Czy wiesz, że...
Gdyby sprzęt zapewniał złowienie ryb za każdym razem i w każdych warunkach, wędkarstwo straciłoby swój urok.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 398
 Zalogowani 0
 Wszyscy 398

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie bior± : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byli¶my w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wi¶le. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. S± dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: ¦więta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2007
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2132
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2101
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2069
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2474
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado
Opublikował 23-05-2008 o godz. 09:36:10 Woytas
Spinningowe łowy Milan napisał

Dzisiejszy ranek potwierdzał zapowiedzi meteorologów. Upalna niedziela odeszła w zapomnienie i poniedziałek przywitał ochłodzeniem i chmurami. Mimo że było 14 stopni i zanosiło się na deszcz, wiedziałem, że tego dnia nie będę siedział w domu...



Niespecjalnie wcze¶nie, bo o 9.40 dojechałem swoim dwu¶ladem nad wodę i nie¶piesznie zabrałem się za montowanie sprzętu. Zachęcony ostatnim powodzeniem od razu "zaparkowałem" na grobli oddzielaj±cej "trzeci" i "czwarty" (staw). W zasadzie nie oczekiwałem poprawy wyniku z soboty (trzy wymiarki). Bior±c pod uwagę do¶wiadczenia z zeszłego roku, nie liczyłem na wiele brań. W tak± pogodę zwykle brał jeden, może dwa, z tym że były to już solidne pięćdziesi±taki. W tym sezonie jeszcze nie udało mi się przekroczyć granicy pół metra i to wła¶nie był cel na dzisiaj, tym bardziej że pogoda ku temu sprzyjała.

Pierwsze rzuty nie przyniosły kontaktu z rybami, podobnie było przez najbliższe 40 minut. Dopiero w miejscu, gdzie ostatnio brał jeden za drugim, doczekałem się brania i to już na samym pocz±tku tego ciekawego odcinka. Niestety, ale zaraz po zacięciu dał susa w ziele i się wypi±ł. Trudno ocenić, jaki był duży, ale najważniejsze, że co¶ się zaczęło dziać.

Seria rzutów i nic, kilka kroków i znowu wachlarz, niestety ci±gle zero. Cały czas rzucam na wyprzedzenie wzdłuż brzegu, ale na pusto. Nawet wyj¶cia do przynęty nie udało mi się zaobserwować. W pewnym momencie, gdy ¶ci±gałem gumę, zahaczyłem ziele. Szarpn±łem mocniej i na powierzchni się zakotłowało. Przynęta z zielem wyskoczyła jak z armaty, co przestraszyło ok. 70-cio centymetrowego esoxa, który zrobił tylko ¶wiecę i gdzie¶ przepadł. Trudn± miejscówkę wybrał jak dla mnie. Kilka rzadkich trzcinek a wkoło pełno ziela. Jak my¶licie gdzie stał??? Tak macie rację, w samym ¶rodku tego skupiska pomiędzy trzcinami. Jeszcze nie wiem jak, ale ja go dorwę, tak łatwo mu nie odpuszczę.
Oddałem w tym miejscu jeszcze ze trzydzie¶ci rzutów z różnych miejsc, obławiałem tamto skupisko z lewej i prawej strony, rzucałem na styk, wolnej wody z zielem, przerzucałem to skupisko i starałem się jako¶ poprowadzić wabik w interesuj±cym mnie terenie pod różnymi k±tami napłynięcia na samo stanowisko jak i jego s±siedztwa predatora nr 3. Wszystko na darmo. Niemal każde przeprowadzenie przynęty kończyło się wyjęciem wodorostów a i zmiana kolorów nie dawała rezultatów.

Wracam do białego z czarnym grzbietem, posyłam go pod zwisaj±c± brzózkę i nic. Tym razem wydłużam rzut ok. 5 metrów. Obrót korbk± i siedzi. Walka toczy się na powierzchni, dużo przy tym chlapaniny, zniżam szczytówkę do powierzchni wody. Cwaniak próbuje skryć się w kępie zaro¶li, ale szybka kontra z mojej strony i znów jest pod brzegiem na otwartej wodzie. Jeszcze chwila, szybki chwyt za kark i jest. Na oko widać, że podobny do tych z soboty. Gramolę się na brzeg, miarka wskazuje 51 cm. Rado¶ć jest podwójna, bo i zdobycz na brzegu, i przekroczyłem w końcu te pół metra. Szybko ustawiam aparat na jakim¶ kołku i foto z "pstryka". Szczupły do wody, a ja już wiem, że nawet gdy nic nie złowię i tak będę zadowolony.

Powoli idę i obławiam kolejne rokuj±ce miejsca. W jednym z nich miałem już wychodzić na brzeg i i¶ć dalej, ale co¶ mnie tknęło i posyłam tym razem perłowego predatora z niebieskim grzbietem daleko w sam ¶rodek rzadkiej ro¶linno¶ci. Pobicie jest natychmiastowe i pewne. Od razu widać, że ten jest większy, trzyma się dna i uparcie prze w podwodn± ro¶linno¶ć. Na moje szczę¶cie w tym miejscu jest dużo wolnego miejsca i jako tako mogę kontrolować hol. Na dobrze dokręconym hamulcu idzie do¶ć łagodnie, dopiero pod brzegiem stawia większy opór i ponownie szuka schronienia w g±szczu podwodnej ro¶linno¶ci. Plecionka i kijek do 35 g łatwo jednak sobie z nim radz± i po trzech minutach moje palce zaciskaj± się na jego karku, tuż za kaczodziobym pyskiem. Miarka wskazuje 58 cm, a więc jest tegoroczny rekord. My¶lę sobie – powoli do przodu, będ± większe, bo przecież w tej wodzie nie takie pływaj±. Foto z "pstryka" i mogę oddać go wodzie.

W tym samym momencie dostrzegam zawirowanie na powierzchni w miejscu, gdzie przed 10 minutami biczowałem wodę. Czekam, aż mój ostatni rywal spokojnie nabierze sił i odpłynie. Długo zreszt± to nie trwało, bo od razu wyrwał się i popłyn±ł w sobie tylko znanym kierunku.

Wycieram ręce, oczywi¶cie o spodnie, bo szmatę zostawiłem w plecaku przy rowerze. Kongerek w dłoń i już patrzę jak podać przynętę w zauważony rewir. Rzut troszkę zszedł o metr w prawo, chciałem podać bliżej gęstwiny ziela, jednak i to wystarcza. Kilka obrotów korbk± kołowrotka i jest atak. Wał wody w błyskawicznym tempie poszedł w stronę kopyta, po ułamku sekundy czuję branie, zacięcie i jest. Ten od razu wykonał ¶wiecę. Wiedziałem już, że jest podobny do pierwszego. Po minucie był już na brzegu. Normalna kolej rzeczy, mierzenie, wyhaczanie, fotka i do wody.

Jeszcze tylko seria rzutów tak dla własnego spokoju i idę dalej. Miejsce, gdzie 1 maja trafiłem pierwszego wymiarka sezonu, jest puste. Decyduję się na długi rzut na otwart± wodę tak aby poprowadzić przynętę tuż obok wystaj±cych z wody dwóch trzcin. Atak jest tym razem niewidoczny na powierzchni, ale kij dobrze przekazał informacje o zainteresowaniu się gum±. Energiczne zacięcie i kolejna ryba płynie z lekkim sprzeciwem w moim kierunku. Przy brzegu widać, że to kolejny nieduży wymiar. Wyci±gam aparat, trochę się przy tym szamoczę, z czego skwapliwie korzysta mój przeciwnik i daje nogę. Wydawał się dobrze zapięty, starczyła tylko chwila nieuwagi, by mógł się uwolnić. Mimo tego i tak jestem szczę¶liwy. Ten byłby czwartym wymiarkiem tego dnia, a jeszcze sporo wody przede mn±.

Zmieniam miejsce, parę machnięć kijem i branie na granicy wolnej wody i ziela. Tego rozbójnika musiałem przedrzeć przez dziesięciometrowy pas ro¶linno¶ci. Ostatecznie trafił w moje ręce.

Miarka wskazuje 47 cm, a więc jest nowy rekord. Cztery miarowe szczupaki na jednym wypadzie, lepiej chyba być już nie może. Ten ostatni trafił się w miejscu, gdzie zaczyna się głębsza woda. Choć mniej w niej ziela, to w zeszłym roku miałem tam dużo słabsze wyniki w porównaniu z płytsz± czę¶ci± stawu. Fotka – i do wody

Kolejny rzut i od razu branie, ten jest wariat szczytówka niemal styka się z wod± a "skoczek" daje niezły pokaz ¶wiec. Niestety, ale ten ma już tylko 43 cm. Po nim trafiły się już tylko dwa krótkie, dużo mniejsze egzemplarze esoxa.

Obszedłem staw wkoło, patrzę na zegarek, jeszcze sporo czasu. Wracam do tego przestraszonego siedemdziesi±taka. Na próżno, nic się nie dzieje. Zmieniam staw na "drugi". Tam też kicha pomimo obłowienia najlepszych miejsc. Następny jest "pierwszy". Już po chwili zauważam atak na powierzchni w miejscu, gdzie tarła się płotka. Staję dobre pięć metrów od wody i rozpoczynam serię. Prowadzę skokami i gdy już wyci±gam gumę z wody, jest atak. Nie zd±żył, ale już wiem, gdzie jest. Schował się w samych trawach przy brzegu i czekał, aż płotki wystraszone wcze¶niejszym atakiem wróc± na miejsce igraszek. Ponawiam i sytuacja się powtarza, wszystko widzę jak w akwarium. Muszę trochę zwolnić, przytrzymać, aby mógł uderzyć. Jak pomy¶lałem, tak zrobiłem. Tym razem też nie udało mi się zaci±ć. Już lekko podenerwowany prowadzę skokami gumę juz czwarty raz. Jest atak – wstrzymuję się sekundę z zacięciem, może teraz się uda... udało się!!! Szybka walka, w której nic nie pokazał, i mam go w rękach. Wydawał się większy... a to tylko 47 cm. Jest strasznie gruby. Jeszcze nie widziałem tak spasionego kurdupla.

... i do wody z nim. Idę dalej na kolejne miejsce, jeszcze dalej i dalej. Obszedłem wkoło kolejny staw, jednak bez dalszych efektów. Wracam do mojego jedno¶lada i zaczynam powolne składanie sprzętu. Korzystaj±c z okazji postanawiam zrobić jeszcze jedno zdjęcie,

by pokazać, jakie widoki nie s± mi obce podczas wędkowania na poligonie. Akurat obudziłem się w porę, bo ostatni pojazd z całego sznurka niebezpiecznie się oddalał. Dogoniłem go jednak zoomem.

Milan


 
Pokrewne linki
· Więcej o Spinningowe łowy
· Napisane przez Woytas


Najczęściej czytany artykuł o Spinningowe łowy:
Trokizm


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Misiek76 dnia 23-05-2008 o godz. 09:50:07
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Fajne masz te swoje tereny łowieckie. Super artykuł i fotki. Ale ta ostatnia fotka zakrawa na szpiegostwo więc uważaj bo ABW czuwa.



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 24-05-2008 o godz. 09:39:34
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dzięki :)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Kunta dnia 23-05-2008 o godz. 15:13:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
No to teraz już wiesz jka tam powinno się łowić Ty szukasz 70 a oni wal± ze 120 mm



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 24-05-2008 o godz. 09:33:58
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Kunta, 10 metrów za trzecim i czwartym jest obozowisko i l±dowisko helikopterów więc wyobraĽ sobie co sie dzieje gdy ¶piewaj± ptaszki jest cisza i spokój aż nagle postanawiaj± polatać helikopterami:D:D gło¶no jak nie wiem.

Poza tym często słychać różne strzały. Czasem naprawdę gło¶no pierdyknie aż włos jeży sie na głowie:D


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez kefaspirit dnia 23-05-2008 o godz. 16:50:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Super relacja!Dzięki tym fotom czułem się czytaj±c jakbym sam tam łowił ;)
Gratulacje udanego połowu!



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 24-05-2008 o godz. 09:38:57
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dzięki :)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez yankee_r (burmistrz1@vp.pl) dnia 23-05-2008 o godz. 21:53:48
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Milan pogadaj z chłopakami to może z tego działa oczyszcz± Ci łowisko z zielska :-)) Fajny artykuł i rybki. Gratulacje.



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 24-05-2008 o godz. 09:36:10
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Yankee, w tym roku i tak jest dużo mniej ziela i łowi się łatwiej. Ziele to dobrodziejstwo, bo nie każdy sobie tam radzi. Ja chyba znalazłem sposób i jak widać s± wyniki.


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Yelcyn dnia 23-05-2008 o godz. 22:57:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wcwi.pl
U mnie wymiarowy szczupły to 50 cm. Dlatego mam ambiwalentne odczucia co do maluchów 47 centymetrowych... Artykuł fajny i trzymam kciuki, że złapiesz tę swoj± siedemdziesi±tkę.



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 24-05-2008 o godz. 09:38:19
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Yelcyn, rozumiem Ciebie. Też wolałbym aby szczupły miał 50 cm wymiaru. Jest 45 cm póki co i jadę według tego rozkładu :)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez yankee_r (burmistrz1@vp.pl) dnia 24-05-2008 o godz. 21:15:38
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Milan nie żebym się czepiał bo każdy robi jak uważa i regulamin pozwala. Jednak je¶li też uważasz że powinien miec 50 to nie widzę przeszkód aby¶ mógł ten wymiar zastosować sam dla siebie. :-)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 25-05-2008 o godz. 21:15:43
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Yankee. Jak można przeczytać w artach wypuszczam złowione ryby. W tym roku wzi±łem jednego z 14-15 złowionych wymiarków. Miał on 55 cm i wzi±łem go raczej z przymusu, bo tata strasznie narzekał przez telefon, że chce zje¶ć rybkę. Te 45 cm to tylko granica wymiaru je¶li chodzi o sklasyfikowanie ryby czy jest wymiarowa czy nie. Zanim wezmę kolejnego szczupaka jeszcze dużo wody upłynie w rzekach i jeziorach.


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez yankee_r (burmistrz1@vp.pl) dnia 27-05-2008 o godz. 00:04:10
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Milan ale ja Ci wcale nie zarzucam branie b±dĽ nie złowionych ryb,to jest wolny wybór każdego wędkarza. Chodziło mi o ten wymiar,każdy może go sobie podnie¶ć,i tylko tyle.


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez akabar dnia 24-05-2008 o godz. 12:33:23
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Nuda. Same szczupaki i szczupaki. heheh.
Gratki Milan.



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 25-05-2008 o godz. 21:17:17
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Tak tak też mnie nudz± te szczupaki. W lipcu zapoluje na jakiego¶ sumka:)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Kielon dnia 24-05-2008 o godz. 19:23:06
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Super relacja.
Miejsce bardzo ciekawe i widać, że się ryba kręci.
Powodzenia w biciu nowego rekordu :)
Pozdro.



Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Milan dnia 25-05-2008 o godz. 21:17:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Dzięki będę się starał :)


]


Re: Zaro¶lowe szczupaki, czyli moje wędkarskie eldorado (Wynik: 1)
przez Majus dnia 25-12-2008 o godz. 13:22:49
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Oj ! już wiem !! już znam odpowiedĽ na nasze bol±czki !! Nad każd± wod± powinna satcjonować jednostka wojskowa !! Tarcza antyrybacka, system antyniewymiarowy, miny przeciwkłusolcze i bunkry przeciwmięsiarskie. Wtedy tak jak u Milana ryb w wodzie będzie tyle że "znudz± nam się szczupaki" haha !!


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.11 sekund :: Zapytania do SQL: 124