Wędkarki Święty Mikołaj 2009
Data: 05-11-2009 o godz. 20:00:00
Temat: Pomagamy dzieciom




Zabawę czas zacząć!






Kiedy pierwsza gwiazdka błyśnie
i choinka się zapali
każdemu, co tam sobie wyśnił
sanki wiozą mu z oddali.
A na pełnych szczęścia saniach
jedzie Mikołaj brodaty
z workiem darów do rozdania
i do każdej wchodzi chaty,
skąd choinki zapach nęci,
jak w świerkowych, gęstych gajach,
gdzie czekają grzeczne dzieci
na Świętego Mikołaja.
Każde z dzieci, gdy dostaje
prezent swój i swoje szczęście,
marzy, aby Mikołaje
przyjeżdżali jak najczęściej.

***

Droga życia jest kręta
i nie każdemu los sprzyja.
Pamiętaj nie tylko w święta,
że najważniejsza jest przyjaźń.
Więc, kiedy w świąteczny wieczór
smutku cień spadnie na cię,
abyś samotny się nie czuł
pocieszy cię zawsze przyjaciel.

***

Przy wigilijnym stole,
pod kolorową choinką
siedzimy w przyjaciół kole
z opłatkiem w ręku i ...szynką!
Opłatek - rzecz tradycyjna,
szynka, to konkret smaczny,
kolacja dziś tradycyjna,
każdego do syta uraczy.
A kiedy - już po kolacji -
zaśpiewamy kolędę po kolędzie
nikt w minorowej tonacji
śpiewać na pewno nie będzie!

***

Gdy zegar Nowy Rok obwoła,
słoneczko wyżej już nam świeci,
błyszczy śnieg bielą dookoła,
śnieżkami będą rzucać dzieci.
Mimo, że mróz policzki szczypie
w zmarznięte ręce trzeba chuchać,
radość w dziecięcych oczach kipi
i krzykiem w niebo wciąż wybucha.
I coraz cieplej jest, co tydzień,
mróz już nie mrozi rąk i uszu
w powietrzu czuć, że wiosna idzie,
w każdym przybywa animuszu.
Pęcznieją pączki wierzb nad rzeką,
dzieci sopelki lodu liżą,
z dachu ogromne krople ciekną,
i wiosna co dzień coraz bliżej.

Hilary Jałoszyński



Po takim wstępie trudno nie wpaść w świąteczny nastrój. Choć do Wigilii i przyjścia Świętego Mikołaja pozostało jeszcze trochę czasu, to już dziś możemy utrudnić mu nieco pracę. Niech nie myśli, że jeden worek prezentów wystarczy dla naszych Dzieci z Białochowa. O nie! Pogawędkowicze z pewnością dorzucą jeszcze kilka worków, które Mikołaj będzie musiał wręczyć!
W imieniu Dzieciaków, list do wędkarskiego Mikołaja, napisała Beata Chojnowska- czyli nasza portalowa Dzasowa:

"Wysyłam zdjęcia karuzeli, którą kupiliśmy wiosną, za otrzymane na gwiazdkę pieniądze od "Pogawędek". Karuzela jest rewelacyjna, ponieważ szaleją na niej wszyscy, od maluszków do usamodzielnianych. Jest bezpieczna i fantastyczna, dzieci ją uwielbiają. Pozostałe prezenty opisałam w ubiegłorocznej relacji ( można ją przeczytać TUTAJ - przyp. red. ).
Pytaliście o pomysły na tegoroczne prezenty, więc mamy propozycję: każdy wychowawca otrzymałby określoną kwotę (około 200 zł) i zrobiłby najpotrzebniejsze zakupy dla grupy, to, co dla dzieciaków najciekawsze i najpotrzebniejsze. Pozostała kwota mogłaby być spożytkowana na rozbudowę naszej małej architektury, dzieciaki chciałyby drewniany domek w parku, w którym mogłyby bawić się i odpoczywać. Z góry za wszystko dziękuję i wybaczcie jakość zdjęć, u nas jest już naprawdę zimno :) "

A zatem do dzieła Drodzy Pogawędkowicze! Może uda nam się pobić zeszłoroczny rekord?
Przypominamy, że każdy, kto chciałby wystawić do licytacji jakiś fant, powinien przesłać na nasz redakcyjny adres redakcja@pogawedki.wedkarskie.pl zdjęcie oraz krótki opis przedmiotu. Redakcja wystawi zgłoszenie w formie artykułu. Użytkownicy portalu licytują przedmiot wpisując w komentarzu końcowym do artykułu proponowaną kwotę. Szczegółowy opis jak licytować będzie umieszczony w treści każdej z aukcji. Serdecznie zapraszamy do licznego udziału w tegorocznej akcji!

Hiljot, Dzasowa oraz Redakcja







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1907