Czy wiesz, że...
DORSZ
Rekord Polski - 28,90 kg
Złoty medal - od 15,00 kg
Srebrny medal - 13,00 kg
Brązowy medal - od 10,00 kg

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 286
 Zalogowani 0
 Wszyscy 286

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
mario_z: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385073) Apr 21, @ 18:55:22

krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(385073) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(385073) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(385073) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(385073) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59437) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(385073) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59437) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(385073) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(170) Mar 30, @ 08:46:37


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2248
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2020
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2142
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2276
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2106
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2163
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2074
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2116
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2480
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2299
Ocena: 5.00 Ocen: 3


KONKURS - Dziadek
Opublikował 20-11-2003 o godz. 23:03:13 Esox
Konkursy PiECIA napisał

Zdarzenie miało miejsce kilka lat temu. Posiadam znajomego, który hoduje karpie. Oprócz stawów hodowlanych posiada także zbiornik typowo wędkarski, który udostępnia do wędkowania. I akcja miała miejsce właśnie na owym zbiorniczku.



Z kumplem Mariuszem postanowiliśmy niedzielne popołudnie spędzić wylegując się na słonku, a jeżeli dodatkowo można połączyć lenistwo z zarzuceniem wędek? Czemu nie? Zarzuciliśmy po jednym DS-ie, ciche "psssst" i gulgamy złoty napój, rozłożeni w fotelach.

Mijały chwile, co jakiś czas wyciągaliśmy jakiegoś karpia, amura czy innego karasia. Na przeciwległym brzegu stawu, prawie dokładnie naprzeciw nas, swe gruntówki rozłożył jakiś starszy pan. Po chwili obserwacji zorientowałem się, że to stały bywalec łowiska. Często z nim rozmawiałem przy okazji innych wizyt u znajomego, wysłuchując opowieści o potworach, jakie ów jegomość wyciągał ze stawu, o połamanych wędziskach, czy porwanych żyłkach. Fajne opowiastki, sporo można by napisać o nich, ja jednak powiem tylko tyle, że żadnej nie udało mu się opowiedzieć, dwa razy zachowując ten sam scenariusz. Fantasta, ale nieszkodliwy, miły dla ucha. Opowiadałem właśnie Mariuszowi jedną z tych jego historii, kiedy to wpadliśmy na iście diabelski pomysł.

Wykorzystując, że dziadek zasnął i nie ma dzwonków na wędkach postanowiliśmy zrobić śpiochowi psikusa. Staw nie był szeroki. Biorąc pod uwagę odległość na jaką nasza ofiara miotała zestaw z koszykiem, okazało się, że spokojnie możemy ze swojego miejsca zahaczyć i wyciągnąć dziadkowy zestaw na nasz brzeg. Jak żeśmy wyknuli, tak i zrobili. Z wielką finezją podciągałem zaczepiony zestaw na nasz brzeg. Uważałem, aby rytmicznie drgająca wędka nie zbudziła jakimś nieprzewidzianym dźwiękiem dziadka.

Udało się! Chwila namysłu, co by tu podczepić, nasz wzrok w jednej chwili pada na puszkę po kukurydzy.
- Będzie dobrze chodzić - zauważa Mariusz. Nie sposób się nie zgodzić z powyższym spostrzeżeniem. Zawiązać trzeba tak, aby nie było zdradzających nasz czyn kokardek, ale i tak, aby puszka się nie "spięła". Tak robię.

Delikatnie wkładamy puszkę do wody, w ręku pozostawiam sobie żyłkę. Dziadek akurat sie obudził, jednak nie spieszno mu do sprawdzenia zestawów, na szczęście. Oczekujemy momentu najodpowiedniejszego do brania. Nagle dziadek wstaje z fotelika i idzie brzegiem do łowiącego w odległości około 30 m wędkarza. Coś tam gestykuluje, przypala od niego papierosa.
- Teraz! - syknął Mariusz.
Zaczynam ciągnąć za żyłkę. Siedzimy skuleni obok siebie i rechoczemy, oczekując reakcji dziadka. Chyba łypnął okiem bo nagle się wyprostował, ale nie rusza do wędek. No to ja gwałtowniej, dziadek rusza! Najpierw kilka kroków spokojnych, ja mocniej, dziadek szybciej. Już nie idzie, gna! Ja szarpię! Już się nie śmiejemy, wyjemy, ale w taki sposób, żeby nie było słychać na przeciwległym brzegu. A to nie jest proste. Dziadek łapie za kij i zamaszystym ruchem w tył dokonuje zacięcia. Ledwo zdążam wypuścić żyłkę z ręki. Zaczyna się faza holu.
-Podbieeraaaak!!!! - wrzeszczy w niebogłosy Dziadek. Gość, od którego niedawno zaczynał rajd do wędek, leci z podbierakiem.
- K***a, za mały! - kwituje dziadzia, z politowaniem patrząc na podbierak. My płaczemy, dziadula walczy.
- Tołpyga, jak nic! - dziadkowi gęba sie nie zamyka - Ale idzie ciężko!
- Nie, toć to na pewno jesiotr! - dalej zgaduje łowca.

Ledwo wytrzymujemy żeby nie zacząć sie turlać ze śmiechu!
- Siedzi! Potwór! - krzyczy do nas.
- Chyba sum! - odpowiada mu Mariusz, ja płaczę.
- Słabnie, coś mniej walczy - dalej komentuje łowca.

Fakt, na coraz krótszym "dyszlu" puszka przestaje być walczącą rybą, a zaczyna budzić wątpliwości - co za cholera się uwiesiła? Kolejny widok, który sprawił nam ogromną radość to oczy, jakie dziadek zrobił na widok wprowadzanego w okolice podbieraka okazu. Tego się nie da opisać, łypie wywalonymi gałami to na puszkę, to na nas, to na puszkę, to gdzieś w dal. Jednak do końca pozostawia zero wątpliwości, co do holu, kwitując:
- Zobaczcie moi mili, jaka szczwana była, nie dość, że się uwolniła to jeszcze w zawadę blaszaną weszła! Takie tu są potwory!

Piecia


 
Pokrewne linki
· Więcej o Konkursy
· Napisane przez Esox


Najczęœciej czytany artykuł o Konkursy:
Sandacz


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez Sazan (sazan@sazan.com.pl) dnia 21-11-2003 o godz. 00:11:19
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.sazan.com.pl
PPP!
PiECIA! Potworny Potworze!
Z dziadzia se jaja robiliście? :)))



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez Jarbas (Jarbas@hot.pl) dnia 21-11-2003 o godz. 07:32:19
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć) http://www.jarbas.com.pl
:-) Szkoda, że nic nie wiadomo o tym czy Dziadek opisanego holu nie włączył do repertuaru swoich późniejszych przypowieści wędkarskich... :)))))



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez Garbolino (blukacz@poczta.fm) dnia 21-11-2003 o godz. 14:39:28
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Ojjj ... hostori o dzidkach to chyba by można było tysiące pisać!!! Ja nie raz mam takie przygody! Ale najlepiej jest jak holują "potwora" albo rozmawiają o polityce i kościele!!! HAHAHAHA



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez jesiotr dnia 21-11-2003 o godz. 16:20:07
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Moim zdaniem to wielce humanitarne z Waszej strony. Inni pomagają starszym przejść przez drogę a Wy zrobiliście w dość oryginalny sposób. Co dziadek miał emocji przy tym holu to jego. Pewnie po czasie z blaszanej zdobyczy zrobi się metrowy amur i będą miały co wnuki słuchać w zimowe wieczory. Tak trzymać. Idę i ja znaleźć sobie nad wodą jakiego dziadka. No co - starszym trzeba pomagać. Tam u góry (albo i na dole) ponoć jest taki licznik z dobrymi uczynkami (ciekawe czy ma kasę fiskalną?).Przedni tekst.Pozdrówko.



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez old_rysiu (szreter@interia.pl) dnia 21-11-2003 o godz. 16:54:39
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Oj Pieciu - Ty to masz fantazje :-)



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez sacha dnia 21-11-2003 o godz. 22:12:25
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Byłem z kolegami nad Wisłą parenaście lat temu.
Wysłali mnie po drewno na ognisko a w tym czasie
do mojej wędki dowiązali kawał żylki i spokojnie siedzieli kilka metrów dalej.Gdy wyszedłem z chaszczy jeden z nich zaczął szrpać żyłką a moja wędka trzęsła sie jak w tańcu św.Wita.rzuciłem się biegiem,zawadziłem o jakąś nierówność i wyciąłem pyskiem w gałęzie które niosłem.Gdyby mnie zamknięto w beczce pełnej wściekłych kotów to by mi tak pyska nie porysowały jak te gałęzie.
W opinii o ich rodzinach sięgnąłem przodków do 10 pokolenia.



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez wlodek dnia 21-11-2003 o godz. 22:52:56
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Dobry żart!!W połowie czytania,zacząłem się smiać,wyobrażając sobie zakończenie :-))



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez PUZI dnia 22-11-2003 o godz. 20:59:41
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Dobre , naprawde dobry numer. W połowie artykułu rechotałem jak żaba, a na końcu ryczałem ze śmiechu.



Re: KONKURS - Dziadek (Wynik: 1)
przez Dziecko dnia 02-12-2003 o godz. 20:42:56
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Piecia posiadasz lekkie pióro i prawdziwie bajarski talent. Bajanie jakie to rybki nie były...za siedmioma górami, za siedmioma rzekami :)


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.19 sekund :: Zapytania do SQL: 92