Dlaczego karpie się spławiają?
Data: 08-05-2003 o godz. 13:56:29
Temat: Pytania do ichtiologa


PMD zapytał:

Jak zinterpretować spławianie się karpi, a dokładniej wyskakiwanie okazów w całości ponad lustro wody? W trakcie poszukiwania nowych stanowisk połowu karpia, zdarza mi się namierzyć miejsca, gdzie szczególnie często ryby te spławiają się, czy wręcz wykonują zupełnie akrobatyczne wyczyny, wyskakując w całości ponad lustro wody (co w przypadku dużych okazów - 8kg i więcej, jest niezwykle malownicze i ekscytujące). Jeśli dobrze wybiorę łowisko, to już po tygodniowym okresie nęcenia takie same wyczyny mogę zaobserwować w jego sąsiedztwie i nim samym (mimo, iż wcześniej karpie nie wykazywały się jakąś wzmożoną aktywnością).

Czy takie zachowanie jest tylko zabiegiem higienicznym (pozbywanie się pasożytów), czy też ma inne podłoże, np.: świadczy o dobrym samopoczuciu i chęci żerowania? Może to forma zabawy i oznacza, że na pewno nie będą żerować, bo mają ochotę pobrykać, a jeśli tu mają bawialnię, to nie ma, co liczyć na to, że będą tu żerowały?

W dotychczasowej praktyce wędkarskiej zaobserwowałem jedynie, że nawet jeśli miejsce jest świetnie wybrane, karpie żerują i biorą, to owo akrobatyczne spławianie jest tylko sygnałem, że w ogóle tu są. Biorą równie dobrze, czy się ujawniają, czyniąc wyskoki, czy też w ogóle nie zdradzając swojej obecności. Bywa również tak, że pomimo tego, iż widać ich obecność (owo spławianie), nie tkną przynęty przez 24 godziny.

Kajko:

W sumie już odpowiedziałeś na to pytanie. A przyczyn takiego zachowania karpi może być wiele. Od chęci pozbycia się pasożytów (dla mnie wątpliwe - ryby chętniej to robią ocierając się pod wodą o dno lub gałązki; często obserwując wodę można zauważyć, jak małe rybki ocierają się o dno), po pokazanie całemu światu swojego dobrego samopoczucia.

Ja pozostaję przy teorii dobrego samopoczucia. Byłbym natomiast jak najdalszy od teorii aktywności pokarmowej. Faktem jest, że karpie, tam gdzie się spławiają, tam są, ale niekoniecznie muszą tam żerować.

I znowu pozostaje mi nadzieja, że czytelnicy uzupełnią moją wypowiedź swoimi uwagami, często bardzo trafnymi i słusznymi. W tym akurat temacie nie powiem Wam nic więcej.







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=330