Większo¶ć żarłocznych szczupaków daje się odhaczyć bezkrwawo. Często hak zawija się za łuk skrzelowy i po odcięciu lub odpięciu przynęty można j± bez problemu wyj±ć od strony pokryw skrzelowych.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 426
Zalogowani 0
Wszyscy 426
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385089) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385089) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(385089) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385089) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(385089) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(385089) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59443) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(385089) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59443) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(385089) Apr 02, @ 17:57:24
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Udany połów w... lesie
Opublikował 07-09-2003 o godz. 01:25:50 Esox |
Co można zrobić póĽnym latem lub jesieni±, kiedy ma się trochę wolnego czasu, a nie jest akurat na rybach? OdpowiedĽ jest prosta - idzie się na grzyby. Zrobili¶my tak i my - czyli Marek_b, Munio, Pajo_b i niżej podpisany. "Połów" był nadzwyczaj udany, za¶ Marek_b zaj±ł się obsług± cyfraczka i wszystko udokumentował - na zaostrzenie grzybowego apetytu Pogawędkowiczom.
Wyruszyli¶my jeszcze po ciemku, aby po zebraniu ekipy w różnych punktach miasta, dotrzeć o ¶wicie na miejsce. Wiadomo - grzyby wychodz± noc±...
Na pierwszy ogień poszły koĽlarze, za¶ Munio - jako znawca grzybowych terenów - sięgał też po czerwonogłówce i ma¶laki.
Tego malucha - "maryniaka" - znalazł Pajo_b.
Sporo grzybów - jak ten czerwonogłówiec - było malutkich. Znaczy, że się dopiero zaczynaj±!
Brak słów...
Krajobraz w podwarszawskich lasach pomału robi się jesienny.
Mawiaj±, że ten grzyby zbiera, kto się grzecznie drzewom kłania...
...i co¶ w tym jest.
Miażdż±ca przewaga gospodarzy wyprawy, znaj±cych specyfikę tego terenu, wpędzała mnie we frustrację. Humor poprawił mocny akcent pod koniec grzybobrania - 18 małych borowików pod jednym d±bkiem.
Jednak prawdziwe okazy zbierali wybitni specjali¶ci. Munio nie był grzybowym "nokillowcem".
I znowu brak słów... Ech ten Munio...
Porównanie zawarto¶ci koszyków - tradycyja każdego grupowego grzybobrania.
Na kolację zjadłem smażone kanie i zupkę grzybow±. Borowiki za¶, po krótkim obgotowaniu, powędrowały do zamrażarki. Zim±, kiedy już zapomnimy o żółkn±cych li¶ciach, kwitn±cym wrzosie i żywicznym zapachu babiego lata, upiekę kawał szynki i podam z prawdziwkami w ¶mietanie. Mareczku, Munio, Pajo - czujcie się zaproszeni! A dzisiaj dziękuję Wam serdecznie za tę wyprawę. Odwdzięczę się za tydzień przewodnictwem na Kalejtach.
Fotografował Marek_b, sprawozdawał Esox
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Udany połów w... lesie (Wynik: 1) przez sandalista (wawo77@poczta.onet.pl) dnia 07-09-2003 o godz. 11:22:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Cudowne te fotki, jak ja bym chętnie połaził po lesie, albo wzi±ł spinera do łapy ... a tu pracuj±ca niedziela :-((( |
|
|
Re: Udany połów w... lesie (Wynik: 1) przez puzio dnia 07-09-2003 o godz. 16:08:43 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No przecież to pora na grzybki? A wędkarzowi w głowie tylko rybki? Dobrze, że jeszcze kto¶ nad nami czuwa. Dzięki za przypomnienie, już szykuję wyprawę na grzybki. Oj puziu, łysa pało?
|
]
|
|
Re: Udany połów w... lesie (Wynik: 1) przez kajko (paprosz@wp.pl) dnia 08-09-2003 o godz. 10:24:03 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | No to chyba na mazowszu popadało. U nas w wielkopolsce sucho więc i na grzybki sie nie wybieram :-(. A czekm za tym, ze ho, ho. Aż mi sie wierzyć nie chciało, że to tegoroczna sesja. Może i u nas by cos było. Może jednak sprwdzę. Co do Kalejt Esiu. Będę tam przed tob± ale co¶ ci tam zostawię. |
]
]
]
|
|
|