Jedne z pierwszych wobków malowanych aerografem. Myślałem, że będzie łatwiej... ;)

Dodany przez

Dodany

Feb 23 2009

Obejrzenia

949

Opis	Jedne z pierwszych wobków malowanych aerografem. Myślałem, że będzie łatwiej... ;)

Wysłane komentarze

pietruch (2009-02-23)	Aerograf modelarski, czy może własnej roboty z 2óch igieł? :)


prusak (2009-02-23)	Aero. modelarski, Mar-pol jak się nie mylę.


dzepetto (2009-02-23)	Hehe i co łatwiej się maluje? Nieśmiało daję sobie uciąć lewą rękę, że początki trudne... Jakich farb używasz?


prusak (2009-02-23)	Nalać farbki i dmuchać. I będzie pięknie! Tylko to mycie sprzętu... Tak myślałem przed pierwszym malowaniem. Okazało się że czyszczenie aero. miedzy kolejnymi kolorami to pryszcz. A malowanie? Żeby efekt był taki jaki się wymyśliło potrzeba ćwiczeń. Miałem kilka wypadków, że było już całkiem dobrze, jeszcze tylko jeden "psik" i gotowe. I było o jedno pryśnięcie za dużo, wobek do mycia. Ale warto się pomęczyć, gąbkami takie efekty trudno osiągnąć. Maluję lakierami modelarskimi, olejnymi (Humbrole i Testorsy). Przy okazji wyszło, że np. czarny Testors spływa z wobka na sam widok Domaluxu i z ładnych okoników wysły mi trochę wyblakłe okazy.


Gierek (2009-02-23)	Ładniaste te wobki. Szczególnie podoba mi się ten okonek z dołu :]


krzyko (2009-02-23)	No ładnie,ładnie.Teraz Andzia został już jako ostatni waleczny przeciwnik aerografu :-).Ja żeby ułatwić mycie sprzętu używam farb akrylowych.Mało śmierdzą i myją się pod kranem.Bardzo fajnie radzisz sobie z pistoletem.Gratuluję.


Tirith27 (2009-02-23)	Jarku widzę, że postawiłeś kolejny krok do przodu w produkcji wobków :)


zippo (2009-02-23)	Łejeny! No fajniutko wyszły! Właśnie czekałem na taki bodziec, żeby w końcu uruchomić moje sprzęty. Teraz jednak będę musiał, bo czołówka fachowców ucieka mi z pola widzenia i zostanę jak ten kołek lipowy z brakami warsztatowymi :)). Prusak, siedzę i mlaskam :) Superowo wyszły.


Milan (2009-02-23)	Jedne z pierwszych a okoniki już powalajA!! Co będzie dalej ??Spoczko.


wojto-ryba (2009-02-23)	Bardzo ładne i pewnie będą łowne:)


zrodlak (2009-02-24)	Znowu nie ma sie qurne do czego przyczepic. Oj prusak, prusak !!!!


prusak (2009-02-24)	Krzyko, jakich akryli używasz? Nie masz problemu z zasychaniem ich w dyszy?


Andzia (2009-02-24)	Efekt przyznaję imponujący. Okonie rzeczywiście kapitalnie wyszły, ale mnie ten jazgarzyk najbardziej przypadł do gustu. Zmiana techniki na szczęście nie spowodowała zatracenia tego "pyk" jakie mają Twoje woblerki. A jak namalowałeś płetewki - jakoś wyszły całkiem naturalnie.


krzyko (2009-02-24)	Używam farb gotowych modelarskich np.Aster lub Vallejo albo gęstych BARK , które rozrzedzam rozcieńczalnikiem do wyrobów akrylowych( to nie jest woda).Następnie filtruję przez pończochę.Gęstość farby musisz dobrać sam.A co do zasychania dysz nie mam z tym problemu.Może dla tego że zaraz po skończonym malowaniu płuczę zbiorniczek i dyszę pod kranem.Zmieniam kolor i płuczę bez rozbirania pistoletu i jest Ok!


prusak (2009-02-25)	Okoniki (jak i pozostałe) są nieco jaśniejsze w naturze i lepiej widać przejścia kolorów. Płetwy? Cóż, tu pędzelek niezastąpiony. :)

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!