Żywieckie przynęty

[jacek_dsw]

To pytanie kieruje do miejscowych oraz często odwiedzających to łowisko poławiaczy ryb drapieżnych. Co warto założyć na koniec zestawu?? Na co tam biorą te wielkie sandały i metrowe szczupaki. Słyszałem, że jakieś gumowe "kaloryfery" się tam nieźle spisują, koguty z elementami barwy fioletowej, czy to prawda?? Czy są jakieś przynęty, bez których nie warto tam się w ogóle pokazywać??

[Tiur]

Mi łowienie nie idzie za bardzo ale stosuje takie przynęty:

Okoń:
-paprochy i małe twistery w kolorach
-białym, perłowym, niało-czerwonym
-Zielonym z brokatem
-fioletowym z brokatem
- przeźroczystym z brokatem
-czasem małe obrotowki w rozmiarach 1 ew. 2

Szczupak:
-Twistery białe w róznych wielkościach
-Kopyta białe
-Kopyta w kolorze denaturat z brokatem
-Gnom 0
-obrotówki zazwyczaj jakieś longi

Sandacz:
-Kopyta białe perłowe, pomarańczowe, żółte i denaturat
-Ripery w podobnych kolorach


To by było tyle ale jak już powiedziałem ja próbuje tylko łowić : : : :

[luk750]

Twistery, rippery 5-10 cm w jasnych kolorkach (woda, biel, perła z różnymi odcieniami czy też brokatem). Czyli nic specjalnego (tak samo jak moje tegoroczne wyniki)... :

A gdy zacznie się noc, warto wywieźć ukleję...
_________________
luk750

[Tiur]

[luk750]

[old_rysiu]

Do tego wszystkiego doliczcie koguty Torque ( te z czerwonym brzuszkiem - białe ).
Teraz piszcie o rybach białych.
Wiem, że przyneta - białe robaczki. Teraz proszę o zanęcie - szczególnie zapachy i smaki !!! Ach te leszczyska :-)

[tomek79]

zatoki generalnie są akurat dość płytkie, powiedzmy do 5m, samo jezioro obfituje w wiele głebokich miejsc, w ktorych m.in. lowi sie sandacze, przynety będziecie prowadzić na głebokościach czesto ponad 10metrowych, woda jesienią jest dosć przejrzysta, ale to nie jest to samo co na Mazurach (2-3 metry przejrzystosci) także, tak samo jak Luk750 i Tiur, proponuje jasne gumy, biale, perłowe, mleczne, fluo, a na okonie mozna jeszcze dokupic denaturat, herbatke, oczywiscie wszsytko z brokatem, swiatlo sie musi od czegos odbijać
Aha Oldi, leszcze, z tego co sobie przypominam łapaliśmy na zanęte Trapera i Dragona i jeszcze na jakiegoś no name'a, zapachy - cynamon, piernik, wanilia...

[bedmar58]

Nikt nie wspomniał o woblerach. Ja w tym roku, większość ryb, które złowiłem na jeziorze Żywieckim, złowiłem na woblery.
Pozdrawiam.

[Jezier]

Wrocławiu deficyt kogutów... Czyżby więcej moich krajanów do Żywca jechało???

[Torque]