Lin należy do rodziny karpiowatych. Dojrzałość płciową osiąga w wieku 2 – 3 lat. Oblicza się, że z wylęgu ok. 300 000 ziaren ikry składanych przez jedną samicę lina, do wieku czterech lat przeżywają tylko trzy liny, a większość z nich nie osiąga jeszcze wtedy wagi 1 kg.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 418
Zalogowani 0
Wszyscy 418
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: C&R (Wynik: 1) przez Monk dnia 30-05-2014 o godz. 10:23:56 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nikogo nie bronię - to tak dla pełnej jasności!
A może tak ograniczyć ochronę kormorana, za którą niemieccy sąsiedzi wyklinają nas - słusznie wg mnie - od czci i wiary?
A może zakazać czegoś, co zwie się rybakami PZW?
Dla wielu, nie tylko na Łynie, złowienie ryby jest pozyskaniem środków do życia. Znam takich, którzy złowione ryby sprzedają, aby dzieci miały na chleb. Chwała im, że w ten sposób pozyskują nędzne grosze, a nie w "inny sposób". I co? Zakapować takiego jegomościa, że łamie zapisy pazernego PZW?
Uświadamiać - owszem, ale najpierw znaleźć podłoże problemu.
|
| Nadrzędny |
|
Re: C&R (Wynik: 1) przez Zamki dnia 30-05-2014 o godz. 16:55:26 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.morskietrocie.e-fora.pl | Robert trochę cyferek ..... ogół wędkujących w Polsce to rząd nawet i miliona osób a ogół odwiedzających sieć ? Niech by na dziesięciu forach było po 5 tyś nie powtarzających się ników to i tak jest jedna dwusetna ogółu ... nakład czołowych periodyków to łącznie około 180 tyś. ... a gdzie reszta kontaktu "nieświadomych" z wędkarską etyką ? Nawet jeżeli założymy, że te nieco ponad dwieście tysięcy wędkarzy stosuje 100% C&R to i tak są tylko 1/5 czyli duża mniejszość. Reszta to sa ludzie bez kontaktu z tak szeroko propagowaną w sieci etyką i nowymi zasadami. znaczy się , że na dziesiąć ryb osiem ginie. Myślę, że i tak bardzo mocno optymistycznie skalkulowałem wyniki bo według tego co ja widuję nad wodami to 95% ryb idzie do wora. Przeliczając to na skale wędkujących z jaką mamy do czynienia żadne internetowe C&R sobie nie poradzi .... Problem jest nad wodami a nie w sieci. Pisanie kolejny raz na którym kolwiek forum poza podniesieniem ciśnienia noo kilowcom i kilowcom nic nie wniesie.
Ja od jakiegoś czasu zastanawiam się co mi to daje, że wypuszczam ryby ... że niby ma ich od tego być więcej w wodzie ? Bzdura totalna bo jak nie ja to inny wędkarz ją zabierze. Nie propaguję zabierania wszystkich ryb ale od jakiegoś czasu nieco inaczej a napewno łagodniej patrzę na ludzi, którzy z tego prawa korzystają.
|
| Nadrzędny |
|
Re: C&R (Wynik: 1) przez sacha dnia 06-06-2014 o godz. 19:01:37 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Więc weź Robert pod uwagę bo Zamki piszę w 100% prawdę. Łyny nie znam zupełnie ale wiem jak jest gdzie indziej. Wszędzie jest tak samo a czytając na JB teksty o C&R nie wiem czy chłopaki bywają nad wodą czy są pozbawieni zmysłu obserwacji. Jednak bywanie nad wodą mają pewnie ze 2-3x większe ode mnie więc pozostaje brak obserwacji.
Nad każdą wodą ryby się brało, bierze i będzie brało bo taka jest wieloletnia tradycja, a ile lat ma tradycja C&R?
Zastanowiłeś się ile % wędkarzy na wsiach i małych miasteczkach ma dostęp do netu? Pisałem o tym na JB jako jedną z przyczyn ale kto by się nad tym zastanawiał? Ważniejsze jest zj.....ć kogoś za 1,2 czy 3 ryby w roku niż pomyślenie nad realiami.
Wracając do % , załóżmy że optymistycznie będzie to 5% rozumiesz że to jest mało a z tego i tak 90% ryby bierze i będzie brało. Łażę nad Bugiem i rozmawiam z wędkarzami, nie ma tak żeby trzepali jakieś porażające ilości. Jakieś 2 tygodnie temu pod Wajkowem rozmawiałem z wędkarzem, siedział od piątku do niedzieli i złowił 1 szczupaka + kilka krąpi i płotek.
Powiedział że uwielbia usmażyć rybkę wieczorem do zimnej wódeczki. I teraz napisz jakbyś go przekonał że wodeczka jak najbardziej a ryba beeeeeeeee ;-)) |
| Nadrzędny |
|
|