Zlećmy się - propozycja Zamkera
Data: 24-03-2007 o godz. 10:00:00
Temat: Pogawędkowe imprezy


"Wszelkiej maści" długie weekendy zbliżają się milowymi krokami, więc czas myśleć o zlocie. Oto pierwsza - i mamy nadzieję, że nie ostatnia - propozycja, która spłynęła od Zamkera.

Redakcja PW



Proponowanym miejscem naszego spotkania byłby Ośrodek Wypoczynkowy "Tarda" w Miłomłynie, miejscowości położonej między Ostródą, a Małdytami.

Mamy dwie możliwości zakwaterowania:
w budynku głównym, z widokiem na jezioro(jezioro po lewej stronie około 50 m od budynku) ...

... lub w pawilonie bocznym, który mieści się za budynkiem głównym.
Niestety nie ma z niego widoku na jezioro, a obraz zewnętrzny niestety deformuje obraz środka, w którym jest naprawdę fajnie.

Do pawilonu bocznego jest dojazd samochodem pod widoczne schody. Możemy obok pawilonu grillować. Pokoje są dwu, trzy i czteroosobowe, w obydwóch budynkach z tym, że w pawilonie nie ma w każdym pokoju telewizorów i kafli na podłodze, za to są w każdym łazienka i ubikacja.

Dwa następne zdjęcia obrazują pokój dwuosobowy w pawilonie.

Sypialnia w budynku głównym z widoczną łazienką...

... oraz część dzienna...

... i kawałek łazienki.

Widok na kawiarnię i salę bankietową z pokoju budynku głównego.

Widok na plażę i molo, przy którym mamy obiecane 10 łódek do naszych wypraw na ryby.

Widok na małe co nieco z 380 ha jeziora oraz siedem wysp o powierzchni około 8 ha.

Ceny:
    Za osobę w budynku głównym 45-50 zł
    Za osobę w pawilonie 35-40 zł / po negocjacji: 25 zł/
    Obiad 22-25 zł
    Śniadanie 14 zł
    Kolacja 13 zł
Jest możliwość usmażenia złowionych ryb lub przyrządzenia jakiejś potrawy w osobnym, do tego celu przygotowanym pawiloniku z niezbędnymi urządzeniami.
Łódka 5 zł za godzinę/ 15 zł za dobę / po negocjacji: 10 zł za dobę/

Nie ma kamizelek, więc trzeba mieć swoje.

Opłata za wędkowanie.

Cena z ubiegłego roku to 16 zł, teraz podobno 20 zł za dobę, ale jeszcze nie negocjowałem. Dowiem się jeszcze na 100% o możliwość używania silnika spalinowego, bo kiedyś nie było można, ale podobno od dwóch lat można z tym, że o mocy do 3,3 KM.

Ceny są już po negocjacjach, a zaznaczone rozbieżności są na wszelki wypadek, gdyby nowy właściciel nie był zbyt gościnny.

Za pawilonem przemawia możliwość zakwaterowania całej grupy, no i atmosfera łażenia po pokojach, jak to bywa w Borsukach. Również możliwość parkowania obok aut, co myślę jest ważne: grillowanie w czerwcową noc z konsumpcją piwka. Przeciwko jest około 30 metrów drogi do stołówki i baru oraz nieco niższy komfort(brak TV i telefonów w pokojach) oraz brak widoku na jezioro.

Za budynkiem głównym przemawia piętro niżej bar i stołówka oraz widok na jezioro i balkony z zejściem na brzeg. TV i telefon w pokojach oraz kafelki na podłodze.
Przeciwko brak możliwość zakwaterowania całej (liczę około 35-40 osób) na jednym piętrze, bo miejsc jest 25 i reszta musiała by mieszkać piętro niżej. Aczkolwiek można by tam zakwaterować rodziny z maluszkami. Brak możliwości grillowania.

Dojazd krajową "siódemką" do miejscowości Miłomłym, gdzie skręcamy - jadąc z Warszawy - w prawo i po przejechaniu 7 km jesteśmy na miejscu.

Jest to wszystko, co w tej chwili zapamiętałem. Jeżeli są jakieś pytanka to chętnie na nie odpowiem - na pewno zapomniałem o czymś, bo taką mam naturę.

Zamker







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1560