Dodany przez

Dodany

Sep 13 2009

Obejrzenia

759

Opis	Moje ulubione rybki.

Wysłane komentarze

Booseib (2009-09-15)	Ulubione, bo smaczne!


mario z (2009-09-15)	Moje też.


michno (2009-09-15)	Szkoda,że obie martwe ta mniejsza mogła jeszcze popływac


Sqza (2009-09-15)	Moja ulubiony kolorek tego roku :-)


zabrze (2009-09-15)	Gratulacje Olgierd. Moge tylko pozazdrościć łowiska... :)


wykrzyknik (2009-09-16)	Jaki sens ma wstawianie takich zdjęć?? Miałeś aparat na łódce miałes takie parcie na kolejne branie, że nie zrobiłeś zdjęc rybom gdy były świerzo złowione?? Zamiast pstykać rybie mięso, zdechłe, ze zniszczonymi płetwami i wyblakłe mogłes zrobić zdjęcie od razu. Zamist wstawiać jednego z dwiema rybami wstawił byś dwa z sandaczami świerzymi, kolorowymi... Dla mnie pomyłka totalna... Szkoda bo ryby ładne tyle, że koszmarnie pokazane...


tomek79 (2009-09-16)	A ja nie mam nic do tego zdjęcia. Chłopak chciał sie pochwalić połowem no i to zrobił bo rzeczywiście jest się czym chwalić. Mnie się kompozycja podoba, kołowrotek, przynęta. Czy koniecznie ryby muszą być trzymane w rękach na tle wody, trzcin, mostu, kominow, wieży kościelnej ;). Oczywiście że takie zdjecia są ładniejsze, ale dobrze wiesz że robienie zdjęć na lodce samemu nie jest rzeczą latwą. W czasie tych 10-20 sekund samowyzwalacza mogą sie zdarzyć różne rzeczy. Łodką może zakołysać, aparat może być w ruchu, może sie zmienić światło, ryba może sie wymsknąć itp. gdyby chłopakowi zależało na ładnym zdjęciu to z pewnością by takie zrobił. I pewnie fotka nadająca sie do publikacji byłaby 25-tą w kolejności, a sesja trwała by poł godziny. Nie wymagaj od innych takiego poświecenia, niektórzy chcą się po prostu pochwalić połowem. No i niestety, ja Ci Olgierd zazdroszczę.


wykrzyknik (2009-09-16)	Tomku czytaj ze zrozumieniem... Ja nic nie pisałem, że ma Olgierd pozować z rybą tylko mógł zrobić zdjęcia rybie złowionej od razu gdy wyglada ładnie. Połozył by ja na tej samej ławce i fotę strzelił. A tak mamy zdjęcie dwóch kawałków zdechłego mięsa... Wyblakłych z pszarpanymi płetwami dla mnie kanał... I proszę cię nie pisz, że sesja z ryba będzie trwać poł godziny bo to totalna bzdura jest. Sam nie raz zamieszczałem zdjęcia ryb leżących np na trawie, kwestia jest tylko taka, że wstawiałem zdjęcia zywych ryb. Przez co fotki wyglądały atrakcyjniej. Tu nie podoba mi sie nic. Oczywiście gratulacje pięnego połowu jednak samo zdjęcie jest poprostu brzydkie. Wiem kiedyś fotografowano się ze zwłokami swoich bliskich, była taka moda... Jednak zdjęcia martwych ryb w dodatku takich po dłuższym leżeniu podczas którego straciły swoje barwy jest dla mnie bezsensem...


tomek79 (2009-09-16)	jakby focił od grzbietu to by było widać kolorki, ale focił od strony brzucha, po za tym nie ma jakiejś olbrzymiej różnicy między kolorami martwego sandacza i żywego. Co innego ze szczupaczkami, te potrafią szybko wyblaknąć. Poza tym jeśli chodzi np. o bolenie to mało kto odróżni martwego położonego na trawie od żywego położonego na trawie. A co do sesji zdjęciowej to różnie to bywa, czytaj ze zrozumiem, nie napisałem ze sesja zawsze trwa pół godziny, ale moze tyle trwać, no dobra skróce to do 15 minut, w każdym razie rzadko kiedy uda się strzelić poprawną fotkę za pierwszym podejściem, czasami warunki nie pozwalają na szybką sesję, a jak ktos jest drobiazgowy, zwraca uwagę na różne szczegóły to i sesja może się przeciągnąć w nieskończoność i często trwa tyle ile nie powinna, oczywiście mówię tu o przypadku kiedy ryba jest zabierana bo nikt myślący, a chcący wypuścić rybę nie zafunduje jej niepotrzebnych męczarni.


tomek79 (2009-09-16)	Jeszcze tylko dopowiem, gdyby te ryby były żywe i fotografowane w ten sam sposób tzn. z tego samego kąta to nie byłoby widać jakoś dużo więcej kolorków.


wykrzyknik (2009-09-16)	Tomku nie chce mi się szukać po galerii fotek żywego sandacza żeby Ci udiowodnić, że się mylisz co do kolorów sandaczy zywych i martwych... Zreszta nawet gdy zabierasz rybe i uśmiercasz ja od razu to robiąc jej zdjęcia w ciągu niech Ci będzie 15 minut to kolory są nadal zywe. Tu widać, że mneijszy sandacz ma suche końcówki płetw...


ginel (2009-09-16)	Jeden z moich sandaczy z ostatnich tyg. miał sesję 1min i kolorków też nie ma:(. Ale wiem, że to wina światła i ustawienia sie do obiektywu. Ogólnie fotka mi sie nie podoba.


tomek79 (2009-09-16)	Ginel, przywracasz mi wiarę w ludzi, notabene nie wiedziałem, że łowisz sandacze ;))))


rom71 (2009-09-16)	Chyba każdego ulubione rybki.Piękne okazy.


ginel (2009-09-17)	Tomku jak się pchają do wobków boleniowych to ja nic nie poradzę.Ale wybiore się na sandacze późna jesienią, wiem gdzie są:)hihi


olgierd sandalista (2009-09-17)	Wszystkich urażonych tym zdjęciem bardzo przepraszam, a te sandacze na zdjęciu nie są wyschnięte, ponieważ pływały przepiętena agrafki koło łodki. Sandacze nie mają jakichś wspaniałych kolorów, a fotografowane w pochmurny dzień wychodzą po prostu blado. Ryby ze zdjęcia oczywiście zostały zabrane w wiadomym celu, jednak większośc złowionych przeze mnie ryb trafaia z powrotem do wody. Poze tym takie zdjęcie jest zrobić najprościej, a robienie fotek z pilota na łodce długości 2,55m jest nie łatwe, a czasami po prostu mi się nie chce ustawiać tego wszystkiego. Najczęsciej łowie sam także sam tez robie sobie fotki. Pozdrawiam i życze powodzenia.


wykrzyknik (2009-09-18)	Na agrafkach?? A to czy aby nie zabronione jest?? Kiedyś ponoć było nie wiem jak jest teraz...


Czez (2009-09-18)	Zabronione jest, ale na wodach PZW. Na innych wodach taki zakaz może lecz nie musi obowiązywać. Zakaz na wodach PZW dotyczy ryb w stanie żywym. Ryby zabite można przechowywać na agrafkach także na wodach PZW :-)


wykrzyknik (2009-09-18)	O widzisz dzięki za info. Sam nigdy agrafek nie używałem to i wiedze mam w tym zakrsię mizerną...

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!