Pogawędkowe piwo
Data: 24-04-2006 o godz. 21:30:00
Temat: Pogawędkowe imprezy


Piękny, ciepły i słoneczny dzień. Już od samego rana coś mnie nosi i nie mogę usiedzieć na miejscu. Atmosfera porównywana tylko z tą sprzed wypadu na wędkarską zasiadkę. W domu już nic do roboty, nawet przeglądanie stron w internecie mnie nie bawi…



Wreszcie godzina 16.00. Jeszcze tylko kupić bilet w kiosku na rogu, 10-cio minutowa jazda autobusem i 5-cio minutowy spacer z dworca do pubu.

Piątek, godz. 16.50.

Dochodząc do pubu już z daleka widzę, że nie jestem pierwszy na spotkaniu. Zza szyby ktoś wymachuje ręką, przywołując mnie do środka. Rekin już pół godziny przede mną zajął miejsce, tak zresztą jak i na poprzednim spotkaniu.

Jeszcze nie zdążyłem spróbować zamówionego piwa, a są i następni pogawędkowicze. Old_rysiu z torbą mało co mniejszą od niego, a tuż za nim Bercik (Zabrze).

Chwila na przywitanie, złożenie zamówienia i do sali wchodzą następni. Jest ekipa jastrzębska z Bedmarem, Lobuzem i Tytonem.

Po chwili jest też Sigi z naręczem wędek w pokrowcach. Są to telematche, z których Rysiu wybierze sobie jednego, którego wcześniej zamawiał.

Byłbym oczywiście chory, gdybym kijka nie rozłożył, pomachał i skrytykował, ale wolffy już tak mają.

Tym razem spotkanie można by było nazwać piwno-sprzętowo-prasowym.

Widocznymi na zdjęciach pałkami zostaliśmy obdarowani przez Bedmara, który wykonał je własnoręcznie specjalnie dla nas. Piękne, króciutkie, drewniane pałki wypełnione wewnątrz ołowiem mogą służyć nie tylko do uśmiercania ryb…

…ale również jako "argument" przy negocjacjach cenowych.

W majowych WW natomiast, znaleźliśmy zdjęcia i tekst Esoxa oraz zdjęcie okazowego karpia złowionego przez naszego pogawędkowego kolegę Roja z Katowic i tu też dyskusja pochłonęła kilkanaście minut, kilka litrów piwa i porządną pizzę.

Nawet się nie zorientowaliśmy, kiedy Rysio poskładał swoje przyrządy foto i nowego telematcha, spiesząc się na autobus. I mała zagadka, na którą nawet ja nie znam odpowiedzi - do kogo dzwoni i z kim rozmawia Rekin? Może wypowie się sam zagadkodawca?

Tym razem, a każdy z nas z innych względów, nie „obradowaliśmy” tak długo jak zwykle. Spotkanie, jak zawsze zresztą, udane.

Wszystkie zdjęcia w wykonaniu Old_rysia i Wolffa.

Kolejne spotkanie odbędzie się w ostatnią środę maja, na które już teraz zapraszam wszystkich chętny. Nowe twarze mile widziane! Do zobaczenia w maju!

Wolff

Pozostałe zdjęcia...







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1349