Fraszki, dodajcie mym lirykom smaku,
Przykryjcie, jeślim nie ustrzegł się braku,
Bądzcie mi lekkie jak na piwie piana,
Chętnie przez tęgich piwoszów spijana,
A jeśli pianą kogoś uszczęśliwię,
Niech smaku dojdzie też i w samym piwie. - Jan Sztaudynger

Dodany przez

Dodany

Feb 11 2004

Obejrzenia

3769

Opis	Fraszki, dodajcie mym lirykom smaku, Przykryjcie, jeślim nie ustrzegł się braku, Bądzcie mi lekkie jak na piwie piana, Chętnie przez tęgich piwoszów spijana, A jeśli pianą kogoś uszczęśliwię, Niech smaku dojdzie też i w samym piwie. - Jan Sztaudynger

Wysłane komentarze

Jarbas (2004-02-11)	Witaj Waść :-)


radwan (2004-02-11)	Fajowy. Zapomniał o ołowiu:-)


siudak (2004-02-11)	bez ołowiu bo karpiki to się łowi na skórkę chleba maczaną w rozwodnionym miodzie :-) nie wiesz o tym? :-)


PiECIA (2004-02-12)	Tom_roy; Bede monotematyczny, gratulacje czucia w oku i ręce, mistrzostwo!


karpiarz (2004-02-12)	Poprostu fenomenalne :)


Pioterek (2004-02-12)	Jak zwykle pikne w 110% tom;))


Czez (2004-02-12)	Dwóch poprzednich rozpoznałem bezbłędnie, ale... tego to nie znam! :-) Już się nie mogę doczekać Twoich następnych rysunków !!!!!


marcin p (2004-02-12)	Niezłe, niezłe.


old rysiu (2004-02-12)	Nie wiem co napisać :-) Mistrzostwo HR_Roja jeszcze widać całkiem nie odkryte. :-) Sazanku, widzisz jak ludzie pamietają na co łowi się karpia :-)


Sazan (2004-02-12)	Tyle tu tego wszystkiego, że nie wiem co podziwiać! :) Że Tom jest artystą to już wszyscy wiemy i zachwycamy się jego sztuką. :) Nie ustępuje Mu Siudak w roli pojętnego ucznia karpiowego fachu... :)


kajko (2004-02-13)	Naprawdę dobre :)


siudak (2004-02-16)	Sazanku, skórka chleba lub bułeczka puszczona luźno po powierzchni mojej ukochanej Narwi to często jedyny sposób na spotkanie z pięknym kleniem, a poza tym to gdzie mam się uczyć o wędkowaniu jak nie tu, na "PW" :-)


Sazan (2004-02-16)	OK! Nauczę Cię jak zakładać skórkę chleba na haczyk przy łowieniu karpia i klenia... Tego żadna książka nie nauczy. Oczywiście będziesz w Ryni? :) Bułeczka nie jest najlepszą przynętą. Ma za dużo pszenicy. Zbyt szybko w wodzie rozmięka...


torque (2004-10-22)	O !!! Sazany !!!


wodnik31 (2005-04-28)	Szwarcpaker !!!


adalin (2005-12-08)	Krakowiaczek ci ja nie dość łaskawiłem, gdyż w tym czasie z chmielem się zaznajomiłem. A gdy dodać do tego me rybne zapędy, nie dziw, żem odczepić się nie mógł od wędy. W swej klasztornej skromności wspomnę jeszcze o tem, że u stóp mych brzan wiele leżało pokotem... ;) A tak mi się jakoś napisało - bez urazy, Andrzejku ;)


PrzemekMatkowski (2006-05-23)	rewelka te wasze śmieszne rysuneczki naprawde super!!!!!

Chcesz skomentować? Najpierw musisz się zarejestrować!