Rysunkowa wersja okonia. Jest to ładna sztuka, choć może, nie prezentuje się tak obficie :)

Dodany przez

Dodany

Jan 11 2007

Obejrzenia

699

Opis	Rysunkowa wersja okonia. Jest to ładna sztuka, choć może, nie prezentuje się tak obficie :)

Wysłane komentarze

Treyk (2007-01-11)	Ładna? Ma chociaż 20 cm? Ale jak cię zadawala to gratuluje sztuki :)


Darek144 (2007-01-11)	Zdjęcie robione w domu czy mi się wydaje? :D A sztuka faktycznie nie wygląda na taką ładną :PP


barach3 (2007-01-12)	To był żart z tym, że jest to olbrzym, ale widzę, że nie wszyscy tak to odebrali :) Zdjęcie zostało zrobione w domu. Czy to coś złego?


JaroBDG (2007-01-12)	Ciekawa wersja fotki...inna niz wszystkie :)


Piwoniusz (2007-01-12)	Ładnie wycięte kontury ze zdjęcia. Jeśli to nie tajemnica warsztatu, możesz napisać jak uzyskałeś kontury ? Automatyczne filtry nie radzą sobie tak dobrze. Mam wrażenie, że wykończałeś ręcznie.


barach3 (2007-01-12)	Używałem programu Adobe Photoshop. Korzystałem z filtrów automatycznych, no i troszeczkę pobawiłem się ręcznie ze światłem itp. Efekt jest widoczny :P Jeśli podobają się Wam takie fotki, to w przyszłości podeślę coś jeszcze.( Może z jakimś większym okazem ;P )


Piwoniusz (2007-01-13)	Dzięki za wyjaśnienie. Nie nazywałbym tej ilustracji fotką. Bardziej pasuje szkic lub grafika. W tym przypadku okonia też bym "przefiltrował" i zostawił w tej samej konwencji co reszta. Ewentualnie możnaby ściemnić tło. Zanim wynaleziono komputery do malowania robiłem ręcznie takie efekty na papierze akwarelowym. Obiekt główny był w pełni kolorów (np. jakiś kościółek) a otaczająca zieleń tylko naszkicowana ołówkiem. Jeśli chcesz powtórzyć ten efekt z innym zdjęciem, znajdż fotkę z rybą, gdzie ona będzie głównym obiektem (np. leżąca w trawie). Na powyższej ilustracji okoń jest w wiszącej pozycji przez co wygląda jeszcze bardziej nienaturalnie po tym jak go odciąłeś od wędkarza (który stanowi całość z rybą jako główny obiekt). Czekamy na następny efekt. Powodzenia.


Robert (2007-01-13)	Hodowle bialych robaczkow,powinno sie organizowac w nieco wiekszych pomieszczeniach. Widac"wyraznie"jak w malym nie wietrzonym pomieszczeniu gestnieje atmosfera!:-)). Ponadto, nie ladnie zabierac robaczkom obiad z "przed nosa"!:-))


barach3 (2007-01-13)	Robert wyjaśnij o co Ci chodzi, bo nie rozumiem Twego komentarza !!!


Robert (2007-01-13)	Bez wyjasniania mojego komentarza tez bedziesz zyl i wierz mi zupelnie nie zle!:-)) Wracajac jednak do Twojej pracy.Nie mam wielkiego doswiadczenia z PS ale mysle ze pospieszyles sie z zachwytami nad PS i swoimi mozliwosciami:-). Nie chce Cie zniechecac ale zmobilizowac do pracy nad PS.To wielkie wyzwanie.Nie namawiam jednak do publikacji na predce i bez zastanowienia wszystkich Twoich prob!:-)) Zanim w zachwycie nad swoja praca klikniesz"wyslij",przemysl czy naprawde warto:-)


zippo (2007-01-13)	Napisał bym, że widok kafelek, lub boazerii mnie razi, ale nie mogę :)


barach3 (2007-01-15)	Zippo dobrze, że nie napisałeś, bo nie ma tu ani kafelek , ani boazerii. Robert nie rozumiem Twojej krytyki pod moim adresem. Nie twierdzilem i nie twierdzę, że znam się na grafice i obróbce zdjęć. To moje pierwsza fotka, którą "przerobiłem". Powiedz szczerze, co Ci się nie podoba, a nie kręcisz coś na około. :)


Robert (2007-01-21)	Barach3,jestem Ci winien odpowiedz.Z gory przepraszam za spoznienie ale takie zycie:-). Pytasz co mi sie w Twojej pracy nie podoba.I tu wprowadziles naprawde zamet w mojej biednej glowie.Nie jestem expertem a nawet koneserem sztuki.W tym wypadku ocena Twego dziela staje sie niemozliwa.Mam jednak propozycje i prosbe do Ciebie.Napisz prosze jakie jest przeslanie tej pracy ktorej najprawdopodobniej nie zrozumialem. Zeby zachecic Cie i dodac odwagi do oceny dziela napisze ze:Na pierwszym planie widze nie co "ogryziona"rybe marki okon,drugi plan to zarys dloni ktorej przedluzeniem jest postac sympatycznego mlodzienca a jako tlo prezentujesz izbe sadzac po oknie kuchenna.Wszystko to oprucz nie ostrej sylwetki rybiej w tonacji "onucowej"zupy. Ponoc nad kazdym rodzajem i przejawem sztuki nalezy sie zastanawiac.Co tez uczynilem. Prawda jest ze jak wspominalem koneserem nie jestem i pewne aspekty dziela mogly mi umknac.Zatem prosze Cie o rozjasnienie mi zagadnienia(z gory dziekuje). Mam jeszcze jedna prosbe.Nie obrazaj sie na mnie(wiem ze trudno:-)) ),potraktuj to jako krytyke laika. Pozdrawiam.Robert.

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!