Cyfrowy świat (I)
Data: 12-02-2006 o godz. 12:40:00
Temat: Nasza publicystyka


Temat wyboru aparatu cyfrowego dla wędkarza powraca na naszym forum jak bumerang. Zebrałem się więc w sobie i przysiadłem do klawiatury, żeby napisać kilka słów. Od razu muszę zaznaczyć, że nie napiszę który konkretnie aparat kupić. Jaka firma jest według mnie najlepsza. Postaram się za to pokazać, co według mojej opinii powinien posiadać ,,wędkarski aparat cyfrowy”.



Zastanawiałem się długo od czego taki artykuł powinien się zaczynać. Czy od książkowych definicji, czy też od moich własnych doświadczeń. Czy opisywać co to ogniskowa, przysłona, szumy i piksele, czy może pominąć całe te techniczne detale.

Od czego więc zacząć?? Chyba od wymiarów, bo przecież wędkarski aparat nie powinien być duży. Idąc nad wodę czy to pobrodzić, czy na kilkudniową karpiową zasiadkę, taszczenie ze sobą dodatkowej torby ze sprzętem fotograficznym jest po prostu kłopotliwe. Dla mnie, mały poręczny aparacik to właśnie kwintesencja aparatu dla wędkarza. Można go włożyć w kieszeń. Włączyć i obsłużyć jedną ręką, gdy w drugiej trzymamy wędką, na końcu zestawu wściekle walczy szczupak. W takiej sytuacji aparat musi być na tyle poręczny i szybki, żeby można było błyskawicznie go uruchomić, wyostrzyć i zrobić zdjęcie. W przypadku, gdy proces od włączenie aparatu do zrobienia zdjęcia przeciąga się do kilku bądź kilkunastu sekund może okazać się, że nim zrobimy zdjęcie ryba …przestanie pozować.

Miałem nie pisać o szczegółach technicznych, ale w takim artykule nie może kilku zabraknąć. Najważniejszą rzeczą w aparacie jest obiektyw. Dla potrzeb wędkarza, który często jest nad wodą sam, w miejscach, gdzie nie ma na czym postawić aparatu, żeby zrobić sobie zdjęcie z trofeum, najczęściej robi się ryby trzymane w dłoni, leżące na trawie lub w wodzie w ostatnich momentach holu. Obiektyw, który sprosta takim wymaganiom powinien być w miarę szerokokątny. Czyli o możliwie najszerszej ogniskowej np. 28 - X mm. Niestety większość małych aparatów wyposażonych jest w obiektywy 37 - X mm, a taka ogniskowa może nie wystarczyć.

Jaki powinien być zakres ogniskowych? Moim zdaniem niewielki. Aparat wędkarski to nie aparat ornitologa, który musi mieć ogniskową w granicach 300 - 400 mm. Dobrym według mnie rozwiązaniem dla wędkarza jest obiektyw o ogniskowej np. 28 - 110 mm.
Ogniskowa ogniskową, ale nie wolno zapomnieć o jakości obiektywu. Powinien być wyposażony w obiektyw o f najwyżej 3. Co oznacza ,,f”? To inaczej przysłona - wartość ta określa zdolność obiektywu do przepuszczania światła. Zastosowanie wyższej wartości przysłony powoduje zmniejszenie ilości światła przechodzącego przez obiektyw, więc czym mniejsza przysłona, tym lepiej. Mówi się, że mała przysłona jest przysłoną szybszą od przysłony większej, ponieważ mniejsze przysłony umożliwiają zastosowanie krótszych czasów naświetlania. Najczęściej spotykane na rynku kompakty wyposażone są w obiektywy o f 2,8, f/3,2, f/3,6 itd. Przykładowy opis na obiektywie będzie w kompakcie z w miarę jasnym obiektywem wyglądał tak: 28 - 105 mm, f 2,8 - 3,2. Pierwsza wartość, czyli 28 - 105 mm określa nam zakres ogniskowych, wartość f 2,8 - 3,2 określa natomiast jasność obiektywu. F 2,8 oznacza, że przy najszerszej (najkrótszej) ogniskowej największe otwarcie przysłony równe jest przysłonie f 2,8, natomiast przy ogniskowej 110 mm wartość największego otworu to f 3,2.

Teraz kilka słów o wyświetlaczach. Im wyświetlacz będzie większy, bardziej szczegółowy tym lepiej. Dobrze żeby był wyposażony w system odbijania światła, pozwalający obserwować wyświetlacz w pełnym słońcu padającym np. zza pleców. Więc im więcej pikseli na wyświetlaczu i im jest on większy tym lepiej.

Ważną rzeczą jest cała ergonomia konstrukcji, intuicyjność i prostota menu. Im łatwiej jest obsłużyć aparat jedną ręką, tym dla wędkarza lepiej. Stąd wszystkie aparaty wyposażone w ustawianie ogniskowej pierścieniem na obiektywie wymagają użycia obu rąk co sprawia, że są mniej użyteczne dla wędkującego. Przyciski powinny byś spore, dobrze wyczuwalne pod palcami i pracować płynnie. Sama konstrukcja im mniej plastikowa, tym lepiej. Ideałem byłaby jeszcze wodoodporność, ale jest to rzadka cecha kompaktów.

Prawie wszystkie kompakty wyposażone są w tryby manualne oraz tematyczne, ułatwiające początkującym, czy po prostu wygodnym, w ustawieniu aparatu optymalnie do danej sytuacji.
Podsumowując: aparat dla wędkarza, często nie mającego lub nie chcącego zagłębiać się w arkana fotografii powinien być poręczny, posiadać dobrą baterię, mieć jasny i możliwie szerokokątny obiektyw i wysokiej jakości wyświetlacz LCD. Powinien szybko się włączać, mieć jak najmniejsze opóźnienie spustu migawki oraz mieć proste i intuicyjne menu. Byś solidny i łatwy w obsłudze. Po prostu dobrze leżeć w dłoni…
To podstawowe rzeczy, które moim zdaniem powinien spełniać dobry wędkarski sprzęt. Wszystkie dodatkowe bajery, funkcje i niekoniecznie potrzebne przyciski i gadżety to tylko marketing i przyciąganie klientów.

W drugiej części zapraszam do poczytania o wskazówkach w kadrowaniu i przygotowywaniu zdjęć do galerii.

Wykrzyknik







Artykuł jest z
www.pogawedki.wedkarskie.pl

Adres tego artykułu to:
www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1299