Z badań przeprowadzonych przez Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie wynika, iż dzienny połów wędkarza w Zalewie Zegrzyńskim w 1999 roku wynosił 1,13 kg (o 0,03 kg mniej, niż w kilku jeziorach gospodarstw rybackich). Łowiono przede wszystkim: leszcz - 33,57%, krąp - 15,89%, sum - 10,45%, sandacz - 8,61%, szczupak - 7,9%.
Natomiast w 2000 roku wynosił 1,30 kg. Łowiono przede wszystkim: leszcz - 30,62%, krąp 7,24%, sum 5,46%, sandacz 11,78%, szczupak - 18,19%, okoń 12,66%, płoć 5,47%. Rocznie na wędkarza przypada około 44 kg ryb
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 255 Zalogowani 0 Wszyscy 255
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Nie Kwi 13, 2008 11:53 pm Temat postu: Twoj patent i najlepsza przyneta na suma...
Witam, jest jeszcze kilka miesięcy na przygotowania do połowu tej szlachetnej ryby, wiec najwyższy czas zbierać informacje na jej temat. Czyli jak w temacie, opisujcie swoje patenty na suma, tak jak np. na gruntówkę: wyjaśnijcie jak zamontowujecie zestaw, każdy inaczej to robi wiec możemy sie od siebie nauczyć Tak samo ważna jak zmontowanie zestawu jest przynęta, wiec co i w jakich warunkach jako przynętę stosujcie??
legolas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 25, 2002 Posty: 391
Kraj: Francja Miejscowoć: Avignon
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 12:27 am Temat postu:
jeszcze kilka miesięcy .... no tak, a u mnie to sum nie ma ani okresu ochronnego ani nawet wymiaru..... zachęcają jak mogą do łowienia - taka obfitość, na granicy z "plagą"...
co do tematu:
stacjonarnie to nie wiem, ale jeśli byłoby możliwe trolować po głębokościach to Manns 20+, 25+, 30+ w niebiesko-żółtych kolorach lub czarno-żółtych - będzie nie do zastąpienia.....
fantamasta Operator wędziska
Dołšczył: Oct 16, 2007 Posty: 175
Kraj: Polska Miejscowoć: Podlasie
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 11:02 pm Temat postu:
Wiem, ze jest tu sporo osób które łowią sumy, ale dziwi mnie ze nikt nic nie pisze...
legolas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 25, 2002 Posty: 391
Kraj: Francja Miejscowoć: Avignon
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 12:09 am Temat postu:
....spoko. To taka prywatna pogawędkowa zmowa milczenia w proteście przeciwko kłusolom. Ponieważ w Polsce okres ochronny na suma trwa do końca czerwca, to aby nie ułatwiać życia kłusolom pewnie nikt nic nie napisze dla zasady. Według mojego prywatnego rozeznania - nie wiele ten protest wnosi a uwzględniając na przykład moje realia (jutro czyli dzisiaj idę prowokować sumy w Rodanie) jest nawet nieco niesprawiedliwy - to ostatecznie cóż poradzisz..... nie chcą to nie! ....ani to koleżeńskie, ani pogawędkowe no ale przecież się nikogo nie zmusi, nawet jeśli to absurd...
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 7:19 am Temat postu:
legolas napisał:
....spoko. To taka prywatna pogawędkowa zmowa milczenia w proteście przeciwko kłusolom. Ponieważ w Polsce okres ochronny na suma trwa do końca czerwca, to aby nie ułatwiać życia kłusolom pewnie nikt nic nie napisze dla zasady. Według mojego prywatnego rozeznania - nie wiele ten protest wnosi a uwzględniając na przykład moje realia (jutro czyli dzisiaj idę prowokować sumy w Rodanie) jest nawet nieco niesprawiedliwy - to ostatecznie cóż poradzisz..... nie chcą to nie! ....ani to koleżeńskie, ani pogawędkowe no ale przecież się nikogo nie zmusi, nawet jeśli to absurd...
Będę delikatny.
Chamstwem jest wykorzystywać moje prywatne zapatrywania do tworzenia uogólnień, które to niby panują na PW. Każdy sam decyduje, czy ma zabrać głos w danym temacie, czy też nie.
Twoje prywatne rozeznanie jest nad wyraz subiektywne i jak mało które pasuje do stwierdzenia: "sposób myśenia zależy od miejsca siedzenia".
Do absurdu nie mam odnośnika, nie dajesz takiego powodu, gdyż Twoje chamstwo nie opiera się na czymś nielogicznym, lecz na wyśmiewaniu zasad innych użytkowników tego portalu.
Peter15 Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Jan 23, 2008 Posty: 320
Kraj: Polska
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 3:06 pm Temat postu:
U nas jest taki Pan zwany "Człowiek Odry" łapie dużo, ale to dużo krąpi, zamyka w wielkiej beczce i do ciepłego. Daje to "tonę" białych robaków, które wrzuca w nurt i efektem tego jest jego największy sum 48 kg.
legolas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 25, 2002 Posty: 391
Kraj: Francja Miejscowoć: Avignon
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 10:43 pm Temat postu:
Dociu czy ty aby nie przesadzasz? 8O Nie tylko ty masz taki pogląd na tę sprawę, oprócz ciebie jest jeszcze wielu innych, którzy myślą tak jak ty.Być może mniej obficie od ciebie się wypowiadają ale kilkuwyrazowymi wstawkami w różnych tematach tego typu i to nie tylko w tym roku dają temu wyraz. To, że parę tygodni temu wypowiadałeś się na ten temat ponownie nie znaczy zaraz, że ja specjalnie w ciebie celuję a już na pewno nie nadaje się do tego, żeby zwyzywać mnie od chamów. I jeszcze jedno: nie wyśmiewam twoich ani niczyich zasad - to z kolei twoje uogólnienie. Pozwól mi łaskawie mieć własne zdanie. A jeśli chodzi o śmieszność, to co najmniej śmieszne, nie nie śmieszne, żenującym jest fakt napisania: będę delikatny, po czym zwyzywanie kogoś od chamów.
Dziwi mnie bardzo twoja wypowiedź, zwłaszcza jej agresywny charakter ad personam.....
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 11:12 pm Temat postu:
legolas napisał:
Dociu czy ty aby nie przesadzasz? 8O Nie tylko ty masz taki pogląd na tę sprawę, oprócz ciebie jest jeszcze wielu innych, którzy myślą tak jak ty.Być może mniej obficie od ciebie się wypowiadają ale kilkuwyrazowymi wstawkami w różnych tematach tego typu i to nie tylko w tym roku dają temu wyraz. To, że parę tygodni temu wypowiadałeś się na ten temat ponownie nie znaczy zaraz, że ja specjalnie w ciebie celuję a już na pewno nie nadaje się do tego, żeby zwyzywać mnie od chamów. I jeszcze jedno: nie wyśmiewam twoich ani niczyich zasad - to z kolei twoje uogólnienie. Pozwól mi łaskawie mieć własne zdanie. A jeśli chodzi o śmieszność, to co najmniej śmieszne, nie nie śmieszne, żenującym jest fakt napisania: będę delikatny, po czym zwyzywanie kogoś od chamów.
Dziwi mnie bardzo twoja wypowiedź, zwłaszcza jej agresywny charakter ad personam.....
Nie wiem, czy się nie wysypiasz, czy przemęczony jesteś. Nie podejmowanie tematu o rybach, które mają aktualny okres ochronny było rozpatrywane pomiędzy nami kilka dni temu, przy okazji wątku o boleniu. Była to moja prywatna opinia, przez nikogo nie powielana ani nawet nie sugerowana. Każdy ma swoje powody do brania, lub nie brania, udziału w dyskusji lecz taką formułe napisałem wyłącznie ja. Nie siedzę nikomu w głowie i jeśli niepisze wprost, to nie domyślam się "co autor miał na myśli". Czy są inni "wyznawcy" takiej idei? Nie wiem, mam nadzieję, ze tak. Niestety, w odróżnieniu od Ciebie nie wiem kto ją wyznaje.
Zrobienie z mojej wypowiedzi ogólnofuromowej zmowy jest niestety chamstwem. Takie stwierdzenie sugeruje powszechne grubiaństwo, tym bardziej, że w świetle poprzedniej dyskusji napisałem wyraźnie, ze takie rozmowy osobiście mi nie przeszkadzają a jedynie ja nie będę brał w nich udziału.
Z kolei określenie moich zapatrywań jako "....ani to koleżeńskie, ani pogawędkowe no ale przecież się nikogo nie zmusi, nawet jeśli to absurd..." jest wyśmiewaniem i nie pomoże "odwracanie kota ogonem" próbując wcisnąć kit o własnym zdaniu. Można się z czymś zgadzać lub nie, wolna wola. Chcąc mieć prawo do własnego zdania i postępowania trzeba uszanować te same prawa u innych. W przeciwnym razie można być potraktowanym "delikatnie" albo po męsku - ostrzejszym słowem.
legolas Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Oct 25, 2002 Posty: 391
Kraj: Francja Miejscowoć: Avignon
Wysłany: Sro Kwi 16, 2008 11:18 pm Temat postu:
odnosisz wszystko co tu napisałem tylko i wyłącznie do siebie, cóż pozostań przy swoim - mówi się trudno.
Tomson126p Miotacz nęciwa
Dołšczył: Jan 07, 2008 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowoć: Kielce
Wysłany: Nie Cze 15, 2008 7:13 pm Temat postu:
nie widzę powodów dla których nie można nic pisać o sumie podczas jego okresu ochronnego.
Nie łowiłem nigdy sumów ale obserwowałem jak robią to moczykije nad wisłą w Tyńcu obok Krakowa. Na gruntówki z żyłką na oko 0.45 posyłali w główne koryto zestawy z pęczkami rosówek na kotwiczce + stalowy przypon 0.5 m. Efektami podczas jednej nocy były 2 sumy 12kg i 14kg.
O sposobach łowienia suma jest sporo informacji w necie. Łowią go z gruntu, na żywca, na trupa , na spining...
woderek Miotacz nęciwa
Dołšczył: Mar 22, 2007 Posty: 121
Kraj: Polska
Wysłany: Pon Cze 16, 2008 10:56 am Temat postu:
Ejże, porypało Was. Temat jest zupełnie inny. Nie umiejętność wyrażania tu znaczy. Kto lepiej komu dowali, domyślania się kontekstów itp. Merytorycznie mości panowie.
Sum najlepiej bierze na pojedynczą ochotkę z haczyczkiem 1.0
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.
Ostatni 
UŻYTKOWNICY
Tak samo ważna jak zmontowanie zestawu jest przynęta, wiec co i w jakich warunkach jako przynętę stosujcie??
