Poprzedni temat :: Następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CPA Nastawiacz podpórek
Dołączył: Feb 06, 2007 Posty: 46
Kraj: Polska
|
Wysłany: Sro Mar 21, 2007 11:42 pm Temat postu: Bolenie i plecionka |
|
|
Jedni wędkarze używaj± plecionki łowi±c bolenie. Drudzy uważaj±, że żyłka jest lepsza bo mniej widoczna i tylko j± stosuj±. Jakie Wy macie do¶wiadczenia z bolkami "na plecionkę", jakich ¶rednic używacie itp. Z góry dzięki za odpowiedzi |
|
|
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca |
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 7:41 am Temat postu: |
|
|
Hmm ja bym chyba na bolenia nie użył plecionki. Z zacięciem nie ma problemów, bo zacina(a może nacina ) się sam, a miękko¶ć i rozci±gliwo¶ć żyłki jest niew±tpliwym atutem przy pierwszym odjeĽdzie oraz przy podbieraniu bolenia, bo lubi sobie nagle zawrócić. Ponadto nie siedzi w zaczepach, trzyma się otwartej wody, więc po co plecionka? |
|
|
jobda Dyrygent holu
Dołączył: Jan 24, 2007 Posty: 197
Kraj: Polska Miejscowość: Piaseczno |
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 8:11 am Temat postu: |
|
|
Post usunięty automatycznie. Brak polskich znaków. _________________ Jobda |
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 8:39 am Temat postu: |
|
|
jobda napisał: |
Trzeba dodać, że palecionk± wykonuje się krutsze żuty. |
Nie był bym tego takipewien : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
mario_z Łowca Szczupaka i Suma
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 6561
Kraj: Polska Miejscowość: Lublin |
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 8:46 am Temat postu: |
|
|
Ja od trzech sezonów Bolki łowię tylko i wył±cznie na plecionkę ( 0,10 – 0,13) i nie zauważyłem różnicy w ilo¶ci brań : _________________ Pozdrawiam
Mariusz
------------------------------------------------------------------
Wszędzie dobrze, ale na rybach najlepiej a spinning to moja druga miło¶ć
|
|
|
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków |
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 10:38 pm Temat postu: Bolenie i plecionka |
|
|
Cze¶ć. Popieram mojego przedmówcę Mario-z. Stosuję do połowu bolków plecionkę w dwóch rozmiarach 0.08 mm, 5.10kg, KONGER w kolorze oliwkowo-zielonym i 0.12mm, 12.9kg, BALSAX Dynemma Fish w kolorze czarnym. Kolor plecionki jak i żyłki musi być ciemny nie fluo.
Stosuję do połowu sztywniejszy kij, w którym pracuje sama szczytówka i ma sztywniejszy dolnik - szybka akcja szczytowa. Ułatwia to mi zacięcie, ale wiem, że stosuje się też do połowu miękkie kije, które pracuj± od szczytówki po rękoje¶ć - paraboliczne. Jak mam stosować żyłkę to stosuje 0.26mm , 9.20kg, MISTRALL GTX STRONG w kolorze zielonym.
Moim zdaniem żyłka lub plecionka przy połowie boleni nie ma znaczenia. Ale je¶li chodzi o odległo¶ć rzutu to zdecydowanie polecam żyłkę. |
|
|
KM Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 01, 2007 Posty: 32
Kraj: Polska Miejscowość: Pułtusk |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 12:15 am Temat postu: Re: Bolenie i plecionka |
|
|
skuli napisał: |
Moim zdaniem żyłka lub plecionka przy połowie boleni nie ma znaczenia. |
Na jakiej wodzie / rzece łowisz - ja w dzień nie złapałem na plecionkę wymiarowego bolenia, co innego w nocy. Ja łowie na Narwi, gdzie woda jest w miarę przeĽroczysta i wg mnie plecionka płoszy bolenie.
Mimo, że mój znajomy twierdzi też że plecionka nie przeszkadza boleniom, ale ja jednak wole w dzień żyłkę. _________________ www.naspinning.pl
Wędkarstwo spinningowe - zapraszam |
|
|
krzyko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2007 Posty: 208
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 7:54 am Temat postu: |
|
|
mario-z napisał: |
jobda napisał: |
Trzeba dodać, że palecionk± wykonuje się krutsze żuty. |
Nie był bym tego takipewien : |
Ja tez uważam że plecionk± można wykonywać dłuższe rzuty.Co do samozacinania według mnie wystarczy żyłka, a co do widoczno¶ci w wodzie nie mam zdania, ponieważ łapałem bolki również na plecionkę ale głowy nie dam co lepiej "rapa" w wodzie widzi.javascript:emoticon('')
Laughing _________________ Wodom cze¶ć! |
|
|
ziomek Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 25, 2006 Posty: 1546
Kraj: Polska Miejscowość: Tam gdzie Odra i Bóbr |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 8:20 am Temat postu: Re: Bolenie i plecionka |
|
|
skuli napisał: |
Jak mam stosować żyłkę to stosuje 0.26mm , 9.20kg, MISTRALL GTX STRONG w kolorze zielonym.
|
Zaintrygowałe¶ mnie nieco.
Kurcze, 0,26? Grubo łowisz - jak na bolka! Co¶ mi się zdaje, że odchudzenie żyłki zwiększyło by jadnak ilo¶c brań u Ciebie.
Bolenie łowię na żyłki 0,18-0,20, w Odrze, a woda tu do¶c brudna. Nie zdarzyło mi się, aby jaki¶ zerwał mi żyłkę przy normalnym holu (pomijaj±c jakie¶ karygodne błędy: dokręcony hamulec, spl±tana, b±dĽ uszkodzona żyłka). A kilka koło pi±tki też wyj±łem. Powiem więcej. Nawet pierwszy najostrzejszy odjazd tych większych sztuk nie był nigdy na tyle długi abym bał się o np. wyci±gnięcie ze szpuli cełej linki o grubo¶ci 0,18.
Co więc jest powodem, że używasz tak grubych (i mocnych) linek? Jakie¶ megatrudne warunki czy bolenie po 6-8 kg??? |
|
|
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 2:09 pm Temat postu: |
|
|
ja na bolka używam żyłeczki 0,14mm. Wszyscy sie ze mnie ¶mieja, ale ja tak lubię ;) |
|
|
KM Skrobacz pospolity
Dołączył: Mar 01, 2007 Posty: 32
Kraj: Polska Miejscowość: Pułtusk |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 2:20 pm Temat postu: |
|
|
bendericus napisał: |
ja na bolka używam żyłeczki 0,14mm. Wszyscy sie ze mnie ¶mieja, ale ja tak lubię ;) |
A czy złowione bolenie wypuszczasz? Boleń jest ryb± bardzo wrażliw± na za długi hol. Dlatego nie używam żyłek cieńszych niż 0.18 by niepotrzebnie nie przedłużać holu tych ryb, żeby w dobrej kondycji wróciły do wody.
Ja od 20 lat wypuszczam wszystkie złowione bolenie. Zabiłem tylko 2 pierwsze... _________________ www.naspinning.pl
Wędkarstwo spinningowe - zapraszam |
|
|
stachu991 Miotacz nęciwa
Dołączył: Apr 22, 2006 Posty: 126
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 2:27 pm Temat postu: |
|
|
sorry, ale 0,14 mm na bolenie - to jednak chyba jakis mega nieporozumienie... 8) |
|
|
fishmaniac Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 18, 2007 Posty: 651
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 2:34 pm Temat postu: |
|
|
KM napisał: |
Ja od 20 lat wypuszczam wszystkie złowione bolenie. Zabiłem tylko 2 pierwsze... |
To dobrze że puszczasz,boleń,kleń,jaĽ to raczej niejadale ryby : .Typowo sportowe.Ja używam podobnego zestawu jak na szczupaki.Plecionka dragon 0,08 kij cw. 10-40g.Nie zakładam tylko wolframu przez co straciłem pare przynęt na obcinkach,ale brań jest wtedy zdecydowanie więcej.Tj.pisze 'KM' nie należy zbyt długo holować bolka,dodam że odhaczenie ryby powinno odbyć się w wodzie,możliwie jak najmniej dotykaj±c ryby aby nie uszkodzić ¶luzu.Bolek to baaardzo delikatna ryba. |
|
|
bendericus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 16, 2006 Posty: 236
Kraj: Polska Miejscowość: Krosno |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 2:36 pm Temat postu: |
|
|
no wła¶nie tak jak mówiłem: wszyscy się ze mnie ¶miej±. Poza tym mało u nas dużego bolenia, takiego, zeby mógł sobie poradzić z tak± nawet żyłk±. A cieńsza żyłka to dalszy rzut...;)
Wszystkie złowione bolenie wypuszczam |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 3:03 pm Temat postu: |
|
|
Gdy nastwam się na połów boleni, zawsze staram się łowić
na żyłkę 0.20mm. _________________ Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczno¶ci u¶miechu i "obowi±zku rado¶ci".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle. |
|
|
krzyko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2007 Posty: 208
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 5:47 pm Temat postu: |
|
|
bonski napisał: |
Gdy nastwam się na połów boleni, zawsze staram się łowić
na żyłkę 0.20mm. |
Ja tez.W ostateczno¶ci 0,18mm, ponieważ zawsze liczę się z "niechcianym" przyłowem w postaci kilkukilogramowej ryby chociażby małego sumka którego szkoda zerwać ze spięt± paszcz± uniemożliwiaj±c± żerowanie.Nie jest to miła sytuacja. _________________ Wodom cze¶ć! |
|
|
CPA Nastawiacz podpórek
Dołączył: Feb 06, 2007 Posty: 46
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Słyszałem o złowieniu małego suma na wobler kleniowy ale nigdy na boleniowy, który pracuje tuż pod powierzchni± (albo na powierzchni) wody... |
|
|
bonski ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Jun 27, 2006 Posty: 1424
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 7:15 pm Temat postu: |
|
|
Sum jak jest aktywny, spokojnie zaatakuje wobler boleniowy
prowadzony przy samej powierzchni. _________________ Wszystkie nurty mistyczne wspominały o konieczno¶ci u¶miechu i "obowi±zku rado¶ci".Wędkarstwo nie pozostaje w tyle. |
|
|
Jotes Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 27, 2006 Posty: 2207
Kraj: Polska
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 8:15 pm Temat postu: |
|
|
bonski napisał: |
Gdy nastwam się na połów boleni, zawsze staram się łowić
na żyłkę 0.20mm. |
Na rzece dokładnie tak samo robię. Jedynie na zbiorniku czasem stosuję 0,16.
Plecionki raczej unikam do połowu tej ryby. Miałem kiedy¶ głupie zdarzenie.
Pływałem z koleg± za szczupakiem i na rzut od naszej łodzi zdradził swoj± obecno¶ć boleń. Szybciutko zdj±łem z wolframu kopyto i zast±piłem je boleniówk±.
Boleń wzi±ł, ale tak się pookręcał wolframem i plecionk±, że musiałem go dobić. Pocięło go głęboko, aż kawałek pokrywy skrzelowej odcięło...
Oczywi¶cie był to zwykły przypadek, ale jako¶ od tamtej pory wolę nie stosować plecionki na bolki. |
|
|
skuli Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Feb 24, 2006 Posty: 220
Kraj: Polska Miejscowość: Paczków |
Wysłany: Pią Mar 23, 2007 11:02 pm Temat postu: Bolenie i plecionka |
|
|
Cze¶ć. KM je¶li chodzi o wodę to łapię bolki na rzece Nysa Kłodzka. Na plecionkę łapałem cały tamten rok, stosowałem 0.12 w kolorze czarnym oraz 0.10mm w kolorze oliwkowo-zielonym i brały bolki. Woda na rzece jest przez całe lato brudna bo pracuj± wtedy dwie żwirownie (spuszczaj± brudny piasek i osad z płuczki prosto do rzeki). Woda jest jak kryształ czysta tylko w zimie (żwirownie nie pracuj±). Plecionka w mętnej wodzie bolkom nie przeszkadza, s± nawet szanse wycholowania szczupaka jak weżmie. Na czystej nigdy nie łapałem. Plecionka ułatwia też wyrywanie przynęt z zaczepów. Z kolei ZIOMEK pyta się o stosowanie grubej żyłki. Już odpowiadam, warunki cholu nie mam komfortowe - łapię przeważnie na prostce. Mam tu doczynienia z bardzo silnym pr±dem (do wody się nie wejdzie bo zbija z nóg), jest głębsza rynna (¶lad po powodzi z 1997 roku) pełna zatopionych drzew i stary materac z faszyny. Jest też zwalisko drzew: jedno leży wzdłuż burty brzegowej, a drugie jest na końcu prostki. Brzegi s± strome i się obrywaj± (wysoko¶ć 2 metry). Boleń bierze przeważnie w w±skim pasie spokojnej wody przy brzegu lub na końcu prostki przy zwalonych drzewach - wypuszczam woblera pod zwalisko. Uderzenie jest bardzo mocne - muszę odci±gn±ć go od zaczepów (je¶li wpłynie pod zwalone drzewa to wygrywa). Zyłka cieńsza mi się nie sprawdziła - nie mogę go spu¶cić z pr±dem, tylko usadzić na miejscu. Stosuję wymuszony chol siłowy. Ale gdzie nie ma zaczepów i chol mam komfortowy stosuję żyłkę 0.20mm. Warunki wymuszaj± stosowanie grubej żyłki lub plecionki. |
|
|
krzyko Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Jan 12, 2007 Posty: 208
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa |
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 9:13 am Temat postu: |
|
|
CPA napisał: |
Słyszałem o złowieniu małego suma na wobler kleniowy ale nigdy na boleniowy, który pracuje tuż pod powierzchni± (albo na powierzchni) wody... |
Zapewniam Cię że i bardzo duży sum zd±ży i nie pogardzi woblerem ¶rednich rozmiarów.W czasach kiedy jeszcze w Wi¶le sum występował w normalnej ilo¶ci miałem kilka zapiętych sumów na blaszki boleniowe prowadzone bardzo szybko tuż pod powierzchni± wody.Piszę celowo "zapiętych" ponieważ niestety parowozu nie da się przyci±gn±ć do siebie na cienkiej żyłce i nie mam pewno¶ci czy ryby te nie były poprostu najechane.Efekt był wiadomy, ryba z kolczykiem została w wodzie a ja po kilkunastu minutach biegania w dół rzeki zostawałem bez bardzo łownej blaszki. _________________ Wodom cze¶ć! |
|
|
|