Samica sandacza składa od 25 do 500 tys., a jak podają niektóre źródła do 900 tys. sztuk jaj (średnio 200 tys./1 kg masy ciała). Na tarło wraca co roku w te same miejsca tarliskowe.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 340
Zalogowani 0
Wszyscy 340
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18234) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59104) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18234) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18234) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18234) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18234) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18234) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59104) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18234) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18234) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Płoteczka, płotka, płoć (Wynik: 1) przez SSG (redakcja@ssg.livenet.pl) dnia 28-06-2006 o godz. 23:59:31 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Nie i jakoś nie żałuję. Jestem wierny swojej krzywej główce i Portowi Praskiemu. Zresztą KGSG widziałem co najwyżej raz na kilka lat a i to uważam było za dużo. :)))
Nie lubię tłoku i rozjazgotanych plażowiczo-turystów. Jednoosobowe miejscówki pomiędzy nadbrzeżnymi drzewami Portu Praskiego to jest właśnie to. :))) |
| Nadrzędny |
|
Re: Płoteczka, płotka, płoć (Wynik: 1) przez SSG (redakcja@ssg.livenet.pl) dnia 29-06-2006 o godz. 00:33:14 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Skoro zanęta skuteczna to atraktorek nie zaszkodzi. :)))
Płynę powoli łódką do ujścia rzeczki. Gęste ziele porastające obszerne wypłycenie dna szoruje po dnie łodzi i sprawia, że zaczynają mnie swędzieć bose stopy. Pocieram nimi energicznie od dno co powoduje głośne dudnienie. Zatrzymuję się. Wyglądam przez burtę, czy nie wystraszyłem na śmierć mieszkańców tej podwodnej łąki lecz ku memu zdziwieniu dna nie widzę. Głęboko. Może dwa a może cztery metry pode mną. Ciarki obawy przebiegły po kręgosłupie. Dobra, nie ma co czekać, sam siebie pocieszałem ale myśli wokół topielca w tej gęstwinie nie chciały odejść. Mocniej naparłem na wiosła, z krzyża, aby dalej.
Poczułem kwaśny zapach, taki znajomy. Machinalnie obróciłem głowę w stronę brzegu i zobaczyłęm obszerną zatokę porośnięta trziną, sitowiem i wszystkim tym cvo można w takich zatokach zobaczyć, a woda była usłana kwitnącym grążelem. Jadowicie żółte kielichy rozpostarte ku palącemu słońcy zdawały się pochłaniać jego promienie bez reszty. Szkoda, ze nie pochłaniały też gorąca, które z każdą minutą stawało się dotkliwsze. Ale grążele tak nie pachną, nie kwaśno raczej zgnilizną. Odwróciłem głowę w drugą stronę a tam, za pasem pałki wodnej, wśród niskich traw i rzedkich krzewów połyskiwały małe kałuże wody. Podpłynąłem bliżej, aż do rzadkich trzcin i wstałem. Wielka łąka, wielka aż do odległego lasu jakiś kilometr dalej, skrzyłą się milionami magicznych luster. Kwaśny upiornie gorący zapach unoszący się nad tym bagnem zdawał się omamiać człowieka i gdybym zobaczył jakąś paskudę pewnie by mnie to nie zaskoczyło.
Z odrętwienia wyrwał mnie nieznaczny ruch łodzi. Wypłyneła z zarośli i wybrała kierunek przeciwny niż zamierzałem. Spojrzałem w stronę rzeczki i okazało się, że jestem niemal w jej ujściu do jeziora. No to teraz odwrotnie, aby było widać dokłądnie gdzie wiosłuję. Kilkanaście dobrych pchnięć i zza małego zakrętu wyłania się krzywe ogrodzenie z rzerdzi. Szaro-siwe kolory drewna wskazują, że swoje lata świeżości ma już dawno za sobą
Przeczytaj dalszy cišg komentarza... |
| Nadrzędny |
|
|