GŁOWACICA:
- Rekord Polski - 20,30 kg
- Złoty medal - od 12,00 kg
- Srebrny medal - od 9,00 kg
- Br±zowy medal - od 7,00 kg
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 582
Zalogowani 0
Wszyscy 582
Jesteś anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikając tutaj Jesteś stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
|
dzas:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385091) Apr 24, @ 21:24:03
mario_z:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385091) Apr 21, @ 18:55:22
krzysztofCz: Podoba mi się Twój
plan w punkcie (3)
:hihi ...(385091) Apr 04, @ 12:47:07
lecek:
Na emeryturu mam
czteropunktowy plan.
1. Podróże,
2. Wedkar ...(385091) Apr 03, @ 19:46:58
krzysztofCz: Tylko nie miej
złudzeń, że na
emeryturze będziesz
miał więcej cza ...(385091) Apr 03, @ 15:57:03
lecek: Jeszcze (jak dla mnie)
to trochę mało czasu
Mój
pracodawca wyz ...(385091) Apr 03, @ 10:34:12
krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U
mnie na morzu albo
wieje... albo nie
bior± : ...(59443) Apr 03, @ 09:01:48
krzysztofCz: To prawie wieczno¶ć...
mam nadzieję, że
dożyjemy do następnej
zbi ...(385091) Apr 03, @ 08:58:12
lecek: Byli¶my w Ustroniu.
Dwa dni wędkowania w
Wi¶le. Na miejscu
okazał ...(59443) Apr 02, @ 19:02:39
jjjan: Wpłaciłem za następne
dwa lata.
S± dwie faktury, każda
za rok. N ...(385091) Apr 02, @ 17:57:24
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Pierwszy rzut multiplikatorem
Opublikował 01-11-2005 o godz. 18:00:00 Monk |
Urso napisał
Zakładam, że skompletowali¶my już odpowiedni sprzęt i jeste¶my gotowi wykonać swój pierwszy rzut zestawem castingowym.
Na pocz±tek trochę wprowadzenia.
Numerem "1" oznaczony jest przycisk zwalniaj±cy szpulkę (thumb bar release), numer "2" to docisk szpulki, numer "3" wskazuje gwiazdę hamulca walki.
Po pierwsze uzbrójmy wędzisko. Następnie przynęta. Na pocz±tek radzę założyć co¶ cięższego i dobrze lataj±cego, np. wahadłówkę. W miarę nabierania wprawy, możemy spróbować rzucać cięższymi gumami znajduj±cymi się w naszym pudełku.
PrzejdĽmy do regulacji multiplikatora. Przytrzymajmy wędzisko w poziomie ze zwisaj±c± w powietrzu przynęt± na końcu. Docisk ("2") należy tak dokręcić, by po wci¶nięciu przycisku zwalniaj±cego szpulkę ("1") przynęta swobodnie opuszczała się, ale nie za szybko!
Tutaj mała uwaga: docisk ustawiamy w ten sposób tylko na etapie nauki. W przyszło¶ci starajmy się go tak dokręcać, by eliminował tylko luzy szpulki na boki. Docisk szpulki ustawiony. Hamulec walki należy ustawić według własnych preferencji, zgodnie z wytrzymało¶ci± stosowanych żyłek lub plecionek.
Ostatnim etapem regulacji multiplikatora jest ustawienie hamulca szpulki. Multiplikatory wyposażone s± w hamulec od¶rodkowy, magnetyczny b±dĽ poł±czenie obu tych rozwi±zań. Hamulec od¶rodkowy może być nie regulowany jak np. w przypadku Abu Garcia Ambassadeur C3 lub regulowany jak na zał±czonym zdjęciu.
Multiplikator z hamulcem od¶rodkowym
W pierwszym przypadku sprawa jest prosta - jeste¶my gotowi do oddania pierwszego rzutu. W przypadku drugim wł±czmy na pocz±tek 70-80% występuj±cych łapek. Łapki w hamulcu od¶rodkowym wychylaj± się w kierunku tarczy hamuj±cej pod wpływem działania siły od¶rodkowej, powoduj±c wyhamowywanie szpulki. Większa ilo¶ć wł±czonych łapek wyhamowuje mocniej szpulkę, dzięki czemu unikamy spl±tań żyłki (tzw. brody) podczas rzutów, ale skracamy jednocze¶nie dystans rzutowy. W miarę nabierania wprawy możemy odł±czyć kolejne łapki, co spowoduje wydłużenie dystansu, ale jednocze¶nie naraża nas na powstawanie bród.
Je¶li chodzi o hamulec magnetyczny to jego regulację możemy dokonać bez otwierania obudowy bocznej, jak to występowało w przypadku regulowanych hamulców od¶rodkowych.
Multiplikator z hamulcem magnetycznym
Pokrętło regulacji hamulca magnetycznego występuje po przeciwnej stronie niż korbka. Ustawmy go na pocz±tku prawie maksymalnie. Wraz z nabieraniem wprawy możemy zmniejszać ustawienia hamulca, powoduj±c tym samym nieco dłuższe rzuty, ale narażaj±c się na brody, tak samo jak w przypadku hamulca od¶rodkowego.
Mamy już ustawiony docisk szpulki, hamulec walki oraz hamulec szpulki. Jeste¶my zatem gotowi do oddania pierwszego rzutu.
Ustawmy przynętę tak, by znajdowała się jakie¶ 20-30 cm od szczytówki. Wci¶nijmy przycisk zwalniaj±cy szpulkę ("1") i przytrzymajmy szpulkę kciukiem.
Wykonujemy zamach, przytrzymuj±c cały czas szpulkę kciukiem. Gdy kij się naładuje i wystrzeliwuje wabik puszczamy szpulkę.
Dalej obserwujemy wabik i gdy przynęta zbliża się do lustra wody, zatrzymujemy szpulkę kciukiem. Wprowadzaj±c korbkę w ruch wył±czamy przycisk zwalniaj±cy szpulkę ("1") i zwijamy żyłkę. W ten sposób wykonali¶my swój pierwszy rzut.
Wiem, że w teorii może wydawać się to trochę skomplikowane, ale w praktyce – nie taki diabeł straszny.
Jeszcze tylko jedna uwaga. Nie starajmy się na pocz±tku nastawiać na jak najdłuższe dystanse! Zaoszczędzi nam to wiele niepotrzebnych nerwów zwi±zanych z powstawaniem bród. I to tyle...
Życzę jak najwięcej sukcesów, cierpliwo¶ci i jak najmniej bród.
Urso
|
| |
|
| Komentarze są własnością ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialności za ich treść. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez darek (elektryk007@poczta.onet.pl) dnia 01-11-2005 o godz. 19:39:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ciekawym co przemawia za stosowaniem do spinningu na naszych wodach multiplikatora zamiast zwyklego młynka ze stał± szpul± , nie chcę mówic że widzę tu więcej wad niż zalet bo chyba .....wcze¶niej sam spróbuję :-) |
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Urso dnia 01-11-2005 o godz. 21:23:35 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.multiplikator.pl | Darek, masz bardzo dobre podej¶cie. Też wolę najpierw spróbować i dopiero póĽniej dokonywać ocen. Ja nie chce nikogo na siłę namawiać do castingu, chciałem tylko ułatwić odrobinę tym, którzy próbowali i zniechęcili się na starcie, bo nie za bardzo im wychodziło, albo nie wiedzieli z czym to się dokładnie je. Jeżeli odrobinę zaciekawił Cię ten temat to zachęcam do przeczytaia artykułu mojego dobrego kolegi http://www.pogawedki.wedkarskie.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=891
A tak w dwóch słowach podstawowe zalety, które przychodz± mi do głowy: dalekie rzuty w punkt, doskonałe czucie brania i np brak skręcania żyłki. |
]
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez LOBUZ dnia 01-11-2005 o godz. 20:59:43 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | ile czasu zajmuje opanowanie do perfekcji łowienie z multiplikatorem |
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Urso dnia 01-11-2005 o godz. 21:28:29 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.multiplikator.pl | My¶lę, że nie uzyskasz odpowiedzi na tak postawione pytanie. Na każdym kolejnym wyjeĽdzie na ryby możesz nauczyć się czego¶ nowego lub doskonalić swoj± dotychczasow± technikę. Je¶li chodzi o opanowanie podstaw to możesz sobie z tym poradzić już po kilku pierwszych wyjazdach. |
]
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 01-11-2005 o godz. 21:39:10 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Sam zastanawiam się nad przesiadk± na multiplikator . Tyle tylko, że nie bardzo wiem jakie s± plusy takiego zestawu. Napisz proszę co przemawia za tak± decyzj± . |
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Urso dnia 01-11-2005 o godz. 21:54:04 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.multiplikator.pl | Na pocz±tek radzę, jeżeli tylko to możliwe wybrać się z kim¶ na ryby kto używa multiplikatora. MOżna spróbować i samemu się przekonać. Jeżeli chodzi o to co przemawia "za", to tak jak odpowiedziałem wyżej, dalekie rzuty oddawane w punkt, brak skręcania żylki, doskonałe prowadzenie przynęty i czucie brania. Do tego dochodzi co¶ takiego co osobi¶cie nazywam - przyjemno¶ci± oddawania rzutów. |
]
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez adiz1 dnia 03-11-2005 o godz. 15:59:23 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Plusy:
Zdaniem uzytkowników multiplikatorów znacznie lepsze "czucie" prowadzonej przynęty i samych brań niż przy kołowrotkach ze stał± szpul±.
Większa wytrzymało¶ć i niezawodno¶ć konstrukcji.
|
]
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Old_Smugler dnia 01-11-2005 o godz. 22:19:22 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Ten sezon jest pierwszym moim sezonem z multikiem, absolutnie sam eksperymentuje, na pocz±tek kupiłem C4 i mniejsz± Citikę. Pocz±tki były ciężkie, jednak już jest coraz lepiej. Nikt z moich znajomych nie jest przekonany do multiplikatora, ja jednak widzę coraz więcej zalet. |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Czez dnia 02-11-2005 o godz. 09:49:00 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Cieszę się, że na PW pojawiaj± się takie teksty. Sam już zacz±łem przygodę z mulitikiem...tzn. dostałem jedn± lekcję ;-))) Były jaja i na pocz±tku co rzut to broda, w tym pierwsze trzy nierozpl±tywalne :-)))) Ale pierwsze koty za płoty. Już zamówiłem C3 i lżejsz± jerkówkę Rozemejera. Będzie dobrze :-) a może nawet jeszcze lepiej ;-) |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez adiz1 dnia 04-11-2005 o godz. 09:12:07 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Dobry tekst na poczatek. Zachecam do dalszych artykułów. Spodziewał bym się rzeczowego tekstu o poprawnym doborze sprzętu (przynęta- wędzisko - kołowrotek / z podaniem sprawdzonych, konkretnych modeli i marek), tak istotnym przy poprawnym,skutecznym i przyjemnym łowieniu zestawem castingowym. |
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez gmaro1 dnia 20-12-2005 o godz. 21:35:44 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) | Sam jestem przed pierwszym rzutem,ale po przeczytaniu tego tekstu będę troszkę m±drzejszy. Proszę o podpowiedż jaki dobrać wła¶ciwie molel wędziska do ABU Ambasadeur 5001c , który wła¶nie odziedziczyłem. |
]
|
|
Re: Pierwszy rzut multiplikatorem (Wynik: 1) przez Zamki (Zamki@interia.pl) dnia 25-09-2007 o godz. 15:25:03 (Informacje o użytkowniku | Wyślij wiadomość) http://www.morskietrocie.e-fora.pl | Dobiega końca mój drugi sezon łowienia na casting. Mogę powiedzeć ¶miało, że do stałej szpulki raczej nie powrócę no chyba że na maleńkich zakrzaczonych ciurkach pstr±gowych. Ale i tu jest tylko kwestia odpowiednio skompletowanego zestawu i da sie łowić. Ciekawych zachęcam do spróbowania. |
|
|
|