Pierwszy rzut nowiutką wędką, dwa ruchy korbką kołowrotka i ... opór ;) Szczęście wróciło z powrotem do wody.

Dodany przez

Dodany

Mar 12 2008

Obejrzenia

1271

Opis	Pierwszy rzut nowiutką wędką, dwa ruchy korbką kołowrotka i ... opór ;) Szczęście wróciło z powrotem do wody.

Wysłane komentarze

dj krystus (2008-03-12)	Coś blady jakiś :P


farti (2008-03-12)	a ty byś nie zbladł widząc nowiutką wędkę !?


Tirith27 (2008-03-12)	Sarniak może się i przyczepię, ale po co mierzycie ryby które mają 30+ cm?? Jeszcze jakbyś chciał ją zabrać to pół biedy, ale gdy wypuszczasz to oszczędź jej tej zbędnej przyjemności. Hol, odczepianie, mierzenie zdjęcie wiesz ile ją to kosztuje???? Wszyscy deklarują swoje no kill, ale to do czegoś zobowiązuje, nie wystarczy ryby tylko wypuścić trzeba się z nią jeszcze obchodzić. Naprawdę mam dosyć oglądania trzydziestaków z podaną dokładną długością ryby. Pozdrawiam i życzę takiej ryby.


nizinny (2008-03-12)	Kolego tirith27, nie wiem czemu się czepiasz, nie każdy ma w swoich wodach same czterdziestaki i wieksze, wiekszość pstragów łowionych na naszych wodach jest miedzy 25-40cm, szczerze to ja zazywczaj takie przykładam do dolnika i juz wiem ile mniej więcej ma cm. Ja chcesz tak ostro przestrzegać zasad no kill to zakładaj na wobler pojedyncze haki bez zadziorów a gdy już podciągniesz rybke do brzegu i widzisz ile ma cm to poluzuj żyłke... troche luzu chłopie... pozdrawiam Paweł nizinny


old rysiu (2008-03-12)	A wiesz Paweł - to mi się podoba. Od dzisiaj no-killowcy z pojedynczymi hakami bez zadziorów. Wypinanie ryby - automatyczne poprzez zluzowanie. Tak - to jest to. Ciekaw jestem, czy no-killowcy zastosuja taki sposób łowienia.


Tirith27 (2008-03-12)	Kolego nizinny nie jestem no kilowcem, ale uważam za chore mierzenie każdej ryby, która ledwo przekroczy wymiar,a potem się ją wypuszcza. Co innego gdy rybkę się zabiera. Zdaję sobie też sprawę z tego, że nie w każdej wodzie pływają czterdziestaki. Ale chyba każdy na oko potrafi ocenić wielkość złowionej ryby. A podając, że miała 32, 33 czy nawet 34 na nikim się wrażenia nie zrobi, bez względu na wodę. Co do moich przynęt prawie wszystkie są pozbawione zadzioru, zaciskam je kombinerkami.


Sarniak (2008-03-12)	to jest dopiero mój pierwszy sezon z pstrągami i naprawdę każdy złowiony kropek daje mi tyle radości że przy odczepianiu staram się zachować maksymalną ostrożność a przy okazji szybki ruch miarką obok ryby nawet nie zajmuje mi kilku sekund do tego szczał aparatem który nawet ostrości nie złapał z pośpiechu. Pstrążek wystrzelił z rąk także raczej w dobrej formie wrócił do rzeki ;) ale za uwagi dziękuje , do tego jeszcze miarki w oczach nie mam ;)


nizinny (2008-03-13)	Sarniak, powodzenia z kropkami, jak złowisz mierz, strzelaj fotki i do wody...:-) jak będziesz to sprawnie robił, rybkom nic się nie stanie. Pozdrawiam


nizinny (2008-03-13)	aaa bym zapomniał, na mojej wodzie wymiar to 40cm :-) także ja mierze dokładnie każda która przekroczy wymiar, a chory nie jestem, choć ostatnio coś kichać zacząłem po ostanich rybach ;-) pozdrawiam


nizinny (2008-03-13)	o i jeszcze sie przypomniało :-) pstrągów zazwyczaj nie zabijam :-)


migotka8 (2008-03-13)	nie wiem co z wami jest , najpierw no kill teraz wychodzi , ze to jeszcze za mało , kolega przedstawił pomysł stosowania wobków z jednym haczykiem ale to tez bedzie za mało , dlatego proponuje tym którym wciąż to przeszkadza , niech siedza w domu przed komputerm i łowią wirtualnie , ze spokojem ze zadna ryba nie ucierpiała ... troche rozumu poniektórym by sie przydało heheh . pozdrawiam


nizinny (2008-03-13)	Mozna jeszcze pobawic się w nurkowanie z aparatem, tez fajna zabawa a i rybom nie szkodzi... :-) pozdrawiam


Tirith27 (2008-03-13)	Ryby cierpią i będą cierpiały, chodzi mi o to, że jak już ktoś je wypuszcza to niech da im maksymalną szansę na przeżycie. Nie sztuka wypuścić rybę prawie wycieńczoną holem, mierzeniem, fotografowaniem itp. i potem chwalić się, że się ją wypuściło, jak ona 200 metrów dalej wypłynęła martwa. Nie mierzmy ryb, które tego nie wymagają. Czy nie starczy satysfakcja, że się ją złowiło ??


nizinny (2008-03-13)	Dla jednych tak dla innych nie. Nie wydaje mi sie, że po kilku chwilach na powietrzu ryba wypuszczona do wody padnie. Oczywiście w niektórych sytuacjach może tak sie stać, ale jest to w ogromnej mniejszości. No ale coś za coś, albo łowimy i ryby mniej lub bardziej z tego powodu sierpią albo... spacer na wodą. Pozdrawiam Paweł nizinny


Tirith27 (2008-03-13)	Pawle to łówmy i albo wypuszczajmy, albo zabierajmy. Może i nie każda ryba zdechnie po tych kilku chwilach, ale lepiej dla nich jak szybko wrócą do wody.Coś co dla Ciebie jest chwilą dla ryby może być wiecznością. Nie jestem przeciwny mierzeniu ryb, ale po co robić to z rybami małymi i średnimi?? Zobacz na Hromehuntera jakie łowi okazy i nigdy nie pisze ich długości. Pawle kończę tą polemikę, bo do niczego nie prowadzi. Pozdrawiam Mariusz Tirith27


farti (2008-03-13)	Eeree , Hrom to nie najlepszy przykład . U nich tam to wszystko insze . Oni to podają wagę w jakichś ichnich LBS-ach . I czy nie mierzy ...?! zdziwisz się pewnie, ale mierzy i to wzdłuż i na okrągło. :) Jak pisałem u nich wszystko insze ,to nawet wagę ryby z miar przeliczają , i może dlatego wychodzą mu te lbs-sy a nie normalna ludzka waga. Chociaż ostatnio na fotach widzę jakieś dziwne urządzenie przy boku Hroma. Może dotarła normalność w postaci wagi , i wreszcie Hrom będzie w ludzkiej wadze podawał masę ryb. :-)


julek (2008-03-13)	Jako, że jestem wyjatkowym upierdliwcem twierdzę przekornie, że takie oko ma tylko pstrąg, który dostał po berecie i jest pstrągiem martwym...


julek (2008-03-13)	Ale kto wie kto wie może się mylę...


Sarniak (2008-03-13)	Julek na pewno się mylisz, ja nie należę do ludzi którzy coś piszą i w zupełności co innego robią


zrodlak (2008-03-14)	Sarniak - rob to co uwazasz za sluszne i jesli robisz to szybko i dobrze wszystko jest OK. Pogwizguj sobie przy tym Duka Ellingtona - Karawane.. Wiesz, ze ona (ta karawana) mimo wszystko ... idzie dalej... Zdjecie zrobiles sam. Ryba plywa. Sie - uczepili - jak pijany plota.


motorek (2008-03-14)	Czytalem kiedys artykul w prasie na temat zachowania pstraga przetrzymywanego na powietrzu. Ludzie zadali sobie trud zeby do zbadac. Jezeli kogos to interesuje to moge poszukac artykul. Samo wycigniecie ryby z wody nie jest dla niej tak szkodliwe jak przetrzymywanie jej przez dluzszy czas. Sarniak, a co to za wedka? :)


Sarniak (2008-03-14)	kijek dragona 2,7 4-15 turnament , tylko że troszkę straszy model ale fajnie mi się na niego łowi ;)


Sarniak (2008-03-14)	Motorek też kiedyś czytałem w jakimś czasopiśmie wędkarski , że podczas długo trwającego holu w ciele pstrąga wydziela się kwas mlekowy który go potem może bardzo łatwo zabić ;/


motorek (2008-03-14)	Woblery z jednych hakiem bez zadziorow tez mam :) Kiedys lowilem w miejscu gdzie byly takie wymagania. Moje woblery po takiej modyfikacji zmainialy prace, a raczej nie chcialy pracowac.


julek (2008-03-15)	:-)


kaktus (2008-03-20)	śliczny kropek. A że zmierzony? Jak komuś przeszkadza, to najlepiej pograć w jakąś grę wędkarską - rybkom nic się nie dzieje itp.... :)


pitfish (2008-03-26)	Rzadko to robię ale jednak się wypowiem. Możemy sie przekomarzać, czy zmierzenie ryby, zrobienie zdjęcia i późniejsze jej wypuszczenie to dla ryby większe czy mniejsze cierpienie. Jeden myśli tak, drugi śmak. Ktoś kto zaczyna łowić ryby, mierzy nawet 18,4cm pstrążka, bo to przecież jego nowy rekord! Każde pół centymetra więcej, to kolejny krok w górę! I Można by tak dłużej. Jest niestety zbadane i opisane jak na rybę wpływa jej łowienie, długość holu, przebywanie poza wodą, przebywanie na powietrzu gdy jest ciepło, gdy jest zimno, jak ryba znosi podbierak, osękę, podbierane ręką, taplanie w piasku czy kładzenie na śniegu, gdy jest zima. Odsyłam do opracowańna temat Catch&Release tu http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2513 i tu http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2514. Przeczytajcie i bądźcie świadomi tego co robicie. Nie trzeba się będzie na wzajem krytykować :-) Pozdrawiam Ciepło

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!