Witam
Nie często postanawiam co napisać. Staram się pisać w sprawach ważnych, a za tak± uważam sprawę przekopu mierzei. Biurokraci debatuj± nad kosztami i sensem przekopu, a jest to ważna inwestycja pod względem ekonomicznym, gospodarczym, turystycznym oraz ilo¶ci i wędrówki ryb. Jestem z Elbl±ga i od zawsze docierały do mnie informacje o płotach i żakach w cie¶ninie ł±cz±cej Zalew Wi¶lany z "morzem". Ryby nie mog± odbywać wędrówek na tarło, a te które wyrusz± trafiaj± w rosyjskie sieci. "Czysty" przekop pozwoli na wędrówkę ryb, a co za tym idzie może powróc± łososie, trocie do Pasłęki i innych okolicznych rzek. Proszę o zapoznanie się z artykułem i spojrzenie na sprawę nie tylko pod względem gospodarczym i turystycznym - wędkarze też mog± co¶ zyskać.
http://www.portel.pl/artykul.php3?i=54522
Swoje zdanie czy opinie możecie wyrazić również w anonimowej ankiecie:
http://mhcs.pl/umgdy/ankieta_kzmw.html?menuId=451
pozdrawiam
Pajak
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowość: Biała Podlaska
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 9:43 pm Temat postu:
A materiał ziemny ma posłużyć do usypania wyspy/wysp w metod± bez umocnień czyli normalnie wykiprowany materiał. Zobaczymy ile to uczyni złego/dobrego, w końcu to kolejna ingerencja. Wszystkiego nie przewidzimy, tym bardziej długofalowych zmian.
Pozdr.
Salmo
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 10:48 pm Temat postu:
Salmo_Salar napisał:
Zobaczymy ile to uczyni złego/dobrego, w końcu to kolejna ingerencja.
Salmo, ale tak jest ten ¶wiat urz±dzony. Bobry buduj± tamy, mrówki "hoduj±" mszyce- wszystko po to, żeby danemu gatunkowi żyło się lepiej. My robimy to samo, tylko na większ± skalę, bo takie mamy potrzeby. Nasz gatunek popełnił jednak historyczn± omyłkę wymy¶laj±c papierowe pieni±dze, po które sięgn±ć może każdy. St±d niekótre inwestycje s± tylko po to, żeby wzbogaciła się jednostka. Ale skoro wszystko dzi¶ kręci się wokół kawałka papieru... Takie mamy potrzeby... Przedstawiciele jednego gatunku potrzebuj± słodkiego nektaru do życia, a my mamony. Sprzedawca bielizny nie będzie klientki przestrzegał przed kupnem danego modelu stringów, tylko dlatego, że wybitnie mocno wrzynaj± się w dupsko. Skoro się podobaj±... a z reszt± i tak założy je po to, żeby je ¶ci±gn±ć :
Kto¶ nie ma drygu do handlu bielizn±, to w firmę budowlan± się bawi. A że pracownicy niewykwalifikowani, sam też za bardzo się nie zna i na elektrociepłowni kotła nie postawi, to pozostaje mu układanie faszyny i usypywanie wałów. Każdy chce żyć i żyje z tego, co potrafi robić...
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowość: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 1:08 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Salmo_Salar napisał:
Zobaczymy ile to uczyni złego/dobrego, w końcu to kolejna ingerencja.
Salmo, ale tak jest ten ¶wiat urz±dzony. Bobry buduj± tamy, mrówki "hoduj±" mszyce- wszystko po to, żeby danemu gatunkowi żyło się lepiej. My robimy to samo, tylko na większ± skalę, bo takie mamy potrzeby. Nasz gatunek popełnił jednak historyczn± omyłkę wymy¶laj±c papierowe pieni±dze, po które sięgn±ć może każdy. St±d niekótre inwestycje s± tylko po to, żeby wzbogaciła się jednostka. Ale skoro wszystko dzi¶ kręci się wokół kawałka papieru... Takie mamy potrzeby... Przedstawiciele jednego gatunku potrzebuj± słodkiego nektaru do życia, a my mamony. Sprzedawca bielizny nie będzie klientki przestrzegał przed kupnem danego modelu stringów, tylko dlatego, że wybitnie mocno wrzynaj± się w dupsko. Skoro się podobaj±... a z reszt± i tak założy je po to, żeby je ¶ci±gn±ć :
Kto¶ nie ma drygu do handlu bielizn±, to w firmę budowlan± się bawi. A że pracownicy niewykwalifikowani, sam też za bardzo się nie zna i na elektrociepłowni kotła nie postawi, to pozostaje mu układanie faszyny i usypywanie wałów. Każdy chce żyć i żyje z tego, co potrafi robić...
Gadka dla gadki, mdłe trochę te porównania, warto poważniej do tego podej¶ć.
Jak lepiej będzie mi się żyło po przekopaniu mierzei, w±tpię bym to odczuł. Jak bardzo reszcie będzie lepiej się wiodło - zobaczymy. Pod jaki rodzaj interakcji można podpi±ć model człowiek vs przyroda bo to dawno przestałoby drapieżnictwem...
Pozdr.
Salmo
pajak Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 12, 2006 Posty: 115
Kraj: Polska Miejscowość: Elbl±g
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 1:25 pm Temat postu:
A czy to nie ingerencja człowieka utrzymuje sztucznie mierzeję przy "życiu".
Tony nawiezionego piasku zabranego przez morze, tony kamieni nawiezionych w Piaskach.
Tak że wolę przekop, który nie zagraża ekologicznie wręcz przeciwnie, a na pewno rozwinie region ekonomicznie.
Czy sieci Polskich rybaków przegrodz± przekop w±tpie. Kiedy¶ każda mała miejscowo¶ć wzdłóż Zalewu miała port i łodzi rybackich było w brud. "dzi¶ prawdziwych rybaków już nie ma". Kłusownicy hm, ostatnio atakuj± ich nawet z powietrza graniczniacy : , jeste¶my w rejonie nad granicznym i zalew oraz uj¶cie Rzeki Elbl±g, dzień i w nocy jest patrolowany z wody, powietrza i ziemi przez straż graniczn±. Prawie każda wyprawa na zalew na noc kończyła się kontrol± służb granicznych, sprawdzali nie tylko zezwolenia ale i samochody. Spał będę więc spokojnie.
pozdrawiam
Pajak
woojoo Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Apr 22, 2009 Posty: 212
Kraj: Polska Miejscowość: Nowa Dęba
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 1:53 pm Temat postu:
Swego czasu często jeĽdziłem do miejscowo¶ci Piaski oraz Krynicy Morskiej i szczerze mówi±c przekop wydaje mi się mało prawdopodobny choćby ze względu na duże ilo¶ci dzikiej zwierzyny zamieszkuj±cej tamtejsze lasy, a to mógł by być spory kłopot dla ich wędrówek. Pzdr. _________________ MIĘSIARZU CZY CI NIE ŻAL ?
Monk Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Aug 04, 2002 Posty: 7676
Kraj: Polska Miejscowość: Legionowo
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 2:26 pm Temat postu:
Nie zagłębiałem się w argumenty którejkolwiek ze stron, ale czytaj±c to i owo na ten temat, nigdzie nie znalazłem wyliczeń albo przynajmniej przybliżonych kosztów utrzymania tego szlaku wodnego. Zachwyt albo niechęć jest jako¶ mało ekonomicznym terminem. ;)
Dla tych, którzy nie widz± problemu dodam, że piasek ze szlaku wodnego ¦winy, zapewniaj±cego żeglowno¶ć na szlaku Szczecin-¦winouj¶cie, wysypywany jest na plaże Dziwnowa. To nie jest troska o wygl±d plaży, ale konieczno¶ć - kosztowna bez w±tpienia. Czy w przypadku mierzei skórka warta jest wyprawki? ;)
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 7:25 pm Temat postu:
Salmo_Salar napisał:
Gadka dla gadki, mdłe trochę te porównania, warto poważniej do tego podej¶ć.
Mdłe i niepoważne jest ci±głe chuchanie na każde ziarenka piasku, tylko dlatego, że człowiek chce go gdzie¶ przenie¶ć.
Salmo_Salar Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 12, 2007 Posty: 360
Kraj: Polska Miejscowość: Biała Podlaska
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 7:34 pm Temat postu:
pajak napisał:
A czy to nie ingerencja człowieka utrzymuje sztucznie mierzeję przy "życiu".
Tony nawiezionego piasku zabranego przez morze, tony kamieni nawiezionych w Piaskach.
Tak że wolę przekop, który nie zagraża ekologicznie wręcz przeciwnie, a na pewno rozwinie region ekonomicznie.
Czy sieci Polskich rybaków przegrodz± przekop w±tpie. Kiedy¶ każda mała miejscowo¶ć wzdłóż Zalewu miała port i łodzi rybackich było w brud. "dzi¶ prawdziwych rybaków już nie ma". Kłusownicy hm, ostatnio atakuj± ich nawet z powietrza graniczniacy : , jeste¶my w rejonie nad granicznym i zalew oraz uj¶cie Rzeki Elbl±g, dzień i w nocy jest patrolowany z wody, powietrza i ziemi przez straż graniczn±. Prawie każda wyprawa na zalew na noc kończyła się kontrol± służb granicznych, sprawdzali nie tylko zezwolenia ale i samochody. Spał będę więc spokojnie.
pozdrawiam
Pajak
Widzę, że nie wiesz co tam się naprawdę dzieje. Siaty, pr±d, włoki i tak kilka lat. Wiem ponieważ znam ludzi, którzy tam jeżdż± i łowi±. Sprzęt kłusowniczy też stoi. Nie pytaj mnie na forum publicznym co to za osoby, mogę jedynie Tobie prywatnie powiedzieć.
Pozdr.
Salmo
pajak Starszy podbierakowy
Dołączył: Sep 12, 2006 Posty: 115
Kraj: Polska Miejscowość: Elbl±g
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 9:46 pm Temat postu:
Nie będę pytał co to za osoby! Powiem Ci tylko, że w każdej małej miejscowo¶ci były porty, a w nim kilku lub kilkunastu rybaków. W tej chwili s± tylko chyba o ile dobrze pamiętam w Suchaczu 3 kutry, plus Frombork Tolkmicko i Braniewo, też po kilku. Rybacy z mierzei wol± Zatokę, kłusownicy ok s± ale ilo¶ć ich siatek nie jest większa niż eksploatowanie z lat poprzednich samych rybaków. To też się zmienia, w samym zeszłym roku graniczni zwineli ładnych parę kilometrów siatek. Ja również rozmawiam z wędkarzami z Braniewia i nie tylko, wędkuje też w Kadynach czy Suchaczu i uwierz mi więcej siatek stoi u nas na wodach ¶ródl±dowych ( rzeki, jeziora a nawet oczka wodne).
Nie szukajmy na siłę dziury w całym, nie można mieć takiego podej¶cia. Nie zarybiajmy wód - bo po co kłusownikom? Nie reperujmy wałów i tak bobry, piżmaki i krety i inne stworzenia je zniszcz±. Patrzmy co możemy zrobić dobrego, a ze złem powszednim czy popularnym zacznijmy walczyć, a nie tylko się m±drować. Trzeba przestać narzekać i zacz±ć co¶ robić.
Pozdrawiam
Pajak
P.S. Mam nadzieję, że znajdę kiedy¶ czas by wyruszyć na pogawędkowy zlot i będziemy mogli sobie pogadać i po wędkować.
Zamki Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Nov 03, 2004 Posty: 2486
Kraj: Polska
Wysłany: Sob Sty 07, 2012 1:53 pm Temat postu:
pajak napisał:
P.S. Mam nadzieję, że znajdę kiedy¶ czas by wyruszyć na pogawędkowy zlot i będziemy mogli sobie pogadać i po wędkować.
Jak będzie po drodze to Ciebie zabiorę.
Co do przekopu jestem jak najbardziej ZA ! _________________ Łowię i zjadam ......
Kunta ¦.P. - Uczestnik Wiecznych Łowów
Dołączył: Apr 18, 2003 Posty: 523
Kraj: Polska Miejscowość: Inowrocław
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 9:33 pm Temat postu:
dzepetto napisał:
Salmo_Salar napisał:
Zobaczymy ile to uczyni złego/dobrego, w końcu to kolejna ingerencja.
Salmo, ale tak jest ten ¶wiat urz±dzony. Bobry buduj± tamy, mrówki "hoduj±" mszyce- wszystko po to, żeby danemu gatunkowi żyło się lepiej. My robimy to samo, tylko na większ± skalę, bo takie mamy potrzeby. Nasz gatunek popełnił jednak historyczn± omyłkę wymy¶laj±c papierowe pieni±dze, po które sięgn±ć może każdy. St±d niekótre inwestycje s± tylko po to, żeby wzbogaciła się jednostka. Ale skoro wszystko dzi¶ kręci się wokół kawałka papieru... Takie mamy potrzeby... Przedstawiciele jednego gatunku potrzebuj± słodkiego nektaru do życia, a my mamony. Sprzedawca bielizny nie będzie klientki przestrzegał przed kupnem danego modelu stringów, tylko dlatego, że wybitnie mocno wrzynaj± się w dupsko. Skoro się podobaj±... a z reszt± i tak założy je po to, żeby je ¶ci±gn±ć :
Kto¶ nie ma drygu do handlu bielizn±, to w firmę budowlan± się bawi. A że pracownicy niewykwalifikowani, sam też za bardzo się nie zna i na elektrociepłowni kotła nie postawi, to pozostaje mu układanie faszyny i usypywanie wałów. Każdy chce żyć i żyje z tego, co potrafi robić...
Taka mała uwaga - pierwsze pieni±dze były - metalowe (różnych kruszców) a pierwsze oznaki handlu to wymienny .
dzepetto Redaktor Portalu
Dołączył: Jan 14, 2007 Posty: 3532
Kraj: Polska Miejscowość: Łężyca
Wysłany: Nie Sty 08, 2012 10:01 pm Temat postu:
Kunta napisał:
Taka mała uwaga - pierwsze pieni±dze były - metalowe (różnych kruszców) a pierwsze oznaki handlu to wymienny .
To prawda, ale kto¶ kiedy¶ wpadł na pomysł zrobienia papierowych pieni±żków. Było dobrze, dopóki ilo¶ć kasy musiała mieć pokrycie w złocie, teraz drukuje się wedle potrzeb
kot_bury Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Dec 21, 2005 Posty: 581
Kraj: Polska Miejscowość: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 09, 2012 4:00 am Temat postu:
dzepetto napisał:
Kunta napisał:
Taka mała uwaga - pierwsze pieni±dze były - metalowe (różnych kruszców) a pierwsze oznaki handlu to wymienny .
To prawda, ale kto¶ kiedy¶ wpadł na pomysł zrobienia papierowych pieni±żków. Było dobrze, dopóki ilo¶ć kasy musiała mieć pokrycie w złocie, teraz drukuje się wedle potrzeb
Nie wiem jak obecnie, ale ostatni± walut± maj±c± realny parytet w złocie był papierkowy dolar . Złotówka straciła parytet skutkiem II W¦ i grabieży dokonanej przez ... No wła¶nie , nie hitlerowców i nie komunistów, a naszych aliantów .
A co do "przekopu". Jest to kwestia "polityczna" zwi±zana z suwerenno¶ci± naszego kraju i uniezależnieniem od Rosji. Jestem za, niezależnie od kosztów.
kaktus Pogawędkowy twardziel
Dołączył: Sep 29, 2006 Posty: 357
Kraj: Polska Miejscowość: Legnica
Wysłany: Pią Sty 13, 2012 4:02 pm Temat postu:
kot_bury napisał:
dzepetto napisał:
Kunta napisał:
Taka mała uwaga - pierwsze pieni±dze były - metalowe (różnych kruszców) a pierwsze oznaki handlu to wymienny .
To prawda, ale kto¶ kiedy¶ wpadł na pomysł zrobienia papierowych pieni±żków. Było dobrze, dopóki ilo¶ć kasy musiała mieć pokrycie w złocie, teraz drukuje się wedle potrzeb
Nie wiem jak obecnie, ale ostatni± walut± maj±c± realny parytet w złocie był papierkowy dolar . Złotówka straciła parytet skutkiem II W¦ i grabieży dokonanej przez ... No wła¶nie , nie hitlerowców i nie komunistów, a naszych aliantów .
A co do "przekopu". Jest to kwestia "polityczna" zwi±zana z suwerenno¶ci± naszego kraju i uniezależnieniem od Rosji. Jestem za, niezależnie od kosztów.
Z tego, co mi wiadomo, to "dolec" przestał być wymienialny na złoto wraz z utworzeniem FED-u. Ogl±dałęm kiedy¶ film o tej sprawie w kontek¶cie teorii spiskowej. A Alianci? Zawsze robili nas w balona, podobnie, jak Wuj Sam i Wielki Brat.
A co do Mierzei Wi¶lanej i przekopu. Temat co jaki¶ czas wraca i ja bym wolał, żeby doczekał się finału. Po pierwsze - żegluga, po drugie - poł±czenie zalewu z Bałtykiem tylko po polskiej stronie itp. Co za¶ do ekologii - niech tym sie zajm± specjali¶ci, bo za takiego się nie uważam. Rybom to raczej nie zaszkodzi (wszak po rosyjskiej stronie jest poł±czenie z Bałtykiem). Ja jeste za
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za tre¶ci głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialno¶ć ponosz± ich autorzy.
Korzystaj±c z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.