- Poprawiony system Robertsa

System Robertsa to nic innego, jak dwa odcinki metalowego przyponu z dwoma kotwicami do zbrojenia martwej rybki. Nowe przepisy zmuszają nas do szukania nowych rozwiązań poławiania drapieżnika lub powracania do zapomnianych metod i sposobów połowu.

Zestaw, który chcę opisać jest modyfikacją systemu Robertsa. Składa się on z 40 cm odcinka plecionki (linki). Z jednego końca wiążemy haczyk nr 2, a wyżej ok. 10-15 cm haczyk nr 1.
Robimy pętelkę, zakładamy krętlik z agrafką i mamy gotowy zestaw do połowu na martwą rybkę metodą spławikową.

Zakładamy zestaw na rybkę. Zestaw od strony krętlika z agrafką przekładamy przez skrzela i otwór gębowy martwej rybki (patrz nowy przepis połowu), zapinając agrafką do żyłki.
Rzecz najważniejsza to założenie haków. Pierwszy hak, większy, wbijamy w miejsce między łebkiem a płetwą grzbietową, w połowie długości między linią boczną a grzbietem. Wprowadzamy go tuż pod skórą, nie wbijając się w ciało ryby. Drugi haczyk, mniejszy, wprowadzamy tuż przy ogonie starając o to, by rybka nie była zbyt wygięta. Zbyt duże wygiecie powoduje, że podczas ściągania zestawu rybka wykonuje zbyt agresywne ruchy (korkociąg).

Poprawiony system Robertsa jest wg mnie lepszy, bo mniej zaczepowy i bardziej elastyczny. Można rybkę ściągać wśród łagodnych zawad. Skuteczność przedstawionej metody zależy od prowadzenia martwej rybki np. skoki, przytrzymanie w nurcie, lub odpoczynek. W takich momentach następuje najczęściej atak drapieżnika.

W przypadku połowów w szybkim nurcie dajemy niewielkie obciążenie między przyponem a żyłką, żeby rybka mogła się swobodnie kołysać.
Uwaga ostatnia. Do tej metody używamy rybki martwej, ale świeżej, żeby nie spadała z haczyków.