Tajna wyspa
Data: 14-11-2004 o godz. 12:00:00
Temat: Tu łowię


Moim ulubionym miejscem połowu jest malutka wyspa (wysepka 2 x 4 m). Niestety nie chcę podać jej dokładnego położenia, gdyż obawiam się najazdu wędkarzy żądnych rybiego mięsa oraz wycinania stanowisk wędkarskich na dziewiczym odcinku Nysy.



Odcinek ten traktowany jest jako rzeka górska dlatego dozwolone jest wyłącznie wędkowanie na przynęty roślinne i sztuczne. Obok wysepki przechodzi głęboka rynna, ulubione siedlisko brzan i świnek. Woda w rzece jest na tyle czysta, że przy sprzyjającej pogodzie w polaroidach lub bez, można obserwować brzany i świnki.

W sezonie letnim i jesiennym nęcę kukurydzą konserwową, która jest również przynętą. Z przynęt sztucznych najskuteczniejsze okazały się ciemne gumki (brąz, herbata i czarna). Przy ładnej pogodzie wysepka jest również miejscem wypraw rodzinnych, czyli starszego pogromcy wszystkiego co pływa - Łukiego i młodszego pogromcy kiełbi - Adasia. Jak Adaś to i gwarant ciepłych napoi, kanapek, słodyczy, serwetek, kubeczków i innych całkowicie zbędnych rzeczy, czyli mama.

Mama jest również gwarantem dobrych brań. Jednym z dowodów tej teorii jest brzana złowiona 8 września. Brzana 75 cm długości 4,1 kg nigdzie nie zgłaszana, tak jak wszystkie moje ryby o wymiarach medalowych. Zgłoszenie było możliwe, gdyż nad wodą było jeszcze dwóch kolegów wędkarzy z pracy.

Brzana jak na nią przystało walczyła dzielnie. Po zacięciu nurkowała pod brzegową stromą skarpę, szczęśliwie żyłka nie zaczepiła o żaden patyk lub korzeń. Skusiło ją ziarno kukurydzy na przepływankę. Z wyspy na kukurydzę można złowić również świnkę, klenia, płotkę i kiełbia.

olo







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=985