GRYFINADA - dojazd
Data: 10-06-2008 o godz. 09:50:00
Temat: Pogawędkowe imprezy


Opis dojazdu na Gryfinadę zacznę od informacji, iż odbędzie ona się nie w miejscowości Gryfino tylko Żabnica. Ta miejscowość leży jeden rzut spinningiem od niego. A dokładniej rozdziela je tylko jedna droga asfaltowa. Po jednej stronie żyją mieszkańcy Gryfina po drugiej Żabnicy.



Pomyślałem, że najlepiej będzie jak rozpocznę opis od wjazdu do Szczecina od strony Gorzowa Wielkopolskiego i Stargardu Szczecińskiego (na obecną chwilę nie znam kierunków, z których przybędziecie). Na początek ogólny rzut na mapę Szczecina i okolic.

Kółkiem zaznaczone jest miejsce docelowe.
Drogi wjazdowe z obu kierunków łączą się na jednym skrzyżowaniu w Płoni. Najpierw widok od strony Gorzowa Wielkopolskiego.

Tutaj skręcamy w lewo. Zgodnie ze strzałką kierującą nas do centrum Szczecina. Nie martwmy się z góry, ominiemy je.

To samo skrzyżowanie dla jadących od strony Stargardu Szczecińskiego

Tutaj kierujemy się prosto.
Główny nasz kierunek obieramy na Kołbaskowo (przejście graniczne).

Po przejechaniu kilku kilometrów zobaczymy znak informujący nas o zjeździe z głównej drogi. Tutaj rezygnujemy z dojazdu do centrum.

Zwracam szczególną uwagę na ten zjazd w kierunku Kołbaskowa. Znak może nas częściowo zmylić. Ten drugi zjazd jest zaraz bezpośrednio po pierwszym. Nie rozpędzać się. Przejedziemy przez wiadukt i skręcamy w prawo. Znak informujący nas o zjeździe jest widoczny w ostatniej chwili. Zwracamy uwagę na dwa kolejne znaki.

Ten widoczny zjazd w prawo omijamy.

Szczególnie wypatrujemy tego znaku. Dogadałem się z panami drogowcami i umieścili znak ZLOT. Nie mogłem przekonać ich do napisu Gryfinada. Trudno, może następnym razem jak damy im złapaną rybkę będzie łatwiej rozmawiać.
Parę metrów i widzimy. Oto on, ten znak który kieruje nas na dobrą drogę.

Po wjechaniu na ’’autostradę’’ A6 wciskamy pedał gazu i z prędkością 130 km/h pędzimy w kierunku Kołbaskowa.
Jeśli ktoś zapyta:
Daleko jeszcze?
To odpowiem:
Daleko jeszcze!

Jeśli nie będziemy jechać za szybko, zobaczymy taki znak. Co oznacza: daleko jeszcze, ale coraz bliżej.

Tutaj nie zwalniamy, jedziemy dalej do następnego zjazdu.

Charakterystycznym punktem naszej trasy są dwa dźwigi. Nasi drogowcy budują trasę szybkiego ruchu łączącą A6 z Gorzowem Wielkopolskim. Jak będzie dobrze im szło to, za jakiś czas, trasa na Kolejną Gryfinadę będzie krótsza i szybsza.

Na tym zjeździe za 3 km skręcamy w prawo.
Napotykamy kolejne wykopki. Tym razem sprawa dotyczy przeszłości. Poprawki na moście. Trzy lata temu był kapitalny remont.

Tutaj zwalniamy. Za 500 metrów zjazd z A6.

Tutaj, w lewym dolnym rogu, widzimy kolejny znak informujący o zlocie. Kierunki drogowcy pomylili, powinien być skierowany w prawo. Zgodnie ze zjazdem na Szczecin i Kostrzyn.

Po zjechaniu z A6 zobaczymy widok.

Udajemy się za tym samochodem. Gdyby go nie było proszę jechać w prawo. Do najbliższej miejscowości mamy parę metrów. Jest to Radziszewo.

W tej i kolejnych miejscowościach ostrożnie z prędkością jest kilka miejsc gdzie ustawiają się ’’Niebieskie Misiaki’’ z suszarkami.
Ci którzy zapytają:
Daleko jeszcze?
To usłyszą:
Całkiem blisko!
Wjedziemy do Daleszewa Gryfińskiego.

Miejscowości połączone są ze sobą, więc możemy nie zauważyć tego znaku. Nie musimy się martwić Daleszewo Gryfińskie kończy się i mamy długą prostą drogę.

W połowie długości zobaczymy po prawej stronie przejazd kolejowy.

Jesteśmy bardzo blisko. Jadąc tym przejazdem dojedziemy do mnie do domu.

Jak widać na załączonym obrazku moja posiadłość jest całkiem bliziutko. I tu musimy się umówić telefonicznie czy jestem w domu, czy już na miejscu biwakowania. Obie przedstawione drogi teraz poprowadzą na miejsce.

Dojazd do mnie.

Prosto drogą przed siebie, aż do skrzyżowania na którym skręcamy w lewo.

Zatrzymujemy się na końcu drogi przed mostkiem. Wychodzimy z samochodu lub innego pojazdu i wydajemy odgłosy o naszym przybyciu. Pewnie zaraz się pojawię.

Teraz dalszy ciąg drogi do Żabnicy.
Powracamy do przejazdu kolejowego. Jedziemy dalej prosto. Na naszej drodze napotykamy Nowe Brynki i Czepino. Miejscowości łączą się ze sobą.

Po przejechaniu około 500 m mamy skrzyżowanie. Na nim zakręcamy w prawo widzimy poniższy znak.

Zgodnie ze znakiem pozostał 1 km.

Daleko jeszcze?
Nie, jesteśmy na miejscu!

Pierwszy widoczny dom po prawej stronie jest miejscem na które tak długo czekaliśmy. Przed krzyżem zakręcamy w drogę dojazdową do posesji i przy niej się zatrzymujemy. Tam już zostaniecie przywitani.

Zdjęcia z miejsca biwakowania i wędkowania - w następnym artykule. Ten i tak chyba jest strasznie długi. Chciałem przedstawić drogę jak najlepiej. Ci, którzy będą zainteresowani telefonem do mnie to proszę o wiadomość na priv. Dodatkowo jestem dostępny na Skype jako Darek Ess (Gryfino).

Darogryf

Od Redakcji:

Więcej informacji na temat GRYFINADY, w tym listę uczestników, znajdziecie w tym wątku:
KLIKNIJ







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1758