Czy wiesz, że...
Doskonał± przynęt± na bałtyckie duże leszcze, okonie i węgorze jest garnela – nazywana też bałtyck± krewetk±. Skorupiak ten dzień spędza zagrzebany w piasku, a na żer wychodzi w nocy i penetruje przybrzeżne płycizny. Można go znaleĽć również przy plaży, na co najmniej metrowej wodzie w pobliżu zwalisk kamieni.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 332
 Zalogowani 1
 Wszyscy 333

Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj

Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym w±tku będę podawał wpłacone kwoty ...(18215) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że ¶więto, ¶więtem ...(59101) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18215) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18215) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18215) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18215) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli kto¶ chce wpłacić,, to proszę blik ...(18215) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wod±, oczywi¶cie bez wędki bym n ...(59101) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18215) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Kto¶ zapłacił, to trzeba Mu się ...(18215) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na now± relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłyn±ć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależ± od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': ¦wietna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta s±...

Rozmaito¶ci
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» O¶rodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2099
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1963
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1984
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2223
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2054
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2111
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2023
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2062
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2424
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2245
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III
Opublikował 30-12-2006 o godz. 15:30:00 Monk
Zrób to sam Prusak napisał

Korpusy gotowe. Co dalej?
S± dwie drogi. Pierwsza to wklejanie sterów, druga oklejanie i malowanie woblerów.



Zalet± pierwszej jest to, że gdy po wklejeniu steru który¶ wobler okaże się bublem nie do naprawienia (a takich na pocz±tku trafia się trochę, albo i więcej niż trochę) nie tracimy czasu i sił na oklejanie i malowanie. Co zrobić, je¶li wobler Ľle pracuje? Można wtedy spróbować wymienić ster, kombinować z podginaniem itd. Je¶li o mnie chodzi, najczę¶ciej taki egzemplarz wyrzucam. Wady pierwszej metody to trudniejsze oklejanie woblera ze sterem i konieczno¶ć zabezpieczenia steru przed pobrudzeniem go podczas dalszej pracy. W tym celu oklejam ster ta¶m± samoprzylepn±, któr± usuwam po pomalowaniu woblera.
Stery do „surowego” korpusu wklejam w przypadku woblerów prototypowych, przy których nie wiem, jak będ± się zachowywały w wodzie. Przy sprawdzonych wzorach zabieram się za oklejanie i malowanie korpusu. Ster wklejam na końcu. I tę metodę opiszę poniżej.

Na pocz±tek łuska...

Można pomalować wobler farb± podkładow± (np. biał± czy srebrn±), można też korpus woblera okleić. Efekt jest chyba lepszy przy oklejaniu i t± metodę opiszę.

Do oklejania woblerów używam głównie „pozłotek” z papierosów, kolory srebrny i złoty. ¦wietne efekty daj± też tkaniny i wst±żki brokatowe. Wybieram folie głęboko tłoczone, lekko matowe, bo moim zdaniem takie najlepiej wygl±daj±. Nie podam marek papierochów, z jakich folie uważam za najlepsze, żeby nie robić reklamy. Poza tym nie wiem, z jakich ona pochodzi, bo zbieraj± je dla mnie znajomi palacze. Jeszcze jedno, najlepsze (bardziej podzielne) s± te szersze folie, z paczek po 25 sztuk.

Do oklejania potrzebujemy: kleju Butapren lub Szewskiego poliuretanu (ten obowi±zkowy przy oklejaniu tkaninami brokatowymi - lakier poliuretanowy rozpuszcza Butapren i szmata odkleja się od korpusu), nóż do tapet, małe nożyczki i miękk± szmatkę albo kawałek irchy (fot. 23). Przyda się znów ta podkładka tekturowa z korytkami.


Fot. 23. Tego potrzeba do oklejania woblerów.

Na pocz±tek przygotowuję kawałki folii, dostosowane wielko¶ci± do konkretnych woblerów. Składam folię w pół, papierem do ¶rodka i zakładam to na wobler od strony grzbietu. Staram się, żeby folia była o około 0,5-1 cm dłuższa od obwodu woblera w najgrubszym miejscu i o tyle samo dłuższa od woblera (fot. 23). Nie ma jednak tragedii, je¶li folia będzie na styk lub minimalnie węższa, gdyż ewentualne braki można zamalować. Po przygotowaniu folii możemy oklejać. Woblery dzielę na porcje po 5-8 sztuk. Tak± ilo¶ć jestem w stanie okleić jednym „ci±giem”. Przy oklejaniu klejem szewskim poliuretanowym porcje wobler s± mniejsze, ze względu na szybsze schnięcie kleju.

O co chodzi? Już tłumaczę. Smaruję klejem pary czyli folię i korpus. I tak po kolei 5-8 zestawów (fot. 24.a). W tym czasie klej podeschnie i dobrze „chwyta” podczas oklejania. Gdybym posmarował więcej, klej by się zsechł. Wobler kładę na folii tak, aby oczko brzuszne odtykało zgięcia folii i dociskam folię do boków woblera w kierunku ogona, póĽniej głowy. Następnie oklejam grzbiet i brzuch (fot. 24.b). I tak po kolei cał± porcję. Oklejone woblery odkładam na bok i zabieram się do smarowania i oklejania kolejnej porcji. I tak do oklejenia wszystkich.


Fot. 24. Oklejanie korpusów.

Gdy woblery s± już oklejone można przyst±pić do obcinania zbędnych fragmentów folii. Używam do tego małych nożyczek chirurgicznych (sklepy zaopatrzenia dentystycznego - cena: 8 zł), mog± być też każde małe ostre nożyczki. Tam, gdzie nie uda się obci±ć nożyczkami (okolice oczek) folię wycinam nożykiem do tapet (fot. 25.a). PóĽniej obcięte, odstaj±ce brzegi dociskam do woblera zaokr±glon± krawędzi± nożyczek (fot. 25.b).


Fot. 25. Oklejanie korpusów - c.d.

Teraz pozostaje wygładzić ewentualne nierówno¶ci miękk± skórk±. Oprócz wygładzenia wycieram też brud, naniesiony na folię (np. pot), co pozwala na lepsze „łapanie” lakieru do korpusu woblera (fot. 25.c).


Fot. 26. Gotowe do lakierowania.

Można by rozpocz±ć malowanie kolorami, ale ja wolę nałożyć 3 warstwy domaluxu. Tutaj potrzebne będ± kolejne haczyki, tym razem dwustronne(fot. 26). Swoje zrobiłem ze spinaczy biurowych, wystarczy rozgi±ć i skrócić zagięte końcówki.

Woblery maluję przez zanurzenie w lakierze i wieszam w pudle. Nakładam trzy warstwy w godzinnych odstępach. Przed nałożeniem kolejnej, poprzednia warstwa nie powinna się kleić. Nałożony lakier schnie około doby, w zależno¶ci od warunków suszenia. Nałożenie kolejnych warstw przed całkowitym wyschnięciem (doba lub więcej w zależno¶ci od warunków, w jakich suszymy) może zakończyć się powstaniem na powierzchni woblera nieciekawych pęcherzyków.

Tutaj jeszcze dwie praktyczne rady. Lakier używany bezpo¶rednio do malowania przelewam do mniejszego pojemnika, konkretnie jest to słoiczek po oliwkach. Jest on wysoki na około 15 cm i ma 4 cm ¶rednicy. Resztę lakieru przechowuję w oryginalnym opakowaniu i z niego uzupełniam ubytki lakieru w słoiczku. Te ceregiele robię po to, aby zapobiec szybkiemu gęstnieniu większej ilo¶ci lakieru. W puszcze dłużej zachowuje pierwotn± gęsto¶ć. Druga sprawa to suszenie woblerów.

Suszyć należy w pomieszczeniu z dobr± wentylacj± (!!!), najlepiej takim, do którego nikt z domowników nie musi wchodzić, nie mówi±c już o dłuższym przebywaniu w dzień i w nocy. Na pocz±tku mojego „dłubactwa” suszyłem woblery w pokoju, w którym spędzałem spor± czę¶ć dnia i noc. Teraz po kilku latach wdychania oparów lakieru dorobiłem się alergii na niego i nie ma mowy, żebym mógł malować woblery czy wej¶ć do pomieszczenia zasmrodzonego lakierem bez sprzętu jak na fotce (fot 27). Może kogo¶ to roz¶mieszy, ale mnie już nie. Nawet krótkie wdychanie oparów lakieru powoduje u mnie duszno¶ci. Lepiej tego unikn±ć.


Fot. 27. Ku przestrodze!!!

... teraz kolory.

Gdy lakier wyschnie możemy zabrać się do malowania. To chyba jeden z najprzyjemniejszych etapów pracy. Powoli nasze dzieła zaczynaj± nabierać finalnej postaci. Na jakie kolory pomalować woblery pozostawiam już Wam. Kiedy¶ bawiłem się i wymy¶lałem różne wzory i kolory, a póĽniej nad wod± nie umiałem się zdecydować, co założyć na agrafkę. Obecnie maluje swoje woblery w kilka wybranych wzorów.

Do malowania używam farb modelarskich, pasków g±bki (o wymiarach około 3x1x1 cm) (fot. 28) i starej gazety jako podkładki. Przyda się też wyobraĽnia.


Fot. 28. Tylko tyle potrzeba, żeby jako¶ to wygl±dało.

Malowanie dzielę na dwie czę¶ci. Pierwsza to malowanie wstępne, czyli malowanie kolorów, które spełni± rolę podkładu np. czerwony przy „tęczaku” (fot. 29.b), zielony przy okoniu czy żółty przy „zielonym tygrysie” (GT). W drugiej czę¶ci maluję różne plamy, paski, kropki czy też przyciemniam grzbiety. Oczywi¶cie można nałożyć wszystkie kolory za jednym zamachem, ale ja wolę się pobawić, no i efekt jest chyba ładniejszy przy malowaniu na raty. No to do roboty.

Na pocz±tek wylewam odrobinę farby na gazetę, w niej będę maczał g±bkę podczas malowania. Wystarczy plama farby wielko¶ci 50-groszówki. Pasek g±bki zaginam w połowie (lub, je¶li jest cieńszy na trzy razy) i wypukło¶ć zagięcia zamaczam w farbie. Nadmiar farby odciskam na gazecie tak, aby ¶lad farby na gazecie był ledwo widoczny. Lepiej nałożyć dwie warstwy cienkie niż jedn± grub±. PóĽniej nanoszę farbę na korpus woblera (fot. 29.a, b).


Fot. 29. Malowanie.

Niezbyt grub± warstw± tak, aby spod lakieru przebijała faktura folii. W zasadzie malowanie g±bk± łatwiej wykonać niż opisać, a przy odrobinie wprawy i staranno¶ci można uzyskać efekt zbliżony do aerografu. Może nie dosłownie, ale kolorki fajnie się przenikaj± - łagodnie, bez jakich¶ krawędzi. Jakie kolory w jakiej kolejno¶ci nakładać, zależy od własnego widzimisię.


Fot. 30. Pierwsza warstwa gotowa.

Po nałożeniu pierwszej porcji kolorów woblery suszę, co najmniej 6 godzin. Po wyschnięciu farbek, na woblery nakładam kolejne warstwy Domaluxu. Zbytni po¶piech może spowodować, że pieczołowicie nałożone kolory spłyn± lub rozmarz± się po nałożeniu kolejnej warstwy poliuretanu. Podobnie jest ze zbyt grub± warstw± koloru, po pomalowaniu najczę¶ciej zetnie się i zamiast gładkiego woblera, będziemy mieli co¶, co wygl±da jak skóra ropuchy, no chyba, że o to nam chodzi.

Po wyschnięciu Domaluxu zabieram się za nanoszenie kolejnej porcji kolorów (fot. 31) Znowu g±bki w ruch. Na tym etapie wykonuję też różne kropki, ciapki i paski. Niektóre kolory rozmywaj± się po polakierowaniu domaluksem, tworz± się zacieki i przebarwienia. Na przykład kolor czerwony. Z tego powodu, aby wykonać wobler z malowaniem red-head (czerwony łeb albo flagowiec) należy go suszyć „głow±” do dołu. Od niedawna maluję swoim woblerom łuki skrzelowe, płetwy, kropki, czy napisy cienkim markerem. T± czynno¶ć wykonuję na koniec, czyli po wykończeniu woblera prawie na gotowo. Wcze¶niej nie ma sensu, gdyż lakier poliuretanowy rozpu¶ci markera i zamiast równej kreski otrzymamy rozmazan± plamę.

Ostateczn± warstwę koloru nałożyli¶my, teraz suszymy. Znów około 6 godzin, a jeszcze lepiej cał± noc.


Fot. 31. Druga warstwa gotowa.

Po wysuszeniu kolorów nanoszę kolejne trzy warstwy poliuretanu. Po jego wyschnięciu, około doby, przygotowuję i wklejam stery.

Ale o tym już w kolejnej czę¶ci. Ta już w przyszłym roku!

c. d. n.

Prusak


 
Pokrewne linki
· Więcej o Zrób to sam
· Napisane przez Monk


Najczęściej czytany artykuł o Zrób to sam:
Oklejanie bez kleju i oczko 3D. Czyli mój sposób na oklejanie woblera


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyślij ten artykuł do znajomych Wyślij ten artykuł do znajomych


Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez lecek (wlecki@poczta.wp.pl) dnia 30-12-2006 o godz. 19:30:58
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
I tak oto szykuje sie upadek Salmo i innych typowo rodzinnych wyrobników woblerów. Wcale bym sie nie dziwij jakby np SIEK wysłał swoich siepaczy i zastosował atak na portal :-)
Pozdrawiam



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez osa dnia 09-01-2007 o godz. 12:47:54
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
sk±d masz chłopie taka maskę?


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez prusak dnia 10-01-2007 o godz. 06:28:53
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Sk±d? Tajemnica służbowa. Ale dziękuję gor±co Mistrzowi Ojcu Ireneuszowi!
Tak powaznie to do nabycia w sklepach z artykułami BHP.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez piotr3k dnia 30-12-2006 o godz. 22:15:05
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
wspaniały artykuł... te informacje bardzo mi pomog± w mojej produkcji ;) następna czę¶ć musi być też bardzo ciekawa. :D



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez Tropiciel (konradm19@wp.pl) dnia 03-01-2007 o godz. 09:10:06
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Ekstra artykuł.tak to przejrzy¶cie opisałe¶,ze sam zabiorę się za domowe wyroby,tylko przydałaby mi się czę¶c 1 i 2.czy można taka otrzymac?



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez prusak dnia 03-01-2007 o godz. 11:56:27
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Poszukaj, do niedawna były na PW ;-)


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez bateria dnia 07-01-2008 o godz. 23:01:26
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Piękna robota i doskonały artykuł. Mam pytanie: czy do nakładania kolorów/wzorków nadaj± sie lakiery do paznokci? s± chyba nitro, jak będ± zachowywać sie z domalxem czy nie będ± się rozmazywać lub wchodzić w jakie¶ rakcje?



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez prusak dnia 08-01-2008 o godz. 06:29:45
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
Nadaj± się jak najbardziej, wszelkie brokatowe i inne. Jak do tej pory żaden lakier do paznokci nie reagował w żaden sposób z poliuretanem. Je¶li chodzi o rozmazywanie to schn± chyba najszybciej ze wszystkich lakierów także bez obaw.


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez stegie dnia 08-01-2008 o godz. 09:28:27
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Bardzo fajnie napisane i pokazane.Jednak najlepsza jest maska Lordzie Vader :))



Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez prusak dnia 08-01-2008 o godz. 09:41:06
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.wedkarstwopolskie.com.pl/forum/portal.php
bez niej nie jestem taki przystojny? :-))


]


Re: Krótki kurs produkcji woblerów - cz. III (Wynik: 1)
przez stegie dnia 08-01-2008 o godz. 11:27:59
(Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość)
Może;)


]

Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu s± utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegaj± ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własno¶ci intelektualnej i twórczej bez zgody wła¶cicieli praw autorskich s± zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe s± własno¶ci± ich prawowitych wła¶cicieli, za¶ ich użycie dozwolone jest wył±cznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.08 sekund :: Zapytania do SQL: 90