Przeciętna długość życia wybranych gatunków ryb: sum 60 lat, piskorz 20 lat, sandacz 15 lat, leszcz 14 lat, szczupak 10 lat, okoń 10 lat, węgorz 50 lat, jesiotrowate 100 lat.
Konto/logowanie
ZAREJESTROWANI Ostatni Tobiasz Dzisiaj 0 Wczoraj 0 Wszyscy 4520 UŻYTKOWNICY Goscie 609 Zalogowani 0 Wszyscy 609
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj
Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 9:10 am Temat postu: Jezioro Romanek (Iglica)
Przeszukałem sieć na różne sposoby i nie mogę znaleźć kto jest właścicielem (dzierżawcą) tego jeziora. Może ktoś z kolegów wie coś na ten temat. Mam zaproszenie na długi weekend na działkę nad tym jeziorem, ale niestety osoba zapraszająca nie jest wędkarzem i nic na ten temat nie wie. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 10:31 am Temat postu:
Dzięki, już próbuję się tam dodzwonić, ale prawdopodobnie są w trakcie prac polowych, bo nikt nie odbiera telefonu, ale będę próbował do skutku. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 7:21 pm Temat postu:
Udało mi się dodzwonić do Sołtysa i już wiem co i jak. Sołtys sprzedaje tylko zezwolenia na staw wiejski który jest we wsi. Na jezioro Romanek zezwolenie trzeba kupić w sklepie wędkarskim przy rondzie koło zamku w Szczytnie. Jezioro jest własnością Agencji Rolnej. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
spining Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Dec 30, 2002 Posty: 703
Kraj: Polska Miejscowoć: Warszawa
Wysłany: Sro Sie 12, 2009 12:35 pm Temat postu:
Darku,
ten sklep jest nawet nieźle zaopatrzony więc jak masz braki w pudełku to możesz tam coś dokupić. Wiem o tym, bo co roku wykupuje tam pozwolenia na jeziora należące do Pasymia.
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 11:12 am Temat postu:
Okazuje się że i ten sklep nie ma zezwoleń, nie ma też ich sklep na Polskiej. W wykazach RZGW też nie ma tego jeziora a niestety Agencje Rolne nie maja na swoich stronach żadnych wykazów.
Zadzwonię jeszcze do Urzędu Gminy w Szczytnie i może tam się czegoś dowiem. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 11:44 am Temat postu:
Musiałem jednak wykonać telefon do ANR w Olsztynie gdyż to oni są właścicielami tego jeziora i otrzymałem odpowiedź, że Agencja nie prowadzi sprzedaży zezwoleń i na ich jeziorach nie można wędkować. Tak więc zastanawiam się czy jest sens tam jechać. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 12:41 pm Temat postu:
dariusz_dyl_pl napisał:
Musiałem jednak wykonać telefon do ANR w Olsztynie gdyż to oni są właścicielami tego jeziora i otrzymałem odpowiedź, że Agencja nie prowadzi sprzedaży zezwoleń i na ich jeziorach nie można wędkować. Tak więc zastanawiam się czy jest sens tam jechać.
Aż mną tąpnęło gdy to przeczytałem. Tak to tylko urzędnik w naszym kraju potrafi odpowiedzieć.
Ustawa o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa
z dnia 19 października 1991 roku (Dz.U.07.231.1700 t.j.)
Rozdział 2
Agencja Nieruchomości Rolnych
Art. 3. 1. Tworzy się Agencję Nieruchomości Rolnych, zwaną dalej "Agencją". Agencja jest państwową osobą prawną.
2. Nadzór nad Agencją sprawuje minister właściwy do spraw rozwoju wsi.
Art. 4. Siedzibą Agencji jest miasto stołeczne Warszawa.
Art. 5. 1. Skarb Państwa powierza Agencji wykonywanie prawa własności i innych praw rzeczowych na jego rzecz w stosunku do mienia, o którym mowa w art. 1 i 2.
2. Agencja, obejmując we władanie powierzone składniki mienia Skarbu Państwa, wykonuje we własnym imieniu prawa i obowiązki z nimi związane w stosunku do osób trzecich, jak również we własnym imieniu wykonuje związane z tymi składnikami obowiązki publicznoprawne.
3. Agencja wykonuje w imieniu własnym prawa i obowiązki związane z mieniem Skarbu Państwa powierzonym Agencji po zlikwidowanym państwowym przedsiębiorstwie gospodarki rolnej, w tym również prawa i obowiązki wynikające z decyzji administracyjnych.
A teraz kłania się Prawo wodne i powszechne korzystanie z wód.
Jako drugie kłania się ustawa o rybactwie śródlądowym.
Wniosek jest tylko jeden. Państwo pobiera opłaty za Kartę Wędkarską i nie użycza wód, bo tak postanowił jakiś urzędas w Pipidówku. Jezioro to nie staw po PGR i już dawno powinno być przekazane do obrotu przez RZGW.
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 1:09 pm Temat postu:
SSG zainspirowany Twoim postem zadzwoniłem do ANR w Warszawie i otrzymałem troszkę dłuższą odpowiedź na moje pytanie - ANR nie prowadzi działalności gospodarczej i nie może pobierać opłat za wędkowanie i w związku z tym nie można też wędkować na ich wodach. _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
Kotwic Starszy podbierakowy
Dołšczył: Jun 22, 2007 Posty: 105
Kraj: Polska Miejscowoć: Giżycko
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 3:57 pm Temat postu:
SSG napisał:
....
A teraz kłania się Prawo wodne i powszechne korzystanie z wód.
Jako drugie kłania się ustawa o rybactwie śródlądowym.
Wniosek jest tylko jeden. Państwo pobiera opłaty za Kartę Wędkarską i nie użycza wód, bo tak postanowił jakiś urzędas w Pipidówku. Jezioro to nie staw po PGR i już dawno powinno być przekazane do obrotu przez RZGW.
Niekoniecznie.
Patrząc na mapę na której widnieje jezioro Romanek (koło miejscowości Romany) mam wrażenie, że zbiornik ów nie posiada dopływu ani odpływu (chyba że to niedoskonałości mapy internetowej).
W tej sytuacji uprawnienia ANR są zdecydowanie inne niż w przypadku wód płynących, a RZGW niewiele ma tu do powiedzenia.
Stąd cytowanie powyższych ustaw/rozporządzeń/paragrafów może mijać się z celem.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:00 pm Temat postu:
dariusz_dyl_pl napisał:
SSG zainspirowany Twoim postem zadzwoniłem do ANR w Warszawie i otrzymałem troszkę dłuższą odpowiedź na moje pytanie - ANR nie prowadzi działalności gospodarczej i nie może pobierać opłat za wędkowanie i w związku z tym nie można też wędkować na ich wodach.
No o tym dokładnie napisałem. :-) Państwo jako właściciel wód powierzchniowych wydaje pozwolenia na połów ryb i nie pozwala łowić. A powszechne korzystanie z wód akurat nie wiąże się z jakimikolwiek opłatami. :-)
Pod TYM linkiem masz bardzo ładnie wszystko opisane w świetle aktualnych przepisów.
To tak, dla zaspokojenia ciekawości. Nie odbieraj tego jako jakikolwiek nacisk.
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:02 pm Temat postu:
Kotwic napisał:
SSG napisał:
....
A teraz kłania się Prawo wodne i powszechne korzystanie z wód.
Jako drugie kłania się ustawa o rybactwie śródlądowym.
Wniosek jest tylko jeden. Państwo pobiera opłaty za Kartę Wędkarską i nie użycza wód, bo tak postanowił jakiś urzędas w Pipidówku. Jezioro to nie staw po PGR i już dawno powinno być przekazane do obrotu przez RZGW.
Niekoniecznie.
Patrząc na mapę na której widnieje jezioro Romanek (koło miejscowości Romany) mam wrażenie, że zbiornik ów nie posiada dopływu ani odpływu (chyba że to niedoskonałości mapy internetowej).
W tej sytuacji uprawnienia ANR są zdecydowanie inne niż w przypadku wód płynących, a RZGW niewiele ma tu do powiedzenia.
Stąd cytowanie powyższych ustaw/rozporządzeń/paragrafów może mijać się z celem.
Sam fakt, że jest w posiadaniu ANR stanowi, że jest własnością państwową. A skoro jest własnością państwa to wymienione ustawy są jak najbardziej na miejscu. :-)
dariusz_dyl_pl Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: May 19, 2007 Posty: 524
Kraj: Polska Miejscowoć: Ostroleka
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 4:53 pm Temat postu:
SSG napisał:
dariusz_dyl_pl napisał:
SSG zainspirowany Twoim postem zadzwoniłem do ANR w Warszawie i otrzymałem troszkę dłuższą odpowiedź na moje pytanie - ANR nie prowadzi działalności gospodarczej i nie może pobierać opłat za wędkowanie i w związku z tym nie można też wędkować na ich wodach.
No o tym dokładnie napisałem. :-) Państwo jako właściciel wód powierzchniowych wydaje pozwolenia na połów ryb i nie pozwala łowić. A powszechne korzystanie z wód akurat nie wiąże się z jakimikolwiek opłatami. :-)
Pod TYM linkiem masz bardzo ładnie wszystko opisane w świetle aktualnych przepisów.
To tak, dla zaspokojenia ciekawości. Nie odbieraj tego jako jakikolwiek nacisk.
Chodzi Ci dokładnie o artykuł 34.
To może być wyjście, nie jest to rezerwat ani żaden teren chroniony, więc jakieś szczególne przepisy tego jeziorka nie obejmują. Tylko z drugiej strony jak wytłumaczyć to komuś kto przyjdzie i będzie chciał mnie ukarać za łowienie : _________________ Jak nie ma ryb w realu, to może będą w wirtualu FS2
SSG Pogawędkowy twardziel
Dołšczył: Apr 02, 2006 Posty: 4828
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 5:52 pm Temat postu:
dariusz_dyl_pl napisał:
SSG napisał:
dariusz_dyl_pl napisał:
SSG zainspirowany Twoim postem zadzwoniłem do ANR w Warszawie i otrzymałem troszkę dłuższą odpowiedź na moje pytanie - ANR nie prowadzi działalności gospodarczej i nie może pobierać opłat za wędkowanie i w związku z tym nie można też wędkować na ich wodach.
No o tym dokładnie napisałem. :-) Państwo jako właściciel wód powierzchniowych wydaje pozwolenia na połów ryb i nie pozwala łowić. A powszechne korzystanie z wód akurat nie wiąże się z jakimikolwiek opłatami. :-)
Pod TYM linkiem masz bardzo ładnie wszystko opisane w świetle aktualnych przepisów.
To tak, dla zaspokojenia ciekawości. Nie odbieraj tego jako jakikolwiek nacisk.
Chodzi Ci dokładnie o artykuł 34.
To może być wyjście, nie jest to rezerwat ani żaden teren chroniony, więc jakieś szczególne przepisy tego jeziorka nie obejmują. Tylko z drugiej strony jak wytłumaczyć to komuś kto przyjdzie i będzie chciał mnie ukarać za łowienie :
Dlatego pisałem, że dla ciekawości a nie podpuszczanie aby iść z nimi na udry. :-) Szkoda nerwów. :-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Za treści głoszone na forum dyskusyjnym odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
Korzystając z forum akceptujesz ten REGULAMIN System pomocy - FAQ
Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.
Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.