System wodny RP charakteryzuje się niewielką ilością zbiorników zaporowych i ich małą ogólną objętością. Łączna pojemność 140 większych zbiorników wynosi ok. 2,8 km sześc., co stanowi zaledwie 5% objętości wody rocznie odpływającej z obszaru kraju.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 336
Zalogowani 0
Wszyscy 336
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18245) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59106) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18245) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18245) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18245) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18245) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18245) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59106) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18245) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18245) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
[< Strona główna galerii | Wylij zdjęcie >] 11568 Zdjęcia - Regulamin 1/1 -
|
Opis | Łowisko podzielone na dwa akweny - mniejszy pstrągowy, większy ogólny. Trawa pięknie przykoszona, worki śmieciowe rozlokowane wokół łowiska na specjalnych sztywnych uchwytach.
Regulamin jak widać, mało skomplikowany. Życzyłbym sobie i wam wszystkim, aby taki regulamin był na wodach PZW i tyle ryb w łowisku. Niestety tak nigdy nie będzie i chociażby w RAPR było napisane, że wszystkie ryby należy bezwzględnie wypuścić, to i tak to nie zwiększy populacji ryb w łowisku :-( |
|
Wysłane komentarze pietruch (2009-09-07) | Urzytkowanego :-) | | | Salmo Salar (2009-09-07) | Old_Rysiu, a pokaż na zdjęciach to łowisko boz opisu wygląda na straszne... Mi jak narazie, patrząc jedynie na zdjęcia i opisy/artykuły w internecie, podoba się Łowisko Okoń koło Warszawy, wg mnie najlepiej urządzone i z rozmowy z jednym z bywalców z głową zarządzane. | | | old rysiu (2009-09-08) | Salmo - jak będę w okolicy, zrobię kilka zdjęć.
Brawo Pietruch :-) Tylko co ja mam z tym zrobić? Ja tam się cieszę, że mam gdzie nałowić się do woli. W RAPR nie ma błędów ortograficznych, ale zaś ryb też nie za dużo :-( | | | tomek79 (2009-09-08) | " Niestety tak nigdy nie będzie i chociażby w RAPR było napisane, że wszystkie ryby należy bezwzględnie wypuścić, to i tak to nie zwiększy populacji ryb w łowisku :-("A gdyby na tym Twoim łowisku był obowiązek wypuszczania wszystkich ryb, i gdyby istniały dogodne warunki do tarła to z czasem byłoby więcej ryb czy nie??????? | | | Czez (2009-09-08) | Oj Tomek, Ty to jesteś jak dzieciak jakiś ;-))))) Toć Rysiu udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że ryby są wyłącznie wtedy, gdy po złowieniu i obowiązkowym!!!! zabraniu 10-ciu karpi, na miejsce tych ryb wpuszczane jest 10 takich samych sztuk :-)))) Innych opcji nie ma, a w zasadzie inne formy prowadzenia łowisk są do kitu. Oczywiście o takie idealne łowisko trzeba dbać i np. pod żadnym pozorem wanny z karpiami nie wolno zarybić szczupakiem, bo przecież mógłby zeżreć 1 z 10ciu i co wtedy??? | | | old rysiu (2009-09-08) | Tomek, jak już nie będzie wolno zabierać ryb do domu, to przestanę wędkować i niech się dzieje z wodami co chce. | | | samara (2009-09-09) | „Tomek, jak już nie będzie wolno zabierać ryb do domu, to przestanę wędkować i niech się dzieje z wodami co chce”.
Old rysiu pozwolisz, że od dzisiaj będę Cię cytował. To co napisałeś to jest właśnie to o co chodzi. Trudno lepiej to wyrazić. Całe to „no kill„ daje jedynie okazję do panoszenia się różnym „guru” tym świętszym niż papież. Oni naraz bez żadnego upoważnienia zaczęli głosić jakieś normy etyczne wędkarstwa, ustalać co można a czego nie można robić innym. Kto im dał do tego pełnomocnictwo. Robią to w imieniu jakiejś idiotycznej ideii. Czegoś pokrętnego i niejasnego nawet w założeniach Tak naprawdę jest to jedynie wędkarski klerykalizm, który jak każda skrajność święci tryumfy tylko po to żeby za chwilę upaść. Miejmy tylko nadzieję, że stanie się to zanim zniszczą sport wędkarski.
| | | old rysiu (2009-09-09) | Ależ Samara. Niech każdy łowi jak chce. Chce wypuścić - niech wypuszcza.Chce wszystko wypuszczać - niech wypuszcza. Mnie no-killowcy nie przeszkadzają. | | | zippo (2009-09-09) | Samara, a w jaki sposób nokilowcy mogą zniszczyć sport wędkarski?? | | | samara (2009-09-09) | Mi też nie przeszkadzają, do momentu w którym ze mnie na siłę probują zrobić no killowca. Jak zauważyłem robią to jakby z poczuciem wyższości, okazując pogardę, niekiedy lekceważenie, w końcu zawsze oskarżajac i potępiając. A na to sobie nie pozwolę. Zamierzam walczyć i odpyskiwać. To czy oni wypuszczają ryby czy nie mało mnie obchodzi, nie zamierzam im niczego dyktować, ale bede się bronił przed ich dyktatem. Może im to jest potrzebne żeby się dowartościowywać, ale moga to robić na czymś innym niekoniecznie na wędkarstwie. Mogą protestować przed rzeźniami, albo szpitalami, mogą zatrudnić w straży dla zwierząt itp. | | | samara (2009-09-09) | Zippo wyobraź sobie, że zapanowało no killowe szczęście. Jedyny punkt w RAPR brzmi - wszystkie ryby po zważeniu należy bezzwłocznie wypuścić do wody. A poniżej masz kilka pozycji z obrazowym wyliczeniem kar i kaźni za niezastosowanie się do punktu pierwszego. Cudownie co? Jak Ci się to podoba? Jak myślisz ilu członków pozostanie w PZW i ile rzek i jezior uda się utrzymać w dzierżawie.
Złowisz rybę wypuścisz i będziesz mógł obserwować jak ryba odpływa prosto do sieci rybackiej, gdyż właściciel wód czyli państwo na pewno nie zrezygnuje z odłowów gospodarczych. Takich odłowów wymaga racjonalna gospodarka.
Teraz jest szansa żeby prowadząc rejestracje połowów uzyskać formalne potwierdzenie odłowów takich ilości ryb, że można będzie wylkuczyć odłowy rybackie. I to jest szansa dla wędkarzy łowienia okazów, bo nie będa one trafiały do sieci.
| | | old rysiu (2009-09-09) | Faktycznie tak jest, że trochę no-killowcy ( nie prawdziwi ) zbyt agresywnie próbują przekonywac do jedynie słusznych zachowań. Nie martw się tym za bardzo Samara. Oni niech krzyczą a My sobie będziemy łowić po swojemu, byle zgodnie z regulaminem łowiska, niezależnie jak on się nazywa i kto go ustalił. Napisałem na poczatku '' nie prawdziwi no-killowcy''. Tak, znam prawdziwych - Asknet. Czy ktoś widział, aby On gdziekolwiek napastowal innych wędkarzy, którzy zabierają ryby? Asknet jest no-killowcem dla samego siebie a nie dla idei. | | |
Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować! |
|
|
Powered by: My_eGallery 2.7.9 AddOn Modules © 2001 Copyright MarsIsHere.net |