Pierwszy i ostatni raz w tym roku na Siemianówce. Złowiłem 3 : 52, 66, i na zdjęciu 74cm.

Dodany przez

Dodany

Nov 25 2007

Obejrzenia

829

Opis	Pierwszy i ostatni raz w tym roku na Siemianówce. Złowiłem 3 : 52, 66, i na zdjęciu 74cm.

Wysłane komentarze

yankee r (2007-11-26)	Mam pytanie które już dawno chciałem zadać.W jakim celu używa się tego ustrojstwa które szczupły ma paszczy? Ładny okaz.


prusak (2007-11-26)	To ustrojstwo w paszczy szczuplaka to takie cóś do podbierania ryby, zamiast podbieraka i nie trzeba wkładać palców szczupakowi do pyska ;) Firma Rapala to produkuje, czy ktoś inny tego nie wiem ale pewnie w Chinach podróbki już tłuką.


akabar (2007-11-26)	Ładny szczupły.Gratki.


yankee r (2007-11-26)	Prusak dzięki za info.Nigdy tego nie stosowałem,szczerze mówiąc nawet niewiele razy widziałem.Mogę sie mylić, ale czy to nie jest trochę drastyczny sposób na podbieranie ryby?


prusak (2007-11-26)	Chwytak jest dość pewny, bez ostrych krawędzi także pewnie nie wyrządza rybie większej krzywdy niż podbierak albo przy podbieraniu jej wyślizgiem. Ale to tylko moje przypuszczenia bo w rękach tego nie miałem. Może któryś z Pogawędkowiczów wie coś wiecęj.


kemmyl14 (2007-11-26)	Taki chwytak, prawidłowo używany jest chyba najlepszym rozwiązaniem podebrania złowionych ryb. Prawidłowe używanie, czyli mam na myśli chwytanie chwytakiem za pysk ale i jednoczesne podnoszenie drugą ręką pod brzuch ryby. Wędkarze często korzystają z takich chwytaków w sposób nie właściwy czyli łapią za pysk i podnoszę do góry, co często powoduje pęknięcie rybiego kręgosłupa.


szymel (2007-11-26)	Gratulacje ryb :=) Na co połakomiły się szczupaki i na ilu metrach złapane ?


old rysiu (2007-11-26)	Lip-grip produkuje Rapala - najlepsze, oraz Berkley ( nie wiem jak to sie pisze). Ogladałem i jedne i drugie - zdecydowanie lepsze Rapali, chociaż droższe.


the animal (2007-11-26)	ładny tłusty esoxik :)


Xenon75 (2007-11-26)	te ustrojstwo na fotce to chwytak Jaxon :]


Milan (2007-11-26)	Fajne kolorki ma szczupłoszek:)


Mundi (2007-11-26)	Tak taki chwytak,to extra sprawa.Bardzo dobrze przytrzymywać ryby do uwolnienia w wodzie.Wyjmowanie też jest ok.A na co brały?Siemianówka znzna jest z pokaźnej liczby szczupaków.Cały rok brania były przeciętne ale teraz chyba wszystkie przed zimą wyszły na żer.Biorą na wszystko,co im przepływa koło nosa.Ale najbardziej preferowane "przez wędkarzy" to : Salmo Perch , Jaxon Walader i karaś holo selekt żółty i lepper .Ponadmetrowe okazy to teraz codzienność.Dodam,że wymiar ochr. tutaj to 50cm i okres ochronny od 1 grudnia.


LOBUZ (2007-11-26)	bez komentaża chwytak wyrządza wiecej szkody niż podbierak-miałem okazje zobaczyc to osobiscie w tym roku na wypadzie do szwecji


zippo (2007-11-26)	Lobuz, Ty widziałeś, a ja używam na co dzień. Zgodzę się, że podbierak jest dobry w przypadku kiedy używa się przynęt uzbrojonych w jeden haczyk. Ale wyplącz szczupaka, kiedy przynętą jest wobler. Wystarczy kilka młynków w siatce i pozamiatane. Godzina reanimacji nic nie pomoże... Tak jak napisał już Kemyl14, prawidłowo użyty grip jest o niebo wygodniejszy niż podbierak, szczególnie na łodzi, gdzie nie trzeba się gimnastykować podbierając rybę. Obawy, że można łatwo uszkodzić rybie kręgosłup, czy szczękę, są zupełnie bezpodstawne. Jeżeli takie przypadki się faktycznie zdarzają (nigdy nie spotkałem się z takimi osobiście) wynikają tylko i wyłącznie ze wspominanego już braku umiejętności w posługiwaniu się tym, według mnie, bardzo poręcznym urządzeniem.


Darek144 (2007-11-27)	Gratuluję, ładny szczupak! :D


orzech (2007-11-27)	Grip tp zabójstwo ryby w rękach niedoświadczonego lub nieświadomego wędkarza. Kemmy14 napisał aby jednocześnie po zaaplikowaniu szczupakowi tego czegoś w pysk, podebrać go pod brzuch. To jedyny sensowny sposób aby uzuwać tego ustrojstwa. W przypadku małych ryb, niewielkie zagrożenie, im większy szczupak, tym łatwiej złamać rybie kark. Czy lepsze od podbieraka? Po co w ogóle używać podbieraka. A fotka delikatnie mówiąc średnia. Nie widać aby miał 74cm choć widać radość wędkarza.


Mundi (2007-11-27)	Orzech , nie widać bo akurat zagiął w mają stronę ogon :-)


Mundi (2007-11-27)	A po lewej w dolnym rogu widać miarkę.


Radzio (2007-11-29)	Piękna ryba Mundi. Najważniejsze to być we właściwym miejscu o właściwym czasie :-)


sacha (2007-11-29)	A czy nie uszkodzi to rybie zębów???Ja po użyciu czegoś takiego zabrałbym rybę do dentysty.


kemmyl14 (2007-11-29)	sacha- tym chwytakiem łapie się rybę za szczękę i nie szkodzi to jej zębom ;)

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!