GŁOWACICA:
- Rekord Polski - 20,30 kg
- Złoty medal - od 12,00 kg
- Srebrny medal - od 9,00 kg
- Brązowy medal - od 7,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 510
Zalogowani 0
Wszyscy 510
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Wel -
|
Opis | Urokliwa rzeka, jak się brzegi zazielenią odwiedzę ją ponownie. Przy okazji, podziękowania dla Dżąsa, który zaopiekował się nami na miejscu ;-) |
|
Wysłane komentarze old rysiu (2004-03-14) | Trzeba było spróbować na robaczki :-) | | | PiECIA (2004-03-14) | Po co?;-)
| | | Don Pedro (2004-03-15) | Jak to po co ? Może by jakiego lina dziabnął :-) | | | Docio (2004-03-15) | W Welu!? | | | marcin p (2004-03-15) | Widać, są tacy co poławiają liny w Welu. Zaraz się okaże, że z powodzeniem. | | | Docio (2004-03-15) | W Welu łowiłem płocie co się zowie ale w okolicy Lidzbarka Welskiego. O linie nawet nie myślę. Z resztą jestem trochę rozczarowany miejskim jeziorem, bo choć urocze to wtedy natleniacz ciągle pracował a kajakarze wciąż trenowali. Przejście na rzekę za dodatkową opłatą było jedynym rozwiązaniem, lecz droga niemiłosiernie się wydłużała, tym bardziej, że na piechotę. Jak widać nie mam najmilszych wspomnień z tamtego rejonu. | | | Don Pedro (2004-03-15) | Panowie ! Mnie nie pytajcie. Ja tylko gdybałem odnośnie próby Rysia - Rysia trza zapytać teraz :-) | | | Docio (2004-03-15) | Don Pedro wcale się Ciebie nie pytamy. Rozważamy uroczy byt lina w tej rzece. | | | Lucek (2004-03-15) | Piękna rzeka! | | | Esox (2004-03-15) | Piecia - masz w komputerze korniki i one Ci obżarły tę fotkę! :) | | | PiECIA (2004-03-15) | Być może Esiu, być może. Muszę antyinsekta bazę zaktualizować i wyplenić te robactwo;-) | | | Sazan (2004-03-15) | Mam jakieś resztki DDT. Podesłać? :) | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |