Większość żarłocznych szczupaków daje się odhaczyć bezkrwawo. Często hak zawija się za łuk skrzelowy i po odcięciu lub odpięciu przynęty można ją bez problemu wyjąć od strony pokryw skrzelowych.
|
ZAREJESTROWANI
Ostatni Tobiasz
Dzisiaj 0
Wczoraj 0
Wszyscy 4520
UŻYTKOWNICY
Goscie 337
Zalogowani 0
Wszyscy 337
Jeste anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj Jeste stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj aby zalogować się!
|
|
|
|
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj
an"]W tym wątku będę
podawał wpłacone kwoty ...(18225) Mar 27, @ 16:07:40
lecek: Wielkanoc w Ustroniu.
Zapowiedziałem
małżonce, że święto,
świętem ...(59104) Mar 26, @ 15:02:24
lecek: Pooszło. k ...(18225) Mar 26, @ 14:43:29
krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara...
poszło k ...(18225) Mar 26, @ 14:00:16
artur: Poszło ...(18225) Mar 26, @ 10:30:05
krzysztofCz: Poszło k ...(18225) Mar 26, @ 07:09:09
jjjan: Nikt się nie kwapi
więc jeżeli ktoś chce
wpłacić,, to proszę
blik ...(18225) Mar 25, @ 20:19:56
mario_z: Dzisiaj spotkanie
jajeczkowe nad wodą,
oczywiście bez wędki
bym n ...(59104) Mar 24, @ 20:50:03
Krzysztof46: nic nie trzeba
,zbierajcie na
nastepny rok i tyle w
temacie ...(18225) Mar 24, @ 17:30:00
krzysztofCz: To komu mamy wpłacać
;question Ktoś
zapłacił, to trzeba Mu
się ...(18225) Mar 24, @ 17:27:29
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| |
Belona
Opublikował 09-10-2005 o godz. 21:10:00 Monk |
Bodzio napisał
Nazwa łacińska: Belone belone.
Występowanie: Morze Bałtyckie, Morze Północne, w przypadku innych odmian występowanie jest szersze.
Identyfikacja.
Belona jest łatwo rozpoznawalna po budowie ciała oraz po tzw. ”dziobie”.
Posiada silnie wyciągnięte, walcowate ciało, z długimi cienkimi szczękami. Młodsze osobniki belon mają dolną szczękę dłuższą niż górną, starsze odwrotnie. Na szczękach ma osadzone długie i ostre zęby. Jej linia boczna jest przesunięta ku dołowi, a płetwa grzbietowa jest przesunięta daleko do tyłu. Grzbiet ciemnoniebieski lub ciemnozielony, boki są srebrzyste, strona brzuszna biaława z żółtym połyskiem. Posiada ości w kolorze zieleni, czasami błękitu, co jest uzależnione od ilości fosforu
(barwnik wiwianit) w organiźmie. Często także łuski po obraniu są delikatnie zielone, a w ciemności leciutko świecą.
Najczęściej łowi się osobniki mierzące 70 cm. Może osiągać długość do 130 cm i ponad kilogramową masę ciała.
Pożywienie.
Belona odżywia się zwierzętami planktonowymi, kałamarnicami oraz małymi rybami. Jest rybą drapieżną, szybką i zwinną. Atakuje wszystko, co może stanowić pożywienie. Nie ważne, czy jest to martwe czy żywe. Najchętniej łowię je na tobiasa
(mała rybka, która jest podobna do belony, ale osiąga długość do 20 cm, a kształt zamkniętej paszczy przypomina ołówek).
Gdzie jej szukać?
Belonę w okresie letnim łatwo znaleźć w pobliżu brzegów morza, przy plażach, a nawet w ujściach rzek. W okresie od jesienni do wiosny złowić ją można na morzu, gdzie jest trudna do zlokalizowania. Często ją można zobaczyć, jak wyskakuje ponad powierzchnię wody. Potrafi żerować na większych głębokościach, na dnie, jak również na powierzchni morza.
Tryb życia.
Jest to ryba stadna, otwartego morza, podchodząca latem w celu tarła w pobliże brzegów. Jest świetnym pływakiem. W wędrówkach tarłowych potrafi przebyć spore odległości. Trze się od końca kwietnia, początku maja do lipca, a nawet do sierpnia. Składa ikrę wielkości 3-3,5 mm średnicy w ilości do 35000 tysięcy jaj. Ikra posiada długie, lepkie wyrostki czepne, którymi przytwierdza się do kamieni i roślin, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom mechanicznym (falowanie morza). Po około 5-6 tygodniach wylęga się 13 - milimetrowy narybek, który trzyma się wód przybrzeżnych. Belona nie posiada ani okresu ochronnego, ani wymiaru. W ciągu 4 lat dorasta do 70 cm. Rośnie więc dość szybko.
Sprzęt.
Do jej połowu potrzebne jest dość mocne wędzisko, najlepiej typu spinningowego. Niestety dobór żyłki lub plecionki przy tej rybie jest kłopotliwy. Zbyt gruba żyłka /plecionka/ powoduje zmniejszenie ilości brań. Stalówka nie wchodzi w grę, bo w wodzie się często błyszczy, co powoduje atak na nią, a nie na przynętę. Osobiście stosuję żyłkę nie grubszą niż 0,25 i nie cieńszą niż 0,22 mm.
Belonę można złowić z samego brzegu morza, z łodzi a nawet z mola. Uganiają się za nią spinningiści i spławikowcy. Jeśli o mnie chodzi, zdecydowanie preferuję metodę spławikową. Zawsze przy połowie belony trzeba mieć ostry nóż, szmatę oraz obcęgi do wyciągania haczyka (radzę nie wyciągać żywej belonie haczyka z dzioba, gdyż może poważnie poranić dłoń!).
Przydatny także staje się podbierak, gdyż ryba w czasie podnoszenia bez podbieraka potrafi bardzo łatwo przeciąć żyłkę, a nawet plecionkę. Stosowane przeze mnie spławiki mają min. 15 g wyporności. Do metody spinningowej stosuję obrotówki srebrzyste z zielonymi kropkami lub czarnymi (są najskuteczniejsze, gdyż imitują dobrze tobiasa). Belonę można złowić na blachy oraz na gumki, najlepiej w kolorach jasnych, bądź niebieskawych lub zielonych.
Belona znana jest z mocnych, intensywnych odjazdów, na które nie można jej pozwalać, gdyż każda odrobina luzu na żyłce może spowodować zerwanie. Hamulec powinien być dokręcony do granic wytrzymałości linki, dzięki czemu nie pozwalamy jej na gwałtowne ucieczki.
Wędzisko powinno być dość elastyczne, gdyż na mocnym i elastycznym trudno złapać luz.
Pamiętam, jak miałem źle dopasowany zestaw. Wędeczka zbyt lekka, mało sztywna, na finezyjnych cieniutkich zestawach. Belony spadały mi podczas holu raz po raz i kiedy już ręce mi mdlały od holowania, a nie potrafiłem doprowadzić go do końca zrozumiałem, że to wina zestawu.
Haczyki w zależności od stosowanej przynęty, najlepiej nie mniejsze niż nr 6 (powszechnie używane na okonia).
Jak łowić?
Jak już wyżej wspomniałem, łowię na spławik, zakładając jako przynętę martwego tobiasa lub fileta z niego ( łatwo dostępnyu rybaków, praktycznie za grosze) lub filety ze śledzia, w ostateczności z płoci (filet może zawierać skórę ryby, a nawet jej łuski). Łowię pod powierzchnią wody, tak od 1 do 2 metrów gruntu, choć na pełnym morzu poza okresem letnim można złowić ją najczęściej w głębszych partiach wód. W doborze miejsca trzeba kierować się ilością podwodnych kamieni i roślin, gdyż w tych miejscach najłatwiej ją złowić z powodu ich upodobań,co do miejsca tarła.
Często patrzy się na prąd morski, gdyż i on ma spore znaczenie. U nas w Bałtyku prąd morski kieruje się z zachodu na wschód, dlatego zawsze lepiej wybierać się na zachodnie plaże i zachodnie części mola. W doborze miejscówki pomogą nam ławice tobiasa, gdyż na pewno będzie tam i belona.
W wiązaniu zestawu na belonę, najlepiej nie używać krętlików (im prostszy zestaw tym lepszy). Przypon do 50 cm długości. Łowiąc na spławik najlepiej poczekać z zacięciem i reagować na całkowite, mocne zanurzenie spławika pod wodę.
Walory smakowe.
Belona jest rybą mało tłustą, nie posiada dużo ości międzymięśniowych. Jej mięso jest chude i jędrne. W smaku dorównuje mięsu węgorza. Przez niektórych mięso belony uważane jest za lepsze z powodu delikatności i chudości.Nie posiada specyficznego zapachu jak większość ryb słodkowodnych. Ze względu na kolor ości dużo osób jej nie bierze do domu ale wypuszcza twierdząc, że „jest to ryba trująca”. Smażąc belonę należy bardzo uważać, aby jej nie przesolić.
Informacje dodatkowe.
Belona ma tylko dwóch naturalnych wrogów - tuńczyka i delfina. Na szczęście prawie nie występują one w naszym morzu.
Belona jest rybą walczącą do końca. Należy się jej podziw za zrywy, wyskoki i zwinność ruchów, a także spryt, jaki wykazuje w swoich „akrobacjach”. Niejednego starego wyjadacza spinningu poskromiła, czy nawet zainteresowała swoją metodą walki, gdyż jest bardziej waleczna niż szczupak, okoń czy sandacz. Mimo swojej niewielkiej masy, dostarcza wielu wrażeń i emocji.
Belona ma ostre zęby, należy o nich pamiętać i uważać, najlepiej brać belonę szmatą przy samej głowie. Wielu wędkarzy ucina ostrzem noża jej głowę, która z wnętrznościami może służyć jako zanęta.
Przy połowach morskich nie można zapominać o konieczności wykupienia karty morskiej. Jest ona dostępna jako okresowa i roczna. Pozwoli nam to na bezstresowe łowienie w wodach morskich i nie narazi nas na wysokie mandaty.
Bodzio
|
| |
|
| Komentarze sš własnociš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoci za ich treć. |
|
|
Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować |
|
Re: Belona (Wynik: 1) przez Czarny_p dnia 09-10-2005 o godz. 21:55:29 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Tylu wiadomości o belonie nie otrzymałem jeszcze w jednej porcji. Poza tym jeszcze tej ryby na oczy nie widziałem, a artykuł ten bardzo przybliżył mi postać tej rybki:) Brawa dla twórcy.Pozdrowienia |
Re: Belona (Wynik: 1) przez Old_Smugler dnia 09-10-2005 o godz. 23:46:49 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Świetnie opisane, bardzo dokładnie, tylko jechać nad morze i łowić, też nigdy tej rybki nie widziałem.
Myślę, że w przyszłym roku złowię tę rybę. |
]
]
|
|
Re: Belona (Wynik: 1) przez old_rysiu (old_rysiu@wedkarskie.pl) dnia 10-10-2005 o godz. 00:01:11 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | Następna ryba w naszeym archiwum :-)
Trzeba przyznać, że Bodzio się napracował. Rośnie nam kolejny autor pewnie ciekawych jeszcze tekstów, Gratulacje . |
|
|
Re: Belona (Wynik: 1) przez yari (angler_59@o2.pl) dnia 10-10-2005 o godz. 12:56:37 (Informacje o użytkowniku | Wylij wiadomoć) | „Belona ma tylko dwóch naturalnych wrogów - tuńczyka i delfina. Na szczęście prawie nie występują one w naszym morzu „
No tu to chyba trochę się zapędziłeś kolego, ja np. tego „szczęścia” nie podzielam.
Artykuł bardzo ładnie napisany.
Pozdrawiam.
|
|
|
|