radwan (2007-01-13) | żeby nie ściągac od kolegi na co łowi |
|
|
Marecky (2007-01-13) | Siatki na motyle ? :-) |
|
|
Robert (2007-01-13) | Zeby po zlowieniu ryby, nie dostac pierwszym pod reka przedmiotem w glowe od kolegi!:-)) |
|
|
sigi (2007-01-13) | Chodzi o nietoperze? |
|
|
Zenon (2007-01-13) | no jak to ! zeby Ci sie łuski po plecach nie [posypały |
|
|
ginel (2007-01-13) | Żeby nie dostać od kumpla ciężarkiem w łeb:) |
|
|
Radzio (2007-01-13) | Może chodzi tu o zabezpieczenie przed nisko latającymi ptakami zaczepiającymi o żyłki? No chyba że są tam takie spasione robale jakieś latające? :-)))) |
|
|
zippo (2007-01-13) | Yankee_r- powiedz mi raczej, czym Ty zanęciłeś te karpie? Sądząc po gejzerze za plecami, to na bank grochem lub fasolką ;) |
|
|
barach3 (2007-01-13) | Może to "wiatrołapy" ? |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Zippo, ten gejzer to granat. To jest łowisko specjalne, a siatki po to żeby granatem nie trafić w granaty sąsiada. ;-) |
|
|
zippo (2007-01-13) | Na stanowiska bojowe marsz!!!! |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Yankee, za którym rzutem go trafiłeś ? ;-))) |
|
|
aquarius (2007-01-13) | Siatki sa poto ze jak rybacy sie pokluca to zeby sobie oczow nie powibijali. |
|
|
KrzysztofCz (2007-01-13) | Może z nudów w brydża gracie ??? ;-))) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | W siatkówkę a nie w brydża ... 2-kilowym karpiem ! ;-))) |
|
|
yankee r (2007-01-13) | Tak jak czułem,na pomysłowość kolegów(nie muszę dodawać że szanownych)można liczyć,zawsze :-)))) Karpik miał 10 i coś tam pounda,czyli +- 5 kilogramów.Gejzer z tyłu to oczywiście nic innego jak yellow łódź podwodna:-))) która zaczepia ryby takim co to łowić nie potrafią:-)) A siateczka....hmmmm...łowisko znajduje się na...polu golfowym:-))))) Mało tego że są siatki to jeszcze przed każdym uderzeniem delikwent sie wydziera że piłka leci |
|
|
jawor (2007-01-13) | I co to za przyjemnosc łowic w takim miejscu |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Jawor, przyjemność jest wtedy jak nie oberwiesz piłką golfową w ... ;-) |
|
|
yankee r (2007-01-13) | Wiesz...ja często pracuję na "wyjazdach",sprzęt wożę ze sobą w aucie non stop:-)) i jeżeli mam siedzieć w hotelu cały dzień to szukam jakiejś wody i siedze sobie na rybkach.Czasami sie trafi pole golfowe a czasami coś naprawde super. Sam przesiadujesz maksymalnie dużo czasu nad wodą więc nie muszę Ci więcej chyba wyjaśniać ;-) |
|
|
zippo (2007-01-13) | Jawor, może nie chodzi tu o przyjemność, tylko o ten dreszczyk emocji : dostanę piłeczką, czy nie? ;) |
|
|
zippo (2007-01-13) | Widzę Piwoniusz, że kojarzymy w ten sam sposób ( tylko ja trochę wolniej:) ) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Czasami bywa odwrotnie. Yankee machnie ciężkim ołowiem dennym, zakrzyknie: Uwagaaaaa !!! Ciężarek się urwał !!! ... i już golfista leży w dołku. ;-) |
|
|
rom71 (2007-01-13) | Każdy ma swój sektor.))). |
|
|
yankee r (2007-01-13) | Piwoniusz i dlatego właśnie pognali mnie w cholere!!!Za dużą mieli śmiertelność wśród golfistów:-))) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Zippo, wyjaśniła się sprawa gejzera. To piłka golfowa wpadła do wody ... kurna, mogła łeb urwać, żeby nie siatka. ;-) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | W takim zbiorniku karpie dobrze biorą na kulki golfowe. :-) |
|
|
zippo (2007-01-13) | Powiem więcej. Wyjaśniło się, dlaczego ten karp ma taką opuchniętą głowę :) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Yankee zakrył guzy kapeluszem. ;-))) |
|
|
Piwoniusz (2007-01-13) | Dobrze, że siedzę za monitorem bo za te komentarze to i siatka by mi nie pomogła ... :-) |
|
|
old rysiu (2007-01-14) | Witaj Yankeer :-) Co ja tu widzę - piękny sazan :-) Co to za woda? Czy to woda stojąca czy rzeka? Wygląda jak rzeka. Te siatki to faktycznie ciekawostka a już myślałem, że Ginel zgadł :-) Był bardzo blisko. Ten gejzer - to też ciekawostka - mam nadzieję, że tak na poważnie wytłumaczysz nam to zjawisko :-) |
|
|
old rysiu (2007-01-14) | Kapelusik ładny :-) |
|
|
yankee r (2007-01-14) | old_rysiu ten gejzer służy do napowietrzania wody,a woda jest stojąca.To takie małe jeziorko na terenie pola golfowego,znajduje sie na skraju tegoż pola i ma powierzchnie +-2 hektary,ryba wzięła dosłownie 20 cm od brzegu.Widziałem jak podchodzą do brzegu to sypnąłem troche kukurydzy ,na efekt czekałem może z 5 minut ale za to wyciągałem długo.Miałem delikatny zestaw,0.14 przypon.zdjęcie zrobione kom.zanim nabyłem mojego fudżika. |
|
|
Mundi (2007-01-16) | A gdyby tak piłka leciała z drugiej strony ,to siatka chroni ryby przed ogłuszeniem przez spadającego wędkarza. |
|
|
Zenon (2007-01-16) | ładnie wypasiony na piłkach golfowych,ciekawe o jakim smaku lubią najbardziej |
|
|
Norbert (2007-01-30) | chronia od wiatru... ładny okaz |
|
|