Zdjęcia ze spaceru na jaz w Pomiłowie koło Sławna. Wrzesień 2004.

Dodany przez

Dodany

Mar 18 2005

Obejrzenia

550

Opis	Zdjęcia ze spaceru na jaz w Pomiłowie koło Sławna. Wrzesień 2004.

Wysłane komentarze

Sazan (2005-03-20)	Refleksja starego Sazana Gdyby rybki nie skakały Kłaść jak ikry by nie miały. Durnie jazy wciąż budują... Ciężkie życie im fundują. Tylko ryba "czempion skoku" Da nam szansę w przyszłym roku Pooglądać (nieco z boku) Rybie skoki, w rybim tłoku...


robert67 (2005-03-20)	Bravo!!!


wedkarz wawiak (2005-03-20)	Fotorelacja z konkursu lotów narciarskich ? :-) Fajne ujęcie :)


pietruch (2005-03-20)	Mi to przypomina Jande- on zawsze kladzię się głęboko na nartach :-).


Esox (2005-03-20)	Gdzie jest Hromehunter? Gdzie jest Hromehunter? Widzisz? Patrz uważnie! My też mamy... skaczącą rybę! I to nasza ryba, narodowa, a nie jakaś genetycznie modyfikowana, z 3 znaczkami i nadajnikiem w płetwie grzbietowej! A woda jaka! Że co? Nie kryształ? Ale za to bursztyn! :)))


sacha (2005-03-20)	Musi być bursztyn jak to pewnie gdzieś blisko Bałtyku. Chyba że to strumień piwa?


robert67 (2005-03-20)	:-))No wlasnie gdzie jest Hrome.Eeee tam!! u nas tez bedzie lepiej!:-)))


pietruch (2005-03-20)	Hrome pisał że kończy z wedkarstwem przecież, ale skubaniec nie wytrzymał i widziałem go ostatnio :D.


robert67 (2005-03-20)	Oj glupi tam,nie wie co mowi!!!:-)))))Znajdzie czas to przyjdzie:-))))) Ot taka jego fanaberia.


hromehunter (2005-03-21)	Esox , jestem , cieszy mnie ten widok ; genetyczne? - wiesz jesli chodzi o lososie to po czesci masz racej ,to co napisales odnosi sie bardziej do Yankesow , i tu trzeba im zadroscic , ze wkladaja tyle kasy i pracy na obserwacje i zachowanie ryb lososiowatych , podtrzymanie gatunku , danie mozliwosci lowienia ich praktycznnie w kazdej wodzie , inaczej jedyne co mnie tutaj jeszcze trzyma to wlasnie ryby , daj znac jak bedzie mozliwosc powedkowania w Polsce z takim efektem jak tutaj ,a nie bede sie zastanawial minuty i wroce do Polski , widzisz , macie warunki ku temu aby bylo ich duzo , ale poki wedkarze nie zmienia podejscia do wedkowania (wiekszosc ryb laduje na patelni - mimo ze jest ich bardzo malo ,a klusownictwo bedzie traktowane jako malo szkodliwosc czynu) to mimo tego ze bada to ryby "sklonowane" , wole je lowic tutaj ,widze tez ze moje fotki pokazujace ryby, ich ilosci zarazem daja przekonanie ze jesli jeste ich tyle to kazdy moze je zlowi, i znowu mylisz sie , trzeba lat na to aby opanowac lowienia jakiegosc gatunku do perfekcji :-) robert 67 , u nas? - tz. gdzie ?, u mnie czy u Ciebie ? , bo czytajac polskie magazyny wedkarskie , ogladajac fotki , nie mysle zebys mial na mysli nasza kochana Polske? pietruch , skonczylem z wedkoawanie jakie prowadzilem do teraz , czyli codziennie , teraz bede niedzielnym wedkarzem - czyli nie bede lowil ryb ale siedzial nad woda;-)


julek (2005-03-24)	HH widze jak zwykle w formie i jak zwykle oderwany od Polskiej rzeczywistości :-)


robert67 (2005-03-25)	Sam sobie Hrome odpowiedziales na swoje pytanie:-)) .(U NAS)moze byc tylko w jednym miejscu i jak slusznie zaznaczyles w kochanej Polsce :-))).Cos Cie naszlo z tym nielowieniem :-))).Ale przejdzie Ci pewien jestem :-))).Pozdrowienia.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!