.
wszyscy mówili, aby nie jechac na otwart± wodę a już tylko na zimowiska czyli jakie¶ odnogi.. ale nie! co tam - jadę na Odrę.
no i pojechałem. i to tyle jeżeli chodzi o wynik |
A my jutro na starorzecze do Pomorska Tam s± te rybki, których dzi¶ szukałe¶ ;) |
Super! to nałów ich trochę. Tak z 15 sztuk między 10 a 15 cm, potem do jakiego¶ dołka zapu¶ć i na miętusa będ± jak znalazł _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
rom71 Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jul 23, 2006 Posty: 831
Kraj: Polska Miejscowość: Kaczyce |
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 10:11 am Temat postu: |
|
|
W pi±tek byłem na rybach i jeden nie wymiarowy sandacz.Wczoraj też byłem i żadnego brania,takie jest nasze wędkarstwo. |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6571
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 12:55 pm Temat postu: |
|
|
SSG napisał: |
mario_z napisał: |
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy. |
A to naprawdę było, czy może jaka¶ gra komputerowa w zbieranie grzybów? ;-) :-D |
Dociu w stu % na serio nazbierałem najprawdziwszych g±sek.
Dzisiaj natomiast zaliczyłem wyprawę na rybki jak zwykle spin i łódeczka, niestety wyjazd kompletnie nie udany, miałem tylko jedno delikatne branko i nic po za tym. _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołączył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowość: Ostroleka |
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 3:39 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem na Biebrzy w Szostakach - wynik 4 krótkie szczupaczki (największy miał 44 cm) i okoń 31 cm _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będ± w wirtualu FS2 |
|
|
sirkal Kierownik steru
Dołączył: Feb 09, 2008 Posty: 85
Kraj: Polska Miejscowość: Bielsko-Biała |
Wysłany: Nie Paż 26, 2008 7:16 pm Temat postu: |
|
|
Długo czekałem na ten dzień, w tym bezowocnym dla mnie sezonie. Nie że jakie¶ rekordy pobiłem, ale połowiłem ogrom okoni takie do trzydziestki,
choć liczyłem na czterdziestaka... Może następnym razem. Łowiłem na naszej królowej, a ¶ci¶lej na kanale odbiegaj±cym od niej. |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 1:30 pm Temat postu: |
|
|
mario_z napisał: |
Dzisiaj zamiast rybek były grzybki, nawet nie spodziewałem się że tak dobrze mi pójdzie, nazbierałem spory koszyk g±sek szarych i żółtych, opieńki omijałem bo nie miałem drugiego koszyka. :
Grzybobranie było super, ale już samo czyszczenie g±sek z piasku wykończyło mnie, te grzyby to prawdziwe brudasy 8O, tyle piachu co było na tych g±skach to tylko moje dzieci potrafi± przynie¶ć w butach z piaskownicy. |
Mario, hihi Ty to musiałe¶ mieć zabawę z tymi g±skami. Ja nie czyszczę g±sek bo one same się czyszcz± 8) Wystarczy je moczyć w wodzie z sol± i opiasek sam opada na dno naczynia. U mnie w domu mocz± się 3 dni a potem w słoiki. Czasem się trafi jaki¶ piasek między zębami ale jest to wypadek przy pracy. Jak widzisz można pro¶ciej : _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 1:35 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj totalna porażka. Po ogladnięciu niedzielnej powtórki WMH udałem się na rybki. Pierwsza miejscówka dała dwa wyj¶cia do gumy szczupaka takiego pod 55- 60 cm. Pomy¶lałem, że skoro tutaj taki fajny siediz bedize dobrze ... no i tak do końca dnia sobie rzucałem bez kontaktu z rybami. Na szczupakowego woblerka trfił się tylko 20-to centymetrowy pasiaczek tak na otarcie łez. pogoda była wyborna nie chciało mi się wracać do domku. Wędkowałem od 9 do 16 jednak bez zadowalaj±cych wyników. _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pon Paż 27, 2008 2:26 pm Temat postu: |
|
|
Milan napisał: |
Wędkowałem od 9 do 16 |
Szczę¶ciarz! _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Wto Paż 28, 2008 12:07 am Temat postu: |
|
|
Normalnie w ¶wiecie taka pogoda była piękna że mógłbym łowić do ciemnej nocy ale w brzuchu od rana pusto było i drugi raz nie chciało mi się już obławiać tej wody, choć najlepsze miejscówki na ,,czwartym" obrzucałem 3 razy. Poza tym zaklepałem się do 16 więc jako¶ tak wszystko się złożyło na powrót do domu... w pi±tek znowu jakie¶ rybki:D _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
Gierek Łowca Klenia
Dołączył: Mar 16, 2007 Posty: 974
Kraj: Polska Miejscowość: Prudnik |
Wysłany: Pią Paż 31, 2008 12:33 pm Temat postu: |
|
|
Wczoraj po raz kolejny wróciłem znad Odry(Krapkowice-Chorula) bez choćby brania. Przez poprzednie dwa tygodnie biczowałem wodę w Kędzierzynie-KoĽlu też bez większych efektów. Na 6-7 wypadów jeden krótki szczupły i kilka delikatnych brań. Sandacze olały mnie totalnie : |
|
|
Milan Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 1890
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba |
Wysłany: Pią Paż 31, 2008 5:47 pm Temat postu: |
|
|
Dzisiaj odbiłem sobie ostatnie bezrybie. W sumie trzy szczupaczki kolejno 63, 55,5 oraz 69 cm. Także tegoroczny zaro¶lowy rekordzik podniesiony o 2 cm. Po raz kolejny przegrałem walkę z rekordzikiem, za którym już chodzę jaki¶ czas. Holu się nie doczekałem ale 3 razy odprowadzał różne przynęty a potem w końcu waln± w woblerka i nie wykorzystałem okazji. Co ciekawe wszystkie trzy głęboko łykały gumę... a ,,cfaniak" bał się dziabn±ć zdecydowanie, może dlatego jest taki duży _________________ Bieroo Paniee??? |
|
|
|