Nie będę ukrywał, że poniższy tekst powstał wskutek maila jednego z użytkowników PW (zwanego dalej X), który zwrócił się do mnie z prośbą o swego rodzaju poradę prawną. Chciał się dowiedzieć co uczynić w sytuacji, która go spotkała. Zanim jednak ta sytuacja spotkała X-a, spotkał się on z kontrolą SSR.

X jest wędkarzem, członkiem PZW, posiadającym wszelkie dokumenty uprawniające go do amatorskiego połowu ryb. X łowi na wodach jednego z okręgów PZW, który to okręg wprowadził zakaz wywożenia zanęt i przynęt podczas wędkowania z brzegu. X temu zakazowi się jednak nie podporządkował i dzielni strażnicy SSR pojmali X-a na gorącym uczynku tj. podczas popełniania niecnego czynu zakazanego przez władze okręgu. Z góry uprzedzam, że daleki jestem od pochwalania czynu X-a, a z czego wynika mój ironiczny ton przeczytacie dalej.

Strażnicy SSR odebrali X-owi legitymację członkowską i obiecali przekazać ją zarządowi koła, aby sprawą zajął się sąd koleżeński. I tutaj w mailu do mnie X zadał z pozoru proste pytanie, czy są jakieś terminy na przekazanie tej legitymacji do koła, gdyż chciałby ponieść karę za swój czyn i jak najszybciej wrócić do wędkowania. Z kontekstu wynikało, że pomiędzy X-em, a strażnikami doszło najprawdopodobniej do wymiany zdań, która niekoniecznie musiała być przyjemna dla jednej ze stron i X myśli, że strażnicy przetrzymają legitymację jak najdłużej tylko można.

Z góry uprzedzam, że nie odpowiedziałem na pytanie X-a. A dlaczego? Tutaj najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co zgodnie z ustawą z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (Dz.U. z 1999 r., Nr 66, poz. 750 ze zm.) może strażnik SSR ?
Zgodnie z art. 25 ust. 1 ww. ustawy strażnikowi Społecznej Straży Rybackiej przysługują uprawnienia, o których mowa w art. 23 pkt 1-3 i 4 lit. b). O czym mówią te tajemnicze przepisy ?
Art. 23. 1. W czasie wykonywania czynności służbowych strażnik Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:
1) kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu,
2) kontroli ilości masy i gatunków odłowionych ryb, przetwarzanych lub wprowadzanych do obrotu oraz przedmiotów służących do ich połowu,
3) zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu w wypadku niemożności ustalenia ich posiadacza,
4) żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do przeprowadzania kontroli, a w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia:
b) odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć.
Jaki wniosek wynika z zacytowanych wyżej przepisów ? Strażnicy SSR nie mają prawa do zatrzymywania żadnych dokumentów, o których mowa w pkt 1). Mogą je kontrolować, ale w żadnym wypadku nie zatrzymywać wydając jakieś pokwitowania. Tym samym nie mogłem udzielić X-owi odpowiedzi na pytanie w jakim terminie oddadzą mu legitymację, zaś cała sytuacja trąca paranoją, z udziałem było nie było przedstawicieli prawa, którzy tego prawa nie znają.

Powstaje oczywiście pytanie, czy legitymacja członkowska X-a wraz z opłaconymi składkami jest dokumentem, o którym mowa w pkt 1) To wyjaśnienie kieruję do malkontentów. Zgodnie z art. 7 ustawy o rybactwie śródlądowym dokumentami uprawniającymi do amatorskiego połowu ryb są : karta wędkarska i zezwolenie wydane przez rybackiego gospodarza wód. Ponieważ X łowił na wodach PZW ich gospodarzem rybackim jest PZW, zaś zezwoleniem opłacenie składek członkowskiej i tzw. "za wędkowanie".

Tak już zupełnie na marginesie poruszę jeszcze jeden problem. Co by się stało, gdyby kontroli X-a dokonali strażnicy PSR, a nie jak to miało miejsce SSR. Otóż stosownie do art. 23 pkt 4 lit. c) strażnik PSR jest uprawniony do zatrzymywania za pokwitowaniem dokumentów, o których mowa w pkt 1), z tym, że dokumenty te wraz z wnioskiem o ukaranie przekazuje się w terminie 7 dni właściwemu sądowi grodzkiemu, ale tylko w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.

No to mamy jasność - strażnik PSR może zatrzymać dokumenty. Mamy też termin, czyli meritum zainteresowania X-a. Ale czy strażnik PSR mógłby zatrzymać X-owi ww. dokumenty w sytuacji opisanej przez X-a ? Moim skromnym zdaniem też nie ! Zwróćcie uwagę na przesłankę zawartą w cytowanym powyżej przepisie: "ale tylko w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia" . Czy X popełnił jakieś przestępstwo lub wykroczenie? Tłukł ryby prądem, zarybiał wodę amurem, strzelał do innych wędkarzy z kuszy, łowił ryby w okresie ochronnym? Nie! Wywoził tylko zanętę łódeczką. I tutaj po raz kolejny kłaniają się relacje pomiędzy przepisami prawa powszechnie obowiązującego, a różnej maści powielaczowymi tworami w stylu decyzja okręgu PZW. Ale te kwestie już wyjaśniałem i powtarzać się nie zamierzam, wychodząc z założenia, że to i tak syzyfowa praca.

Odpowiadając zaś na pytanie zawarte w tytule tekstu... to ZSSR.

P.S. Sytuację opisałem za zgodą X-a.

Czez