Artur napisał
Kontynuuj±c tradycję, w ¶rodę 12 kwietnia spotkali¶my się w „Oczku”. A że akurat to była ¶roda przed¶wi±teczna, więc potraktowali¶my to spotkanie jako takie nasze małe ¶wi±teczne "jajeczko". Jak zwykle zjawiła się stara gwardia oraz nowe twarze czyli Farti.
Przybyłem po godzinie 19-ej, kiedy to spotkanie trwało już w najlepsze. Rozmowy tradycyjnie już toczyły się na najprzeróżniejsze tematy: od wędkarstwa, konserwacji sprzętu, poprzez literaturę i pisownię, aż po wspominki starych, szkolnych czasów. Czez próbował nas obrazić, zarzucaj±c nas językiem prawniczym, równocze¶nie imputował nam to samo, gdy rozmawiali¶my o "jodpegach" i tym podobnych. Na szczę¶cie doszli¶my do konsensusu i nie doszło do jakich¶ dramatycznych wydarzeń.
Na spotkanie dotarł również Stefan. Nieoczekiwan± niespodziank± był program artystyczny, jaki prezentowały przy naszym stoliku dwie kowbojki. Niektórzy chłopaki wręcz nie mogli oczu oderwać, inni się tylko oblizywali. Spotkanko nasze tradycyjnie już potrwało do póĽniejszych godzin wieczornych. Poniżej prezentuję krótk± fotorelację.
Zestaw startowy.
Lineczek.
Asknet.
Co ten Aski robił...
Ten po prawej to Farti.
Lineczek, Czez, Asknet.
Co Ty powiesz...
Czez dalej swoje...
Paweł_k.
Paweł_k podziwiał...
Chłopaki zapatrzeni w program artystyczny.
Elementy programu artystycznego w przerwie.
Stefan tylko sięoblizywał...
Marek Torque oczywi¶cie przyniósł swoje zabawki, którym niektórzy się dziwili…
Docio się dziwił...
Torquego zabawki 1.
Torquego zabawki 2.
Torquego zabawki 3.
Stefan.
Na dwa głosy...
Artur Kiersnowski "Sołtys"