Czy wiesz, że...
Pstrągi osiągają szybkość do 35 km/h, łososie 39 km/h. Najszybszymi rybami są: tuńczyk 75 km/h, marlin 80 km/h, włócznik 90 km/h.

Konto/logowanie
Members List ZAREJESTROWANI
 Ostatni Tobiasz
 Dzisiaj 0
 Wczoraj 0
 Wszyscy 4520

 UŻYTKOWNICY
 Goscie 474
 Zalogowani 0
 Wszyscy 474

Jesteœ anonimowym użytkownikiem. Możesz się zarejestrować za darmo klikajšc tutaj

Jesteœ stałym użytkownikiem Pogawędek Wędkarskich - kliknij tutaj
aby zalogować się!

Na forum napisali
krzysztofCz: Podoba mi się Twój plan w punkcie (3) :hihi ...(380622) Apr 04, @ 12:47:07

lecek: Na emeryturu mam czteropunktowy plan. 1. Podróże, 2. Wedkar ...(380622) Apr 03, @ 19:46:58

krzysztofCz: Tylko nie miej złudzeń, że na emeryturze będziesz miał więcej cza ...(380622) Apr 03, @ 15:57:03

lecek: Jeszcze (jak dla mnie) to trochę mało czasu Mój pracodawca wyz ...(380622) Apr 03, @ 10:34:12

krzysztofCz: Gratulacje Lecku. U mnie na morzu albo wieje... albo nie biorą : ...(59426) Apr 03, @ 09:01:48

krzysztofCz: To prawie wieczność... mam nadzieję, że dożyjemy do następnej zbi ...(380622) Apr 03, @ 08:58:12

lecek: Byliśmy w Ustroniu. Dwa dni wędkowania w Wiśle. Na miejscu okazał ...(59426) Apr 02, @ 19:02:39

jjjan: Wpłaciłem za następne dwa lata. Są dwie faktury, każda za rok. N ...(380622) Apr 02, @ 17:57:24

jjjan: Wszystkim wszystkiego dobrego ...(165) Mar 30, @ 08:46:37

krzysztofCz: Święta już za pasem więc... Wszystkim życzę zdrowych, wesołych, R ...(165) Mar 29, @ 17:25:48


Artykuły komentowali
Krzysztof46 w ''Znowu Ta Szwecja'': Szkoda panowie ze sié nie oglaszacie .Chétnie dokoptowalbym do fajnej ekipy ...
Karpiarz w ''Usuwanie usterek w wagglerach i sliderach Dino.'': Ot fachura jestes Jotes. Pozdrawiam i dzieki za cenne wskazowki.
grubyzwierz w ''Znowu Ta Szwecja'': hmhmh... Mówisz Jacek, że Szwecja.. ? Kto wie, kto wie... :)
krzysztofCz w ''Znowu Ta Szwecja'': Janku czekamy na nową relację :-)
old_rysiu w ''Znowu Ta Szwecja'': A my pozdrawiamy z Polen :-)
jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Jeszcze nie do końca.
Ekipa pozdrawia że Sweden.🙂

Zenon w ''Znowu Ta Szwecja'': Dlaczego "znowu" czyżby się znudziła?

Miło widzieć znajome pyszcz...

jjjan w ''Znowu Ta Szwecja'': Gdyby popłynąć w czwartek w dzień, to do Karlskrony, bilet dla czterech plus...
dzas w ''Znowu Ta Szwecja'': koszta zależą od tego ile pijesz... :) bez tego w 2,5 tysia za dwa tygodnie ...
the_animal w ''Znowu Ta Szwecja'': Świetna wyprawa - ekipa wiadomo - chętnie dowiedział bym się jakie koszta są...

Rozmaitości
» Pomocnik
» Regulamin PW
» Przeszukiwanie zasobów
» Przeszukiwanie forum
» Łowca Okazów 2010
» Grand Prix Czatu
» Prognoza pogody
» Ośrodki i stanice wędkarskie
» Rejestracja łódki
» Interaktywne krzyżówki

Recenzje
· JAXON ZX MACHINE 400
· MacTronic NICHIA HLS-1NL2L
· TUBERTINI GORILLA UC4 FLUOROCARBON
· Daiwa Exceler Style F
· Namiot Fjord Nansen
· Mikado NSC Feeder
· Wędzisko Mikado NSC 360 Feeder Nanostructure
· Mistrall Bavaria 2,7
· żyłka DUAL BAND
· Mikado T-Rex Bolognese 600

Filmoteka
Sum 200cm

Dodał: avallone78
Dodany: 14th Feb 2011
Odsłon: 2243
Ocena: 0.00 Ocen: 0

X targi Na Ryby ZAJAWKA

Dodał: jarecki74
Dodany: 19th Mar 2010
Odsłon: 2008
Ocena: 1.00 Ocen: 1

Boleń Wojtka

Dodał: wojto-ryba
Dodany: 23rd Dec 2009
Odsłon: 2134
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 5/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2270
Ocena: 5.00 Ocen: 4

Żerowanie karpi 4/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2101
Ocena: 5.00 Ocen: 2

Żerowanie karpi 3/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2155
Ocena: 4.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 2/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2070
Ocena: 5.00 Ocen: 1

Żerowanie karpi 1/5

Dodał: Marek_b
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2110
Ocena: 2.00 Ocen: 1

Sum Odrzański

Dodał: jarokowal
Dodany: 23rd Mar 2009
Odsłon: 2474
Ocena: 5.00 Ocen: 3

Hol suma

Dodał: Marek_b
Dodany: 22nd Mar 2009
Odsłon: 2292
Ocena: 5.00 Ocen: 3


Ryby na sztuczną muchę - lipień
Opublikował 12-10-2003 o godz. 01:10:00 docio
Muszkarstwo Ruki napisał

Wszystkie rodzaje ryb, jakie żyją w naszych wodach można w większym lub mniejszym stopniu poławiać na muchę. Nawet takie niemuchowe ryby jak miętus czy węgorz. Były przypadki złowienia tych ryb na nimfę lub streamera, ale nie napiszę wam tutaj jak je łowić, ponieważ tego nie umiem. To, co tutaj napisze to są moje spostrzeżenia a przy niektórych rybach, których dotąd okazji złowić nie miałem, podam opis i rodzaje much, jakie według mnie mogą być na nie skuteczne.



Rybą, która najczęściej obok pstrąga jest poławiana na muchę jest lipień. Cytuję z Wędkarstwa muchowego pana Adama Sikory - "Lipienia trudniej się łowi od pstrąga, ale dobrze łowić lipienia da się szybciej nauczyć niż pstrąga". Takie proste zdanie a oddaje całą prawdę, ale najpierw trochę o jej biologii.

Ciało umiarkowanie wyciągnięte, bocznie ścieśnione, o małej głowie i szpiczastym pysku, łuski małe. Płetwa tłuszczowa pomiędzy wysoką płetwą grzbietową a płetwą ogonową. Mały otwór gębowy może sięgać do przedniej krawędzi oka, szczęka górna wysunięta do przodu a obydwie szczęki mają drobne zęby. Płetwa grzbietowa rozpoczyna się daleko przed nasadą płetw brzusznych. U samca płetwy: grzbietowa, odbytowa oraz brzuszna są większe niż u samicy. Strona grzbietowa zielononiebieska lub niebieskoszara, boki i brzuch w kolorze od srebrzystobiałego do mosiężnego, w okresie tarła z purpurowym odblaskiem. Na grzbiecie i bokach znajdują się nieregularnie rozmieszczone czarne plamy. Szara płetwa grzbietowa ma 4 - 5 rzędów czerwonawych, okrągłych plam. Długość 25-35 cm, maksymalnie 60 cm. Odżywia się głownie bezkręgowcami, stąd łatwość złapania jego na muchę, ale także małymi rybkami (dlatego zdarza się czasem złapać go na spinning). Jest bardzo ciekawski i bardzo rzadko ucieka na widok wędkarza. Zamieszkuje szersze rzeki czyste i dobrze natlenione, o kamienistym, żwirowatym lub piaszczystym dnie. Również może występować w rzeczkach z częściowo zamulonym lub gliniastym dnem, ale zawsze musi być dobrze natleniona woda.

Nie wykorzystuje naturalnych kryjówek, czyli jest rybą otwartej wody. Zamieszkuje płanie, prądy z nawet bardzo płytką wodą i obszar zburzonej wody za kamieniami (nie wiem jak się to poprawnie nazywa, wiec nie chce was wprowadzać w błąd). Tarło odbywa od kwietnia do maja, w niektórych rzekach przedłuża się do końca maja i początku czerwca. Odbywa je na odcinkach o żwirowym dnie. Według mnie tyle wystarczy na początek, teraz przejdziemy do metod połowu tej ryby.

W miesiącach letnich i wczesnojesiennych opisze tylko sucha muchę, gdyż akurat to ona będzie najodpowiedniejsza i najbardziej widowiskowa.

Czerwiec
W czerwcu rozpoczynają się masowe wyloty chruścików, a na początku miesiąca można się spodziewać jętki majowej - największej polskiej jętki. W trakcie jej rójki ryby dostają szału żarcia a duże pstrągi potrafią żerować obok siebie, rzadko wszczynając bójki między sobą. To tak jakby na ulicy, co kawałek rozdawali pizze lub spaghetti, które nic nie kosztują, a są pierwszej klasy. Wtedy nawet na jętkę bydlaka na haku 8 weźmie lipień. Jednak pogarszająca się jakość naszych wód powoduje, że coraz mniej jest bardzo obfitych rójek tejże jętki. Więcej o połowie na jętkę majową napiszę przy pstrągu.

Tak jak wcześniej napisałem w czerwcu zaczynają się masowe wyloty chruścików. Najczęściej będziemy je imitować na haczyku nr 12 (na tułowiu sierść z maki zająca, skrzydełka z cdc i jeżynka ze zdubingowanego cdc). Polecam łowienie na jedną muchę gdyż obserwowanie dwóch much jest utrudnione a przypony często się plączą. Chruścika prowadzimy wykonując rzut w górę rzeki i wybieramy luz, który powstaje w trakcie spływania. Możemy również wykonywać niewielkie ruchy szczytówką, gdy łowimy blisko siebie (wtedy chruścik może się trochę poruszyć, tak jakby chciał uciec przed rybą). Najczęściej ryba uderzy w takiego delikwenta a dodam jeszcze, że chruścik nie spływa zawsze tak w bezruchu jak jętka, tylko czasem biega lub skacze trochę po powierzchni.

Czasem można zauważyć biegające chruściki po powierzchni. Ryby w takie owady uderzają z pluskiem (więc jak usłyszycie plusk to spodziewajcie się rójki chruścika lub zastosujcie agresywnego chruścika, który porusza się po powierzchni wody). Delikatne branie w czasie swobodnego spływania najczęściej będzie objawiało się oczkiem, a branie agresywne to będzie łupnięcie. Hol lipienia to jest jazda, ryba wyskakuje nad powierzchnię wody, zmienia nagle kierunki etc. Ryba nawet ledwo wymiarowa to przeżycie na sprzęcie muchowy a linkę zaczynamy wybierać dopiero wtedy, gdy ryba osłabnie.

Lipiec
Pod koniec miesiąca zaczyna się rójka jednego z większych chruścików, który często jest traktowany przez lipienie jako smakowity kąsek. Ale według mnie podstawą pokarmu będą malutkie jętki (najczęściej blue Winged Olive, które imitujemy na haczyku 16, ogonek z kilku promieni koguta, tułów z promieni ze sterówki bażanta łownego, skrzydełka z cdc i jeżynka z koguta gryzzli) oraz czerwcowe chruściki. Jętki w przeciwieństwie do chruścików nie biegają po powierzchni wody, lecz bezwładnie spływają.

Czasem zdarzy nam się zaobserwować żerowanie lipieni na martwych jętkach, ale zaczyna się ono najczęściej późnym wieczorem, więc radzę sobie je odpuścić. Jeżeli nic się nie roi, a łowimy na odcinku gdzie są np. olchy i wierzby, możemy spróbować połowić na palmerka, czyli imitacje gąsieniczki (haczyk 12, tułów dowolny w naturalnym kolorze i jeżynka z koguta na całym tułowiu). A jeżeli nawet palmerek nie działa można użyć imitacji chrząszcza, ważki, mrówki lub motyla widelnicy. A może sobie odpuśćmy, przecież łowienie ryb to przyjemność a nie zaspokojenie potrzeb żywieniowych. Pogłowie lipienia również wtedy systematycznie nie spada.

Sierpień
Lipiec i sierpień są prawie braćmi bliźniakami. Roją się prawie takie same gatunki owadów. Ryby często nie żerują, ale gdy trafi się rójka jętki sierpniowej to nawet największe śpiochy lipieniowe zaczynają jeść. W ostateczności możemy puścić grand sedge (haczyk 9, tułów z brązowej wełenki, skrzydełka ze strzyżonej sierści sarny barwionej na brązowo, jeżynka z cdc i różki z promieni ze sterówki bażanta). W tego chruścika zaatakuje jedynie duży lipień, zdziwicie się zapewne jak lipień z takim małym pyszczkiem coś takiego zmieści. Spokojnie, lipień nawet zje nimfę widelnicy na haku 6, ale to będzie okaz medalowy. Gdy lipień nie żeruje zabierzmy się za klenia lub zróbmy ostatki pstrągowe.

Wrzesień
Kończą się teraz duże jętki, dużego chruścika też mało, ale dopiero teraz zaczynają się prawdziwe lipieniowe łowy. Upały przeszły, woda czasami jest trochę trącona z powodu opadów deszczu, roi się cała masa małych jętek i chruścików, a wtedy tylko: wędka, kilka małych jętek, chruścików i nad najbliższą lipieniową rzeczkę. Czasami taka rzeka jest blisko nas a nawet o tym nie wiemy. Gdy nie jest za ciepło nie łowimy agresywnie, gdyż i ryby i owady są "zaspane". Gdy się robi ciepło nic nie stoi na przeszkodzie spuścić z prądem chruścika, posmużyć nim powierzchnię wody (przytrzymywać na wodzie, by zostawiał smugę), albo podciągnąć odrobinę pod prąd. Gdy ryby żerują to złowienie kompletu lipieni nie jest problemem, ale proszę was wypuszczajcie je zwłaszcza te największe powyżej 35 cm, są one trzonem stada tarłowego. W małych rzeczkach gdzie jest takich lipieni bardzo mało, albo gdzie w ogóle lipieni jest bardzo mało wypuszczajcie wszystkie.

Październik
Na suchą muchę łowimy podobnie jak we wrześniu tylko z tą różnicą, że stosujemy jeszcze mniejsze muchy (we wrześniu były to 14, a teraz 16). Gdy nic nie żeruje przy powierzchni to jest opłacalne łowienie na nimfę. Stosujemy różnego typu hydropsyche, jętki, chruściki domkowe i kiełże. Wszystkie możemy sprowadzać z prądem naturalnym dryfem, a w przypadku kiełży możemy stosować metodę prowadzenia pod prąd z kilkucentymetrowym spuszczaniem z prądem. Branie w przypadku dryfu będzie objawiało się zatrzymaniem spływu much widocznym na końcówce sznura lub targnięciem sznura. Każdy podejrzany ruch lub bezruch zacinamy, najczęściej to będzie zaczep, ale może też być i ryba. W przypadku kiełża podawanego pod prąd będzie to targnięcie sznurem (wyczuwamy na kiju), lub w czasie spływania zatrzymanie lub dziwny błysk przy muszce.

I na październiku poprzestanę gdyż listopad i grudzień są już chłodne i deszczowe, a lipienie przy powierzchni zaczynają coraz rzadziej żerować. Można łowić na nimfę i łowimy tak samo jak w październiku. I jeszcze raz was proszę. Zastanówcie się parę razy zanim weźmiecie lipienia do domu. Lipień jest bardzo piękną rybą i piękniej wygląda w wodzie niż na patelni a czy wasza potrzeba zjedzenia go jest ważniejsza od pozostawienia ryby w rzece?

Wszystko, co tutaj podałem jest według mnie wystarczające dla początkującego muszkarza. W następnej części przybliżę wam postać króla górskich rzek pstrąga potokowego.

Ruki


 
Pokrewne linki
· Więcej o Muszkarstwo
· Napisane przez docio


Najczęœciej czytany artykuł o Muszkarstwo:
Fly Fishing - cz. I: Wędka muchowa.


Opcje

 Strona gotowa do druku Strona gotowa do druku

 Wyœlij ten artykuł do znajomych Wyœlij ten artykuł do znajomych


Komentarze sš własnoœciš ich twórców. Nie ponosimy odpowiedzialnoœci za ich treœć.

Komentowanie niedozwolone dla anonimowego użytkownika, proszę się zarejestrować

Re: Ryby na sztuczną muchę - lipień (Wynik: 1)
przez lukaszk dnia 12-10-2003 o godz. 14:38:27
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Łowiłem lipienie na Sanie w połowie czerwca w czasie intensywnych rójek dużych chruścików. W tych sprzyjajacych warunkach nie było to trudne. Ryby intensywnie żerowały zdradzajac swoje stanowiska (najczęściej były to rynienki w skalistym dnie, głebsze wlewy tworzące sie pomiedzy dwoma duzymi głazami, ogólnie okolice różnych przeszkód w nurcie). Jedynym warunkiem jaki musiała spełniać mucha by była atakowana przez ryby był jej duży rozmiar (nr. 8-10) i duża wyporność. Brania były bardzo agresywne i to nie tylko na muchę swobodnie spłyającą (na taką częściej) ale i na muchę smużącą w poprzek nurtu (imituje to zachowanie dorosłych chruscików, które też lubią biegać po wodzie). Brzmi to bardzo prosto, ale przy łowieniu lipieniw występuje okoliczność, która mnie, dotychczasowego łowce kleni i jazi w pierwszym momencie zirytowała. Kleń lub jaź jeśli żeruje jest rybą pierwszego rzutu - albo weźmie, albo się spłoszy. Lipieniowi natomiast mozna podawać bezskutecznie muchę dwadzieścia razy, a za dwudziestym pierwszym weżmie. Troche to denerwujące, ale ćwiczy cirpliwość. Zauważyłem, że pomaga podawanie muchy "na tempo" w okolice zauważonego oczka - lipeń znajduje się wtedy przy powierzchni (normalnie po każdym ataku ponownie spływa do dna) i łatwiej wypatrzy naszą muchę, a po za tym może na zasadzie "powtórzonego bodzća" zaatakować naszą muchę.



Re: Ryby na sztuczną muchę - lipień (Wynik: 1)
przez christoferek dnia 14-10-2003 o godz. 11:45:17
(Informacje o użytkowniku | Wyœlij wiadomoœć)
Dobry tekst dla początkującego muszkarza. Można znależć przydatne informacje:-)


Pogawędki Wędkarskie - portal dla wszystkich wędkarzy!
Redakcyjna poczta: redakcja@pogawedki-wedkarskie.pl

Redakcja serwisu w składzie: Jarbas, Marek_b, -, -, -, -

Wszystkie teksty i zdjęcia opublikowane w portalu są utworami w rozumieniu prawa autorskiego i podlegają ochronie prawnej. Kopiowanie, powielanie, "crosslinking" i jakiekolwiek inne formy wykorzystywania cudzej własności intelektualnej i twórczej bez zgody właścicieli praw autorskich są zabronione prawem.

Wszelkie znaki towarowe są własnością ich prawowitych właścicieli, zaś ich użycie dozwolone jest wyłącznie po uzyskaniu zgody.

PHP-Nuke Copyright © 2004 by Francisco Burzi. license.
Tworzenie strony: 0.08 sekund :: Zapytania do SQL: 52