Sympatyczne, niewielkie, futrzaste stworzonka o czarnym lub brunatnym kolorze, pojawiające się często na brzegach wód - to zazwyczaj norki amerykańskie. Są one równocześnie bardzo groźnym drapieżcą, niszczącym ptasie lęgi.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 422
Zalogowani 0
Wszyscy 422
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczność...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byliśmy w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wiśle. Na miejscu
okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
Są dwie faktury, każda
za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24
jjjan: Wszystkim wszystkiego
dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37
krzysztofCz: Święta już za pasem
więc... Wszystkim
życzę zdrowych,
wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Float reel
Opublikował 06-02-2003 o godz. 13:29:15 Zespół Redakcyjny |
Hromehunter napisał
Metoda float reel zyskała ostatnio na popularności. Korzystając z własnych doświadczeń i podparty namowami Sigiego, postanowiłem napisać na ten temat parę słów. Postaram się to zrobić na tyle dokładnie, by nawet początkujący mógł pojąć istotę tej metody...
Przepisy obowiązujące w Polsce nie pozwalają przy połowie ryb łososiowatych.
na używanie przynęt takich jak: ikra, robak itp. Można natomiast używać mokrej muchy, która w metodzie float reel sprawdza się doskonale. Sama metoda swoją nazwę wzięła od charakterystycznego kołowrotka o ruchomej szpuli. Podawanie przynęty polega na
wypuszczaniu wabia z nurtem rzeki. Dzięki specyfice tych kołowrotków przynęta wysnuwa się prawie bez oporów, niesiona siłą rzecznego prądu. Jest dzięki temu o wiele naturalniej
wyeksponowana i atrakcyjniejsza dla żerujących ryb. Odległość podawania przynęty jest ograniczona jedynie zasobnością szpuli w żyłkę a nie siłą wyrzutu zestawu. Oczywiście, stosowanie tej metody tylko przy połowach ryb łososiowatych byłoby dużym uproszczeniem. Również podczas kleniowych podchodów na nizinnych rzekach można spróbować podać przynętę w opisany sposób. Zapewniam, że warto.
Kołowrotki
Najważniejszym elementem omawianej metody jest, o czym już wspomniałem, kołowrotek, on to bowiem pozwala na odpowiednie podanie przynęty. Kołowrotki o ruchomej szpuli, spełniające opisane wyżej wymogi, to wymienione Float reels oraz Centrepins.
fot. Hromehunter
Bogata oferta na rynku omawianych kołowrotków może budzić mały zawrót głowy, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ich różne kształty i rozmiary. Z reguły jednak spotyka się modele o średnicy 3 – 5 inch. (7,5 – 12,5 cm). Na takiego kręciołka można nawinąć około 400 m żyłki o wytrzymałości 8 lb (4 kg). Co charakterystyczne - za wyjątkiem kilku rzadkich modeli, większość kołowrotków nie posiada wbudowanej prowadnicy żyłki. Wyposażone w łożyska bądź tulejki, nie mają ani przekładni, ani hamulca. Łowiąc takim kołowrotkiem, wędkarz sam poprzez nacisk palca na brzeg obracającej się szpuli, dozuje prędkość wysnuwanej żyłki i opór stawiany holowanej rybie. Kontrola nad rybą jest wówczas nieporównywalna w stosunku do metod tradycyjnych, a na pewno towarzyszą takiemu holowi zupełnie inne, wędkarskie przeżycia. Wspominanie o dostępności tych samych modeli kołowrotków dla wędkarzy prawo i leworęcznych byłoby truizmem.
fot. Hromehunter
Niestety, opisywane kręciołki mają też swoje minusy. Pierwszą i największą wadą jest ich cena: 250 - 500 kanadyjskich dolarów za sztukę to kwota niemała. Drugą wadą, ale ściśle związaną z ich charakterystyczną budową, jest niemożność wykonywania odległych rzutów. Co prawda, znam osoby, które próbowały spinningować przy użyciu tych kołowrotków, ale nie były to próby szczególnie udane. Kolejny minus to czas niezbędny na opanowanie sztuki rzutów przy użyciu omawianych kręciołków. Ale cóż, wędkarz to człowiek z założenia cierpliwy, więc ta wada jest chyba najmniej istotną.
Wędki
W metodzie float reel stosuje się głównie wędki długie, w przedziale 12 - 14 fit (około 3,60 - 4,30 m). Wędzisko musi być na tyle długie, aby pozwolić wędkarzowi na utrzymanie głównej żyłki ponad lustrem wody. Jednocześnie wędka powinna być stosunkowo lekka (w tej metodzie wędki nie odkłada się na podpórki), wykonana z grafitu, o niewielkiej średnicy blanku. Powinna być jednocześnie na tyle wytrzymała i na tyle amortyzować rybi balet, aby można było nią wyholować ładny okaz przy użyciu cienkiego przyponu. Wytrzymałość żyłki głównej waha się w granicach od 6 do 10 lb (3 – 5 kg ). W metodzie tej zdecydowanie preferuje się żyłki sztywne.
Zainteresowanych zapraszam do kliknięcia na podany niżej link. Przedstawia on animację poprawnie wykonanego rzutu w metodzie float reel.
http://www3.sympatico.ca/roqueo/casting.html
A jeżeli ktoś ma ochotę odwiedzić kilka ciekawych stronek poświęconych temu sposobowi łowienia - proszę o kontakt - miras-k@rogers.com . Mogę udostępnić kilka ciekawych adresów.
fot. Hromehunter
I na sam koniec parę słów o przynętach stosowanych tej metodzie. Zakładam, że każdy wie, które z nich są dozwolone w Polsce. Pisząc te słowa, opieram się na moich kanadyjskich doświadczeniach, więc wymienię pokrótce przynęty najczęściej stosowane w kraju klonowego liścia. Tak więc, przede wszystkim jest to ikra, która przygotowywana jest na rozmaite sposoby. Wielorakość tej przynęty może stanowić temat odrębnego artykułu. Oprócz ikry bardzo popularny jest również robak. Przy połowach bardziej konkretnych ryb stosuje się też czasami - tak ostatnio popularnego w Polsce - żywca. Z przynęt sztucznych największym wzięciem i u ryb, i u wędkarzy cieszą się muchy, tuby i jigi.
Hromehunter
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Float reel (Wynik: 1) przez Sazan dnia 06-02-2003 o godz. 23:41:09 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.sazan.com.pl | Mogę powiedzieć, że teoretycznie ta metoda jest w Polsce znana. Niestety, tylko teoretycznie, bowiem w praktyce jest bardzo rzadko widziana nad naszymi wodami. Sądzę, Hromehunter, że wejście Polski do Unii Europejskiej przybliży nam wiele wędkarskich metod stosowanych poza granicami naszego kraju. Szkoda tylko, że sprzęt do metody float reel jest piekielnie drogi jak na przeciętną polską kieszeń...
|
|
|
Re: Float reel (Wynik: 1) przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 07-02-2003 o godz. 09:42:28 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Przyznam się, że nic z tego nie rozumię. Czy zamiast sznura muchowego jest żyłka? Skoro tak - to dlaczego nie może być zwykły kołowrotek? Jeśli to kręcioły muchowe, to dlaczego sznurem nie można rzucać? Czyżby kijek nie był muchowy? Na puszczanie z prądem wabia ( przynęty) nie potrzeba extra sprzętu. Muszą być też ku temu warunki - od brzegu spokojny albo równy uciąg nurtu. |
]
|
|
Re: Float reel (Wynik: 1) przez RR dnia 12-02-2003 o godz. 15:20:25 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | brawo Wizard!!! ładnie nawet wygladasz na tych foto heeheh. z braku kompa jestem zmuszony z kafejki pisac i zagladac na PW. Pozdrawiam -RR |
Re: Float reel (Wynik: 0) przez Anonim dnia 13-02-2003 o godz. 01:27:11 | RR , wyslij mi na maila , twoj nr telefonu ( kierunkowy rowniez) pod koniec lutego jest fishing show , a ja dalej nie wiem co cie interesuje |
]
|
|
Re: Float reel (Wynik: 1) przez wobler6 dnia 13-02-2003 o godz. 00:21:45 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Szanowny Kolego Mirku ladnie Ci do twarzy z ta plastikowa rybka.A tak na powaznie ciekawa metoda, no ale gdzie to r......... Pozdrawiam |
Re: Float reel (Wynik: 0) przez Anonim dnia 13-02-2003 o godz. 01:33:52 | Szanowny P. Wobler, plastykowe to moze jest to co masz w gaciach hehe , a rybka prawdiwa . R...... ? oj brak odpowiednich kandydatek , ostatnio koko , tak wystraszyles , ze nie chce gadac ze mna , i po co te 10 kg viagry mi wyslales |
]
Re: Float reel (Wynik: 1) przez wobler6 dnia 13-02-2003 o godz. 12:40:28 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Szanowny kolego HH co to żarty Cie opuscily.Jak bym mogl watpic ze to prawdziwa rybka kupiona w sklepie hihihi. Pozdrawienia dla zoneczki. |
]
|
|
Re: Float reel (Wynik: 1) przez Jarbas (jarbas@hot.pl) dnia 13-02-2003 o godz. 00:34:40 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.jarbas.com.pl | Pewien mój kolega postanowił poprawić sobie nawój plecionki na kołowrotku. Wlazł na szczyt ostrogi, przywiązał do końca linki pływającego woblera (hornet Salmo) i wypuszczał go z prądem. Plecionka była pływająca. Pod sam koniec nastąpiło naprężenie i okazało się że musiał „holować” prawie ze 100 m kilogramowego klenia. Na marginesie dodam, że to była największa ryba złowiona przez niego w obrębie tego gatunku |
Re: Float reel (Wynik: 0) przez Anonim dnia 13-02-2003 o godz. 01:45:11 | Jarbas , klen ? oj ,no prosze ja nawet nie przypuszczalem ze one rosna w Polsce do tak duzych rozmiarow(1 kg), czyzby klusownicy cos przegapili , a moze oczka w sieciach za duze byly? |
]
Re: Float reel (Wynik: 1) przez Jarbas (jarbas@hot.pl) dnia 13-02-2003 o godz. 09:03:37 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.jarbas.com.pl | Anonim podaj mi swój e-mail to dostaniesz fotkę. Powieszis sobie nad łóżkiem, albo będziesz nosił w portfelu i kiedy tylko chcesz bedziesz mógł patrzeć, że nie jest z naszymi wodami aż tak źle. |
]
Re: Float reel (Wynik: 0) przez Anonim dnia 13-02-2003 o godz. 18:50:12 | Jarbas, widze.ze tylko Tobie mozna zartowac ( tak przyjelem Twoj poprzedni komatarz )i w taki tez sposob odpowiedzialem na niego. Co do fotek , to jesli masz naprawde ciekawe z checia zobacze. Nie powiedzailem , ze z polskimi wodami jest zle , moze nawet lepiej jesli chodzi o kilka gatunkow ryb , takich jak szczupak, sum itd. Nad lozkiem mam fotke zonki i raczej nie zamienilbym jej na jakas tam rybke, w portfelu nosze zdjecie tesciowej , i to mnie strasznie powstrzymuje przed przyjazdem do Polski. Polamania...... |
]
Re: Float reel (Wynik: 1) przez Jarbas (jarbas@hot.pl) dnia 13-02-2003 o godz. 19:30:35 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) http://www.jarbas.com.pl | No to remis w żartach 1:1 Opis był najprawdziwszy, sam bym w to nie uwierzył ale widziałem to na własne oczy. Myślałem, że wpadnę do wody ze śmiechu jak go obserwowałem. Odnośnie fotki żony masz rację na pewno lepsza jak zwykłego klenia – przepraszam, a zdjęcie teściowej wyrzuć bo w Polsce nie jest tak źle....
|
]
Re: Float reel (Wynik: 1) przez Esox dnia 19-09-2003 o godz. 12:34:09 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | No bo tak właśnie się łowi klenie często. Na wypuszczanego daleko (może nie aż na 100 albo 135 metrów (bo tyle mają plecionki o amerykańskim pochodzeniu)) pływającego Horneta. Najlepiej czarnego ze złoto-żółtymi paskami na grzbiecie. No i na żyłkę raczej. Ale metoda zadziałała. A że wobler popłynął daleko - to kolega drepczący nad samą wodą nie płoszył ryb. Miałem podobną sytuację na Sanie, kiedy wypuściłem wobka, brodząc po pas, bo zrobiła się broda na kręciołku. Przy zwijaniu nastąpiło kleniowe ba-bach i złowiłem grubołuskiego... Tylko trochę bardzo mniejszy był... ;))))))) |
]
|
|
Re: Float reel (Wynik: 0) przez Anonim dnia 19-09-2003 o godz. 10:28:54 | good salmn! |
|
|
|