Internet

[Jotes]

Czy możecie podpowiedzieć mi adres strony do sprawdzenia mojego łącza internetowego? Numion już zaliczyłem. Wiem, że jest też taka strona czeska, ale nie znam adresu. A może jeszcze coś godnego uwagi?

Dzięki za podpowiedzi.

[yankee_r]

Jotes spróbuj TUTAJ
_________________
Kobiety trzeba trzymać krótko ! Najwyżej dwa tygodnie.

[Jarpo]

Tu masz kilka „programików”
TUTAJ
_________________
Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!

[Jotes]

Dzięki Panowie. Sprawdziłem sobie i wychodzi na to, że jest ok.

Pozdrawiam

[old_rysiu]

Zobaczyłem na tym pierwszym z góry programie. Jakiś fastnet ...
Wyszło kiepsko czy dobrze? Nie wiem. Daleko do czerwonych pól, bo w granicach 900.00 kbps.

[Jotes]

Kłopoty ze Skype

By nie mnożyć tematów, skorzystam z okazji i zapytam tutaj.

Od pewnego czasu mam kolosalne problemy ze Skype. Podczas rozmowy bardzo mi przerywa i często zrywa połączenie. Łącze mam 1 mega.
Czym to może być spowodowane? Czy mieliście podobne "zjawiska"?

Sprawdzając net, wyszło mi:

1. Download - 1012 kb/s
2. Upload - 254 kb/s, ale najczęściej tu wskazuje mi ok 128 kb/s

[mario_z]

[Jarpo]

Wykonywałeś rozmową testową?
Na takich parametrach powinno Ci hulać aż miło! Ja mam coś około 380 na 60 i jest dobrze. Poniżej 45 kb/s (wychodzące) jest już źle. Na wszelki wypadek sprawdź łącze TUTAJ

Jakie ustrojstwo używasz do Skype? Moja rada jest taka. Tylko telefon internetowy! Ja kupiłem coś takiego. TUTAJ Polecam.
_________________
Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!

[Jotes]

Mario, robale wykluczam. Mój komp to forteca. Na straży mam parę skanerów, pracujących niezależnie i nie kolidujących ze sobą nawzajem.

Winę przypisuję raczej dostawcy netu - Multimedia -tak mi się przynajmniej wydaje.
Znajomki korzystając z neostrady - czy innych - nie mają takich problemów.

Sam już nie wiem, co się z tym dzieje. Kiedyś nie miałem żadnych problemów pomimo łącza 128 kb/s. A teraz? Szok!

[mario_z]

[Jarpo]

Skype pracuje na P2P. Może dostawca blokuje Wam porty? Może macie bardzo dużo ściągaczy internetowych bazujących na sieci P2P?
_________________
Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!

[Jotes]

Jarpo, sprawdziłem przed chwilą tym, co dałeś powyżej. Wynik jest chyba ok?

Oto on:


Download speed 1002 Kbps (socket test)
Upload speed 251 Kbps (socket test)
Quality of service 99 %
Maximum delay 15 ms
Round trip time 175 ms
Upstream jitter 1.1 ms
Upstream packet loss 0 %
Upstream packet order 100 %
Upstream discards 0 %
Downstream jitter 3.7 ms
Downstream packet loss 0 %
Downstream packet order 100 %
Downstream discards 0 %

Co to za bydle mnie w takim razie blokuje? Chciałem wczoraj pogadać z kolegą z Hiszpanii, byli na Ebro i połowili sumów. Niestety nie mogłem dowiedzieć się żadnych szczegółów, bo mnie ciągle wywalało. Szlag by to trafił!
Z MM też nie mogę się dogadać. Oni twierdzą, że to wina Skype - nie ich.

[Jarpo]

Niestety w tej chwili nie mogę powiedzieć Ci czy twój test wypadł pomyślnie.
Przy tym teście ważne aby wszystkie wyniki były na zielonym. Czerwone to już jest źle.
Odinstaluj Skype i zainstaluj jeszcze raz. Sprzęt jaki używasz do rozmów w Skype też jest bardzo ważny. Jak pisałem najlepszy jest telefon internetowy.
Na koniec pozostaje interwencja u dostawcy internetu. Jakiej wersji Skype używasz? Czasami nowsze nie koniecznie są lepsze.
A jak wypada rozmowa testowa?
_________________
Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!

[dariusz_dyl_pl]

[Jarpo]

[Jarpo]

[Harami]

[Jotes]

[mario_z]

[Harami]

mario_z
Nie jestem ekspertem od sieci internetowych, nikt na tym portalu nie jest. Ale sporo wiem o zabezpieczeniach komputera przed niepożądanym dostepem. Jak widzę słowa typu "mój komputer to forteca" to mnie śmiech ogarnia !!! Otóż mam taki niewinny programik, który w ciągu kilkunastu sekund spowoduje, że ponad 95% komputerów po prostu padnie, a jedynym rozwiązaniem na przywrócenie funkcji życiowych będzie zaoranie wszystkiego i ponowna instalacja Windows i wszystkich innych programów użytkowych. Żadne firewalle nie pomogą, nawet te stosowane na serwerach. Ot taka specyfika tego buga !!!

Ponieważ jestem człowiekiem szanującym prawo i z natury istotą niezłośliwą, nie stosuję świńskich numerków. Znam konsekwencje prawne takich złośliwości. Ale potencjał jest !! Co najgorsze nie ma skutecznej obrony.

Ostatnio padł serwer Jerkbaita, tej onanistycznej strony fachowców od wszystkiego. Ja wiem dlaczego padł, i nie ma to nic wspólnego ze mną. Chociaż sie szczerze wzruszyłem jak to zobaczyłem. Ale wiem jakiego typu software spowodował tam kompletny chaos. Nie był to szczyt możliwości hakerów !!! To co ja mam jest troszeczkę bardziej złośliwe.
Miłego dnia życzę !!!

pozd

[Yelcyn]

[Harami]

Yelcyn
Nie pij już więcej.....bo bełkoczesz :roll:
_________________
Jestem bufonem. Nic na to nie poradzę.

[zrodlak]

... a wieczor tak ladnie sie zapowiadal i .... znowu chrust z butow wyszedl...
Harami - co ci szkodzi: powietrze czy woda?? Wez sie w garsc. Zycie jest piekne. Czemu jestes zawsze tak negatywnie nastawiony do wszystkiego i wszystkich. Drugi raz zyc nie bedziesz. Pokaz troche serdecznosci, a nie wciaz tylko: ironia i sarkazm.
Czy chcesz do konca zostac zgorzknialym pieniaczem?
Zenon pisal kiedys, ze jestes rowny gosc. Co wiec ci szkodzi ???
Nie smiej sie. Usmiechnij sie....

[fantamasta]

Chciałbym żeby te słowa które do niego napisałeś trafiły chociaż w połowie, ale to jest wątpliwe...

[Harami]

[fantamasta]

Ostatni post do tego tematu, nikt bardziej niż ty nie kompromituje sie na tej stronie... Dziwi mnie tylko jedno dlaczego admini tej strony nie zrobią nic z tobą...

[Harami]

[zrodlak]

Przeczytaj swoje dzisiejsze posty Harami i zanim udasz sie na spoczynek (jutro tez masz dzien pracy) - pomysl - czy brakuje ci powietrza czy wody? Napisz jutro choc jeden mily dla kogos post na PW. :

[SSG]

Na tym portalu jest kilka osób znających sieć, zabezpieczenia i systemy. Co do dwóch jestem pewny, są to Piecia i Robot. Jestem pewny nie dlatego, że innym niewierzę, tylko dlatego, że znam ich i ich prace osobiście.

Co do oprogramowania, które ma zniszczyć 95% komputerów, to jakoś tak sam mi się przypomniał pewien motyw, którego byłem świadkiem w autobusie.
Dwóch nastolatków rozmawiało o możliwości włamania na stronę kolegi, żeby mu wyciąć numer. Mówili dość głośno z fachowym zacięciem, tyle że są to prawdy objawione w sieciowych podręcznikach dla domowych hakerów. Notabene nie do wykorzystania w dzisiejszych czasach. :-) Rozmowa kwitła ale jak każda musiała się skończyć jakimś konsensusem. Jeden z nich zaproponował spotkanie wieczorem i wspólną akcję. Na to drugi palnął, że próbował włamać się do centrali TP aby sobie impulsy zlikwidować ale go namierzyli, puścili impuls i spalili kartę sieciową.

Tego już nie wytrzymałem i dosłownie parsknąłem śmiechem. Zresztą nie tylko, bo nawet ja nie jestem w stanie ryknąć śmiechem z kilku gardeł. :-)

W dzisiejszych czasach beszczelne wejście do prywatnego komputera jest niemal niemożliwe, a już na pewno dla jakiegoś gościa z przerośniętym ego. Fachowcy nie interesują się masówką a jedynie kompami konkretnych osób lub firm. Jedyny i pewny sposób zabezpieczenia komputera to niedopuszczenie do niego osób trzecich. Mnie wystarczą niecałe dwie minuty z czyimś kompem aby przejąć nad nim kontrolę i gość nie miał o tym zielonego pojęcia, a i to pod pewnymi warunkami.

[legolas]

.... no no! Co ja widzę!? Harami vel Petrus vel Petrus3 itd itd. po prawie półtorametrowych szczupakach teraz ma w zanadrzu narzędzie informatyczne terroryzujące........ HA HA HA! ... prawie jak osioł w Shreku: "mam smoka i nie zawaham się go użyć!".... ale jaja...., że wam się chce jeszcze z nim gadać......

[Jarpo]

A ja Wam powiem, że wcale nie znacie się na wirusach i komputerach. Jedynym ekspertem w tych sprawach jest niejaki Jasiu Śmietana. Przeczytajcie, co Jasiu pisze na ten temat. Tekst oryginalny, Jasiu tak pisze. :

„TO APSURT!!... Należy urzywać przekazu internetowego z satelity kosmicznego!!... wtedy nie ma możliwości załapania wirusa ponieważ sygnał internetowy jest bombardowany promieniowaniem rentgenowskim w kosmosie a to zabija wszekie wirusy.. w efekcie otrzymuje czyste i zdrowe kilobajty do mojego komputera.. nie muszę nadmieniać isz nie mam żadnej niepotrzebnej plontaniny kabli w której ochoczo rozmnażają się wirusy..”
_________________
Politycznej poprawności moje stanowcze NIE!

[SSG]

Jarpo widzę, ze sięgnąłeś po ciężką artylerię. :-) Jasiu to ikona onetowskich komentarzy i tylko nowi próbują z nim dyskutować. :-)

[prusak]

[Jarpo]

[Jarpo]

[mario_z]

[dariusz_dyl_pl]

[Jarpo]

[dariusz_dyl_pl]

Jarpo, zgadza się, ale to w Neostradzie normalne i już sie do tego przyzwyczaiłem : bo reklamacje i tak nic nie dadzą, a z tego co słyszałem od kumpli, u innych dostawców jest to samo.
_________________
Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2

[Jarpo]

[SSG]

[Jarpo]

[SSG]

[Darek144]