Moja etyka wędkarska
Data: 01-03-2006 o godz. 20:49:09
Temat: Nasza publicystyka


Konkurs pod tytułem "Moja etyka wędkarska" nie spotkał się niestety z Waszym zainteresowaniem. Poniżej publikujemy jedyny tekst, jaki wpłynął na nasz adres. Jego autor - Jarpo - wyróżniony zostaje upominkiem wędkarskim. Gratulujemy...

Redakcja



Na temat wędkarskiej etyki na tym forum i na innych wędkarskich portalach zostało już bardzo dużo powiedziane i pewnie jeszcze dużo będzie. Długo zastanawiałem się, czy ten temat ruszać, bo jak dotąd to za każdym razem, gdy coś w tym temacie zostaje napisane, rozpoczyna się długie, nic nie wnoszące przysłowiowe bicie piany. Tak - to już nie akademicka dyskusja, tylko zwyczajne bicie piany, nie posuwające tematu ani o krok do przodu, a powodujące coraz to nowsze konflikty i obrażanie się zacietrzewionych dyskutantów. Bardzo boję się, aby i tym razem tak się nie stało.

Kiedyś zastanawiałem się, czy aby być wędkarzem etycznym wystarczy przestrzegać regulamin. Oczywiście pod warunkiem, że regulamin będzie prosty w interpretacji, a jego przestrzeganie spowoduje, że w stopniu przynajmniej dostatecznym, chronione będą nasze wody. Piszę wody, bo nie tylko o ochronę ryb tu chodzi. Dziś doszedłem do wniosku, że gdyby wędkarze byli etyczni (postępowali w sposób etyczny), to żaden regulamin nie byłby potrzebny. Bo i niby po co? Gdyby wszyscy byli świętymi, to żaden dekalog nie byłby potrzebny.

Myślę, że nie można wyrywać wędkarstwa z kontekstu codziennego życia naszych rodaków. Ten problem dotyczy pewnie również innych nacji, ale ja mam zamiar tutaj skupić się na Polsce i Polakach. Niech inni rozwiązują sami swoje problemy - my mamy dosyć swoich. Nie można mówić (uogólniać), że wędkarze to pijaki, chamy, złodzieje i „kłusownicy”, bo tych tylko na pierwszy rzut oka najlepiej widać. Jak ktoś jest chamem w codziennym życiu, to będzie nim również na rybach. Wędkarstwo ma to do siebie, że jest to hobby, które skupia różnych ludzi. Jest tam przekrój całego naszego społeczeństwa… Można w tym miejscu spytać: jak jest z etyką zawodową lekarzy, prawników, ale i prostych robotników. Jakimi jesteśmy ludźmi, takimi jesteśmy wędkarzami, a wiec nie mówmy, że jest źle z etyka wędkarską, ale że ogólnie z etyką w naszym kraju jest - delikatnie mówiąc - nie najlepiej.

Dlaczego tak jest to już osobny temat i wielu socjologów w tej sprawie już się wypowiadało i wielu jeszcze wypowiadać się będzie. Czy coś z tego wyniknie? Nie sądzę...

Aby dobrze zrozumieć ten problem - nie uciekniemy niestety od historii. Nie ma sensu zajmować się dawnymi czasami - wystarczy tylko wnikliwie przeanalizować to, co stało się w XX wieku. Obaj okupanci działali planowo i (niestety dla nas) bardzo mądrze. Planowo wymordowano elity intelektualne. Po wojnie w ludowej (ludowej należałoby napisać w cudzysłowie) Polsce w najwyższej cenie była służalczość, a nie wiedza, honor czy doświadczenie. Nie dziwmy się zatem, że mamy takie społeczeństwo, jakie mamy. Przestańcie zatem narzekać na wędkarzy, bo taki prezydent Piotrkowa Trybunalskiego (myślę, że wszyscy wiedzą o co chodzi) ma wszystkich gdzieś i twierdzi, że stołka nikomu nie odda. Dawniej po prostu strzeliłby sobie w łeb, a w najgorszym przypadku zaszył w mysiej dziurze na swoistą kwarantannę.

Co zatem można zrobić w sprawie etyki? Myślę, że tak na szybko to nic nie da się zrobić. To, co przez kilkadziesiąt lat zepsuto pewnie drugie tyle przyjdzie nam naprawiać.

W licznych dyskusjach na tym i innych portalach coraz częściej można wyczytać, że wędkarstwo ma stać się elitarnym hobby. Zatem pozwolę sobie postawić pytanie: o jakim elitaryzmie mówimy? Czy nie chodzi tu przypadkiem o elity finansowe? Niestety ludzie, którzy twierdzą (wielu tak uważa), że pierwszy milion trzeba ukraść nie są i nie mogą być żadną elitą. Zastanówmy się - skoro wędkarstwo ma być tylko dla elit, (co byśmy pod tym pojęciem nie rozumieli) to, jaka forma hobby czy wypoczynku ma być dostępna dla pospólstwa? Może tylko plucie na odległość lub zawodnicze dłubanie w nosie? Takie formy spędzania wolnego czasu (jeśli założymy, że masy w ogóle maja mieć wolny czas) nic nie kosztują i na pewno są i będą ogólnodostępne.

Problem finansowy jest, ale dotyczy on większości naszego społeczeństwa i od niego niestety nie uciekniemy. Powstawanie klasy średniej i wzrost zamożności naszego społeczeństwa, to proces długotrwały, a w naszych realiach jeszcze dłuższy. Niemożliwe w tej chwili w Polsce (tak uważam) jest wędkarskie no kill. Do tego trzeba dorosnąć mentalnie i finansowo niestety też.

W jakim kierunku zatem iść, by w przyszłości (mam nadzieje, że ja tego dożyję) w Polsce słowo wędkarz nie kojarzyło się negatywnie. Moim zdaniem w sytuacji, jaka jest obecnie tylko system mądrych zakazów i nakazów jest coś w stanie zmienić.

Regulamin musi być opracowany w ten sposób, aby był czytelny i jednoznaczny. Żeby chronił nasze wody, a wszelkie jego nieprzestrzeganie pociągało dotkliwe sankcje karne. Na temat regulaminu też było już wiele. Często komentowaliśmy tu jego nieudolne paragrafy, a jego interpretacja może powodować powstawanie (od śmiechu) zajadów.

Co zatem robić?

Po pierwsze potrzebne są zmiany w regulaminie i jego, aż do bólu, przestrzeganie. Zaostrzenie przepisów ma u nas wielu „światłych” przeciwników, ale zauważmy, że w krajach, w których za kradzież ucinano kiedyś ręce, dziś złodziejstwa prawie że nie ma.

Druga sprawa to dawanie dobrego przykładu. Niestety młodzież nie ma dziś żadnych autorytetów. Pytanie, kto ma to robić, skoro elity mamy, jakie mamy…

Tak na marginesie to prawdziwy wędkarz, któremu nie obca jest wędkarska etyka powinien chronić ryby. Mam pytanie ilu z Was odmówi sobie łowienia ryb przed tarłem (o tarle już nawet nie wspominam) i rozpocznie sezon wędkarski dopiero po zakończeniu tarła poszczególnych gatunków ryb?

Zanosi się, że będzie późna wiosna. Pozwolicie rybom w spokoju rozmnażać się? Rozpoczniecie sezon po tarle? Etyczny wędkarz tak by postąpił. Zacznijmy zatem zmiany od siebie!

Jarpo







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1312