Wędkarstwo, czyli amatorskie łowienie ryb na wędkę przy użyciu ściśle określonego przepisami sprzętu, odpowiadające ustalonym zwyczajom i zgodne z przyjętymi zasadami metodami łowienia, uwzględniającymi ochronę ryb...
Nie, nie zgadzam się.
Tak sucha i zamknięta w encyklopedyczne ramy regułka nie odzwierciedli tego, czym tak naprawdę jest wędkarstwo. Właśnie, tylko czy ja wiem, czym ono jest? A co ważniejsze, czy do końca uświadamiam sobie czym wędkarstwo jest dla mnie?
Po kilkuset godzinach spędzonych nad wodą człowiek zaczyna się zastanawiać: dlaczego, po co, czy warto, i co mi to daje? Czy tego czasu nie można by spędzić bardziej produktywnie, przeznaczyć na zrobienie rzeczy bardziej wartościowych, podarować tego czasu bliskim i znajomym ?
Odpowiedź na to jest bardzo prosta: można!
Sam spróbowałem. Przerwa w łowieniu trwała rok. Wtedy dopiero uświadomiłem sobie, czym dla mnie jest wędkarstwo: integralną, bardzo ważną częścią mojego życia. To dzięki chwilom spędzonym nad wodą, obcowaniem z przyrodą i ludźmi podobnymi mi jestem, jaki jestem. Nie wiem ikim byłbym dziśi gdyby nie wycieczka nad wodę 20 lat temu, pierwsza bambusowa wędka i pierwsza złowiona ryba. Czy czułbym wstręt do zaśmiecania lasu i rzeki, uważałbym by nie zniszczyć mrowiska, czy zauważyłbym piękny widok nad wodą?
Może tak, do końca jednak nie jestem pewien.
Wędkarstwo nauczyło mnie wiele: pokory i szacunku, tego że jest czas na radość w gronie przyjaciół i smutek w samotności, że są rzeczy do których warto wracać i takie, do których wracać trzeba. Wędkarstwo w końcu nauczyło mnie najważniejszego: że z tego, co się kocha, nie można nigdy zrezygnować.
Chciałbym, żeby kiedyś moje dziecko, wracając ze mną do domu, powiedziało:... chodź tatuś, pojedziemy nad rzekę, tam jest tak ładnie i cicho, może złowimy rybkę...
Torque