Czy wiesz, że...
Rybami słodkowodnymi, które w Polsce osiągają największe rozmiary są sum i jesiotr zachodni. Sum może osiągać ponad dwa metry długości i ponad sto kilogramów wagi. Jesiotr zachodni jest bjęty programem restytucji do polskich wód. Może osiągać rozmiary jescze większe niż sum. Może dorosnąć nawet do dwóch i pół metra długości, a jego waga może osiągnąć nawet trzysta kilogramów.
jjj

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 344
 Zalogowani 0
 Wszyscy 344

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: [quote:f2a4672e65="jjj an"]W tym wątku będę podawał wpłacone kwoty ...(18234) Mar 27, @ 16:07:40

lecek: Wielkanoc w Ustroniu. Zapowiedziałem małżonce, że święto, świętem ...(59104) Mar 26, @ 15:02:24

lecek: Pooszło. k ...(18234) Mar 26, @ 14:43:29

krzysztofCz: Za Lucka i Bedmara... poszło k ...(18234) Mar 26, @ 14:00:16

artur: Poszło ...(18234) Mar 26, @ 10:30:05

krzysztofCz: Poszło k ...(18234) Mar 26, @ 07:09:09

jjjan: Nikt się nie kwapi więc jeżeli ktoś chce wpłacić,, to proszę blik ...(18234) Mar 25, @ 20:19:56

mario_z: Dzisiaj spotkanie jajeczkowe nad wodą, oczywiście bez wędki bym n ...(59104) Mar 24, @ 20:50:03

Krzysztof46: nic nie trzeba ,zbierajcie na nastepny rok i tyle w temacie ...(18234) Mar 24, @ 17:30:00

krzysztofCz: To komu mamy wpłacać ;question Ktoś zapłacił, to trzeba Mu się ...(18234) Mar 24, @ 17:27:29


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2100
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 1963
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 1984
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2224
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2054
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2111
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2023
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2062
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2425
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2245
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Etyka wędkarska a regulamin
Opublikował 29-01-2004 o godz. 07:30:00 Jarbas
Nasza publicystyka Jarpo napisał

Czy aby być etycznym wędkarzem wystarczy tylko łowić ryby zgodnie z regulaminem? Myślę, że tak właśnie powinno być, ale czy to w praktyce wystarcza to już inny temat. Prześledźmy regulamin i skonfrontujmy go z naszym (moim) pojęciem wędkarskiej etyki.



Czytając uważnie Regulamin możemy spotkać takie oto „kwiatki”:
W dziale poświęconym prawom wędkującego w wodach PZW mamy:
„Dopuszcza się wędkowanie kilkuosobowych grup młodzieży nie posiadających kart wędkarskich, pod nadzorem opiekuna posiadającego stosowne uprawnienia oraz zezwolenie wydane przez zarząd okręgu lub koła. Każda osoba z grupy ma prawo łowić wyłącznie na jedną wędkę, z zachowaniem uprawnień do własnego stanowiska i dziennego limitu połowu przysługującego członkowi PZW.”
Zastanawiam się, po co jest ten paragraf, mimo to nie wiem. To mi pachnie dawnymi czasami. Pisze się młodzieży to znaczy, kogo? Rozumiem, że do 18 roku życia tylko, co ciekawe „normalna” młodzież w świetle punktu 3 w/w regulaminu to taka, która nie ukończyła 14 lat. Kiedyś ze względu na towarzysza Jaskiernię też zmieniono wiek młodzieżowca w ZSMP, aby dalej mógł być przewodniczącym. Czy tutaj też o to chodzi?

W dziale obowiązki wędkującego w wodach PZW czytamy:
„Przy wyborze i zajmowaniu miejsca na łowisku pierwszeństwo ma ten wędkarz, który przybył na nie wcześniej. Przy zajmowaniu stanowisk wędkujący powinni zachować między sobą odpowiednie odstępy, określone w § 4, 5, 7 Regulaminu. Odstępy te mogą być zmniejszone tylko za zgodą wędkarza, który wcześniej zajął dane stanowisko”.
Temat niedawno poruszany przez jednego z kolegów na PW. Jest to zgodne z regulaminem, ale czy również z wędkarską etyką, o to należy się spytać na przykład kolegów karpiarzy.

Następnie:
„ W czasie wędkowania wędki muszą być pod stałym nadzorem ich właściciela.”
Jestem za, a nawet przeciw, jak zapewne powiedziałby pewien znany wędkarz, gdyby był karpiarzem. Wśród wędkarzy gruntowych utarł się zwyczaj, że podczas nocnego wędkowania jeden śpi a drugi czuwa przy wędkach swoich i śpiącego kolegi. Takie postępowanie uważam za nieetyczne i jak widzimy niezgodne z regulaminem. Wędki mogą być na stanowisku na podpórkach, ale nie zarzucone, czyli wyjęte z wody.

Dalej prawdziwy „kwiatek” :
„Wędkarz zobowiązany jest utrzymać w czystości stanowisko wędkarskie w promieniu minimum 5 metrów, bez względu na stan, jaki zastał przed rozpoczęciem połowu.”
Ten punkt powoduje moje największe kontrowersje. Nie żebym był za śmieceniem czy nie sprzątaniem na łowiskach. Zwróćmy jednak uwagę na całkowite postawienie sprawy na głowie. Tutaj nie każe się sprawcy (śmieciarza) tylko jego bogu ducha winnego kolegę. Punkt ten pokazuje tylko jak słabe jest nasze PZW. Poszli po najmniejszej linii oporu. Nie mam nic przeciw posprzątaniu stanowiska, gdy wędkuję ze spławikiem, czy z pikerem, ale niech nikt nie wymaga tego, abym łowiąc na spinning czy sztuczna muchę posprzątał kilka kilometrów brzegu. Do tego to się przecież sprowadza. Mam posprzątać stanowisko w promieniu minimum 5 metrów, a łowiąc wyżej wymienionymi metodami cały czas się przemieszczam i w gruncie rzeczy nie powinienem robić nic innego tylko sprzątać. Na łowienie czasu mi na pewno nie wystarczy.

Zagłębiając się dalej w Regulamin mamy:
„Obowiązkiem wędkarza jest opuszczenie łowiska, jeśli rozgrywane mają być na nim zawody sportowe. Organizator zawodów musi posiadać pisemne zezwolenie uprawnionego do rybactwa w obwodzie rybackim.”
Zgadzam się pod warunkiem, że na łowisku będą jakieś informacje na ten temat (jakieś tablice czy coś w tym rodzaju), bo może się okazać, że wkrótce po zagospodarowaniu się na stanowisku, po zanęceniu i zarzuceniu wędek zostanę z niego wyproszony. Nie może tak być! Ja muszę wiedzieć o tym, że będą tam rozgrywane zawody, przed zajęciem stanowiska. Chcę być traktowany poważnie!

W dziale zasady wędkowania czytamy:
„Wędkarz ma obowiązek przestrzegać limitów dziennych połowów ryb.”
Jak najbardziej, ale co to znaczy? Popatrzmy na rozdział Ochrona ryb: „Wprowadza się następujące limity ilościowe ryb do zabrania z łowisk” tutaj mamy wymienione ilości poszczególnych gatunków ryb ”W ciągu doby (w godz. 0.00 - 24.00)”
Czyli jasno z tego wynika, że ustawodawca pisząc o dziennych limitach połowów de fakto miał na myśli dobowe limity z tym, że doba liczona jest tradycyjnie od godziny 0.00 do godziny 24.00, a nie od momentu rozpoczęcia wędkowania (na przykład godzina 22.00 jednego dnia – rozpoczęcie wędkowania, a 12.00 zakończenie drugiego dnia). W tym przypadku, mimo że nie upłynęły jeszcze 24 godziny wędkowania mamy do czynienia z wędkowaniem przez dwie doby i przysługuje nam dwukrotny ilościowy limit ryb.
Jak to się ma w takim razie do punktu mówiącego o tym, że:
„Ryby w stanie żywym, złowione zgodnie z limitem ilościowym, należy przechowywać wyłącznie w siatkach wykonanych z miękkich nici, rozpiętych na sztywnych obręczach. Każdy wędkarz musi przechowywać osobno złowione przez siebie ryby, z tym, że zabrania się przechowywania żywych ryb dłużej niż 24 godz.”
Przy każdej kontroli po sprawdzeniu siatki i stwierdzeniu przez kontrolującego, że w siatce mamy ryby ponad limitowe zostaniemy ukarani, a przecież w świetle powyższego ryby możemy tam przechowywać przez 24 godziny.

Podobnie możemy zostać ukarani, gdy będziemy posiadali ryby już nieżywe czy sprawione. Mówi o tym zresztą Regulamin:
„Ponadto wędkarzowi nie wolno :
- obcinać głów rybom przed zakończeniem wędkowania.”

I w rozdziale Kontrola i odpowiedzialność w wodach PZW: „Na żądanie kontrolujących wędkarz ma obowiązek: okazać dokumenty, sprzęt wędkarski, złowione ryby i przynęty.”
Jest to niestety paradoks. Czy ustawodawca się nad tym nie zastanawiał?

Bardzo nie podoba mi się również punkt mówiący, że:
„Łowienie ryb podczas zawodów wędkarskich regulują odrębne przepisy zawarte w "Zasadach Organizacji Sportu Wędkarskiego".
A to niby dlaczego? Ale o łowieniu na zawodach napiszę innym razem.

Czy wystarczy przestrzegać Regulamin, aby być etycznym wędkarzem? Jeszcze raz powtarzam, że tak powinno być, ale czy tak jest niech każdy (a władze PZW w szczególności) sam sobie na to odpowie. Celowo nie poruszyłem tutaj pojęcia „no kill”, bo o tym też chcę napisać innym razem. Dzisiaj napiszę tylko tyle, że wcale nie trzeba wyznawać zasady „no kill”, aby być etycznym wędkarzem, a niekiedy zasada „no kill” jest moim zdaniem wręcz sprzeczna z etyką.

Jarpo


 
Pokrewne linki
· Więcej o Nasza publicystyka
· Napisane przez Jarbas


Najczęœciej czytany artykuł o Nasza publicystyka:
Ponton - część III, na wodzie


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Etyka wędkarska a regulamin (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 29-01-2004 o godz. 09:06:12
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Drogi przyjacielu. Jestem przeciwnikiem potężnego związku wędkarskiego, ale niestety nie mogę przyznać Ci racji. Co jak co, ale wyszczególnione przez Ciebie felery w regulaminie, ni jak mają się do prawdy. Poza tym, co ma wspólnego etyka z regulaminem? Toż to dwie różne sprawy!!
Temat tutaj jest zbyt rozległy i nie nadaje sie do skomentowania w paru słowach. Jeśli więc pozwolisz, napiszę riposte. Jeśli uznasz, ze gra nie warta świeczki - nie odpowiadaj na ten komentarz. Foralnie rzucam rękawicą :-)



Re: Etyka wędkarska a regulamin (Wynik: 1)
przez Tom_roy (tom_roy@wp.pl) dnia 29-01-2004 o godz. 12:27:38
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Nie bardzo rozumiem powodu odnoszenia się do etyki w porównaniu z regulaminem i przepisami związkowymi, i może dlatego ten artykuł niezbyt mi sie spodobał. Gratuluję cierpliwosci w wyszukiwaniu "kwiatków" w regulaminie, rzeczywiscie rosnie ich tam sporo, jednakże etyka zalezy głównie od własnej postawy. Nie trzeba opierać sie na przepisach żeby etycznie łowić...Jednakże bez przepisów moglibyśmy zapomnieć całkowicie o "czystości" tego sportu. Cęesći przepisów, może i jest napisana niezbyt zrozumiale, niektóre czasem się nawet "gryzą",są one jednak przy świadomosci naszego społeczeństwa koniecznością. ( np kontrole jeszcze bardziej bym zaostrzył )



Re: Etyka wędkarska a regulamin (Wynik: 1)
przez Jarpo (jarpo.64@wp.pl) dnia 29-01-2004 o godz. 14:11:38
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Widzę, że nie zostałem zrozumiany.
Piszecie, co ma etyka do Regulaminu. W tym miejscu przypomina mi się jak to fachowcy twierdza, że teoria nie ma nic wspólnego z praktyką. Jeśli tak jest to albo ta cała teoria jest do d..y, albo praktyka (czytaj fachowość) tych fachowców. Przekładając to na nasze podwórko marzy mi się sytuacja, gdy wędkarza łowiącego zgodnie z Regulaminem będziemy mogli nazwać wędkarzem etyczny. Widziałem nad woda już nie jedno. Uważam, że do niektórych postaw musimy być po prostu zmuszeni przez regulamin. Tylko, że Regulamin musi być czytelny i nie można jego przepisów interpretować dowolnie. Jeżeli wędkarz może zgodnie z Regulaminem zabrać trzy sztuki złowionych w ciągu doby szczupaków to powinien być też zapis, że owszem może zabrać trzy złowione w ciągu doby szczupaki, ale nie więcej niż na przykład trzy w tygodniu. Powiecie, że jest to nie do wyegzekwowania. Pewnie, że nie jest, ale czy obecny zapis jest? Nieuczciwy (nieetyczny) wędkarz może przecież złowić trzy szczupaki na jednym łowisku rano później pojedzie do domu a wieczorem znów może, (aby nie budzić żadnych podejrzeń) jechać na inne łowisko i znów złowić trzy szczupaki. Nie zgodne z Regulaminem, ale nie do wyegzekwowania . Powiecie, po co to wszystko? Po to, że Regulamin moim zdaniem powinien propagować pewne postawy. Jeśli przy takim zapisie wędkarz będzie zabierał z łowisk więcej szczupaków niż trzy tygodniowo to będzie czuł (przynajmniej powinien poczuć) dręczenie sumienia, że robi coś, co nie jest zgodne z prawem. Propagowanie postaw etycznych w oderwaniu od Regulaminu dobre jest tylko wśród wędkarskich elit, ale chyba nie o to chodzi abyśmy się zamykali w swoich grupkach tylko, aby prawo skutecznie chroniło nasze wody. W wędkarstwo wprowadzali mnie ludzie, których na pewno nazwalibyście kłusownikami, ale ci kłusownicy mieli o wiele większą etykę niż większość dzisiejszych wędkarzy. Piszę kłusownicy, bo jak inaczej nazwać zarzucanie sznurów na węgorze? Jednak ludzie ci wiedzieli, że płoć ma wymiar ochronny i nigdy nie przyszł

Przeczytaj dalszy cišg komentarza...



Re: Etyka wędkarska a regulamin (Wynik: 1)
przez jarekk dnia 29-01-2004 o godz. 14:49:29
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.grodzkie.pl
Bardzo ciekawy materiał. Rzeczywiście w RAPR jest sporo sprzeczności z których do tej pory nie zdawałem sobie sprawy. Temat też warty dyskusji ze względu na powszechne przekonanie o tym, że samo przestrzeganie regulaminu jest równoznaczne z byciem "etycznym wędkarzem" Podobnie jak Ty uważam, że tak nie jest. Etyka to coś więcej niż przestrzeganie limitów, odległości, wymiarów i okresów ochronnych.



Re: Etyka wędkarska a regulamin (Wynik: 1)
przez Blanek dnia 29-01-2004 o godz. 22:43:38
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Niestety nie podzielam twego zdania.
Jest takie powiedzenie: "Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził." Regulamin ten przeznaczony jest dla wędkarzy. I jeśli ma być na coś przydatny to powinien być krótki. Jeśli składałby się ze 150 stron w formacie A5 to nikt by go nie czytał. Nie mówiąc o przestrzeganiu.
Etyka to bardzo subiektywna sprawa. Nie ma fizycznej możliwości przewidzenia wszystkich sytuacji i zawarcia ich w przepisach. Myślę, że zawsze należy pamiętać o tym, iż nie wszystko, co jest dozwolone jest etyczne.
Większość "kwiatków", które wymieniłeś jest moim zdaniem w miarę poprawna, jasna i logiczna. Natomiast zastanawia mnie jak koledzy interpretują część dotyczącą doby (0-24) i podwójnego limitu. Tu jestem zdania, że w świetle przepisów można trzymać dwa komplety w siatce (oczywiście pomijając etykę).


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.10 sekund :: Zapytania do SQL: 78