Zbiornik zaporowy Otmuchów
Data: 30-05-2003 o godz. 15:59:38
Temat: Tu łowię



Nazywam się Paweł Pyra (grunciarz). Na pogawędkach jestem już od stycznia bieżącego roku. Jest to pierwszy artykuł mojego autorstwa. Chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami związanymi ze zbiornikiem Otmuchowskim leżącym w województwie opolskim.



Zbiornik zaporowy Otmuchów na Nysie Kłodzkiej został wybudowany w latach 1828 -1933. Powierzchnia 23,4 km2, długość 6,5 km, szerokość 3,5 km, głębokość max.12m, pojemność zbiornika to 143 mln m3. Na terenie zbiornika znajdują się unikalne siedliska czapli szarej, otoczone 29 hektarami rezerwatu z licznymi okazami starodrzewia, głównie brzóz i dębów. Wzdłuż linii brzegowej jeziora Otmuchowskiego znajdują się liczne ośrodki wypoczynkowe. Jezioro znane jest wśród wędkarzy z całej Polski jako doskonałe łowisko wędkarskie ze szczególnym uwzględnieniem dorodnego sandacza. Organizowane są tam często różnej rangi zawody wędkarskie. Zbiornik powstał przede wszystkim dla zaspokojenia potrzeb żeglugowych i przeciwpowodziowych Odry. Wybudowany na terenie górzystym a najgłębszymi miejscami są okolice korony zapory oraz rejonu starego koryta. Kształt linii brzegowej nie jest tak wyrazisty jak w przypadku jezior naturalnych a okolice zapory uregulowane są kamiennymi wałami.

Łowisko w rejonie tych wałów jest najgłębsze a jednocześnie najtrudniejsze wędkarsko. Dno zbiornika jest bardziej urozmaicone niż dno typowego naturalnego jeziora. Dawniej, na terenach objętych zalaniem mieściły się zabudowania gospodarcze, lasy i pola. Aby w pełni poznać ukształtowanie zbiornika najlepiej jest skorzystać z łodzi i echosondy jednak, jeśli ktoś jest szczęśliwym posiadaczem planu batymetrycznego to też dobrze. Brak echosondy oraz planu nie oznacza jednak całkowitej porażki. Potrzeba tylko wielkiego szczęścia, aby zlokalizować stanowiska dużych leszczy, czy też sandaczy. Ogólnie to w każdym zaporowym zbiorniku duże ryby przebywają w korycie rzecznym, jego pobliżu lub zawirowaniach. Często też ryby odpoczywają na dużych blatach w bezpośredniej styczności z nurtem.


fot. Paweł Pierzak

Ale wróćmy do ryb. Chciałoby się napisać, że jezioro Otmuchowskie to łowisko sandaczowe, ale nie tylko. Jest mnóstwo leszcza takiego po 30-40 cm i o wiele większego, występuje ładna płoć gruntowa, krąp, karp, szczupak, a także karaś w naprawdę godnych rozmiarach. W nocy możemy liczyć na dobre brania węgorza. Sandacz jest poławiany najczęściej z łodzi w okolicach elektrowni. Jeżeli chcemy łowić leszcze to miejscem godnym uwagi jest kamienna opaska, ale warto ją brać pod uwagę dopiero od końca maja do końca jesieni.

Pogoda w rejonie zbiorniku jest dosyć dokuczliwa i potrafi się zmienić w ciągu godziny. Jeżeli zacznie wiać południowy lub południowo- zachodni wiatr to pozostaje walka z falami albo zejście poniżej zapory i próbowanie sił na Nysie Kłodzkiej, gdzie wiosną lub jesienią możemy naprawdę połowić.


fot. Paweł Pierzak

Jednak fala ma również swoje plusy. Powoduje ona wypłukiwanie pożywienia z przybrzeżnego mułu. Moim zdaniem przyczynia się to w dużej mierze do zwiększonej aktywności żerowania leszczy. Podczas takiej pogody trafiają się sztuki większe i waleczniejsze niż w czasie bezwietrznej pogody, a po nabraniu doświadczenia jesteśmy w stanie poznać każde branie. Wczesna wiosna to czas zachodniej części zbiornika gdzie woda jest zdecydowanie płytsza i nagrzewa się szybciej. Znajduję się tam również sporo roślinności a takie miejsca przyciągają karpiowate jak miód do ula. W okresie przedwiośnia możemy również połowić w porcie, który jest o tej porze roku pusty. W lecie nie będzie sensu nawet rozkładać tam wędek, tyle kręci się ludzi.


fot. Paweł Pierzak

Jesienią leszcze i płocie gromadzą się w najgłębszych rejonach zbiornika, czyli w okolicach elektrownii. Na kamiennej opasce dominuje gruntówka, ale możemy również spotkać łowiących metodami spławikowymi. Ci drudzy nie odnoszą jednak takich sukcesów jak łowiący na ciężką denkę. Zbiornik nie posiada złych miejsc, wystarczy jedynie dobrze zanęcić i można połowić do woli.

Grunciarz

Redagował Docio







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=381