Skąd u okoni ikra jesienią?
Data: 04-02-2003 o godz. 16:25:00
Temat: Pytania do ichtiologa


Marcin_p spytał:

„Kajko, powiedz proszę... Jak wszyscy wiedzą, okoń odbywa tarło wiosną (kwiecień - maj). Normalnie w marcu łowione okazy zawierają ikrę. Ale dlaczego samice okonia łowione w październiku już ją posiadają. Czy to norma? Dlaczego tak wcześnie? Z góry dziękuje za odpowiedź.”

Kajko:

Zgadzam się ze wszystkim, co tu napisałeś. Co więcej, muszę przyznać rację, że występowanie ikry u okonia już w październiku, a nawet i wcześniej, mnie także frapowało. Zanim jednak nauka przyszła mi z pomocą, wpadłem na pomysł, że dla rybek, które są organizmami zmiennocieplnymi, wyprodukowanie tak dużej ilości żywej tkanki musi wiązać się z potężnymi nakładami energii.

Wiosną w chłodnej wodzie rybom nie uda się wytworzyć takiej ilości energii i strawić takiej ilości pokarmu, żeby starczyła na ww. produkcję. Matka natura proces produkcji ikry i mleczu zaczyna wcześniej, żeby się wyrobić na czas, tzn. przed tarłem innych rybek, szczególnie tych spokojnego żeru. Dlatego też ikrę znajdujemy u okoni już jesienią (podobnie zresztą jak i u innych rybek). Należy zaznaczyć, że ta ikra z jesieni nie jest w pełni dojrzała, ale ten proces (dojrzewania ikry) nie jest już tak energochłonny.

Wyobraź sobie, że taki okoń musiałby wczesną wiosną polować, produkować tysiące i miliony gamet, następnie się wytrzeć i na koniec chyba strzelić sobie w głowę lub dać się złowić, bo po takim wysiłku i tak by się wykopyrtnął. A tak okonie rozkładają w czasie swoją wędrówkę przez życie, którym mogą się cieszyć, póki coś tego nie zakłóci.







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=202