Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seba11 Hodowca rosówek
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 2:42 pm Temat postu: Wędka na trocie |
|
|
Jakie kije używacie do połowu tej szlachetnej ryby? Jeżeli możecie pochwalcie się konkretnymi modelami, ich zaletami i wadami.
Ja, w tym roku wybieram się pierwszy raz na trocie. Zabieram ze sob± niezbyt "trociowe" wędzisko, mianowicie Dragon Energy PIKE 3m, 30-60g. My¶lę, że na pocz±tek w zupełno¶ci wystarczy, przecież nie będę inwestował kolejnych pieniędzy, w kolejne wędzisko . |
|
|
seba11 Hodowca rosówek
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Oczywi¶cie nie w tym roku, ale przyszłym :oops: |
|
|
Szymel Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Dec 31, 2006 Posty: 168
Kraj: Polska Miejscowość: Wejherowo |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Wędzisk trociowych jest wiele i s± ich różne ceny.
Taka wędka powinna przede wszystkim charakteryzować się swoj± sił±. Trudno jest wyholować np. troć ok. 7kg na kiju do 25g. Kolejna rzecz, to długo¶ć. Tu należy zastanowić się na jak± rzekę, chodĽ nie do końca. Na rzekę Rede wystarczy 2,70 (w niektórych miejscach przydałoby się 3,00m) natomiast na Słupię 3,00 metry będzie akurat. Trzeba pamiętać także o przelotkach : Jak zamarzaj±, to łowienie nie staje się miłe
P.S A gdzie się wybierasz??? _________________ ><(((*> ><(((*> ><(((*> |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie co wędkarz to inna opinia. S± znakomici wędkarze którzy łowi± delikatnie i s± znakomici wędkarze którzy łowi± na sztywne pały. Sam osobi¶cie zaczynałem od sztywnej pały tzn c.w. do 80 gram.Często tak jest że pierwsze wędki trociowe kupuje się poprzez sugestie kolegów z nad wody.Z czasem gdy poznajesz rzekę dobierasz sprzęt pod siebie. Osobi¶cie nie kupuje kiji krótszych niż 3m. Sztywne pały s± o tyle dobre że możesz przedzierać sie z nimi przez chaszcze krzaki i one to przeżyj± , ciężej też je przestrzelić błystk± która potrafi wyskoczyć nam z wody. Od jakiego¶ czasu użytkuje Daiwa INFINITY-Q Seatrout 3,1m 25-50g jedyne co bym w niej zmienił to powiększył ¶rednice przelotek, bo zim± przy silnych mrozach można nieraz dostać . Przeczytaj regulamin polecam pkt 9 a zamker _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
nizinny Nawijacz żyłek
Dołączył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrołęka |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:06 pm Temat postu: |
|
|
Cze¶ć,
Ja dopiero pocz±tkuje w trociowaniu, ale już co¶ się chwyciło
Na pocz±tki kupiłem Catane 2,7 do 50gr, a będe teraz sobie zbroił jaki¶ 3 metrowy kijek też do 50gr, ale o głębszej pracy bo poprostu takie lubię, łowię plecionk±, głównie na mocno mieszaj±ce woblery. I tak powiniene¶ dobierać kij, do swoich upodobań. Wydaje mi się że standardowe parametry trociówek to cv od 40 do 60gr i dł 270 do 320cm.
połamania...
pozdrawiam Paweł
Ostatnio zmieniony przez nizinny dnia Czw Gru 20, 2007 8:10 pm, w cało¶ci zmieniany 1 raz |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:08 pm Temat postu: |
|
|
szmundek napisał: |
można nieraz dostać "k"..... Pozdrawiam |
Kota można nieraz dostać Szmundek- KOTA. |
|
|
seba11 Hodowca rosówek
Dołączył: Oct 28, 2002 Posty: 22
Kraj: Polska Miejscowość: Bydgoszcz |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Wybieram się nad Słupię. Wiem z do¶wiadczenia, że ważne jest również to czy łowimy plecionk±, czy żyłk±, ponieważ niektóre kije i to przeważnie nienajtańsze (grafity wysokomodułowe) nie nadaj± się do plecionki. S± zbyt sztywne i w poł±czeniu z plecionk± gubi± ryby w trakcie holu. Z żyłk± jest już przyzwoicie. Do plecionki rzekomo lepsze s± kije o akcji parabolicznej. Ten w±tek był przerabiany na forum, przy innej okazji. Tak sobię my¶lę, że byłbym nieĽle wkurzony kupuj±c kij za "duże" pieni±dze, z którego seryjnie schodziłyby mi ryby |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Zamierzasz użyć plecionki? Więc niech Twoim noworocznym życzeniem będzie brak mrozu!
Wędziskiem, które mogę Tobie z czystym sumieniem polecić jest BeastMaster 3m. c.w.15-40.
Pięknie się "ładuje", akcja progresywna. Może c.w.do 40g wydaje się zbyt mały, ale to jest wyznacznik ciężaru przynęt, a nie mocy wędziska, a jest ono naprawdę piekielnie mocne!
Polecam. |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Też bym Ci nie polecał plecionki.Prawd± jest że schodzi z niej więcej ryb, a na mrozie ni± też nie połowisz, żyłk± też łatwiej jest odstrzelić przynętę. _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 8:46 pm Temat postu: |
|
|
A czy w serii Beast Master jest jaki¶ godny polecenia kijek pstr±gowy z krótkim dolnikiem? Przegl±dam sieć ale nie mogę nic konkretnego znaleĽć. |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 9:09 pm Temat postu: |
|
|
szmundek napisał: |
Też bym Ci nie polecał plecionki.Prawd± jest że schodzi z niej więcej ryb, a na mrozie ni± też nie połowisz, żyłk± też łatwiej jest odstrzelić przynętę. |
Akurat mi jest o wiele łatwiej odstrzelić przynętę plecionk±. Więc, może to kwestia techniki? : |
|
|
ZIPPO Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Oct 16, 2006 Posty: 1607
Kraj: Norwegia Miejscowość: Sola |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 9:15 pm Temat postu: |
|
|
dzepetto napisał: |
A czy w serii Beast Master jest jaki¶ godny polecenia kijek pstr±gowy z krótkim dolnikiem? Przegl±dam sieć ale nie mogę nic konkretnego znaleĽć. |
Dzepetto, a przegl±dałe¶ serię Speed Master? Tam dolnik jest trochę inaczej zbudowany. Chociaż nie pamiętam proporcji, to być może w krótszych modelach co¶ wybierzesz pod łokieć. |
|
|
nizinny Nawijacz żyłek
Dołączył: Mar 15, 2007 Posty: 131
Kraj: Polska Miejscowość: Ostrołęka |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 10:15 pm Temat postu: |
|
|
Plecionka czy żyłka hmm, każdy ma swoje zdanie... Ja ni± łowie głównie po temu, że mniej trace przynęt i bardziej czuję ich prace a to lubię. Na pocz±tku roku ma być plusowa temperatura , ale mam w zapasie żyłe 0,32mm, bo telewizji nie zawsze warto wierzyć.
ps na Słupi będe 2 i 3 stycznia, a zaczynam na Redzie... |
|
|
maciek88 Ugniatacz ciast
Dołączył: Apr 24, 2006 Posty: 51
Kraj: Polska Miejscowość: Kolbudy |
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 10:59 pm Temat postu: |
|
|
nizinny napisał: |
Plecionka czy żyłka hmm, każdy ma swoje zdanie... Ja ni± łowie głównie po temu, że mniej trace przynęt i bardziej czuję ich prace a to lubię. Na pocz±tku roku ma być plusowa temperatura , ale mam w zapasie żyłe 0,32mm, bo telewizji nie zawsze warto wierzyć.
ps na Słupi będe 2 i 3 stycznia, a zaczynam na Redzie... |
Widzę, że dużo osób zaczyna w tym roku na Redzie. No ale je¶li na Słupi i Parsęcie ryba jest trafiona to gdzie¶ trzeba zacz±ć. |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 9:28 am Temat postu: |
|
|
Pamiętam jeszcze kilka lat temu , reda była mało odwiedzana, łowiło się na niej nie czuj±c oddechu innych wędkarzy , teraz na rozpoczęcie sezonu i w trakcie jest tam prawdziwy deptak na całej długo¶ci rzeki.Jedynie nieraz silne wiatry przeganiaj± wędkarzy do domu _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2549
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Gru 21, 2007 6:01 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli jeste¶ na ł±kach a brzegi s± poro¶nięte trzcin± to przyda się 3m i więcej, jeżeli łazisz po chaszczach to dobry jest 2,40m. Osobi¶cie używam od kilkunastu lat 2,70m/35g o sztywnej akcji. Wcze¶niej używałem większych cw, miałem nawet Dama 200, następnie łowiłem na 60g. Cw nie ma raczej znaczenia przy holu, l±dujesz rybę nie na kiju a za żyłkę, ręk± lub podbierakiem czy hakiem. Zim± lepsza jest żyłka z powodu mrozu. Na zamarzanie szczytówki pomaga najlepiej zanurzenie jej w wodzie co jaki¶ czas, przy większym mrozie można prowadzić przynętę z cały czas zanurzon± przelotk±. Aha, przy jeszcze większym mrozie nie wychodzę z domu nad rzekę - bo nie ma po co : . |
|
|
Mdah Hodowca rosówek
Dołączył: Aug 22, 2007 Posty: 28
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Sob Gru 22, 2007 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Witajcie
Zaczynałem od dragona millenium salmon 2,9 cw. 14-56. Jedyne co przeszkadzało mi w tym kiju, to wyważenie i zbyt długi dolnik. Wyważenie skorygowałem, a dolnik pozostał i jako¶ się z tym męczyłem
Na plus tego nieprodukowanego kija należy zaliczyć jego niesamowit± wprost moc, odporno¶ć na urazy, akcję i czuło¶ć. Dodam, że łowię prawie wył±cznie na plecionki spady mam sporadycznie. Moim skromnym zdaniem demonizowanie plecionki jako tzw. element gubi±cy ryby jest przesadne. Pamiętajmy, że wędka składa się z wielu składowych.
Obecnie używam kija na blanku batsona ISA1086F-dł. 2,75 cw. 10-42, 12-25 Lbs. Niesamowita moc i pewno¶ć, to najważniejsze cechy na jakich mi zależało. Dolnik i wyważenie sam okre¶lałem, więc można powiedzieć, że mam kij idealny. Może niedługo skuszę się na jakiego¶ CD z serii blue rapid o długo¶ci ponad 3 metry. Wtedy maj±c dwa kije jestem zabezpieczony na każd± sytuację jaka spotka mnie nad wod±: wysoka lub niska woda, nawisy lodowe itp.
Z seryjnych kiji wydaję mi się, że można polecić kongera world champion salmon. Znajomi maj± w różnych długo¶ciach i chwal± je (jeszcze te zielone).
Pzdr |
|
|
Szymel Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Dec 31, 2006 Posty: 168
Kraj: Polska Miejscowość: Wejherowo |
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 4:01 pm Temat postu: |
|
|
Cze¶ć
Były już pytania dotycz±c wędek na trcie, a ja chiałbym się was zapytać jakich żyłek użwyacie na t± szlachetn± rybe? Dużo osób używa 0,35 a jeszcze więcej 0,30. W tym sezonie mam zamiar zej¶ć do 0,25. Co o tym s±dzicie? _________________ ><(((*> ><(((*> ><(((*> |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 4:40 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie że możesz zej¶ć i poniżej, s± ludzie którzy do małych woblerów używaj± cienkich żyłek.Gorzej jak si±dzie Ci duża ryba a nie daj boże będzie szła w krzaki, szkoda ryby i szkoda przynęty.Osobi¶cie nie schodzę poniżej 0,35. Taka grubo¶ć nie przeszkadza mi w niczym, osobi¶cie nie łowie na 3-4cm woblerki. _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
Szymel Zarzucacz kwalifikowany
Dołączył: Dec 31, 2006 Posty: 168
Kraj: Polska Miejscowość: Wejherowo |
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 5:10 pm Temat postu: |
|
|
szmundek napisał: |
Pewnie że możesz zej¶ć i poniżej, s± ludzie którzy do małych woblerów używaj± cienkich żyłek.Gorzej jak si±dzie Ci duża ryba a nie daj boże będzie szła w krzaki, szkoda ryby i szkoda przynęty.Osobi¶cie nie schodzę poniżej 0,35. Taka grubo¶ć nie przeszkadza mi w niczym, osobi¶cie nie łowie na 3-4cm woblerki. |
Łowie na Redzie i jest to w±ska rzeka. Na żyłce 0,35 by było bardzo ciężko podać woblerka ok. 6cm. A duż± rybę to trzeba wymęczyć i mieć chamulec dobrze ustawiony. Kolega w tym sezonie wyci±gn±ł na plecionce 0,12 troć 10kg na Słupi. Walczym 40 min 8O _________________ ><(((*> ><(((*> ><(((*> |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Pon Gru 24, 2007 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Reda jest rzek± na której łowie najczę¶ciej i żyłk± 0,35 - 0,40 nie ma żadnego problemu żeby podać woblera w dowolne miejsce. Tu nie chodzi o szeroko¶ć i wielko¶ć rzeki ale o wielko¶ć ryb i wszystkie zawady krzaki itp w niej będ±ce.Jeżeli uważasz że żyłka 0,25 jest dobra , to łów na ni±.Wiem że jak si±dzie Ci duża ryba możesz mieć duże problemy z jej złowieniem. _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
Mdah Hodowca rosówek
Dołączył: Aug 22, 2007 Posty: 28
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Wto Gru 25, 2007 5:27 pm Temat postu: |
|
|
Szymel napisał: |
Cze¶ć
Były już pytania dotycz±c wędek na trcie, a ja chiałbym się was zapytać jakich żyłek użwyacie na t± szlachetn± rybe? Dużo osób używa 0,35 a jeszcze więcej 0,30. W tym sezonie mam zamiar zej¶ć do 0,25. Co o tym s±dzicie? |
Możesz zej¶ć ze ¶rddnic± jeszcze niżej, ale zastanów się jak będziesz się czuł po stracie metrowego łososia tylko dlatego, że nie mogłe¶ go uci±gn±ć pod pr±d na zbyt delikatnym zestawie. Na 0,25 nie masz szans uci±gn±ć ryby powyżej pięciu kilo, nawet juz zmęczonej...Je¶li będziesz miał szczę¶cie, to kto¶ zaosękuje Ci rybę kilka stanowisk niżej |
|
|
krzysztofCz RZEP
Dołączył: Jul 01, 2006 Posty: 2549
Kraj: Polska
|
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 7:44 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy¶ używałem 0,35-0,45 (gorzowskich : ), które miały 5-7kg wytrzymało¶ci. Obecnie używam 0,27-0,32 - i tak maj± większ± wytrzymało¶ć niż tamte z przed lat. Poniżej tego raczej nie radzę schodzić - tak ze względu na waleczno¶ć ryb z którymi przyjdzie powalczyć (miejmy nadzieję) jak i ze względu na liczne zaczepy w "trociowych" rzekach. Moje ulubione blachy to "karlinki" o wadze 25g. |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 8:00 pm Temat postu: |
|
|
ZIPPO napisał: |
szmundek napisał: |
Też bym Ci nie polecał plecionki.Prawd± jest że schodzi z niej więcej ryb, a na mrozie ni± też nie połowisz, żyłk± też łatwiej jest odstrzelić przynętę. |
Akurat mi jest o wiele łatwiej odstrzelić przynętę plecionk±. Więc, może to kwestia techniki? : |
hehe i ja mam podobne do¶wiadczenia jak Zippo.
Zippo - z ręki czy z kija odstrzeliwujesz? Ja z ręki.
Hehe - ¶miesznie wyszło : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
szmundek Dyrygent holu
Dołączył: Dec 10, 2007 Posty: 199
Kraj: Polska Miejscowość: Gdańsk |
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 8:36 pm Temat postu: |
|
|
panowie co do odstrzeliwania nikt mnie nie przekona że plecionk± jest łatwiej odstrzelić niż żyłk±, i nie mówcie o technikach itp. plecionka nie jest tak elastyczna i nigdy nie strzelisz ni± jak żyłk±. _________________ http://www.kfe.most.org.pl/ |
|
|
Fishmen5 Miotacz nęciwa
Dołączył: Jun 10, 2007 Posty: 128
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 8:41 pm Temat postu: |
|
|
Mdah ile dałe¶ za tego batsona ??? |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 8:45 pm Temat postu: |
|
|
szmundek napisał: |
panowie co do odstrzeliwania nikt mnie nie przekona że plecionk± jest łatwiej odstrzelić niż żyłk±, i nie mówcie o technikach itp. plecionka nie jest tak elastyczna i nigdy nie strzelisz ni± jak żyłk±. |
Demokracja - każdy ma swoje zdanie.
Podpowiem, Ci, że rozważania teoretyczne nie zawsze id± w parze z praktyk±. Podejrzewam, że nie wszystkie czynniki jeste¶my w stanie przeanalizować. Powiem tak. Od roku łowie pleciok±. Wcze¶niej ctylko żyła. O spinie mówię. I uważałęm, tak jak Ty, że rozci±gliwo¶ć żyłki ułatwia odstrzeliwanie. Bzdura. Czemu? Nie wiem do końca. Ale wiem, że teraz już za pierwszym "strzałem' często przynętę z zaczepu wyrzucam. I nie chodzi tu absolutnie o moc linki. Bo ta akurat też pomaga, ale już w póĽniejszym etapie, gdy nie odstrzelę. Gdy ci±gne już na siłę i hak rozginam.
Ale to tylko moje spostrzeżenia. Zgadzać się nie musisz : _________________ "Człowiek będzie zdobywał coraz więcej i więcej, aż przyjdzie dzień, kiedy ¶wiat rzeknie: "Nie mam już nic więcej do ofiarowania" " |
|
|
Mdah Hodowca rosówek
Dołączył: Aug 22, 2007 Posty: 28
Kraj: Polska Miejscowość: ŁódĽ |
Wysłany: Pią Gru 28, 2007 9:24 am Temat postu: |
|
|
Fishmen5 napisał: |
Mdah ile dałe¶ za tego batsona ??? |
Na hardolyach fuji ze szczytoym sic-em dałem za niego 700 złotych. |
|
|
motorek Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 14, 2006 Posty: 115
Kraj: USA Miejscowość: Seattle |
Wysłany: Sro Sty 09, 2008 6:47 pm Temat postu: |
|
|
Wybor kija na tocie zalezy od techniki polowu, miejsca i wlasnych preferecnji. Widzialem a sklepie wedke na trocie ok 4m (dokladnie nie pamietam) do 25 gram ( 3/4 oz) delikatna jak slomka. Uzywa sie takich wedek do przynet dryfujacych a dlugosc wedki wykorzystuje sie do podtrzymywania zylki nad woda. Do troci uzywa sie raczej mikkich wedzisk zeby lepiej amortyzowac szarpaniecia ryby, w parze razem z zylka. Plecionka moze byc faktycznie lepsza do krotkiego trzymania ryby i walki z zaczepami. Zeby przejzec trociowe wedziska mozesz wejsc na jakas stronke producentow w usa ( Lamiglass, St croix, czy nawet Tica) tam wedeczki sa podzielone ze wzgledu na rodzaj lowionej ryby. Ja ma Lamiglassa 8'6"(2,55m) do 3/4 oz. Pozdrawiam |
|
|
|