Trzy szczęścia mnie spotkały: <br>
mam urlop,<br>
jest wspaniała pogoda i …<br>
ryby w tym dniu brały.<br>
Złowiłem 4 szczupaki. 3 wróciły do wody. Jeden będzie czekał w lodówce na święta. Ten pechowiec miał 67cm i ważył 1,95kg.

Dodany przez

Dodany

Oct 18 2006

Obejrzenia

869

Opis	Trzy szczęścia mnie spotkały: mam urlop, jest wspaniała pogoda i … ryby w tym dniu brały. Złowiłem 4 szczupaki. 3 wróciły do wody. Jeden będzie czekał w lodówce na święta. Ten pechowiec miał 67cm i ważył 1,95kg.

Wysłane komentarze

Tomek78 (2006-10-18)	CZyli warto wybrać się teraz na Paprocany.


zippo (2006-10-18)	Super!Na trola czy stacjonarnie?


Hromehunter (2006-10-18)	zander , extra fotka i opis " 3 wróciły do wody " :-), oby takich wiecej! , doczekam czasow , ze do Polski na rybki bede jezdzil , a nie tylko piwsko , piwsko i ...:-)


Piwoniusz (2006-10-19)	Zander, czemu pechowiec ? Mógł skończyć gdzieś na dnie, w towarzystwie węgorzy. Dzięki Tobie doczeka świąt, będzie w najlepszym towarzystwie karpia po grecku i śledzika w oleju. Zapewne na białym obrusie z wypolerowaną zastawą i talerzykiem na niespodziewanego gościa. Talerzyk w dużych rozmiarach jest konieczny ... bo gość może nie chcieć piwska tylko gospodarza ... to go wtedy potraktujesz talerzykiem. :-)


Radzio (2006-10-19)	Fajny szczupak. Zazdroszczę pogody i wolnego czasu na październikowe ryby. Życzę jak najwiecej brań podczas urlopu :-).


jawor (2006-10-19)	moze wkoncu sie umowimy na ryby


ginel (2006-10-19)	A miałem jechać do Tychów na ten weekend do rodziny:).Szkoda-rodzinka przyjeżdza do mnie:) Jak tam tylko jestem to zawsze mam ochotę umoczyć kija, czyli wedkę:) Gratulacje Zander.


zander58 (2006-10-19)	zippo- został złowoiny stcjonarnie, na płytkiej wodzie, 1m. Jawor - jak wiesz mam urlop do 28 pażdziernika, jak co, to pisz lub dzwoń. Ginelku - z,rybami to tak jest. Wczoraj złowiłem 4 szt. a dziś ani brania.


tomek79 (2006-10-19)	no w koncu jakiś szczupak w galerii i to całkiem porządny :))) gratki


sandalista (2006-10-20)	No i pomyśleć, od dwóch tygodni codziennie jestem w Tychach, kij mam w bagażniku, a po pracy i tak wolę jechać nad goczałki ;)


Jawor (2006-10-20)	Zander gdzie lowimy w niedziele?


dziureq (2006-10-20)	Ja jutro mam zamiar połowić na "paperkach" chętnie nauczyłbym się czegoś od mistrza...mialem podobnego na kiju podczas ostatnich zawodów uciekł podczas podbierania ;/ cierpie z tego powodu do dziś to była by moja największa zdobycz ,a może jutro się uda...


zander58 (2006-10-21)	W niedziele Jaworku nie jade na rybki. Od poniedziałku zaczynam znowu wędkowanie.


zander58 (2006-10-21)	Dziureq jestem takim samym wedkarzem jak Ty , tylko dużo starszym a na zawodach zająłem dopiero 7 miejsce.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!