Najedzony szczupak
Data: 02-04-2004 o godz. 07:00:00
Temat: Pytania do ichtiologa


Pap zapytał:

Co zrobić, żeby szczupak zaatakował?
Będąc z tatą nad Jeziorem Studzieniczna i szukając dobrego miejsca, zauważyłem stojącego w wodzie szczupaka. Obok niego pływała kilkunastocentymetrowa płotka. Rozłożyłem sprzęt, założyłem ripper 5 - centymetrowy biały z czerwonym grzbietem i rzuciłem kilka razy obok drapieżnika - nie ruszył ani przynęty, ani płotki. Zastanawiam się, dlaczego? Proszę o wyjaśnienie tego problemu.



Ichtiolog odpowiada:

Widzisz Pap. Ryby podobnie jak ludzie nie zawsze bywają głodne. Ja sam osobiście jak już porządnie popasam nie mam ochoty na dalsze jedzenie, choćby nie wiem, jakie kawałki mi pod nos podtykano.

Sądzę, że z twoim szczupakiem sytuacja była bardzo podobna. Był najedzony lub przynajmniej nie był wygłodniały. Nie znaczy to jednak, że szczupak nawet najedzony nie zaatakuje przynęty. W takich sytuacjach potrzebuje silniejszego bodźca. Z własnego doświadczenia spinningowego (a mam je niezbyt wielkie) wiem, że jak gumki nie działają a mamy pewność, że ryba jest na łowisku, używam bądź obrotówek, których fala jest bardziej wyraźna dla szczupaka i która może poderwać do ataku dobrze najedzonego już szczupaka lub bardziej agresywnie prowadząc gumkę.

A może to był szczupak wegetarianin. Moda to moda i może objąć i ryby.
Pozdrawiam.

PS. Mam nadzieję, chłopcy spinningowcy, że poradzicie Pap'owi jak złowić leniwego szczupaka. Tu chylę przed wami czoła.

Kajko







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=805